rabaty w składach budowl.- ile % utargowaliście?

[mija74]

Witam!

Jestem na etapie negocjacji cen materiałów budowlanych. Jak na razie w składach sprzedawcy przychylni, zgadzaja się na małe upusty. Generalnie - raczej frontem do klienta Jestem ciekawa ile Wam udało się utargowac od ceny wyjściowej? CZy warto umówić sie na zniżkę za całość (np.10% taniej każdy towar u nich zakupiony) czy lepiej uzgadniać cenę za wszystko oddzielnie?

[mynia_pynia]

Co ja mogę powiedzieć o rabacie

Dzisiaj zamawiałam żwir i znając jego cenę - oficjalna, pan mi podliczył wszystkie koszty.

Jutro mają przywieść - jakoś tak mnie naszło i sama sobie przeliczyłam i nie wiem jak to panu wyszło, ale chce mnie orżnąć na 300zł.

Jak jutro do nich zadzwonię to uszy mu odpadną - abo to jedna żwirownia w okolicy!

Dodam tylko, że używanie mocnych słów weszło mi w nałóg

[Szymon_J]

Z mojego doswiadczenia wynika ze wszystko oddzielnie.

Zdarzaja sie promocje, gdzie obnizka ceny jest wieksza niz 10% i w takim przypadku sklad moze powiedziec: przeciez umawialismy sie na znizki 10%.

Sami sprzedawcy mowili mi, ze nie ma sensu umawiac sie z gory. Jak widza, ze duzo kupujesz u nich to nie bedzie problemow z rabatami.

Osobiscie wiekszosc materialów (z wyjatkiem materialu na sciany) kupowalem w jednym skladzie - rabat wynosil 15% i wcale nie musialem sie za kazdym razem targowac, wystarczylo powiedziec ze jestem stalym klientem.

[siggialka]

zalezy do jakiej hurtowni trafisz. Sa dziady ze nawet wykonawcom nie dadza znizek "bo za malo wzieli". W innych hurtowniach mam na dyien dobry 15%. jestem firma - dodam.

[Gość]

... Jestem ciekawa ile Wam udało się utargowac od ceny wyjściowej?

80 % w NOMI

płytki kupiłem za 20 % ceny na półce ...

miałem nadzieje pobic ten rekord - ale niestety jak drugim razem zajechałem NOMI juz tam nie było ...

 

 

[Wgregor]

Przecież nikt nie dokłada, im wyższa marża tym wyższy rabat może dać handlowiec. Rabaty to branie leszczy pod pic. Może też być zwykłe oszustwo. Przkład

kabel YDY 4x2,5 w tele-foniki kosztuje 7,80 zł przy zakupie 200m można kupić go za 5 zl.

natomiast na : m kosztuje 3,60zl.

 

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=416711409

 

po zbadaniu sprawy okazalo się , że "telefonika" to nie producent tylko nazwa hurtowni. Chiński metr takiego kabla kosztuje 0.90zl. Bo nie jest z miedzi tylko miedziowany, po skrobnięciu nożykiem pod czerwonym było srebrne.

można dac rabat, czy okazyjną cenę?

[labas1]

Czasami utarguję nawet 100% upustu.

[jaro71]

Czasami utarguję nawet 100% upustu.

No to już trzeba mieć niezły bajer, wdzięk albo... lepkie ręce (bez urazy)

[fotograf]

Witam!

Jestem na etapie negocjacji cen materiałów budowlanych. Jak na razie w składach sprzedawcy przychylni, zgadzaja się na małe upusty. Generalnie - raczej frontem do klienta Jestem ciekawa ile Wam udało się utargowac od ceny wyjściowej? CZy warto umówić sie na zniżkę za całość (np.10% taniej każdy towar u nich zakupiony) czy lepiej uzgadniać cenę za wszystko oddzielnie?

 

nigdy nie patrzyłem i nie patrze na procent rabatu - bo w jednej hurtowni bez rabatu może być taniej niż w innej z 30% rabatem

najważniejsza jest CENA a nie procent rabatu

Pozdrawiam

[labas1]

Czasami utarguję nawet 100% upustu.

No to już trzeba mieć niezły bajer, wdzięk albo... lepkie ręce (bez urazy)

 

 

Kupuję jakiś towar za 5000zł i dostaję za friko ołówek

[Misiowate]

Miałem kilka lat temu "przyjemnośc" pracowania przez bardzo krótki czas w jednej z warszawskich hurtowni na Bartyckiej. Początkowa cena mogła obniżyc się nawet o 40%.

