Domek holenderski

[wiesiek6308]

witam

taki domek to bardzo fajna sprawa i jak najbardziej można w nim śmiało mieszkać jest to fajna alternatywa i wcale nie jest w nim niewygodnie wręcz przeciwnie. Do tego są dużo mniejsze koszty utrzymania:) My taki domek kupiliśmy tu holidaysport.pl/search/Domki-Holenderskie-Caloroczne/?category=7 i znaleźliśmy na prawdę fajną ofertę

REKLAMA DŹWIGNIĄ HANDLU. Nic dodać nic ująć.

[bietka19640904]

U nas na działkach rekreacyjnych Ci którzy zakupili takie domki mieli duże problemy z urzędasami.Wyratowali się Ci z domkami do 25 m którzy zgłosili wczesniej budowę domku gospodarczego.Pozostali wywozili domki do rolników i starali się o pozwolenie na budowę i robili potrzebną dokumentację jak przy budowie.

Trzeba mieć tego świadomość przed zakupem takiego domku.Każdy myślał że ma woz Drzymały i będzie ok ale urzędnicy mają swoje przepisy.Przesunięcie domku na kołach nic nie dało.

[Ratoman]

A jak dokłądnie wygląda budowa domujeśli chodzi o taki domek holenderski? Jest drożej niż normalnie? Taniej? Jestem zielony w temacie, prosze o odpowiedzi... Edytowane 13 Maja 2015 przez Ratoman

[daniel43]

Ja również przyłącze się do pytania. Jestem zainteresowany takim domkiem ale nic nie wiem, a chciałbym mieć informacje od kogoś kto ma o tym pojęcie.

[krzycho1719503347]

...ja z małżonką mamy od dwóch sezonów taką holenderkę i jesteśmy zadowoleni oczywiście w zimie w tym się mieszkać nie da no chyba że się ociepli, wymieni okna, zrobi porządne ogrzewanie itd. ale jak noce są już na "plusie" to można się podgrzać kominkiem, czy grzejnikiem elektrycznym i jest naprawdę świetnie, prawnie to jest to trochę niejasne bo firmy sprzedają ludzie kupują a urzędy mówią że niewolno, bo trzeba projekt, pozwolenie na budowę i takie tam duperele a przecież ten "domek" to tak jak przyczepa kempingowa po prostu wprowadzasz na działkę podłączasz do "mediów" buteleczkę do lodówki i gotowe, to się kupuje bez żadnych projektów (to jest gotowy wyrób fabryczny jak samochód czy przyczepa kempingowa) i niema mowy o żadnej budowie więc poco pozwolenie na budowę?

Interpretacje urzędnicze przepisów są różne raz śmieszne raz absurdalne jak widać a tak naprawdę to niema odpowiednich przepisów i co „ambitniejszy” urzędnik jeśli chce zabłysnąć to może namieszać, że nawet Sądy ferują absurdalne wyroki a przecież świat produkuje takie „domki” dla wygody i uciech użytkowników, ale jak widać myśmy nie dorośliśmy jeszcze do tego.

[jarek whisky]

tzw domek holenderski jest obiektem tymczasowym oraz obiektem nie powiazanym stale z gruntem ... podobnie jak namiot czy barak budowlany ...nie jest natomiast zadna przyczepa kempingowa bo nie jest zarejestrowany i nie moze sie poruszac po drodze

[krzycho1719503347]

...porównując ten "domek" do samochodu, przyczepy kempingowej nie mam na myśli ciągania tego na wakacje tylko potraktowałem jako podobny "wyrób" i sprzedawany bez żadnych projektów bo jest to gotowy do użytku, korzystania "wyrób" a sama rejestracja w tym przypadku jest zbędna i niemająca nic wspólnego z tematem bo przecież nikt tym niema zamiaru poruszać się po drogach choć skoro transportują to pewnie byłoby można, a co to znaczy jest obiektem tymczasowym? to takie bleblanie przecież "wszystko" można nazwać obiektem a dlaczego tymczasowym? przecież wszystko w zasadzie jest tymczasowe no chyba że wieczne pióro czy potępienie, a gdybyśmy postawili na działce niezarejestrowaną przyczepę kempingową to to już nie będzie przyczepa kempingowa tylko obiekt tymczasowy i będziemy musieli ja ciągać po działce co 120 dni jak mówi prawo i urzędnik wyrazi zgodę? to absurd prawo jest błędnie skonstruowane że pozwala na takie nijakie wykładnie zresztą w nie tylko tym przypadku.

 

Pozdrawiam

[borge]

a co to znaczy jest obiektem tymczasowym? to takie bleblanie przecież "wszystko" można nazwać obiektem a dlaczego tymczasowym? przecież wszystko w zasadzie jest tymczasowe

 

http://www.gunb.gov.pl/dziala/pliki/ws070513.pdf

 

pozdrawiam

Edytowane 10 Kwietnia 2015 przez borge

[krzycho1719503347]

http://www.gunb.gov.pl/dziala/pliki/ws070513.pdf

 

pozdrawiam

 

.....niczego to nie wnosi do tego co pisałem, dalej twierdzę że jest to zwykłe bleble, w temacie tego "domku" niema mowy o budowie to jest podobnie do postawienia powiedzmy jakiegoś autokaru (kampera) bez rejestracji bo nie mam ochoty jeździć niech sobie stoi i już, co ma do tego budowa? obiektem letniskowym też nie jest bo chociażby fundamentów nie posiadają:

