mzawadzk 14.08.2008 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Witam. Na wstępie: odrobiłem zadanie domowe i sporo poczytałem o wojnach grawitacyjno-mechanicznych na forum (np. ten wątek jest ciekawy: http://forum.muratordom.pl/skuteczna-wentylacja-grawitacyjna-jak,t42222.htm) i przemyślałem sprawę przed zadaniem tego pytania. Na pewno nie ma rozwiązania bez wad, więc zrobiłem założenia oparte na tym, co dla mnie osobiście jest ważne. Poniżej moje założenia i plan - będę bardzo wdzięczny za ustosunkowanie się / porady / modyfikacje: ZAŁOŻENIA: - lubię i chcę otwierać okna w domu, w zasadzie przez cały rok (lato okna otwarte 24h, zimą mniej/rozszczelnianie) - chcę minimalizować hałas i potrzeby zasilania elektrycznego wentylacji - na ostatnim miejscu stawiam oszczędność ogrzewania związaną z wentylacją (ale nie jest tak, że mi na tym nie zależy w ogóle) SYSTEM: - wentylacja grawitacyjna - wspomaganie nawiewu w sposób mechaniczny (szczególnie latem) - zimą kontrola nadmiernego wywiewu w miarę możliwości (kratki wywiewne z możliwością regulacji) PYTANIA: - czy i jak da się zautomatyzować regulację wspomagania nawiewu (np. w taki sposób, żeby dostarczał stały strumień powietrza - czyli np. latem wentylator chodzi na wyższych obrotach a zimą wręcz spowalnia przepływ powietrza)? - podobnie zimą, czy jest możliwa jakaś automatyczna/sterowana regulacja kratek wywiewnych (w ostateczności mogę w odpowiednich pomieszczeniach przymykać żaluzje kratek ręcznie - o ile to w ogóle ma sens jeśli i tak zmniejsze nawiew jak w punkcie powyżej) - pytanie czy przy wspomaganym nawiewie (np. latem) powietrze będzie w ogóle chciało wychodzić z domu przez kanały wentylacyjne (i czy świeże powietrze dotrze do pozostałych pomieszczeń, np. na piętrze), czy raczej ucieknie przez otwarte okno położone najbliżej nawiewu - czy fakt posiadania kominka (raczej do celów "rekreacyjnych"), kotła gazowego 2-funkcyjnego z zamkniętą komorą i praktycznie wyłącznie podłogówki w całym domu ma jakieś konsekwencje w w.w. systemie? - czy warto/można w takim systemie wykorzystać do czegoś nasady kominowe wspomagające wywiew (np. są takie, które automatycznie włączają wyciąg w momencie braku ciągu w kominie wentylacyjnym) - chciałbym mieć w każdym pomieszczeniu kratkę wywiewną do wentylacji grawitacyjnej - czy można do tego wykorzystać dachówki z wywietrznikami? (obecne kominy nie obslugują wszystkich pomieszczeń) - czy nawiew rurą 100 do kominka w salonie może słuzyć jako ten główny, wspomagany mechanicznie nawiew do domu, czy robić osobny - czy muszę rozprowadzać nawiew po całym domu (piętrowy ok. 150m^2 z otwartą klatką schodową), czy wystarczy ta rura w salonie a do reszty pomieszczeń powietrze dojdzie dzięki szczelinom pod drzwiami Dzięki i bardzo liczę na waszą pomoc. -marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am76 14.08.2008 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Studiowałem już ten temat dość dokładnie. Wygląda na to, że chcesz zrobić układ który będzie maksymalnie skomplikowany, dość drogi i nie będzie miał zalet które mają konkretne, sprawdzone rozwiązania. Jak zrobisz kanały nawiewne + sprzęt do nich to niewiele już zostaje do wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej która ma sporo zalet. Ja uważam że wybierać należy pomiędzy1) wentylacją mechaniczną nawiewno-wywiewną (raczej z rekuperatorem)2) wentylacją grawitacyjną wspomaganą nasadą/nasadami kominowymi + nawiewniki okienne/ścienne3) wentylacją mechaniczną wywiewną + nawiewniki okienne/ścienne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mzawadzk 14.08.2008 12:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Studiowałem już ten temat dość dokładnie. Ja uważam że wybierać należy pomiędzy 1) wentylacją mechaniczną nawiewno-wywiewną (raczej z rekuperatorem) 2) wentylacją grawitacyjną wspomaganą