Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A później tak popodpisywaną i opieczętowaną wszechstronnie umowę powiesisz sobie na gwoździu w sławojce, gdyż jak przyjdzie do ewentualnej egzekucji to okaże się że gość ma rodzielność majątkową i nawet kielnia nie jest jego
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106522-jakie-kary/#findComment-2615685
Udostępnij na innych stronach

Człowiek pyta się konkretnie o wysokości kar a tu zaczyna się dyskusja "po co bo i tak z umów nic nie wynika". To jest forum budowlane więc piszemy o budowie. Forum psychoanalizy jest na innej stronie. Więc wszystkim osobą które "Chcą o tym porozmawiać" z góry dziękuję.

 

pierwek- taka firma co jest uczciwa.

ZW- dziękuję za jedyną do tej pory konkretną odpowiedź

panda - to co lepiej się nie zabezpieczyć i modlić się do pustego gwoździa co będzie jeśli ...

brzoza- ten wpis traktuję jako nabijanie licznika 8110 od 2002 daje średnio3.37 postów dziennie -czyli nie "NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!" a BAJKOPISARZ .

 

Ps. Darujcie sobie odpisywanie na tego posta jeśli nie będą odpowiedzią na moje pytanie w pierwszym poście.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106522-jakie-kary/#findComment-2615865
Udostępnij na innych stronach

Człowiek pyta się konkretnie o wysokości kar a tu zaczyna się dyskusja ...

nie ma obligatoryjnie wyznaczonych granic kar

wpisac sobie mozesz wszystko co Ci sie podoba /kary cielesne również/

i mozesz sie umówic nawet na nierealne terminy i nierealne kary (jesli tylko znajdziesz sobie frajera który Ci to podpisze ...)

 

p.s.

po tym poscie mozesz zweryfikowac mi srednia - troche wzrosła ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106522-jakie-kary/#findComment-2615901
Udostępnij na innych stronach

brzoza- ten wpis traktuję jako nabijanie licznika 8110 od 2002 daje średnio3.37 postów dziennie -czyli nie "NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!" a BAJKOPISARZ

Brzoza - coś się obijasz - to ja od października 2007 mam już 2737 postów. Chyba zaraz mnie jakimś Mickiewiczem kolega rakgrzech nazwie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106522-jakie-kary/#findComment-2615968
Udostępnij na innych stronach

Człowiek pyta się konkretnie o wysokości kar a tu zaczyna się dyskusja "po co bo i tak z umów nic nie wynika". To jest forum budowlane więc piszemy o budowie. Forum psychoanalizy jest na innej stronie. Więc wszystkim osobą które "Chcą o tym porozmawiać" z góry dziękuję.
Człowiek się pyta konkretnie, to i konkretne odpowiedzi dostaje. Przecież napisali Ci:

- "jak najsurowsze" - takie ekstremum

- " Za opóźnienie 0,5-1% dziennie Za zerwanie z winy Wykonawcy 10-20% "

- "kary cielesne"

 

każde z nich możesz wykorzystać, bo jak napisał Ci panda, nie zawsze konkretne kwoty, procenty będziesz w stanie wyegzektować. A po zadku to zawsze możesz kogoś złoić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106522-jakie-kary/#findComment-2615972
Udostępnij na innych stronach

mój murarz jak wspomniałem o umowie (o karach nie było wcale mowy) to powiedział że on ma tyle roboty, że jak nie chcę to on nie musi u mnie pracować :o - dał mi jasno do zrozumienia że robi coś w rodzaju łaski że będę mógł go zatrudnić ... no i murował bez umowy, a był to początek pięknego 2007 roku -

kto zaczynał wtedy budowę wie o czym piszę...

