Megana 17.09.2009 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 O , no to odwiedzacie Świdnicę . A gdzie mieszka chrześnica? Tynki ogólnie wszystkie były zacierane cieniutką warstwą chyba też tynku , a potem przecierane takim piaskiem jakimś kwarcowym chyba.Nie ma śladu po pajączakch. Nie pamiętam nazwy ulicy, bo na pamięć tam jeździmy Co do tynków, to dobrze, że tak można było zrobić ( zatrzeć), bo się bałam, że musieliście wszystko skuwać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 17.09.2009 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Lubię zbierać grzybki i zazdroszczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 18.09.2009 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 Dzień dobry.No proszę jak nie ciasteczko to grzybki.Jak się u ciebie delfinko siedzi - to można zgłodnieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 18.09.2009 06:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 Dzień dobry . Wiesz , jedziemy na grzybki , ale czy bedzie co zjeść ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 18.09.2009 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 Dzień dobry. No proszę jak nie ciasteczko to grzybki. Jak się u ciebie delfinko siedzi - to można zgłodnieć. prawdziwa gospodyni z naszej Delfinki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 18.09.2009 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 Dzień dobry . Wiesz , jedziemy na grzybki , ale czy bedzie co zjeść ? u nas mało jest, bardzo mało ale mam nadzieję, że zbierzecie masę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 18.09.2009 07:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 No , szkoda , że ten deszcz co wczoraj nie padAŁ gdzieś w oklicy wtorku ti by wyrosły , a tak moze byc cieniutko. Ale chociaż połaże po lesie i to bez dzieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 18.09.2009 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 spacer po lesie czyni cuda uwielbiam to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 18.09.2009 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 dzien doberek ,widze że tu mowa o jakis grzybkach sama lubię chodzic po lesie i zbierac grzybki a najbardziej to mój mężulek on to juz wogóle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 18.09.2009 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 a u mnie mąż nie za bardzo ale ja uwielbiam i to jest najwazniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 18.09.2009 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 a u mnie mąż nie za bardzo ale ja uwielbiam i to jest najwazniejsze a u mnie na odwrót, ogólnie nie przepadam za lasem, jakieś lęki mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 18.09.2009 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 ja tam leśny duszek jestem, a poza tym na wsi zawsze przy lesie chciałam mieszkaćteraz co prawda las kawałek drogi od domu jest, ale może na polu zasadzę swój włąsny ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 18.09.2009 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 hej Kawika złego wilka się boisz z lasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 18.09.2009 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 raz miałam przygodę w lesie i od tego czasu brrrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 18.09.2009 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 raz miałam przygodę w lesie i od tego czasu brrrrr a zdradzisz szczegóły ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 18.09.2009 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 Ja sama bym nie poszła do lasu . Mam beznadziejna orientację w terenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 18.09.2009 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 Ja sama bym nie poszła do lasu . Mam beznadziejna orientację w terenie mnie tam bez róznicy byle nikt mi nie kazał w lesie rozmawiać, tego nie cierpię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 18.09.2009 07:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 oooo , tak gadania nie nawidże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 18.09.2009 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 oooo , tak gadania nie nawidże. czyli ... razem mozemy iść na grzyby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 18.09.2009 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 raz miałam przygodę w lesie i od tego czasu brrrrr a zdradzisz szczegóły ??? Miałam jakie 9-10 lat, poszłam z ojcem. Niby teren mu znany od lat, ale skręciliśmy w jakąś boczną dróżkę. Między drzewami stała zbita ze świerzego drzewa taka jakby klatka ale dosyć duża a w niej taki mały domeczek większy od budy dla psa. Ojciec się zdziwił, jeszcze bardziej gdy zobaczyliśmy dmaską torebkę i zakrwiawiony gruby kij. Nie musze dodawać jak szybko wracaliśmy (ojciec też się przestraszył). Do dzisiaj jak idę do lasu to to widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.