"Obiekty letniskowe, które są trwale związane z gruntem, wydzielone z przestrzeni za pomocą

przegród budowlanych oraz posiadają fundamenty i dach, w świetle art. 3 pkt 2 ustawy - Prawo

budowlane, należy uznać za budynki. Domki letniskowe, zgodnie z Załącznikiem do ustawy Prawo

budowlane, zostały zaliczone do III Kategorii - tj. innych niewielkich budynków. Budowa domków

letniskowych, stosownie do art. 28 ust. 1 ww. ustawy, wymaga uzyskania decyzji o pozwoleniu na

budowę, ponieważ nie została wymieniona w art. 29-31 ww. ustawy."

i dalej bleblanie, masło maślane tymczasowy, letniskowy, kontener, trwałość techniczna, przeniesienie?:

"Natomiast za tymczasowe obiekty budowlane należy uznać te obiekty letniskowe, które są przeznaczone do czasowego użytkowania w okresie krótszym od ich trwałości technicznej, przewidziane do przeniesienia w inne miejsce lub rozbiórki albo są nietrwale związane z gruntem, jak

np. barakowozy, czy obiekty kontenerowe (zob. art. 3 pkt 5 ustawy - Prawo budowlane). Zgodnie z art.

29 ust. 1 pkt 12 w zw. z art. 30 ust. 1 pkt 1 ustawy - Prawo budowlane, budowa tymczasowych

obiektów budowlanych niepołączonych trwale z gruntem przewidzianych do rozbiórki lub przeniesienia

w inne miejsce w terminie określonym w zgłoszeniu, o którym mowa w art. 30 ust. 1, ale nie później niż

przed upływem 120 dni od dnia rozpoczęcia budowy określonego w zgłoszeniu nie wymaga uzyskania

pozwolenia na budowę, lecz jedynie dokonania zgłoszenia."

ja w dalszym ciągu twierdzę postawiłem niech sobie stoi i nie w czasie krótszym (jakie przeniesienie tak sobie można określić barakowóz jak szef postawił dla robotników przy drodze) czy trwałości (to nie kiełbasa terminu przydatności niema jak się dbasie tak się masie może nawet mnie przeżyje), tylko ma stać tyle ile ja uważam bo to jest moja działka (a jak prawo jest nie halo to trza go zmienić nie bleblać i mieszać ludziom, prawo ma być dla naszego dobra nie szkody) i wara od tego co moje, jak ostatnio rzekł Prezydent do Narodu (względem Sądów).

 

Pozdrawiam serdecznie

[Kal_b_E]

REKLAMA DŹWIGNIĄ HANDLU. Nic dodać nic ująć.

 

Dlatego właśnie warto przeczytać neutralną opinię na temat tych domków

http://kb.pl/teksty/2015/02/24/domki-holenderskie-ceny-porady-i-analiza-zastosowan/

[Erko43]

Kurcze tyle opnii, że aż nie wiem co o tym sądzić

[mariakot]

Moi dziadkowie kupili sobie coś takiego na działkę. Są bardzo zadowoleni.

Jest tanie, masz wszystko co potrzeba. Dodatkowo mały ganek - taka altanka, tak, że można sobie obiad zjeść na świeżym powietrzu.

[telewidz]

Moim zdaniem warto w coś takiego zainwestować. Nawet jeśli miałby to być domek letniskowy to warto pamiętać że ceny wszelkich tego typu budynków zawsze idą w górę

[Korimorfa]

Witajcie Mirki!

Jestem nowa na forum, ale zaglądam tutaj od długiego czasu. Nie chcę narażać się forumowiczom i zakładać nowego wątku a jako iż znalazłam z tematem mnie dotyczącym, pozwole się podpiąć i odświeżyć temat.

W zeszłym tygodniu stałam się szczęśliwą posiadaczką działki o wymiarach ponad 2 tys. m2.

O domkach holenderskich temat wałkuje już bardzo długo aż głowa boli.

Planuje , a raczej postanowiłam zaryzykować w tą przygodę i zamieszkać w takim holendrze. Ba! Nawet byłam i oglądałam na kilku placach takie cuda. Oczywiście temat nurtujący mnie to ogrzewanie. Mam zamiar postawić taki domek na normalnym fundamencie. Wiem, że należy od dołu ocieplić wszelkie instalacje. Na działce bedzie prąd i woda. Oraz oczywiście szambo. Domek planuje obudować w pieknym, drewnianym stylu wraz z tarasem tak jak na zdjęciu:

Https://imageshack.com/i/ploba0Cuj

Domek będzie ocieplony między ścianą wewnętrzną a drewnianą obudową. Jeszcze nie wiem jakim materiałem czy wełną czy czymś cieplejszym.

Moje pytanie rodzi się takie czy wśród forumowiczów i osób udzielających się w tym wątku są osoby które zrealizowaly swoje plany dotyczące mieszkania w takim domku ? Mogłyby podzielić się wrażeniami i doświadczeniem?

Ogrzewanie gazowe odpada, raz że się boję a dwa nie ma jak pociągnąć go obecnie na działkę. Myślałam o elekteycznym ogrzewaniu podłogowym ew. Jakieś grzejniki elektryczne. Docelowo mają w tym domku mieszkać dwie osoby pracujące bardzo dużo, dlatego zużycie nie będzie jakies ogromne. Również interesuje mnie prawo budowlane. Choć wiem, że z odpowiedziami w tej dziedzinie może być ciężko... chciałabym postawić domek z pozwoleniem na budowę. Czy robiąc szkic projektu mam uwzględniać obudowany domek czy tylko i wyłącznie sam dom ? Chcę również uzyskać normalny adres i się w nim zameldować.

 

Uff na razie może tyle bo i tak sie rozpisalam

[Zgodnaznatura]

Witam,

Czy jest tu jeszcze ktoś kto zamieszkał w takim domku holenderskim i chciałby podzielić się opinią?

Pozdrawiam

[klaramow]

Anglia nie ma holenderskich chyba że jakiś konkretny region? Bardziej całe Stany