nasadą/nasadami kominowymi + nawiewniki okienne/ścienne 3) wentylacją mechaniczną wywiewną + nawiewniki okienne/ścienne No składniałbym sie ku opcji nr 2. Interesująco wyglądają nasady kominowe Darco (http://www.darco.com.pl/pl/oferta.php?o=1&kid=33#poz), natomiast nie mam jeszcze cen na to i zastanawiam się, czy wtedy potrzebna jest nasada na każdy przewód wentylacji grawitacyjnej? To sporo wychodzi takich nasad (+ pytanie, czy da się to założyć na kominki wentylacyjne w dachówkach). Druga kwestia, to czy wówczas wystarczy 1 nawiew np. w salonie i czy można do tego wykorzystać przewód doprowadzający powietrze do kominka? Na logikę, to dzięki wspomaganemu i ciągle obecnemu wywiewowi nie będzie fizycznie możliwości, żeby świeże powietrze nie wędrowało od nawiewnika do kratek wywiewnych w poszczególnych pomieszczeniach... Dodatkowo nie widzę sytuacji, że otworzenie jakiegokolwiek okna zaburza ten system. Czyli same plusy. Komentarze? -marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am76 14.08.2008 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Darco ma cennik na 2008 udostepniony na swojej stronie. Ceny nie sa wysokie. To gdzie maja byc kratki wentylacyjne określa polska norma. Projekt domu powinien byc zrobiony zgodnie z nia. Mnie w pewnej firmie powiedzieli zeby sie zglosic z projektem do przedstawiciela w moim regionie i on dobierze co trzeba. Nasada jedna ewentulanie dwie - w zaleznosci od projektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 14.08.2008 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Mam podobnie tylko bez nawiewu mechanicznego. Powietrze wchodzi centralnie pod fundamentem rurą z zewnątrz umieszczoną mniej więcej centralnie a powietrze samo się rozchodzi po domu. Wywiew przez kominy w pomieszczeniach "mokrych". Nie ma nawiewników - są niepotrzebne a szpecą okna. Żadnych minusów nie widzę, choć niektórzy na tym forum zaocznie twierdzą że na pewno mam w domu zaduch i wilgoć . pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am76 14.08.2008 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Dodatkowo nie widzę sytuacji, że otworzenie jakiegokolwiek okna zaburza ten system. Przeciez przy wentylacji grawitacyjnej jak otworzysz okno to tez zamiast nawiewnika o przekroju kilkunastu cm2 zrobi Ci się nawiewnik o przekroju kilku tysięcy cm2. Jak zmusisz wtedy powietrze zeby przepływało przez malutki nawiewnik w pokoju sąsiednim a nie przez otwarte okno? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 14.08.2008 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Żadnych minusów nie widzę, choć niektórzy na tym forum zaocznie twierdzą że na pewno mam w domu zaduch i wilgoć . E tam. Za to na 100% masz w domu zimne powietrze z zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am76 14.08.2008 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Żadnych minusów nie widzę, choć niektórzy na tym forum zaocznie twierdzą że na pewno mam w domu zaduch i wilgoć . E tam. Za to na 100% masz w domu zimne powietrze z zewnątrz. Nie, czemu? Jak się odpowiednio skieruje strumień to nie będzie zimne (po zmieszaniu, opadnięciu). Niedawno ktoś opisywał wrażenia z wentylacji zintegrowanej z pompą ciepła typu powietrze-woda do celów grzania CWU i był bardzo zadowolony. Ja bym znowu nie przesadzał tak bardzo z tym komfortem bo to taki raczej troszkę naciągany argument za rekuperatorem pojawiający się w momencie zbicia argumentu ekonomicznego. Ludzie żyją bez rekuperatorów (również w nowych domach) i nie mają problemeów z komfortem - naprawdę tak jest, na 100% tak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 14.08.2008 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Ale zbijanie argumentu ekonomicznego jest nonsensem - taki argument jest w pełni uprawniony. Nie da się skutecznie wentylować i nie płacić za to jak za zboże. Dane, które podają ludzie