 

wszystko odbyło się po mojej myśli ale oczywiście nie polecam takiej metody jaką zastosowałem

 

generalnie jednak z umową jest trochę drożej - no ale bez umowy jest większe ryzyko więc i zysk większy - jak to biznesie... 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106522-jakie-kary/#findComment-2616369
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj że umowa powinna tyczyć dwóch stron , także wykonawcy , zażąda swoich punktów umowy , na pewno ma swoją własną umowę .

często tynkujemy kościoły z zewnątrz i to właśnie księża maja zajebiste umowy ,za każdy dzień zwłoki po terminie od 1-2% dziennie ,za zerwanie umowy 40% kary ustalonej kwoty , nawet za opóźnienie rozpoczęcia prac chcą swój procent :evil:

no ale cóż trza miłować bliźniego

Nasz stały punkt dołączany do ich umów to dodatek do umowy za każdy dzień wcześniej zakończonych prac zwykle tyle samo ile oni chcą za opóźnienie .

 

Jeśli chodzi o błędy , to na wszystko są normy i wykonawca zawsze sie zmieści w tej normie (chyba że laik), chociaż tobie może sie to nie podobać - więc nic nie zrobisz.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106522-jakie-kary/#findComment-2616569
Udostępnij na innych stronach

Nasz stały punkt dołączany do ich umów to dodatek do umowy za każdy dzień wcześniej zakończonych prac zwykle tyle samo ile oni chcą za opóźnienie .
Dobre. I pewnie tak ustalacie terminy, że jest to dla Was dodatkowy zysk. Ale jak to zwykle w życiu bywa - umowa ma dwa końce.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106522-jakie-kary/#findComment-2616658
Udostępnij na innych stronach

termin ustala sie z inwestorem ,

nie ukrywam ,że zdarzyły się już opóźnienia ale zdążają sie też wcześniej zakończone prace , nasz rekord to 3tygonie przed czasem :lol: na termin 10tygodni ,ale było nie w nos wielebnemu zapłacić taki dodatek :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106522-jakie-kary/#findComment-2616877
Udostępnij na innych stronach

U mnie było 5% za kazdy dzien zwloki i za przekroczenie kazdego dodatkowego terminu kary wzrastały o 50%.

 

Obowiazywalo to oczywiscie w 2 strony. Takie same kary byly dla mnie jak bym nie placil w terminie. Mysle ze firma ktora powaznie podchodzi do tematu nie bedzie miala problemu z podpisaniem umowy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106522-jakie-kary/#findComment-2617144
Udostępnij na innych stronach

Mozesz sprobowac jeszcze zapis mowiacy o tym, ze w przypadku odstapienia od umowy z winy Wykonawcy, wykonawca jest zobowiazany pokryc koszty dokonczenia prac (tzn. pokryc koszty pracy innej ekipy). Zabezpieczasz sie w ten sposob przed tym, ze ekipa spieprzy albo cos spieprzy i Ty musisz placic komus innemu za dokonczenie.

 

Zdaje sobie sprawe, ze jest to zapis bardzo niechetnie widziany przez Wykonawce.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106522-jakie-kary/#findComment-2617159
Udostępnij na innych stronach

Możesz wprowadzić zapis że wykonawca jak spieprzy to odda Ci dom i samochód a w jasyr pójdą żona, dzieci i kochanka :) Tylko co Ci to da?

Już wiem że to nie jest "Forum psychoanalizy" ale też i nie klub miłośników literatury Stanisława Lema.

Żeby swoje wyegzekwować musisz wykonawcy udowodnić niestaranność: rzeczoznawcy, biegli, sąd. Przy czym opinia powołanego przez Ciebie prywatnie rzeczoznawcy przez sąd nie musi być wcale brana pod uwagę. Sąd opiera się na opiniach biegłych sądowych. Biegłego sądowego prywatnie możesz oczywiście powołać ale dla sądu to już nie będzie opinia biegłego tylko prywatnej osoby.

Trwa to zatem latami i kosztuje. Oczywiście każdy adwokat Ci powie że 1) wygrasz 2) należy się za poradę. Nie spotkałem adwokata (a z racji zawodu trochę ich znam) który poszedłby na układ: wygram - płacę, nie wygram - nie płacę.

A co jeśli niestaranność będzie dotyczyła etapu podlegającego zakryciu? Zatrzymasz budowę jak dowód dla sądu?

Kończę już trzeci dom i zawsze twierdziłem że prościej zamiast użerać się z niesolidną ekipą wymachując jej umową gdzie są wpisane różne kary po prostu podziękować za współpracę. Płacąc za to co było zrobione i potrącając za to co spieprzono/zniszczono.

