Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zmywarka 45 czy 60 cm?


Waluś

Recommended Posts

Przy 3 osobach - odpalana jest średnio co 1,5 dnia.

A jak nie jestem wstanie jej zapełnić (mniejsza liczba domowników) - to myje tylko góra lub dół, czasem tylko płukanie....

Bierz 60

 

no dobra :)

 

to teraz musze znaleźć taką coby miała te rozdzielone programy na górną lub dolną dyszę i jeszcze 1000 innych tematów ktore są ważne ;)

 

jest tu obok wątek o jakims mastercook'u - musze się mu przyjrzec

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 340
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

bzx, ja z innej gruchy :wink:

 

mam w tej chwili podobny uklad kuchni, z tym, ze długość jest 2,70 (czyli nieco mniej) a szerokość 2,20. Zdecydowałam się dac zabudowę w kształcie L, tzn na ścianie jak Ty plus okno. Wg mnie pomieszczenie dużo zyskało na wyglądzie w takim układzie a ja znalazłam dodatkowe miejsce na kuchenne szafki i duży roboczy blat pod oknem. No i na zmywarke 60 :D ale nas jest 5 szt. i jestem bardzo zadowolona z takiego układu (poprzednio miałam tak jak w Twoim projekcie).

 

No i chyba kuchenka pod samym oknem to nienajlepszy pomysł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam w tej chwili podobny uklad kuchni, z tym, ze długość jest 2,70 (czyli nieco mniej) a szerokość 2,20. Zdecydowałam się dac zabudowę w kształcie L, tzn na ścianie jak Ty plus okno. Wg mnie pomieszczenie dużo zyskało na wyglądzie w takim układzie a ja znalazłam dodatkowe miejsce na kuchenne szafki i duży roboczy blat pod oknem. No i na zmywarke 60 :D ale nas jest 5 szt. i jestem bardzo zadowolona z takiego układu (poprzednio miałam tak jak w Twoim projekcie).

 

spoko, dzieki za opinię ;)

u mnie dlugosc zabudowy to około 330cm, tak wiec akurat wchodzi ta szafka co ją masz pod oknem. nie zdecydowałem się na L-kę bo stwierdziłem ze pomniejszy ona kuchnie i to dosc znacznie, poza tym, nie lubie szafek naroznych, wiem ze są te wszystkie koszyki itd ale jednak.. jeszcze jeden powód - dojście do okna w kuchni - dla mnie było to ważne (nie, nie palę szlugów i mam balkon ;).

 

 

No i chyba kuchenka pod samym oknem to nienajlepszy pomysł...

 

kuchenka nie jest tak pod samym oknem, jest jeszcze około 30cm zapasu.. ale jesli nawet to dlaczego nie najlepszy pomysł ?

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie dlugosc zabudowy to około 330cm, tak wiec akurat wchodzi ta szafka co ją masz pod oknem.

 

u mnie pod oknem wchodza 3 szafki i kawałek tej narożnej :wink:

 

nie zdecydowałem się na L-kę bo stwierdziłem ze pomniejszy ona kuchnie i to dosc znacznie,

to fakt

 

nie lubie szafek naroznych, wiem ze są te wszystkie koszyki itd ale jednak..

u mnie szafka narożna nie ma żadnych koszy, zwykłe półki i otwierana drzwiami łamanymi- i jest to najlepsza i najbardziej pojemna szafka w kuchni, uwielbiam ją ;) sziedza w niej wszystkie gary, patelnie, michy i jeszcze mam miejsce :)

 

jeszcze jeden powód - dojście do okna w kuchni - dla mnie było to ważne (nie, nie palę szlugów i mam balkon ;).

 

no to tez fakt, ze dojscie jest ograniczone ale z myciem/wyglądaniem/otwieraniem nie mam żadnych problemów. Jedyne czego nie moge to wychylic się przez to okno. Ale mam 3 inne do wychyłek, szlugów tez nie pale ;) 8)

 

No i chyba kuchenka pod samym oknem to nienajlepszy pomysł...

 

kuchenka nie jest tak pod samym oknem, jest jeszcze około 30cm zapasu.. ale jesli nawet to dlaczego nie najlepszy pomysł ?

 

a chociażby dlatego ze przy uchylonym oknie z taka odleglością płomienia trudno jest gotować a czasami trzeba uchylić, choćby latem. Czytałam gdzies o minusach kuchenki w tym położeniu ale nie pamiętam, czy to nie miało coś wspólnego z przepisami :roll:

 

w kazdym razie inny układ polecam ale nie namawiam

każdy robi sobie jak mu się podoba i pasuje... :wink: :D

 

powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

zapomniałem dodać jeszcze jednego powodu - pod oknem jest kaloryferek :)

 

ale i tak gdybym miał z nim kombinować i się bawić w zasłanianie, po prostu nie chciałem tam szafki. jedynie co to myślałem tam o blacie ale ten pomysł też upadł.