z wentylacją grawitacyjną świadczą tylko o tym, że oni nie wentylują! Ilość energii potrzebnej do ogrzania danej ilości powietrza (x-krotności wymian) jest łatwa do obliczenia itp. W każdym razie bez rekuperatora albo wydajemy krocie na ogrzewanie (i wtedy reku się zdecydowanie opłaca), albo żyjemy w domu niewentylowanym. Tertio non datur. A wracając do głównego wątku, to ja se zrobisz dziure i doprowadzisz nią zimne powietrze z zewnątrz, to będziesz miał zimne powietrze z zewnątrz. Wewnątrz. I od tego nie ma też żadnej ucieczki. Może być ten przeciąg mniej lub bardziej odczuwalny, ale bez wątpienia będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wgregor 14.08.2008 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 taniej wyjdzie rekuperator i po problemie. generowanie kosztów i problemów to zły kierunek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 15.08.2008 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2008 PYTANIA: - czy i jak da się zautomatyzować regulację wspomagania nawiewu (np. w taki sposób, żeby dostarczał stały strumień powietrza - czyli np. latem wentylator chodzi na wyższych obrotach a zimą wręcz spowalnia przepływ powietrza)? Zastosować wentylator 2- biegowy. Ponadto można jeszcze regulować zwykłym programatorem ustawionym n.p. 15 min pracy - 15 min. przerwy. - podobnie zimą, czy jest możliwa jakaś automatyczna/sterowana regulacja kratek wywiewnych (w ostateczności mogę w odpowiednich pomieszczeniach przymykać żaluzje kratek ręcznie - o ile to w ogóle ma sens jeśli i tak zmniejsze nawiew jak w punkcie powyżej) Pewnie zimą wentylator nawiewny będzie włączany rzadko. - pytanie czy przy wspomaganym nawiewie (np. latem) powietrze będzie w ogóle chciało wychodzić z domu przez kanały wentylacyjne (i czy świeże powietrze dotrze do pozostałych pomieszczeń, np. na piętrze), czy raczej ucieknie przez otwarte okno położone najbliżej nawiewu. Tak ucieknie. Przy włączonym nawiewie nie otwierać okien. - czy fakt posiadania kominka (raczej do celów "rekreacyjnych"), kotła gazowego 2-funkcyjnego z zamkniętą komorą i praktycznie wyłącznie podłogówki w całym domu ma jakieś konsekwencje w w.w. systemie? Nie. - czy warto/można w takim systemie wykorzystać do czegoś nasady kominowe wspomagające wywiew (np. są takie, które automatycznie włączają wyciąg w momencie braku ciągu w kominie wentylacyjnym) Moim zdaniem nieopłacalne. - chciałbym mieć w każdym pomieszczeniu kratkę wywiewną do wentylacji grawitacyjnej - czy można do tego wykorzystać dachówki z wywietrznikami? (obecne kominy nie obslugują wszystkich pomieszczeń) Kratki wywiewne są potrzebne w kuchni, łazience, wc, czasami w sieni i garderobie. - czy nawiew rurą 100 do kominka w salonie może słuzyć jako ten główny, wspomagany mechanicznie nawiew do domu, czy robić osobny. Osobny, usytuowany w suficie lub ścianie u góry. - czy muszę rozprowadzać nawiew po całym domu (piętrowy ok. 150m^2 z otwartą klatką schodową), czy wystarczy ta rura w salonie a do reszty pomieszczeń powietrze dojdzie dzięki szczelinom pod drzwiami Nawiewy w salonie i sypialniach. Potrzebne będą kratki wentylacyjne w drzwiach -marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am76 16.08.2008 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 Ale zbijanie argumentu ekonomicznego jest nonsensem - taki argument jest w pełni uprawniony. Nie da się skutecznie wentylować i nie płacić za to jak za zboże. Dane, które podają ludzie z wentylacją grawitacyjną świadczą tylko o tym, że oni nie wentylują! Wszystko było już liczone na forum. Jeśli chodzi o inwestycję wychodzi na to, że wszystko zależy od sytuacji. Jeśli obróbki blacharskie już masz i komin też to "wspomagana" wentylacja grawitacyjna jest tania. Jeśli chodzi o użytkowanie (było już liczone) to rekuperator na czystko odzyska 15kWh/m2/sezon grzewczy. Łatwo policzyć ile kosztuje