Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kominek jako dodatkowe źrodło ogrzewania


Recommended Posts

Pytanie do doświadczonych właścicieli kominków. W domu będzie ogrzewanie gazowe. Jaki wybrać kominek - tak aby proporcje ceny do funkcjonalności były rozsądne:

- zwykły (taki aby dał jedynie przyjmność patrzenia na ogień i ewentualnie dogrzał parter - salon, jadalnia, kuchania , hol ok. 70 m2) pozostałe pomieszczenia na dole są już wydzielone

- z wymuszonym obiegiem powietrza - wtedy może też wyprowadzenia an 1 piętro?

- z płaszczem wodnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też jestem przed wyborem systemu ogrzewania w domu. Jak na razie jesteśmy zdecydowani na kocioł kondensacyjny plus kominek z płaszczem wodnym. Chętnie posłucham opinii użytkowników jak sprawdza się takie rozwiązanie, czy też warto zastosować coś innego? :roll:
Jeżeli chcesz posłuchać, albo raczej poczytać - to polecam archiwum. Sporo tego było
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam ogrzewanie gazowe a w salonie kozę. Ściśle mówiąc piec kominkowy 14 kW. Palimy w nim gdy robi się chłodniej, nawet latem, zimą w salonie były całkowicie zakręcone kaloryfery, ciepło też szło na górę (samo), ale nie do kuchni (półotwarta ale za ścianą w stosunku do pieca) czy gabinetu na parterze. Miło było również rano , gdy ogrzewanie w domu było ustawione na 20 st a w salonie było miłe ciepełko po paleniu wieczorem. Zwykle koza jest ciepła aż do rana :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw chciałam z płaszczem wodnym. Potem chciałam kozę.

Zwyciężyły względy ekonomiczne i mam kominek z DGP. Na strychu mamy turbinę kierującą gorące powietrze do dwóch pomieszczeń na piętrze po przeciwnej stronie komina.

Jak na razie uważam to rozwiązanie za bardzo dobre. Szybko nagrzewa cały dom i długo utrzymuje ciepło. Ale prawdziwy test zrobimy zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw chciałam z płaszczem wodnym. Potem chciałam kozę.

Zwyciężyły względy ekonomiczne i mam kominek z DGP. Na strychu mamy turbinę kierującą gorące powietrze do dwóch pomieszczeń na piętrze po przeciwnej stronie komina.

Jak na razie uważam to rozwiązanie za bardzo dobre. Szybko nagrzewa cały dom i długo utrzymuje ciepło. Ale prawdziwy test zrobimy zimą.

 

Też rozpatruję takie rozwiązanie. Chnie poczytam opinie na ten temat. W salonie nie chcę wogóle montować grzejników (okna od pd i zach.) tylko kominek + DGP na łazienkę i pokoje oraz w przyszłości na poddasze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkowałem 5 lat kominek TARNAVA 16kW z DGP grawitacyjnym (ze względu na nie wielkość domu oraz chęć uproszczenia systemu oraz uniezależnienia od przerw w dostawach prądu) i jest bardzo ciepło (komfortowo :D ) i ekonomicznie, nie stwierdzam żadnego zakopcenia ani cos w tym stylu bo zmienialiśmy kolor w tym roku w pokojach na dole i sufity i ściany były czyściutkie, sufity do tego stopnia ze ciężko sie malowało (bo nie bylo różnicy pomiędzy bielą starą a świeżo nakładaną i na dodatek g/k strasznie ciągnęło wilgoć)

 

W Twoim przypadku rozwiązanie ekonomiczne to jakaś fajna koza,

 

albo bardziej komplexowe to kominek z płaszczem wodnym i buforzysko do tego porządne. DGP to raczej bym sobie w przypadku istnienia CO darował żeby nie komplikować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo bardziej komplexowe to kominek z płaszczem wodnym i buforzysko do tego porządne. DGP to raczej bym sobie w przypadku istnienia CO darował żeby nie komplikować
Albo właśnie pójść w stronę DGP jako niezależnego źródła grzania. Jak padnie Ci prąd, to praktycznie nie masz żadnego ogrzewania, bo i kominka nie zapalisz bo się woda zagotuje (pomijając instalację UPSa). A tak to sobie spokojnie popalisz w kominku niezależnym od CO i trochę ciepła też pójdzie na górę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, oto koleje naszych przemyśleń (wszystkie podane ceny dotyczą ubiegłego roku i terenu Łodzi):

 

Mamy gaz. Czytając forum, pierwsze co widać, to fakt, że podczas pierwszej zimy cena gazu jest kosmiczna. No to należy ją obniżyć dogrzewając dom.

