Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zmywarka 45 czy 60 cm?


Waluś

Recommended Posts

My niestety będziemy mieli 45. Na początku miała być 60 ale niestety coś nam zmienili w kuchni i 60 nam za nic nie pasuje. Piszę niestety, bo widziałam te 45 w sklepie i nie mam pojęcia jak tam mieszczą się naczynia z całego dnia 3 osobowej rodziny, a wiem że się niby mieszczą, bo znajomi mają 45 (rodzina 2+2) i mówią, że nieraz ładują ją co 2 dni. Nie wiem jak oni to robią!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 340
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

My niestety będziemy mieli 45. Na początku miała być 60 ale niestety coś nam zmienili w kuchni i 60 nam za nic nie pasuje. Piszę niestety, bo widziałam te 45 w sklepie i nie mam pojęcia jak tam mieszczą się naczynia z całego dnia 3 osobowej rodziny, a wiem że się niby mieszczą, bo znajomi mają 45 (rodzina 2+2) i mówią, że nieraz ładują ją co 2 dni. Nie wiem jak oni to robią!

 

Pewnei częśc ląduje w zlewie, gary z pewnością. No albo stołują się poza domem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w domu 45, rodzina 2+1 nie licząc zwierząt ;) I bezproblemowo wszystko się mieści. Nie myję oczywiście wszystkiego, deski i inne drewniane akcesoria zawsze ręcznie itd.

Garnki już jak najbardziej tak - nie gotuję przecież w potężnych saganach jak dla pułku wojska, żeby miały się nie mieścić :)

Zmywarka chodzi prawie codziennie, po większych spędach to i dwa razy dziennie ;) Ale 45 w zupełności nam wystarcza i nie planujemy zmiany na większą. Jeśli już, to wolałabym dwie, żeby z jednej wyjmować czyste naczynia, a do drugiej wkładać brudne - a po zapełnieniu zmiana :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w domu 45, rodzina 2+1 nie licząc zwierząt ;) I bezproblemowo wszystko się mieści. :p

A ja też mam rodzinkę trzyosobową i zmywarkę 45, której używam już ładnych parę lat i nigdy bym już takiej nie kupiła. Zmieści się najwyżej jeden garnek, resztę większych rzeczy trzeba myć ręcznie. Myję co drugi dzień, bo obiady jadamy poza domem, ale przeważnie tylko talerze i sztućce i jakieś mniejsze rzeczy. Większe miski, garnki i patelnie muszę myć ręcznie. W nowym domu będę miała 60.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już, to wolałabym dwie, żeby z jednej wyjmować czyste naczynia, a do drugiej wkładać brudne - a po zapełnieniu zmiana :p

 

Ooo pod tym mogłabym się podpisać:)

O ile wkładanie naczyń do zmywarki jakos idzie to juz "rozpakowywanie" gorzej :-?

Nikomu się nie chce i wkładaja mi sterty do zlewu jak nie widzę, a tak byłoby elegancko :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uwierzę , że w 45 mieszczą się talerze dla 3 czy 4 osobowej rodziny z całego dnia. Chyba , ze nie jadacie w domu , albo gary i inne naczynia myjecie w większości w zlewie.

 

u mnie przy rodzinie 2+1 z talerzami i kubkami nie ma najmniejszego problemu, ale gary faktycznie nie zawsze wszystkie uda się wcisnąć.

jeśli ktoś nie gotuje 3 daniowych obiadków to można się w 45 zmieścić.

nie myję plastików w zmywarce, bo wg mnie śmierdzą po takich zabiegach chemią.

45 wymusza dobre i przemyślane układanie naczyń i jak się to opanuje to nie ma konieczności uruchamiania zmywarki codziennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rodzina jest 5-cio osobowa (2+3) i od ponad roku użytkuję 60-tkę Boscha. Muszę przyznać że nie wyobrażam sobie mniejszej zmywarki gdyż nieraz i do tej nie mieści się wszystko.

Staram się zmywać raz dziennie ale nie zawsze się to udaje i trzeba nastawić 2 zmywania.

Wszyscy się tu zachwycają jak to wspaniale zmywają ich sprzęty a ja? No cóż.

Albo nie potrafię nastawić odpowiednich parametrów zmywania albo moja zmywarka to nie takie "och" i "ach".

Używam tabletek Somat ale na najkrótszym programie 45* który trwa ok 40 minut nie zawsze wszystko jest domyte. Bywa tak że muszę ręcznie poprawić po zmywarce. Natomiast następne programy trwają min. 120 minut i wzwyż (do 160 minut) i to jest dla mnie koszmar.

 

No a poza tym drugą moją zmorą jest to, że na programie 45* nie suszy wcale naczyń. Masakra jak po zakończeniu mycia otwieram zmywarkę a tam wszystko ocieka wodą i niestety ściereczka do ręki i wycieranie wszystkiego po kolei.

