Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A co zrobisz z solanka po regeneracji? Ktos niedawno mial taki problem, za ani na dziale, ani do szamba. Poza tym a allegro mozna kupic breloczek do kluczy. To jest za gruba sprawa w mojea opinii.

 

 

Witajcie.

http://www.allegro.pl/item402814519__stacja_uzdatniania_wody_zmiekczacz_cosmowater_.html

 

Co myślicie o takim rozwiązaniu (niekoniecznie akurat tym modelu)? Czy ktoś z Was może już tego używa?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106693-stacja-uzdatniania-wody-ze-studni/#findComment-2622284
Udostępnij na innych stronach

Chmm... no nie zastanawiałem się, mam oczyszczalnię .... W zasadzie to taka sól tez jest w zmywarce, wszystko idzie do oczyszczalni. Oczywiście to trochę inna skala. W allegro sprzedawcy mówią o kilkunastoletnich doświadczeniach z tymi urządzeniami, mają też normalne sklepy internetowe (oferujące ten sam towar za większą cenę niż w allledrogo). Pamiętasz może wątek o solance? Jego tytuł?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106693-stacja-uzdatniania-wody-ze-studni/#findComment-2622307
Udostępnij na innych stronach

Przed zakupem czegokolwiek, zrób badanie wody w sanepidzie. Kupowanie urządzenia na pałę, to kiepski pomysł.

 

Nie wiadomo, czy tak naprawdę potrzebujesz centralnego zmiękczacza. Być może masz wodę miękką? Być może masz w wodzie bakterie? Itd, itd... Przykładowo, obecność bakterii i np znaczny poziom żelaza rozpuszczonego, wykluczają użycie centralnego zmiękczacza...

 

Mając wyniki badania wody, można dobrać urządzenie(a) do uzdatniania, kierując się ceną zakupu, kosztami eksploatacji, wygodą eksploatacji i wymaganą wydajnością.

 

Jeżeli będziesz miał wyniki badania i konieczna będzie inwestycja w centralny zmiękczacz, to weź pod uwagę jakość głowicy sterującej. W tanich urządzeniach są montowane głównie proste głowice, potrafiące uruchomić proces regeneracji albo o określonej godzinie (co 24 godz.) albo po wyczerpaniu się zdolności jonowymiennej złoża (godzina regeneracji jest wówczas losowa). Profesjonalne urządzenia mają głowice z prognozowaniem - taka głowica uruchamia regenerację o określonej godzinie, ale wyłącznie wtedy, gdy z obliczeń wyniknie, że zdolność jonowymienna złoża nie wystarczy na najbliższą dobę. Korzyść jest tutaj oczywista - zużywana jest zdecydowanie mniejsza ilość soli do regeneracji oraz zużycie wody używanej do regeneracji jest ograniczone do minimum (a tym samym rachunek za szambo).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106693-stacja-uzdatniania-wody-ze-studni/#findComment-2622831
Udostępnij na innych stronach

pbas - Dzięki. Wodę mam "srednio twardą", ale mimo wszystko zrobię jednak badanie. Dobrze że powiedzialeś o tym żelazie. Kiedyś robiłem test takim testerem z castoramy i wyszło ze mam srednią zawartość żelaza. Co do bakterii - to nie wiem.

Skoro tak dużo wiesz na ten temat to mam pytanie - czy taka wodę (z centralnego zmiękczacza) można spożywać normalnie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106693-stacja-uzdatniania-wody-ze-studni/#findComment-2626604
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś robiłem test takim testerem z castoramy i wyszło ze mam srednią zawartość żelaza. Co do bakterii - to nie wiem.

Tester z Castoramy, to zapewne coś takiego: http://www.woda.com.pl/index.php?p27,tester-do-wody-fxt-aq. Służy on do określenia w przybliżeniu, z jakimi zanieczyszczeniami mamy do czynienia. Jest w zupełności wystarczający w przypadku instalacji typowych, montowanych na rurach, filtrów do wody. W przypadku centralnych systemów, trzeba z większą dokładnością określić rodzaj występujących zanieczyszczeń. Przykładowo dla centralnego zmiękczacza wody, należy w miarę dokładnie zmierzyć jej twardość, aby prawidłowo określić twardość wyjściową - do tego celu wystarczy tester kropelkowy (np. akwarystyczny). Jednak, jeżeli zachodzi podejrzenie, że w wodzie znajduje się znaczna ilość żelaza rozpuszczonego i nie daj Boże bakterii, to koniecznie należy wykonać profesjonalne badanie wody - np. w Sanepidzie.

