NASZA-KLASA

[zezo]

tomek1950 napisał:

 

w czwartek ze swoją pierwszą dziewczyną... Była z innej klasy.

 

A 1212xx wyżej napisał:

 

Teraz ja napiszę kilka słów, ku przestrodze innym

 

Pół roku temu wstąpiłem na portal Nasza Klasa, znalazłem dziewczynę z tamtych lat, moją miłość z licealnej klasy, moją pierwszą miłość, miłość która mnie rzuciła ponad 20 lat temu. Pogadaliśmy sobie na N-K, wymieniliśmy telefony, kilka razy zadzwoniłem ja do niej kilka razy ona do mnie, w pewnym momencie doszło do naszego spotkania, wiadomo, piękne kwiaty i spotkanie w ustronnej kawiarence.

Nasze spotkanie przebiegło w miłej przyjacielskiej atmosferze, wymieniliśmy swoje życiowe doświadczenie pożegnaliśmy się nawet czule i każde poszło swoją drogą.

 

I się narobiło

Kobieta dzwoni do mnie, wysyła SMS, pisze teksty że jestem zszokowany.

Narobiłem sobie tylko kłopotu.

 

Dlatego przestrzegam wszystkich przed takim postępowaniem.

Ja zrobiłem błąd a nie wiem jaki będzie tego finał.

[tomek1950]

A w czwartek ze swoją pierwszą dziewczyną... Była z innej klasy. )

 

Tooomeeek ... a co na to Twoja żona???

 

A tak serio .... pewnie, że fajnie spotkać po latach kogoś znajomego .

 

Żona jeszcze z innej klasy

Tolerancyjna. Podobnie jak ja.

Zastanawiam się, kupić jakieś kwiatki na to spotkanie, czy nie?

To była taka szczenięca, trudno nawet nazwać, miłość, dwojga licealistów. Nie widzieliśmy się od IX klasy, jakieś 43 lata. Przypadek, że spotkaliśmy się na NK.

[tomek1950]

tomek1950 napisał:

 

w czwartek ze swoją pierwszą dziewczyną... Była z innej klasy.

 

A 1212xx wyżej napisał:

 

Teraz ja napiszę kilka słów, ku przestrodze innym

 

Pół roku temu wstąpiłem na portal Nasza Klasa, znalazłem dziewczynę z tamtych lat, moją miłość z licealnej klasy, moją pierwszą miłość, miłość która mnie rzuciła ponad 20 lat temu. Pogadaliśmy sobie na N-K, wymieniliśmy telefony, kilka razy zadzwoniłem ja do niej kilka razy ona do mnie, w pewnym momencie doszło do naszego spotkania, wiadomo, piękne kwiaty i spotkanie w ustronnej kawiarence.

Nasze spotkanie przebiegło w miłej przyjacielskiej atmosferze, wymieniliśmy swoje życiowe doświadczenie pożegnaliśmy się nawet czule i każde poszło swoją drogą.

 

I się narobiło

Kobieta dzwoni do mnie, wysyła SMS, pisze teksty że jestem zszokowany.

Narobiłem sobie tylko kłopotu.

 

Dlatego przestrzegam wszystkich przed takim postępowaniem.

Ja zrobiłem błąd a nie wiem jaki będzie tego finał.

 

Myślę, że to kwestia wieku. Co innego jak spotykamy wielką, szkolną miłość po 10, 15 latach, a co innego jak po ponad 40. Ona oczywiście już jest babcią, ja dziadkiem... Nie sądzę, by spotkanie zmieniło w jakimś stopniu nasze życie.

Co innego gdyby ona miała dalej 16 lat.

A spotkać się chyba będzie fajnie. Ciekawe czy się poznamy na ulicy.

[listek]

Coś na temat fotek na nk

 

http://images50.fotosik.pl/22/b17ea80f4739438f.jpg

[tomek1950]

No i spotkaliśmy się.

[agnieszkakusi]

no i?

[tomek1950]

Bardzo sympatyczne spotkanie po ponad 40 latach. Szkoda, że takie ktrótkie.

[agnieszkakusi]

ale poznaliście się czy było na zasadzie: czerwony goździk w dłoni?

[tomek1950]

Widzielismy nasze zdjecia na NK, więc nie było wiekszych problemów. Ona zmieniła się mniej niż ja.

A jutro spotkanie grupowe, ale inna klasa. Niektórych widziałem już, niektórych nigdy od czasu opuszczenia szkoły w 1966 r.

[Gość elutek]

Tomku, a momenty były...?

[tomek1950]

A jeszcze jakie:)

Poszliśmy do małej knajpki coś zjeść i pogadać. Podano nam karty, kelnerka przyniosła bezpłatny poczęstunek... i nie pojawiła się więcej mimo nawoływań. Posiedzieliśmy półtorej godziny i musieliśmy się rozstać. Każde z nas ma swoje obowiązki.

Troche mało czasu było. Spotkamy się znowu w większym gronie.

[ghost34]

elutek ..Wasza Dociekliwośc heheh...tomek1950..gratuluje wytrwałosci.

[zezo]

tomek1950 napisał

kelnerka przyniosła bezpłatny poczęstunek... i nie pojawiła się więcej mimo nawoływań.

No to widzę że nie szarpło Cię po kieszeni to spotkanie

a kwiaty choć kupiłeś tak jak planowałeś?

hahahahaha

[daggulka]

eee tam od razu dociekliwość .....po prostu elutek poczuje większy komfort psychiczny jeśli będzie wiedziała

[ghost34]

elutek jest cool i trendy swietnych perfum uzywa i nic do niej nie mam aby nie było..hehe

[Gość elutek]

elutek jest cool i trendy swietnych perfum uzywa i nic do niej nie mam aby nie było..hehe

 

dziękuję

[Paty]

ja idę dzisiaj na spotkanie po prawie 15 latach.............babskie spotkanie , bo nasza klasa w liceum to był babiniec............pewnie będzie o dzieciach, mężach i zmarszczkach...........

[ghost34]

elutek jest cool i trendy swietnych perfum uzywa i nic do niej nie mam aby nie było..hehe

 

dziękuję

 

Nie ma za co nawachałem się przez Ciebe hie hie..niestety okazało sie że na darmo..(((..

Ale ..mam nadzieje ze ..bedzie jeszcze dla kogo wykorzystać tę wiedzę rodem z filmu "Pachnidło"..dla kogos w mym życiu..

[daggulka]

Duszek ...no alllle nie popełniaj tego błędu ..... po co Ci baba .... same kłopoty .

[Gość elutek]

Duszek ...no alllle nie popełniaj tego błędu ..... po co Ci baba .... same kłopoty .

 

pewnie, z chłopem jest o wieeele lepiej