 

Tak więc w moim przypadku muszę wybierać: albo krótkie mycie i wycieranie do sucha ręcznie, albo mycie z suszeniem i czekanie ok 2 godzin aż skończy.

 

Niemniej jednak dziś nie wyobrażam sobie domu bez zmywarki i nieraz zastanawiam się jak ja bez niej kiedyś się obywałam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uwierzę , że w 45 mieszczą się talerze dla 3 czy 4 osobowej rodziny z całego dnia. Chyba , ze nie jadacie w domu , albo gary i inne naczynia myjecie w większości w zlewie.

u mnie jest co prawda 5 osób, ale ja rzadko jadam w domu - nie brudzę więcej niż 1 talerz dziennie.

 

poza tym ze śniadania są 3-4 talerze, tyle samo z obiadu i ze 2 z kolacji. ponadto zmieszczą się jeszcze ze 3 większe naczynia typu garnek czy miska.

szklanek i kubków dziennie jest dużo, ale z nimi nigdy nie ma problemu.

 

w zlewie myjemy tylko patelnie, jakieś durszlaki czy deseczki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast następne programy trwają min. 120 minut i wzwyż (do 160 minut) i to jest dla mnie koszmar.

 

No a poza tym drugą moją zmorą jest to, że na programie 45* nie suszy wcale naczyń. Masakra jak po zakończeniu mycia otwieram zmywarkę a tam wszystko ocieka wodą i niestety ściereczka do ręki i wycieranie wszystkiego po kolei.

 

Tak więc w moim przypadku muszę wybierać: albo krótkie mycie i wycieranie do sucha ręcznie, albo mycie z suszeniem i czekanie ok 2 godzin aż skończy.

 

 

Można dokupić więcej potrzebnych naczyń, żeby nie było trzeba czekać :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uwierzę , że w 45 mieszczą się talerze dla 3 czy 4 osobowej rodziny z całego dnia. Chyba , ze nie jadacie w domu , albo gary i inne naczynia myjecie w większości w zlewie.

U mnie (2+1) nie ma z tym problemu, choć poza domem jadamy tylko wtedy, kiedy nikomu nie chce się robić obiadu :]

Naczynia mieszczą się wszystkie, a jeżeli chodzi o gary, to tylko jeden duży nie (no, od biedy wszedłby, ale poza nim już niewiele więcej, więc wolę go umyć ręcznie) i wok, którego i tak nie można myć w zmywarce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewunia, ja podobnie jak ty, myję na najkrótszym programie.

Jestem zadowolona z efektu mycia. Na początku ( zaraz po zakupie) mogło mi się zdażyć, że jakiś garnek sie nie domył , ale było to wtedy gdy wstawiłam garnek "zaschnięty". Teraz tego pilnuje i jest okej. Co do suszenia to nie wyobrażam sobie wycierania naczyń po myciu w zmywarce. Ja uchylam lekko drzwiczki i po niedługim czasie wszystko jest suche.

Też nie wyobrażam sobie czekania koło 3 h na naczynia. Mimo , że mam ich jakiś zapas, to jednak często jest tak , że akurat potrzebuję tego wlaśnie garnka, który się myje. Dawniej myłam na tych dłuższych programach teraz jednak jade już tylko na najkrótszym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zmywarke 60-tkę i czasami jest za mała:P jest nas narazie 2 bo dzidzia w drodze ale nie wyobrazam sobie mniejszej zmywarki. wkładam w nia wszytsko, gary i patelnie z obiadu. myję albo raz dziennie albo czasami co 2 dni ale jak juz sie zwali rodzinka to czasami brakuje miejsca a bez sensu cos myć ręcznie skoro ma sie zmywarke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...
a pewnie że woli....ja też jako pani domu utyrana jak wół po polerowaniu gresu wolę. Nawet kupiłam wypasiony zestaw naczyn na kolejne pół zycia zeby mieć i elegancko i do zmywary:) i zeby nie myc po sobie NIC, nawet lichej łyżeczki :)Ale moja babcia jeś swiecie oburzona takim "rozpasanaiem"obyczajów ("Bój się Boga, kubek po kawie do zmywarki a ty kolejny wyjmujesz do herbaty? Co sobie ludzie o tobie pomyślą?") ech, dla starszego pokolenia to uczciwy człowiek luksusów nie szuka tylko mile spędza czas na pracach domowych (dzis wyprodukowałam osobiście jakieś 5 kubków (lubię zawsze w czyściutkim i juz) i czekam na piorun co mnie dziabnie za to lenistwo:)

 

hi hi hi, super wypowiedź. Tych, co używają pralki też niech strzeli ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...