 

Skoro tak dużo wiesz na ten temat to mam pytanie - czy taka wodę (z centralnego zmiękczacza) można spożywać normalnie?

Wodę uzdatnianą "zwykłymi filtrami" w tym systemami centralnymi, nie można pić bez przegotowania. Wodę bez gotowania można pić bezpiecznie wówczas, gdy jest uzdatniona np. przez filtr odwróconej osmozy. W przypadku własnej studni, najlepiej aby to był filtr z lampą UV.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106693-stacja-uzdatniania-wody-ze-studni/#findComment-2626894
Udostępnij na innych stronach

... Jednak, jeżeli zachodzi podejrzenie, że w wodzie znajduje się znaczna ilość żelaza rozpuszczonego i nie daj Boże bakterii, to koniecznie należy wykonać profesjonalne badanie wody - np. w Sanepidzie.

Tak, dzwoniłem dziś i za badanie 3 mikrobiologiczne i 14 fizykochemiczne wołają 360 pln netto.

 

Wodę uzdatnianą "zwykłymi filtrami" w tym systemami centralnymi, nie można pić bez przegotowania. Wodę bez gotowania można pić bezpiecznie wówczas, gdy jest uzdatniona np. przez filtr odwróconej osmozy. W przypadku własnej studni, najlepiej aby to był filtr z lampą UV.

Kurcze, to koszt ok 1 399 pln. Do tego centralny zmiękczacz za 2 739,00 pln (ceny ze strony - może aż takiego nie potrzebuję?). Razem daje to 4 138. No nie wiem ... plus 400 badanie ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106693-stacja-uzdatniania-wody-ze-studni/#findComment-2628368
Udostępnij na innych stronach

koniecznie należy wykonać profesjonalne badanie wody - np. w Sanepidzie.

Tak, dzwoniłem dziś i za badanie 3 mikrobiologiczne i 14 fizykochemiczne wołają 360 pln netto.

Mimo wszystko uważam, że badanie i tak warto zrobić. Możesz poszukać innej instytucji, która takie badanie być może trochę taniej przeprowadzi (jakaś uczelnia itp). W przypadku własnej studni, minimum jedno, startowe badanie wg mnie jest niezbędne. Inwestycja w budowę domu jest sporym kosztem idącym w setki tysięcy złotych i nie ma co oszczędzać na badaniu kosztującym kilkaset złotych. Szkoda zdrowia.

 

Wodę bez gotowania można pić bezpiecznie wówczas, gdy jest uzdatniona np. przez filtr odwróconej osmozy. W przypadku własnej studni, najlepiej aby to był filtr z lampą UV.

Kurcze, to koszt ok 1 399 pln. Do tego centralny zmiękczacz za 2 739,00 pln (ceny ze strony - może aż takiego nie potrzebuję?). Razem daje to 4 138. No nie wiem ... plus 400 badanie ...

Na rynku znajduje się wiele tańszych zmiękczaczy - musisz skalkulować, czy wolisz mieć urządzenie droższe w zakupie a tańsze w eksploatacji czy też odwrotnie, tańsze w zakupie i droższe w eksploatacji. Biorąc pod uwagę to, że masz własne szambo (a tak chyba jest, skoro masz własną studnię, ale mogę się mylić), to sensowniejszym rozwiązaniem jest urządzenie droższe w zakupie, minimalizujące koszty eksploatacyjne. Centralne urządzenie to zakup na wiele lat - podobnie jak i filtr RO.

 

Co do filtra RO, to czy będzie Ci potrzebny system z lampą UV nie jest przesądzone ale jedynie wskazane. Odpowiedź da Ci badanie wody. Jeśli będziesz potrzebował pomocy w analizie wyników badania, to pisz na PW lub GG (nr 36692).

 

Kolejna sprawa to sumaryczna wartość zakupu - przy tej (łącznej) kwocie, spokojnie dostaniesz rabat - i to bez względu na to, kto będzie sprzedawcą (mówię za siebie, ale to raczej standardowa sprawa).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106693-stacja-uzdatniania-wody-ze-studni/#findComment-2628466
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...