Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

NASZA-KLASA


zezo

Recommended Posts

muszę przyznać że się prawdopodobnie uzależniłem od portalu NK, klikam co dzień, :lol: :lol: :lol: :lol:

następny nałóg po budownictwie

 

Tak, nasza-klasa wciąga. Wciaga bo w końcu powstał portal który nikomu nie szkodzi, nie prowokuje, ekspansywnie nie włazi w życie. każdy udostepnia tylko te dane które chce, pokazuje te zdjęcia które uznaje za dobre lub nie pokazuje ich wcale. Można zablokowac komentarze, żeby uniknąc tego chamstwa o którym tak malowniczo pisze zezo

 

Wydaje mi się, że znakiem naszych czasów jest to, że stykamy się z tym na każdym kroku. Tylko mnie to jednak nie bawi. Zwłaszcza w necie gdzie każdy jest anonimowy i chociaz pisze się, że na takich portalach jak ten nie ma prywatności, ja przede wszystkim uważam, że grasuje tu bezkarność. Każy może każdego obrazić, wykpić, OCENIĆ (jakby miał do tego prawo). Może nie ejst to wybitnie przypadek naszego forum, raczej uogóniam.

 

Ja tez mam takie doświadczenia i to niestety z muratorem ale nawet mi się nie chce o tym gadać. Są tacy których to bawi, mnie zawsze żenuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 93
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Podobno przeciętny Polak zagląda na Naszą Klasę trzy razy dziennie :o

 

Tak więc proszę się nie wyłamywać i nie psuć statystki :D

 

 

Planujemy spotkanie naszej klasy i jakoś nie możemy się zebrać.

Gdzie najlepiej zorganizować spotkanie żeby było udane?

 

Ciekawa jestem jak to wyglądało u Was.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było spotkanie, a jak. Dziewczyny wypiękniały a chłopcy wydorośleli. Tylko te pytania: co porabiasz, gdzie mieszkasz, ile masz dzieci itp. Strasznie obco się czułam, jakbym z tymi osobami wieki się nie widziała a nie kilka lat. Ale fajnie było i myślę, że następne spotkania będą jeszcze lepsze bo mniej sztywne :D

 

I wszyscy się ze mnie śmiali, że zostałam księgową, bo ponoć materiał był ze mnie na jakąś kryminalistkę :D

 

P.S. Tylko trudno mi pogodzić nn z forum, z gg, z blogowaniem, czatowaniem itp. Jak dawniej ludzie żyli bez Intenetu to ja nie wiem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nasza-klasa nigdy mnie nie wciągnęła. Może dlatego że jakoś nigdy nie zżyłam się z żadną z klas do których chodziłam albo dlatego że z ludźmi z którymi chciałam utrzymać kontakt utrzymywałam mimo moich licznych przeprowadzek ;)

 

z przykrością muszę przyznać że w obecnym czasie nasze społeczeństwo bije wszelki rekordy chamstwa, chamstwo jest na każdym kroku, dlatego że nie cierpię chamstwa, kołtuństwa, gości którzy myślą że mogą zawojować świat zaszyłem się w swojej leśnej głuszy, ale to chamstwo mnie ściga, przez net gdzie na każdym kroku można natknąć się na takie zachowanie, co więc nam zostaje ?

 

Dużo wyjaśnić może prawdziwe zdanie wypowiedziane przez prawdziwą osobę (zachowane dla potomności) w odpowiedzi na moją prośbę by nie kłóciła sie i nie przeklinała na forum na którym byłam kiedyś moderatorem:

dobrze ....

tylko,że jak inni mnie obrażają tomam pozostaćdłużna??!! pozatym to WIRTUAL!!

więc,żę jak kogoś obrażam to nie obrażam go naprawde!!