[koletta]

narazie jestem na etapie kupowania materiału na fundamenty i jak do tej pory udaje mi się w każdej hurtowni dostać towar średnio o 20 % taniej , czyli bez vat-u ponieważ nie biorę faktur, a ponieważ w tym roku mamy w planie tylko fundamenty i z podatku rozliczam się tylko ja, więc przy moich skromnych dochodach nie dostałabym pewnie za dużego zwrotu a na dzień dzisiejszy mam już zaoszczędzone ok. 3000, czyli będzie na zapłacenie robotnikom za ten etap

[Wgregor]

Miałem kilka lat temu "przyjemnośc" pracowania przez bardzo krótki czas w jednej z warszawskich hurtowni na Bartyckiej. Początkowa cena mogła obniżyc się nawet o 40%.

 

Część ludzi jak nie dostanie rabatu to jest nieszczęśliwa. Więc sprzedawca wychodząc naprzeciw zadowoleniu klienta podnosi cenę i daje rabat. To zostało raczej "wymuszone" przez kupujących, bo sprzedawcy to raczej komplikuje życie.

Swoją drogą zawsze omijałem sklepy na których w "na szybie" pisało RABAT 20%! Czułbym się tam kupując, że robią mnie w balona.

[irreality]

Ja jakoś w ogóle nie mam mentalności hindusko-azjatyckiej żeby targować się do upadłego. Tam trzeba się targować bo "przebitka" na dzień dobry jest ogromna... u nas można wyszarpać parę złotych...

 

Zapytać mogę czy nie da rady coś taniej... ale jak cena mi odpowiada to co będę się targować... na jednym przepłacę na drugim nie i i tak sie wyrówna.

 

Przy dużym zakupie, płatnością gotówkową tam gdzie zwykle jest na kredyt to co innego... sprzedawca może zejść z marży jeżeli "czyszczę mu magazyn" albo płacę gotówką od ręki...

 

Branża budowlana jakaś dziwna jest dla mnie z tymi rabatami. Podzielam zdanie, że nie wielkość rabatu się liczy tylko cena finalna. Chyba, że rabat jest u wszystkich liczony od ceny z oficjalnego cennika producenta no ale to implikuje że cena finalna będzie najniższa.

[laspalmas]

Podzielam zdanie:

irreality

Branża budowlana jakaś dziwna jest dla mnie z tymi rabatami. Podzielam zdanie, że nie wielkość rabatu się liczy tylko cena finalna. Chyba, że rabat jest u wszystkich liczony od ceny z oficjalnego cennika producenta no ale to implikuje że cena finalna będzie najniższa.

Raczej staram sie zobaczyć ile dany towar będzie kosztował w kilku hurtowniach i kupić tam gdzie jest najtaniej.

Ostatnio kupując płytki do łazienki dostałem w jednej churtowni cenę lepszą bez rabatu niż nawet z 25% rabatem w innej hurtowni.

[MaWi]

Również nie patrzę na rabat,a tylko na cenę ostateczną.W składzie w którym kupuję gazobeton dostaję tylko 5% rabatu,ale i tak bym u nich kupił (nawet bez rabatu),bo ceny wyjściowe mają niższe niż w innych składach po 10% czy 15% rabacie.

[pilot1]

przy mniejszych ilościach w hurtowni mat.bud dostawaliśmy rabaty typu że do pełnej kwoty, przy większych rzeczach pustaki bloczki cegły rabat był większy ale i tak nie dużo bo kiedyś wszystko mniej kosztowało

[Wgregor]

A swoją drogą zobaczcie jak zmieniły znaczenie w ciągu ostatnich lat pewne okerślenia:

 

hurtownia - własciwie w 100% to normalne sklepy.

Promocja - kiedyś to się nazywało wyprzedaż

 

Może ktoś jeszcze coś dopisze?

[irreality]

moje typy:

 

inwestor - kiedyś było to powiązane z pojęciem "inwestować" ja jako inwestor widzę w tym tylko same koszty i żadnej inwestycji...

 

producent - firma która nakleja swoją naklejkę na produkcie który przypłynął tym samym kontenerem co inne firmy z Chin....

[B.Art]

Rabat to ja rozumiem procent od ceny katalogowej. Niestety ostatnio coraz bardziej rośnie marża dla handlarzy - np jestem na etapie kupowania grzejników i kotła i od zeszłego roku było już kilka podwyżek tylko uzasadnienia nie ma - cena miedzi wcale nie skoczyła a euro wręcz potaniało więc co drożeje? Z moich obserwacji wynika, że łańcuszek dystrybutorów zgarnia około 50% gdy płaci się cenę katalogową.