W naszym systemie prawnym taka umowa będzie tylko surogatem szczęścia i świętego spokoju (bo jakby co to ich załatwię). Amen

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106522-jakie-kary/#findComment-2617783
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za konkretne odpowiedzi.

Oczywiście, że umowa działa w dwie strony. Jeśli ja się spóźnię to ja płacę.

Oczywiście że umowa to jedno a jej realizacja to drugie - ale teraz się tym nie zajmujemy.

W przypadku spisania porządnej (rozsądnej) umowy mamy jasno określone na czym stoimy. Wiem, że jak udowodnimy winę to możemy się domagać np 1000zł kary (W przypadku braku takiego zapisu druga strona pewnie zaniży i będzie się poczuwać do 100zł jeśli w ogóle.

Oczywiście można wywalić ekipę z budowy ale kto ci ją skończy. Znajdziesz z dnia na dzień następną? Zatem mając wpisaną karę mogą dokończyć niezbędne prace budowlane i dopiero ich wywalić pomniejszając ich wynagrodzenie o wcześniej ustaloną karę.

Zakładałem ten wątek aby zorientować się jakiej wysokości są stosowane kary.

Powiedzenie jak najwyższe nie załatwia sprawy. Ja buduję dom - nie jestem hosztaplerem i nie chcę zarabiać na karach. Zdaję sobie sprawę z większości niebezpieczeństw, trudności z wyegzekwowaniem i oceną jakości prac ale im więcej szczegółowych zapisów w umowie tym raczej lepiej niż gorzej.

 

PS. Gdybym założył post jakie kary naliczyć bo ekipa się spóźnia gdy w umowie nie ma nic o takich karach to otrzymał bym odpowiedź– teraz to już pozamiatane.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106522-jakie-kary/#findComment-2620061
Udostępnij na innych stronach

W przypadku spisania porządnej (rozsądnej) umowy mamy jasno określone na czym stoimy.

 

Zgadzam się w 100%. Umowa jest po to, żeby było wiadomo na co się umawialiśmy - niekoniecznie od razu żeby biec do sądu. Proces sądowy jest ostatecznością a jeżeli mamy do czynienia z "normalnym" kontrahentem jest on równie kłopotliwy, kosztowny i ryzykowny dla obydwu stron. Natomiast to "na co, za ile i na jakich warunkach się umawialiśmy" warto zawsze ustalić przed... a nie po :-)

 

Moje zdanie co do kar jest takie, że powinny przynajmniej rekompensować konsekwencje i ew. koszty jakie ponoszę z tytułu nieterminowego wywiązania się z umowy.

 

Jeżeli na przykład wynajmuję mieszkanie za 1500 zł / miesiąc to każdy dzień opóźnienia przeprowadzki do domu kosztuje mnie 50 zł. Jeżeli od momentu wypłaty pierwszej transzy kredytu zaczynam spłacać odsetki a kapitał dopiero po ukończeniu budowy to każdy dzień zwłoki kosztuje mnie te odsetki właśnie...

 

Natomiast nawet "symboliczna" kara działa dopingująco... jest postawiony termin i czytelne konsekwencje jego niedotrzymania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106522-jakie-kary/#findComment-2620119
Udostępnij na innych stronach

brzoza ma rację, w tego typu umowach możesz umówić sie na wszelkiego typu kary, łącznie z chłostą. możesz umówić się na bilionowe odszkodowanie.

 

pytanie jednak, które musisz sobie zadać brzmi:

 

1) czy wykonawca podpisze taki papier

2) czy - jeżeli zapłacisz wykonawcy wszelkie ew. zaliczki, o których mowa w umowie, a mimo to, on oleje zapisy umowy, to czy będzie możliwe skuteczne wyegzekwowanie kar? wszak można zapisać: " w przzypadku, gdyby wykonawca nie wywiązał się z umówionego terminu, to za karę poleci na Marsa" - ale czy mozna wyegzekwować taki rodzaj kary?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106522-jakie-kary/#findComment-2620174
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...