 

I co można w takim wypadku odpowiedzieć kiedy ja wiem że po drugiej stronie monitora jest druga osoba i że ona też ma uczucia a taki oto osobnik nie jest w stanie tego pojąć? :]

 

zielonooka napisała

uwielbiam takich idiotow a jeszcze bardziej lubie ich powku... ekhm... powpieniac piszac cos od czego dostaja w tym momencie apopleksji

i to jest podejście godne mędrca

 

Szczerze to dla mnie jest to takie samo zachowanie jak tych ludzi. Chamy i pyskacze w "świecie internetowym" mają nawet swoją nazwę - Trolle. I jest jedna podstawowa zasada działania z nimi czyli - "nie karmić Trolla!" (czyli nie dyskutować z nimi). Wdając się z nimi w sprzeczki wykazuje się nieznajomością kolejnego bardzo znanego przysłowia:

"nie dyskutuj z idiotą bo zniży cię do swojego poziomu i pobije doświadczeniem".

Kłótnie z idiotami są dla mnie żenujące i po prostu na najniższym poziomie. I tak naprawdę nie ważne kto zaczął, nie ważne kto się okazał jako pierwszym idiotą - na końcu i tak zostaje ich dwóch (albo więcej - w zależności ile osób odpowiedziało).

Podejściem godnym mędrca jest zignorowanie go - mimo jego najszczerszych chęci sprawienia byś z nim dyskutował. Tyle jeśli chodzi o moje zdanie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w kazdym razie sporo moich koleżanek z okresu liceum na dzień dzisiejszy nie wygląda korzystnie - są otyłe, zbrzydły.

Dobrze, że ożeniłem się z 10 lat mlodszą od siebie kobietą :D

 

a Ty zmieniłeś się tylko na korzyść?

uważaj na żonkę, żeby Ciebie na młodszy model nie wymieniła, jak Ci włosy z głowy wyjdą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz ja napiszę kilka słów, ku przestrodze innym

 

Pół roku temu wstąpiłem na portal Nasza Klasa, znalazłem dziewczynę z tamtych lat, moją miłość z licealnej klasy, moją pierwszą miłość, miłość która mnie rzuciła ponad 20 lat temu. Pogadaliśmy sobie na N-K, wymieniliśmy telefony, kilka razy zadzwoniłem ja do niej kilka razy ona do mnie, w pewnym momencie doszło do naszego spotkania, wiadomo, piękne kwiaty i spotkanie w ustronnej kawiarence.

Nasze spotkanie przebiegło w miłej przyjacielskiej atmosferze, wymieniliśmy swoje życiowe doświadczenie pożegnaliśmy się nawet czule i każde poszło swoją drogą.

 

I się narobiło

Kobieta dzwoni do mnie, wysyła SMS, pisze teksty że jestem zszokowany.

Narobiłem sobie tylko kłopotu.

 

Dlatego przestrzegam wszystkich przed takim postępowaniem.

Ja zrobiłem błąd a nie wiem jaki będzie tego finał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja usunąłem konto swoje.

wkurzały mnie te zdjęcia (samochód, ślub, dom, dzieci, wakacje i czym tam się jeszcze można pochwalić). i nie to, że ja zazdroszczę - bo to wszystko mam.

wkurzały mnie watahy użytkowników (1527) zapraszających mnie do szerokiego spektrum listy znajomych. a przez 5 lat studiów nawet słowa z nim/nią nie zamieniłem.

wkurzały mnie ciotki zapraszające mnie do listy znajomych!

wkurzało mnie tłumaczenie ludziom dlaczego jeszcze nie zaakceptowałem ich zaproszenia!

wkurzali mnie ludzie z pracy z którymi codziennie się widziałem zapraszający mnie do listy znajomych!

teraz mam spokój ;) i znajomych tylko kilku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

 

Fajne

Ja spotykam się z moją klasą dosyć często - raz, dwa razy w miesiącu, jest fajnie. Zadziwiające jest to, że teraz dobralibyśmy się w grupy inne niż wtedy, przyjaźnilibyśmy się z kimś innym - ludzie się zmienili.

Na szczęście, czas nikogo nie oszczędza, a NK pomogła mi pogodzić się z tym, że nie tylko ja się postarzałam , inni jeszcze bardziej. I, że ważniejsze niż wygląd jest sposób bycia i samopoczucie.

 

Na spotkaniu klasowym była obecna wychowawczyni.

Pytała byłych uczniów o ich losy, Jasia również.

- co porabiasz, Jasiu, masz dzieci?

- mam 8-mioro

- ech, Jasiu, nigdy nie uważałeś

:lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...