wyprodukowanie takiej energii w twoim domu i jaki jestczas zwrotu inwestycji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am76 16.08.2008 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 - czy warto/można w takim systemie wykorzystać do czegoś nasady kominowe wspomagające wywiew (np. są takie, które automatycznie włączają wyciąg w momencie braku ciągu w kominie wentylacyjnym) Moim zdaniem nieopłacalne. Pamiętajmy o wentylacji w lecie i okresach przejściowych. W łazienkach, pralni, ... w lecie może być dość wilgotno i chwilami śmierdzieć. W przypadku braku wentylacji zapaszek może się przenosić w kierunku innym niż byśmy tego chceili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 16.08.2008 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 Wszystko było już liczone na forum. Jeśli chodzi o inwestycję wychodzi na to, że wszystko zależy od sytuacji. Jeśli obróbki blacharskie już masz i komin też to "wspomagana" wentylacja grawitacyjna jest tania. Jeśli chodzi o użytkowanie (było już liczone) to rekuperator na czystko odzyska 15kWh/m2/sezon grzewczy. Łatwo policzyć ile kosztuje wyprodukowanie takiej energii w twoim domu i jaki jestczas zwrotu inwestycji. Sorry, ale było sr...ne a nie liczone. Każdy sobie liczy tak, jak chce. Zakładając np. z kosmosu, że reku odzyska 15 kWh/m2 rocznie. Skąd masz taką boską mądrość? Każdy dom trzeba przeliczyć indywidualnie, każdy reku, każą sytuacje. Tak dla przykładu: dla mojego domu (v1, teraz robię dokłądniejsze obliczenia jeszcze raz) różnica reku-bez reku wyszła ponad 9000 kWh/rok. Czyli prawie 40 kWh/m2/rok. To tez nie uwzględnia biliona dodatkowych czynników. Np. takich, że niektórzy potrzebują do życia świeżego powietrza. Ciągle powtarzam - najtańszy jest brak wentylacji! Ale jak się chcesz porządnie wentylować, to musi być reku, bo inaczej można pójść z torbami. U nas teraz są ciągle pootwierane okna (zimna zimą, ale co zrobić) i rachunki potrafią być 3500 zł za 2 miesiące. I jak teraz wychodzą Twoje studia opłacalności? Dwa sezony grzewcze i reku już zarabia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am76 16.08.2008 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 Wszystko było już liczone na forum. Jeśli chodzi o inwestycję wychodzi na to, że wszystko zależy od sytuacji. Jeśli obróbki blacharskie już masz i komin też to "wspomagana" wentylacja grawitacyjna jest tania. Jeśli chodzi o użytkowanie (było już liczone) to rekuperator na czystko odzyska 15kWh/m2/sezon grzewczy. Łatwo policzyć ile kosztuje wyprodukowanie takiej energii w twoim domu i jaki jestczas zwrotu inwestycji. Sorry, ale było sr...ne a nie liczone. Każdy sobie liczy tak, jak chce. Zakładając np. z kosmosu, że reku odzyska 15 kWh/m2 rocznie. Spokojnie, bez nerwów. To tylko dyskusja. Kiedyś liczyłem i tak mi wyszło. Wiem że każdemu może wyjść inaczej bo to zależy od - ilości wentylowanego powietrza, - założonej sprawności - i najwięcej zależy od błedów w koncepcji liczenia. Spotkałem się też z wynikiem 70kWh/m2/rok - a to jest kompletna bzdura przecież. A i jeszce warto dodać, że niektórzy przyjmują wymianę X% całkowitej kubarury, inni X% kubatury pomieszczeń czystych, jeszcze inni robią zgodnie z polską normą. Samo X też może się znacznie różnić - niektóży twiwrdzą że powinno być 30 a inni że 100. Tak dla przykładu: dla mojego domu (v1, teraz robię dokłądniejsze obliczenia jeszcze raz) różnica reku-bez reku wyszła ponad 9000 kWh/rok. Czyli prawie 40 kWh/m2/rok. Bardzo dużo Ci ten rekuperator odzyska. Wręcz niewiarygodnie dużo. Bardzo chętnie zobaczyłbym takie obliczenia a moze inni też. Będę wdzięczny za udostępnienie. Dużo mówi się o tym odzysku ale mało jest w necie konkretów. Najczęsciej pojawia się magiczne 40% zysku z wentylacji. Śmieszne co nie? Bo jak w pasywnym to nie wiele tych kWh odzyskamy a jak w zwykłym to ocieplić dom i