kawika 22.09.2009 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 no właśnie miałam powiedzieć cobyś spadała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 22.09.2009 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 delfina - a Ty gdzie?? obiad gotujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 22.09.2009 12:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 "Jem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 22.09.2009 13:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 I pouciekały kobitki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 22.09.2009 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 ja jestem jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 22.09.2009 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 ale już mnie nie ma pewnie po obiedzie ale spóźnione smacznego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 22.09.2009 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 cytat przeniesiony: Dziś zamawiam płytę z piekarnikiem i zmywarkę do kuchni. a można wiedzieć co to będzie??....też rozglądamy się za AGD do kuchni Gnasz jak błyskawica. A no trzeba , bo 13 października montaż kuchni będzie. To już niedługo. Ja bym nie usiedziała w miejscu z emocji. Najważniejsze, że na swoim będziecie mieszkać. To najcudowniejsza chwila, jaka może spotkać tych, którzy wcześniej nie mieli własnego kąta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 22.09.2009 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Cieszę się, że podobała się wam moja opowieść o wracaniu żony do domu z imprezki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 22.09.2009 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Basia twój domek pięknieje w oczach. Drzwi naprawdę wyglądają zniewalająco, ładny kolorek(taki jak lubię) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 22.09.2009 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 cytat przeniesiony: Dziś zamawiam płytę z piekarnikiem i zmywarkę do kuchni. a można wiedzieć co to będzie??....też rozglądamy się za AGD do kuchni Gnasz jak błyskawica. A no trzeba , bo 13 października montaż kuchni będzie. To już niedługo. Ja bym nie usiedziała w miejscu z emocji. Najważniejsze, że na swoim będziecie mieszkać. To najcudowniejsza chwila, jaka może spotkać tych, którzy wcześniej nie mieli własnego kąta. A wiesz , że czytam o depresji poprzeprowadzkowej? Zdaje mi się , że przeprowadzam sie w dobrym czasie kiedy kończy się sezon na placu zabaw. Wstyd się przyznać , a le tego będzie mi brak najbardziej .Szkoda mi dzieciaczków , bo maja tam swoją bandę , a i ja mogę deczko poplotklować. A tak sezon się zakończy , my przeżyjemy chłody wykańczając domek i latając na kawkę do znajomych od których zakupiliśmy działkę , a na wiosnę odnowie umiejętności kierowcy i będziemy jeździć do miasta na placyk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 22.09.2009 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 No to trzymam kciuki, ża wybranie Pana hydraulika najtańszego, ale za razem najlepszego :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 23.09.2009 03:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 delfina, a gdzie jest wątek o depresji przeprowadzkowej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 23.09.2009 06:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 delfina, a gdzie jest wątek o depresji przeprowadzkowej? A to podczytywałm gdzieś w niektórych dziennikach po przeprowadzce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 23.09.2009 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 dzień dobry. kawę piję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 23.09.2009 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 dzień dobry. kawę piję. smacznego Chociaz w spokoju? U mnie rano, po 5-tej kawa w łazience na jednej nodze , potem przed południem w pracy jedna, czasem po południu druga (właściwie trzecia ) i w domu tez na jednej nodze między przychówkiem plączącym się na około. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 23.09.2009 06:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 dzień dobry. kawę piję. smacznego Chociaz w spokoju? U mnie rano, po 5-tej kawa w łazience na jednej nodze , potem przed południem w pracy jedna, czasem po południu druga (właściwie trzecia ) i w domu tez na jednej nodze między przychówkiem plączącym się na około. Ja pierwszą piję z wami teraz, drugą po spacerku koło 14 , a trzecią już w biegu po drugiej zaraz , a czasem czwarta wskoczy u mamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 23.09.2009 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 a ja piję rano (w pracy) potem piłam drugą w południe, ale ze względu na problemy z żołądkiem muszę z tej drugiej zrezygnować delfina - cztery kawy??? chyba zwariowałaś! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 23.09.2009 07:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 a ja piję rano (w pracy) potem piłam drugą w południe, ale ze względu na problemy z żołądkiem muszę z tej drugiej zrezygnować delfina - cztery kawy??? chyba zwariowałaś! Ta czwarta to tak okazjonalnie , może z raz w tygodniu A te trzy to z łyżeczki rozpuszczalnej w dużym kubku i 1/3 to mleczko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 23.09.2009 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 a ja piję rano (w pracy) potem piłam drugą w południe, ale ze względu na problemy z żołądkiem muszę z tej drugiej zrezygnować delfina - cztery kawy??? chyba zwariowałaś! Ta czwarta to tak okazjonalnie , może z raz w tygodniu A te trzy to z łyżeczki rozpuszczalnej w dużym kubku i 1/3 to mleczko. a no to ok. ja też z jednej łyżeczki z mlekiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 23.09.2009 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2009 a ja piję rano (w pracy) potem piłam drugą w południe, ale ze względu na problemy z żołądkiem muszę z tej drugiej zrezygnować delfina - cztery kawy??? chyba zwariowałaś! Ta czwarta to tak okazjonalnie , może z raz w tygodniu A te trzy to z łyżeczki rozpuszczalnej w dużym kubku i 1/3 to mleczko. a no to ok. ja też z jednej łyżeczki z mlekiem to ja sie wyłamuję Tylko czarna, mocna i bez dodatków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.