Ale niewiele osób użytkuje kominek z zapałem przez lata. Raczej na początku jest to frajda i super. A potem zaczynają się narzekania: bo popiół, bo kotłownia w salonie, bo trzeba pilnować, o rany, ile zużywacie drewna, gdzie kupić tanio, bo się nie chce.

Przewidywaliśmy, że i u nas będzie tak samo. Najpierw owszem, bo ta cena gazu... a potem komu się będzie chciało...?

 

Wymyśliłam płaszcz wodny, bo akurat był taki trend na forum http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif

Zrobiłłam wycenę: 15 tyś materiał plus robocizna 2 tyś= 17 tyś.

 

No to jakby za drogo. Więc koza.

Ale podobały mi się tylko takie z ROMOTOP-u za 6 - 12 tyś.

A koza dogrzeje tylko otwarty parter. Chciałam wspomagać ten nieszczęsny gaz i mieć ciepło też na piętrze, głównie w łazience.

Jednak bardzo chciałam kozę (bo mi się podobały) i wezwałam pana z firmy kominkowej, żeby mi powiedział co mam kupić do prawidłowej instalacji kozy.

 

Pan przyjechał, obejrzał komin i :

"Nie woli Pani kominka? Bezpośrednio z kominka dogrzeje Pani prawie cały dom, bo salon z kuchnią i holem, gabinet, dwie sypialnie. Koszt kominka z robocizną 6 tyś."

A jak dołożę 1200 zł, to zamontują mi turbinę na strychu i ciepło pójdzie do łazienki i trzeciego pokoju na piętrze.

Razem 7200 zł.

Dlatego napisałam, że zwyciężyły względy ekonomiczne http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

 

Z pewnością podczas nadchodzącej zimy będziemy intensywnie używać kominka, później pewnie tylko przed i po sezonie grzewczym, w chłodne dni, albo dla gości. Mamy gaz i dobry piec, dom ma 160 m2 i nie opłacało się inwestować w płaszcz wodny. Bo taka suma już zobowiązuje do palenia w kominku.

 

Co do zakopconych ścian, to nie spotkałam się z takimi opiniami na forum, a mnóstwo ludzi robi DGP. U mnie było intensywnie użytkowane od marca i nie ma ani śladu. W chłodne dni lata też paliliśmy i nic. Co będzie dalej zobaczymy i napiszę po 5 latach http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo bardziej komplexowe to kominek z płaszczem wodnym i buforzysko do tego porządne. DGP to raczej bym sobie w przypadku istnienia CO darował żeby nie komplikować
Albo właśnie pójść w stronę DGP jako niezależnego źródła grzania. Jak padnie Ci prąd, to praktycznie nie masz żadnego ogrzewania, bo i kominka nie zapalisz bo się woda zagotuje (pomijając instalację UPSa). A tak to sobie spokojnie popalisz w kominku niezależnym od CO i trochę ciepła też pójdzie na górę.

 

Rezygnacja z DGP raczej z powodów kosztowych i technicznych, aby dom nie przypominał dziurawego sera, w przypadku awarii wystarczy sam kominek.

Ja mam ogrzewanie elektryczne (konwektory) i bardzo to sobie chwalę , mam też kominek z grawitacyjnym DGP i sprawdza sie jako źródło ciepła podstawowe i awaryjne ale mam dom o zwrtej bryle i układ pomieszczen pozwolił takie rozprowadzenie ciepła ze dmuchawe wlaściwie mogę sobie darowac. W przypadku koleżanki trzeba by rozwazyc konkretny przypadek i cos wybrac.

 

Czasem nie musi to być kłębowisko rur bo akurat nad salonem są 2 sypialnie i gdzies w pobliżu łazienka wtedy mozna tylko tam ułożyć 2 krótkie rury.

Na jakies dłuższe odcinki można dac np takkie cos:

http://photos01.allegro.pl/photos/oryginal/413/15/66/413156612

 

http://www.allegro.pl/item413156612_wentylator_kominkowy_turbina_do_kratki_reg_temp.html#photo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...