jak kupować materiały ? na zapas czy na styk ?

[mikolayi]

no właśnie...

jakie rozwiazania preferujecie lub preferowaliscie ? My kupowaliśmy na początku na zapas, zwłaszcza jak był problem z materiałami typu cegła, i szczęśliwie udało nam się nadmiary "zutylizować" osobiście nie lubię biegania po worek cementu, bo majstrowi brałko. Dopiero przy wykończeniówce braliśmy na styk, żeby nie przeinwestować. a jak było u Was ?

[pilot1]

przy pustakach czy cegłach stali albo czymś na budowie można wziąć na zapas ale nie za dużo mniej więcej tyle ile potrzebujemy a przy wykończeniu to raczej bardziej na styk

[stukpuk]

Sam wyliczam czego, ile i na kiedy potrzebuje?

Nie stać mnie na zamrożenie kasy w niepotrzebnym materiale.

Jak narazie ta metoda w moim przypadku świetnie sie sprawdza

[daggulka]

ja tak jak stukpuk ...sama wyliczałam , kupowałam ... niewiele po budowie mi zostało ( najwięcej drewna - ale to standart), braknąć też mi nie brakło - a nawet jeśli tak to niewiele i można było dokupić

[stukpuk]

I dzięki własnym wyliczeniom pozostało mi(moge sprzedać jak ktoś chce?)

-2 bloczki betonowe

-2 bloczki gazobetonu 24x24x59

Wczoraj zakupiłem więźbe ale pewnie za wiele nie zostanie

 

Z dostępnością materiału nie ma problemu i nic nie musiałem na gwałt i na zapas kupować! Wystarczy kalkulator, kartka i coś do pisania, no i troszke wiedzy budowlanej

 

I nigdy nie zamawiam według kosztorysu lub projektu (czasem błędy są), nie ma to jak wizyta na budowie z miarką i sprawdzenie wymiarów w rzeczywistości

[mikolayi]

I dzięki własnym wyliczeniom pozostało mi(moge sprzedać jak ktoś chce?)

-2 bloczki betonowe

-2 bloczki gazobetonu 24x24x59

Wczoraj zakupiłem więźbe ale pewnie za wiele nie zostanie

 

Z dostępnością materiału nie ma problemu i nic nie musiałem na gwałt i na zapas kupować! Wystarczy kalkulator, kartka i coś do pisania, no i troszke wiedzy budowlanej

 

I nigdy nie zamawiam według kosztorysu lub projektu (czasem błędy są), nie ma to jak wizyta na budowie z miarką i sprawdzenie wymiarów w rzeczywistości

 

dobrze, że czasy wróciły do normy jak ściagaliśmy z Żoną pustak na budowę to albo jedzie cały tir całą polskę za rozsądną cenę, albo wypchajcie się. Innej opcji nie było

[EZS]

kupowałam według projektu, ale przeliczałam na poprawki w projekcie. Zostało mi kilka bloczków teriwy, ale poobijanych, poszły w taras, kilkanaście cegieł, zero maxa i sporo piasku ale wszedł w taras. paleta BK to wynik zmiany koncepcji ścian działowych, części nie murowaliśmy... Za to klej do styropianu liczyła ekipa od ociepleń i zostało sporo Podobnie wapno, nadal mam 2 worki, z którymi nie bardzo wiem co zrobić. Wapna i cementu nie umiałam policzyć, murarz był nieprzewidywalny

[irreality]

Za to klej do styropianu liczyła ekipa od ociepleń i zostało sporo

 

W sumie lepiej niż zostało niż gdyby miało braknąc jak w skeczu Kabaretu Moralnego Niepokoju....

 

- no i farba się skończyła.... nie ma farby...

- jak to skończyła przecież tej farby co tu była starczyło by na pomalowanie pięciu mieszkań

- no.... i wystarczyło...

[piterazim]

Czasami warto kupić na zapas np. płytki - spoko wyliczymy co płytki ile jest potrzebne, ale może się zdarzyć, że za dwa lata pęknie nam płytka (coś na nią spadnie itp.) , a w żadnym sklepie już takiego modelu nie dostaniemy. Czyli taki zapas na "zaś" jak znalazł

Przyznam się że kupowałem poroterm wg projektu - zostało 6 palet

będzie na garaż wolno stojący jak znalazł (no ale to jest przypadek ekstremalny )

[j-j]

Wg mnie zależy jak jest dostępność materialów.

Jesli miałbym czekać gdyby mi zabrakło to biorę więcej a jeśli zawsze mogę dokupić to na styk.

 

pzdr

[Trociu]

Robię właśnie rigipsy. Wszystkie profile sobie poprzeliczałem, pokalkulowałem i kupiłem z lekkim zapasem. Czym to się skończyło - już trzeci raz muszę jechać do hurtowni dokupić kilka profili, bo a to jeszcze tutaj się dorzuci, a to jeszcze tutaj się wzmocni, a to jeszcze tutaj się coś dorobi.

[daggulka]

Wg mnie zależy jak jest dostępność materialów.

Jesli miałbym czekać gdyby mi zabrakło to biorę więcej a jeśli zawsze mogę dokupić to na styk.

 

pzdr

 

popieram

[Piotrek T]

Ja mam transport własny i inwestor nie musi się martwić jak czegoś zabraknie lepiej dowieźć te pare worków cementu bo jak zostanie to do wywalenia chyba że do hurtowni jest 100 km

Inna sprawa że nigdy idealnie się nie wyliczy bo czasem są zmiany w projektach coś ktoś nie policzy itp.

[Trociu]

Jednym z większych problemów przy dokupowaniu materiałów jest konieczność pojechania do hurtowni. Bo w większości przypadków można to zrobić albo skoro świt przed pracą, albo, wyrwać się szybko z pracy i zdążyć przed zamknięciem albo sobota. Przynajmniej tak u mnie jest.

 

Właśnie kombinuję kiedy to dokupić brakujace 3 profile do zamknięcia tematu ścianek ...

[Piotrek T]

To może to załatwić fachowiec

Radzę brać ekipy z dostawczakiem to wam ułatwi życie

[mikolayi]

dla mnie największym kłopotem było poprzewozić elementy dłuższe niż 2,5 m yarisem

[Trociu]

dla mnie największym kłopotem było poprzewozić elementy dłuższe niż 2,5 m yarisem

Jak dłuższe to nie problem. Rynny 4m się zmieściły na dachu mojej nexi.

Gorzej jak są szersze sporo niż auto.

[mikolayi]

dla mnie największym kłopotem było poprzewozić elementy dłuższe niż 2,5 m yarisem

Jak dłuższe to nie problem. Rynny 4m się zmieściły na dachu mojej nexi.

Gorzej jak są szersze sporo niż auto.

 

płyty OSB w poprzek

[Piotrek T]

Powstaje nowy wontek

Najlepsze pomysły na transport osobówką materiałów budowlanych

[literkas]

u nas było dość wygodnie jeśli chodzi o główne materiały na stan surowy:

 

na telefon hurtownia przywoziła wszystko co potrzeba

wszystko co zostało po budowie hurtownia zabrała,

 

ale jesli chodzi o drobiazgi to zawsze cos mojej ekipie brakowało

najbardziej denerwujące było jeżdżenie po kilogram gwoździ

 

nie mogłam ich przekonać do tego, żeby robili u mnie zamówienie na zapas, bo wolę jak coś zostanie ( zawsze się przyda lub zwrócić można), a nie chce mi się jeździć po każdą rzecz osobno