 

 

a chociażby dlatego ze przy uchylonym oknie z taka odleglością płomienia trudno jest gotować a czasami trzeba uchylić, choćby latem.

 

ja nie będę miał płomienia :) blok nie posiada instalacji gazowej w ogóle.

 

 

w kazdym razie inny układ polecam ale nie namawiam

każdy robi sobie jak mu się podoba i pasuje... :wink: :D

 

oczywiscie, ale dobre rady zawsze w cenie wiec zawsze lubie poczytac opinie innych ludzi.

 

dzieki i pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Też miałem ten dylemat i całe szczęście, że wybrałem 60cm teraz po prostu nie wyobrażam sobie mieć 45cm. Wsadzam bez problemu duże garnki, naczynia po prostu wszystko się mieści a jest nas w domu 3 osoby zmywarka chodzi co 2dni

 

Mądry Polak po szkodzie... :wink: teraz wezmę 60-kę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawiam sie jakie Wy macie gary. mi się wszystko mieści do 45. Specjalnie wybrałam taką, zeby się te druciki składały i jest gites.

 

wlasnie rozmawiałem ze znajomym ktory prowadzi podobny tryb zycia jak ja, z tą różnicą że u nich gospodarstwo ;) składa się z dwóch osob.

 

powiedział mi że 45 wystarczy mi w zupełności.

 

markdottir - jaką masz zmywareczke jesli mozna wiedziec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak przedmówcy mieszczą się gary w 45-e, ale chyba ze 3 moze co najwyzej... ja musze mys gary recznie, bo jak wstawie talerze do dolnej szuflady, a do gornej szklanki ,kubki, to juz na gary nie mam miejsca, góra 2 male...

 

no ja tez nie wiem ale moje gary to jest przewaznie garnek po spaghetti lub ryzu - a wiec nie jakies mega brudne rzeczy. mam tez glebokiego woka ale jest dosc zgrabny wiec do 45 się zmiesci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...teściowa ma 60 (w domu 6 osób) i mówi, że za duża...

 

Bo bardzo trudno wyzbyć sie starych nawyków...

Nas jest troje (czasem czworo) i 60 chodzi codziennie.

 

mamy 45 cm i jest nas troje - wystarcza w zupełności

 

Mój brat tez tak twierdzi, ale co do nich przyjdę, to sterta garów do umycia koło zlewozmywaka.

 

A u nas przy 60 - np. w czasie świąt, czy imprezek rodzinnych z chwilą wyjścia gości, większość zastawy już pozmywana (w tzw. międzyczasie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę się włączyć, to tylko 60 cm! Różnica w poborze wody i energii jest niewielka, więc korzystniej poczekać choćby 2 dni i włączyć większą. Do dużej pakujesz wszystko, co masz: garnki, blachy, patelnie i nie musisz części naczyń myć w zlewie. Jeżeli za bardzo się poupycha naczynia (czasem zdarza mi się włożyć coś na talerze), to może się nie domyć.

Mam 60tkę i bardzo się cieszę, że koleżanka wybiła mi z głowy pomysł kupna 45tki, którą sobie wymarzyłam. Swoją zmywarkę mam już 13 lat i uważam, że jest to najlepszy po samochodzie wynalazek cywilizacji!

Pozdrawiam :wink:

Ps. Warto mieć składane półki w koszu, co przydaje się np. podczas mycia słoików na zaprawy, ale nie tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JAk juz ktos mowil trzeba naprawde nie miec miejsca by zdecydowac sie na 45. 60 zuzywa tylko minimalnie wiecej wody i pradu (jesli wogole bo zalezy od porownywanych modeli) a mozna ja uruchomic rzadziej. Pozatym nie trzeba magazynowac naczyn w zlewie bo mozna je wlozyc do zmywarki. No i po imprezce, swietach, wikeszym gotowaniu itp tez nie ma zadnego problemu. Ja nie wyobrazam sobie miec 45
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i opinie. to forum jest niesamowite, jest bardzo dużo osób które się wypowiadają i to się bardzo przydaje.

 

jak widać każdy ma swoje zdanie i jest to zdanie bardzo subiektywne, bo każdy ma inne potrzeby, tryb życia i mycia :) zasięgnąłem też opinii znajomych którzy pomieszkują sobie juz jakis czas w różnych konfiguracjach osobowych i juz wiem ze na pewno biorę mniejszą czyli 45cm.

 

dla mnie ważniejsze są inne rzeczy niż przestrzeń na gary, gotuję rzadko (50%) i widze teraz ile zużywam do tego naczyń i kubków.. no umówmy się, nie gotuję codziennie gara zupy i 2 kilo mięsa żeby wyżywić kilkuosobową rodzinę.. a argumenty typu słoiki na zaprawy (na jakie zaprawy?) mnie nie przekonały ;)

 

zakończmy zatem ten wątek.

dzięki i pozdrawiam!

 

 

ps. zaraz bede wrzucał wątki na temat wybranych przeze mnie sprzętów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...