sprzedawać tą energię sąsiadom. Bo rozumię że ilość wymienianego powietrza nie powinna być zależna od jakości ocieplenia. I jak teraz wychodzą Twoje studia opłacalności? Dwa sezony grzewcze i reku już zarabia. Tak jak napisałem - mnie wyszło 15kWh/m2/rok. Wyszło mi że przy grzaniu prądem opłaca się a przy pompie ciepła i gazie nie opłaca się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 16.08.2008 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 Spokojnie, bez nerwów. To tylko dyskusja. Kiedyś liczyłem i tak mi wyszło. Wiem że każdemu może wyjść inaczej bo to zależy od - ilości wentylowanego powietrza, - założonej sprawności - i najwięcej zależy od błedów w koncepcji liczenia. Spotkałem się też z wynikiem 70kWh/m2/rok - a to jest kompletna bzdura przecież. Skoro wiesz, że wynik zalezy od tylu czynników (ze wskazaniem na pkt 3), to po co piszesz takie "objawione prawdy", że to niby zawsze wychodzi 15? 70 to jest całkowicie uprawniony wynik, o czym za chwile (zdziwsz się). A i jeszce warto dodać, że niektórzy przyjmują wymianę X% całkowitej kubarury, inni X% kubatury pomieszczeń czystych, jeszcze inni robią zgodnie z polską normą. Samo X też może się znacznie różnić - niektóży twiwrdzą że powinno być 30 a inni że 100. Całkowitą niemożliwość uzyskania wiarygodnych porównań powoduje to, że dla wentylacji grawitacyjnej NIKT NIE MA ZIELONEGO POJECIA ile tak naprawde jest tych wymian. Jakby ktoś chciał, to mógłby wstawić sobie w kanały anemometry i sprawdzić, ale nie słyszałem, żeby ktoś to robił. Wentylacja grawitacyjna jest całkowicie niezalezna od woli mieszkańców domu - raz działa, raz nie, raz za bardzo. I jak tu porównać jedno z drugim? Norma mówi zdaje się o 1 wym/h i tak domyślnie ma OZC i ja to zostawiam. Bardzo dużo Ci ten rekuperator odzyska. Wręcz niewiarygodnie dużo. Bardzo chętnie zobaczyłbym takie obliczenia a moze inni też. Będę wdzięczny za udostępnienie. Dużo mówi się o tym odzysku ale mało jest w necie konkretów. Najczęsciej pojawia się magiczne 40% zysku z wentylacji. Śmieszne co nie? No śmieszne - tak samo śmieszne, jak te Twoje 15 kWh/m2/rok. Wyciągnięte z kapelusza. Co do mojego reku, to teraz spadniesz z krzesła, ale w tych poprawionych i wycyzelowanych obliczeniach jest jeszcze lepiej. Bez reku (czyli Tnawiewu=-20st) mam roczne zapotrzebowanie na ciepło na poziomie 36000 kWh, a z reku (czyli jedyna zmiana to Tnawiewu =15st, reszty, w tym ilości wymian, nie ruszam) wynosi, uwaga 17 000 kWh! Czyli różnica wynosi prawie 20 000 kWh/rok! Mogę Ci podesłać pliki OZC lub zrzuty z ekranu. Może przy okazji znajdziesz mi jakiś błąd, bo mimo wszystko wychodzi mi straaasznie wysokie zapotrzebowanie (EA=68 kWh/m2*a dla domu z rekuperatorem, 20cm styro/15cm wełny w ścianach, 15cm styro na podłodze i 40cm styro w dachu!). Cos chyba jest nie tak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am76 16.08.2008 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 Bardzo dużo Ci ten rekuperator odzyska. Wręcz niewiarygodnie dużo. Bardzo chętnie zobaczyłbym takie obliczenia a moze inni też. Będę wdzięczny za udostępnienie. Dużo mówi się o tym odzysku ale mało jest w necie konkretów. Najczęsciej pojawia się magiczne 40% zysku z wentylacji. Śmieszne co nie? No śmieszne - tak samo śmieszne, jak te Twoje 15 kWh/m2/rok. Wyciągnięte z kapelusza. Jak z kapelusza? Przeczytaj dokładnie - policzyłem. Co do mojego reku, to teraz spadniesz z krzesła, ale w tych poprawionych i wycyzelowanych obliczeniach jest jeszcze lepiej. Bez reku (czyli Tnawiewu=-20st) mam roczne zapotrzebowanie na ciepło na poziomie 36000 kWh, a z reku (czyli jedyna zmiana to Tnawiewu =15st, reszty, w tym ilości wymian, nie ruszam) wynosi, uwaga 17 000 kWh! Czyli różnica wynosi prawie 20 000 kWh/rok! Mogę Ci podesłać pliki OZC lub zrzuty z ekranu. Może przy okazji znajdziesz mi jakiś błąd, bo mimo wszystko