Nasza sielanka

[aniamar]

ta fuga mnie po prostu rozpier....ala

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

nie tylko ciebie

 

 

Pewnie jakość tej fugi jest tak samo marna jak ich reklama. Żałosne. Sami sobie szkodzą i nawet nie zdają sobie z tego sprawy.

[delfina7]

a ja bym posiedziała kilka lat w domu z dzieciaczkami

Wszędzie dobrze gdzie nas ni ma . A tak naprwdę to ja bronie się przed robotą ręcami i nogami Juz pisalm , że w moim przypadku znaczy to 1100 zeta pracując na zmiany w święta i weekendy , odpowiedzialność materialna.

Ale naprawdę , siedzenie w domu z dziećmi od 4 lat troszkę męczy. Ja dziś wracjąc do domu po 20 ( obiad dowiózł mi Seba na budowę ) , normalie czułam , że się stęskniłam za bąblami. Nie przeszkadzały mi ich wrzaski i zachcianki co minutę . Chciałam im wynagrodzić to , że mnie nie było w domku.

[delfina7]

oj chyba nie wiesz co piszesz, te co siedziały to wiedzą co mam na myśli... i tu wcale nie chodzi o to że nie lubię zajmować się swoim dzieckiem, nie, tylko o że pewne rutynowe działania, potrafią człowieka dobić swoją przewidywalnością, w pracy robisz coś innego, a wracają do domu chcesz poświęcić się dziecku... wtedy zachowane są proporcje, jeśli jesteś 24 godz/dobę z dzieckiem wtedy po kilku latach masz dość Choć wspominam te lata jako najpiękniejsze w moim życiu!!!

Delfinko, próbowałam sałatke, jest przepyszna Chyba dorobię jeszcze kilka słoików

No to fajnie , że się udała. Dorób , dorób , potem jak na obiadek nie ma co pdać to cyk słiczek otwierasz i jest , a tak gotuj buraki itd itd.

[delfina7]

ale teraz przy kolejnych dzieciach posiedziałabym w domu

byłabym preawdziwą kurą domową

 

to może jakas zmiana sie szykuje?

 

 

na nowy dom trzeba pomyśleć o nowym potomku

tym bardziej, że tyle pokoi do zamieszkania

Ja tam podziękuję za potomka Nie no gdyby się trafiło to an dole pokoik jeden wolny, ale ogólnie już nie na moje nerwy ciąża , a poza tym trzeci cc to już nie przelewki i czwarta ciąża.

[delfina7]

Chyba nie tu się wpisałam z gratulacjami tytułu

 

To co, pijemy?

http://img59.imageshack.us/img59/8799/21364drinkikolorowedrin.jpg

Wirtualnie to nawet w pracy mozna, a wieczorkiem ...

Ja tam wypiłam 1,5 piwka i winko teścia popijam , ale trzeba przestać.

[delfina7]

ta fuga mnie po prostu rozpier....ala

A myslala , że ja jestem poierd... , że mi przeszkadza , a raczej an maxa wkur....

[delfina7]

Siostrunie moje trzy kofane . Jutro komp włącze po 22 na pewno. Wstanę jak wy do roboty cz\yli w okolicy 6 i pojadę z Sebą po auto drugie ( z resztą bez szyby , bo kuźwa czsu ni ma się zająć tym, a auto stoi w garażu na drugim końcu miasta). Potem śniadanie , obiad to teściowa załatwi, załatwię jedną sprawę i na budowe wio. Bedę malować dalej ściany , potem walczymy z łataiem dziur w podłodze w kuchni i ścianach koło grzejników. Wróce pewnie znów po 20 , ale to nic. Niebawem bedę do Was pisać z mojego domeczku.

[aneta-we]

delfinka, życze Ci żebyś pisała ze swojego domeczku tak jak sobie wymarzyłaś.

Widziałam w dzienniku jakie postępy. Drzwi będę miała podobne, tez ciemne i z sześcioma chyba szybkami. Ale ja dopiero w listopadzie

[anetina]

Delfinka, coraz więcej u was się dzieje

[anetina]

ale teraz przy kolejnych dzieciach posiedziałabym w domu

byłabym preawdziwą kurą domową

 

to może jakas zmiana sie szykuje?

 

 

na nowy dom trzeba pomyśleć o nowym potomku

tym bardziej, że tyle pokoi do zamieszkania

Ja tam podziękuję za potomka Nie no gdyby się trafiło to an dole pokoik jeden wolny, ale ogólnie już nie na moje nerwy ciąża , a poza tym trzeci cc to już nie przelewki i czwarta ciąża.

 

 

ja powiem tak - los nigdy nie wiadomo co nam jeszcze ześle

[anetina]

ta fuga mnie po prostu rozpier....ala

A myslala , że ja jestem poierd... , że mi przeszkadza , a raczej an maxa wkur....

 

 

:D

[anetina]

Siostrunie moje trzy kofane . Jutro komp włącze po 22 na pewno. Wstanę jak wy do roboty cz\yli w okolicy 6 i pojadę z Sebą po auto drugie ( z resztą bez szyby , bo kuźwa czsu ni ma się zająć tym, a auto stoi w garażu na drugim końcu miasta). Potem śniadanie , obiad to teściowa załatwi, załatwię jedną sprawę i na budowe wio. Bedę malować dalej ściany , potem walczymy z łataiem dziur w podłodze w kuchni i ścianach koło grzejników. Wróce pewnie znów po 20 , ale to nic. Niebawem bedę do Was pisać z mojego domeczku.

 

nie ma sprawy

rób, póki masz okazje

ale od czasu do czasu jakieś fotki podaj

[kawika]

dzień dobry

 

delfina - ale u ciebie ta łazienka jest ogromna i jakie drzwi masz ładne

 

odzywaj się chocby wieczorkiem, na chwilkę żebym wiedziała że zyjesz i masz się dobrze

buźka

[anetina]

bo w przeciwnmym razie sms będziemy słały

[kawika]

bo w przeciwnmym razie sms będziemy słały

 

a ja nie mam waszych telefonów

[anetina]

bo w przeciwnmym razie sms będziemy słały

 

a ja nie mam waszych telefonów

 

 

na priva wysłać ??? mój ???

[kawika]

bo w przeciwnmym razie sms będziemy słały

 

a ja nie mam waszych telefonów

 

 

na priva wysłać ??? mój ???

 

tak

[anetina]

bo w przeciwnmym razie sms będziemy słały

 

a ja nie mam waszych telefonów

 

 

na priva wysłać ??? mój ???

 

tak

 

 

wysłane

[arokozak]

hej:)

u mnie jakoś pomalutku. Wprowadziliśmy się 15 września i od tamej pory cały czas walczymy z salonem - kominek własciwie już obudowany jakoś tak sam wyszedł bez specjalnych projektów, dzisiaj zaczynają schody w salonie - do zrobienia jeszcze wc kafle w wiatrołapie i pierwszym przedpokoju i jego malowanie no i malowanie salonu. Tempo po wprowadzeniu znacznie spadło - weekend w Karpaczu a co należało nam sie

U ciebie widze bez wytchnienia - na pewno zdązycie

PZDR

a i moze w przyszłym tyg. będe miała swojego neta

[anetina]

ale ci tak cichutko zazdroszczę mieszkania na swoim

 

tak spokojniej wtedy się robi ?