wychodzi mi straaasznie wysokie zapotrzebowanie (EA=68 kWh/m2*a dla domu z rekuperatorem, 20cm styro/15cm wełny w ścianach, 15cm styro na podłodze i 40cm styro w dachu!). Cos chyba jest nie tak... Nie wiem co masz na myśli przez OZC ale jeśli wstawiłeś opis swojego domu do jakiegoś programu i wyszło Ci 20000kWh / 200m2 = 100kWh/rok to proszę Cię bardzo nie pisz że moje 15kWh/m2 jest śmieszne. Jeśli masz choć odrobinę intuicji to powinieneś wiedzieć że twój wynik jest wielokrotnie zawyżony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 16.08.2008 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 Nie wiem co masz na myśli przez OZC ale jeśli wstawiłeś opis swojego domu do jakiegoś programu i wyszło Ci 20000kWh / 200m2 = 100kWh/rok to proszę Cię bardzo nie pisz że moje 15kWh/m2 jest śmieszne. Jeśli masz choć odrobinę intuicji to powinieneś wiedzieć że twój wynik jest wielokrotnie zawyżony. Przez OZC mam na myśli Audytora OZC (Okresowego Zapotrzebowania na Ciepło) - program będący w zasadzie standardem w tego rodzaju obliczeniach. Jest to w zasadzie rozbudowany arkusz kalkulacyjny oparty na stosownych normach. Podaje się nim po kolei wszystkie przegrody wszystkich pomieszczeń (oczywiście wraz z ich właściwościami fizycznymi) i w nagrodę za ten wysiłek (jest troche wklepywania) OZC wypluwa wyniki w postaci właśnie wskaźników EA, EV i wielu innych. Jestem szczerze zdziwiony, że dyskutujesz na takie tematy a nie znasz podstawowego narzędzia. Oto przykładowy zrzut: http://i145.photobucket.com/albums/r232/depilator/MjDomNEW1-1.jpg Jeśli nie znasz OZC, to z jak doszedłeś do tych swoich 15 kWh/m2*a? Nie mów, że wszystko liczyłeś ołówkiem na piechotę? Poza tym śmieszny nie jest wynik 15 kWh/m2*a, tylko to, że obwieszczasz, że to dotyczy WSZYSTKICH instalacji reku we WSZYSTKICH domach świata. A to już absurd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am76 17.08.2008 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2008 Poza tym śmieszny nie jest wynik 15 kWh/m2*a, tylko to, że obwieszczasz, że to dotyczy WSZYSTKICH instalacji reku we WSZYSTKICH domach świata. A to już absurd. Rozmawiamy tutaj w pewnym kontekście. Zazwyczaj zakładamy że dom jest dość typowy i dość typowe są wymiany powietrza. Tak więc nawet moje obwieszczenie nie jest śmieszne. Niektórym może to wyjść nie 15 a np. 22 kWh/m2 i też będzie OK. Co do obliczeń to nie liczyłem ołówkiem tylko kalkulatorem. Przecież jeśli masz stumień powietrza, masz cipeło właściwe powietrza, masz sprawność rekuperatora, średnią różnicę temperatur to dostajesz wynik. Acha, i jeszcze jedno - zwiększ sobie wentylację do 3xkubatura to Ci się rekuperator zwróci w przeciągu dwuch lat tak dużo odzyska energii. Czerwone pole z twojego wykresu jeszcze Ci się zwiększy. Trochę będziesz miał sucho ale to nic - można dokupić nawilżacze. To trochę tak jak powybijać okna (już to ktoś proponował) i liczyć czas zwrotu pompy ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 17.08.2008 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2008 Poza tym śmieszny nie jest wynik 15 kWh/m2*a, tylko to, że obwieszczasz, że to dotyczy WSZYSTKICH instalacji reku we WSZYSTKICH domach świata. A to już absurd. Rozmawiamy tutaj w pewnym kontekście. Zazwyczaj zakładamy że dom jest dość typowy i dość typowe są wymiany powietrza. Tak więc nawet moje obwieszczenie nie jest śmieszne. Niektórym może to wyjść nie 15 a np. 22 kWh/m2 i też będzie OK. Co do obliczeń to nie liczyłem ołówkiem tylko kalkulatorem. Przecież jeśli masz stumień powietrza, masz cipeło właściwe powietrza, masz sprawność rekuperatora, średnią różnicę temperatur to dostajesz wynik. No i ciekawy jestem, jakie to strumienie powietrza Ty przyjąłeś w swoich obliczeniach. Bo wiadomo nie od dziś, że najbardziej opłacalna wentylacja to jej brak! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.