Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Niebezpieczna decyzja - tylko PODŁOGÓWKA w całym domu


Recommended Posts

Witam wszystkich.

 

Po przeanalizowaniu za i przeciw skłaniam się do takiej właśnie decyzji - całe ogrzewanie wyłącznie na podłogówce.

Kontrargumenty dla przeciwników takiego rozwiązania jakie udało mi się znaleźć:

 

    - zdrowie: problemy krążeniowe - skoro max. temperatura posadzki to ok. 29C przy mrozach, jest to i tak 7-8C mniej niż temp. ciała a więc jaki problem może to powodować? Przy tym rozkład temperatury z tego co wyczytałem jest zdrowszy przy podłogówce (powietrze do oddychania chłodniejsze, nogi w "cieple")

     

     

     

    -marek

 

Właśnie, ponieważ krąży w obiegu informacja o problemach z krążeniem i z żylakami przy podłogówce, przed podjęciem decyzji o rodzaju ogrzewania w naszym domu pytaliśmy wszystkich bliższych i dalszych znajomych, którzy użytkują takie rozwiązanie o te problemy. I ........ nikt, z osób mających podłogówkę w domu, nie potwierdził tych opowieści (były wśród nich 2 osoby z żylakami). Czy znasz osobiście kogoś, kto ma takie problemy? Mi nie udało się takiego namierzyć. Natomiast mnóstwo tych, którzy podłogówki nie mają, jej brak argumentują potencjalnymi problemami zdrowotnymi, ale zapytani czy znają osobiście jakiś konkretny przypadek, konkretną osobę, mówią, że nie :roll:

I co o tym myśleć???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja mam podłogówkę w domu (większość parteru i obie łazienki) i w pracy - i mam niestety problemy, kiedy temperatura podłogi przekracza 22...23st.C.

Oczywiście chodzi o dłuższe przebywanie w takim miejscu.

Nie mam żylaków, nie mam problemów z krążeniem (badałem się) - ale w wyższej temperaturze odczuwam potworny dyskomfort. Z tego samego powodu nienawidzę kapci - zwłaszcza cieplutkich.

Ale wszyscy moi znajomi nie mają żadnych problemów z podłogówką - przynajmniej nie meldują o takowych ;)

Czyli jestem jakimś pop....nym wyjątkiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie jest bogusław??? :o Musi się gdzieś tu czaić! :lol:

 

A ja nie będę robiła podłogówki w sypialniach, bo lubię spać w chłodku, a łóżka planuję mieć na standardowej wysokości, ergo miałabym głowę podczas snu w zbyt wysokiej temperaturze. A jak wiadomo podłogówka ma za dużą inercję, żeby był sens sobie jakoś znacznie obniżać temperaturę nocą :cry:

A szkoda, bo nie lubię grzejników i naprawdę wolałabym mieć podłogówkę wszędzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co możesz zrobić zamiast tych grzejników?

Ogrzewanie ścienne, podobnie jak podłogówka, ale zamocowane na ścianie zewnętrznej i zatynkowane. Za przykładem znajomych w sypialniach tak zrobiliśmy, bo wszyscy mówili, że tam gzie sypialnia, nie powinno być podłogówki. Grzejników nie chcieliśmy, bo to wątpliwa osdoba.

Po zrobieniu ogrzewania zgadaliśmy się z panem, który montował nam bramę garażową i okazało się, że ma w sypialniach podłogówkę (od kilku lat) i żadnego dyskomfortu z tym związanego nie odczuwa. Jeśli za ciepło, to zmniejsza temperaturę i po ptakach.

Szkoda, że go wcześniej nie spotkałam, bo też byłaby podłogówka w sypialniach. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś żadnym "pop....nym wyjątkiem ", tylko może nie lubisz ciepełka. Ja ciepełko uwielbiam :D , nie znoszę zimna :evil:

;)

Tyle, że jak jest ciepło od grzejników, to mi nie przeszkadza, natomiast podłoga dla mnie musi być w miarę nie za ciepła (tzn zimna też zła, ale tak 20...21st.C jest dla mnie optymalne - a podłoga o takiej temperaturze raczej nie nadaje się do ogrzewania pomieszczeń).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ścienne mają w 3 znajomych domach - chwalą, dlatego się zdecydowaliśmy.

Co do ceny podłogówki, to trudno odpowiedzieć, bo zależy w jakim systemie robisz i jak to organizujesz. My daliśmy wszystkie pomieszczenia na osobnych sekcjach, w każdym jest termostat, żeby była możliwość niezależnego i precyzyjnego otrzymywania zadanej temperatury. To niestety podraża koszty, ale daje ogromną wygodę i komfort.

Można robić z rurek chińskich, albo nie.

Z początku byłam wściekła na hydraulika, że nie robi z tańszych materiałów, ale po przeczytaniu niektórych postów o awariach, rozwarstwiających się rurkach (tych, które mają warstwę aluminium i podobno się lepiej kładą ) jestem mu wdzięczna, już mu o tym powiedziałam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi bardziej o to, czy koszt ogrzewania podłogowego i ściennego wychodzą podobnie czy są jakieś istotne różnice. Jeśli macie w niektórych pomieszczeniach podłogówkę, a w niektórych ścienne to musicie wiedzieć chociażby na swoim przykładzie. Np. ile więcej/mniej Was wyniosło wprowadzanie ściennego zamiast podłogowego do sypialni.

A jak grzeje jedna ściana a inna nie to nie ma takiego odczuwalnego efektu jak przy kaloryferze że miejscami jest cieplej, a miejscami zimniej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie przeprowadziliśmy się, więc z własnego doświadczenia Ci nie powiem. Na przedwiośniu mieliśmy próbny rozruch i wygrzewanie jastrychu, ale nie zauważyliśmy, żeby coś było nieprzyjemnego w pomieszczeniach z ogrzewaniem ściennym (myślę o odczuciach). To podobnie jak stare pieckaflowe :lol: , tyle, że nie takie ciepłe. Ściana była delikatnie ciepława, a w pokoju przyjemnie,. Koszt mniej więcej taki sam jak podłogówki. Rurki przyczepiane do takich "stelaży" na ścianie. wskakiwały w "chwytaki" na listwach. Potem zatynkować (do zaprawy dodaje się takie włókienka - robią za plastyfikatro, żeby tynk nie pękał).

Znajomi są z tego rozwiązania zadowelni, więc się zdecydowaliśmy.

Budowa, to za rdoga inwestycja, żeby uiczyć się na swoich błędach, dlatego pytaliśmy wszystkich, o wszystko :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie i sorki że Cię tak wypytuję ale sama zaczęłaś temat ściennego :lol:

Jeszcze jedno pytanko: jeśli te rurki są pod tynkiem to pewnie znaczy że to de facto pogrubia ścianę i zmniejsza powierzchnię pomieszczenia? O ile?

Aaaa no nie - jeszcze drugie :wink: Da się to zrobić na poddaszu? Wtedy to idzie pod G-K?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogrubia, ale o grubość rurki i stelaża, może ze 3-4 cm. My to mamy właśnie na poddaszu. Jest to na ścianie szczytowej i kolankowej, więc obrzucone tynkiem. Czy można na to dać płyty? Nie wiem. Wiem, że są włoskie systemy - gotowa płyta gipsowa z zatopionymi już rurkami, składa się to jak klocki, ale cena zaporowa, więć się tym nie interesowałam.

Co do pytania, to chętnie odpowiem na wszystko, o ile wiem. Też przed rozpoczęciem budowy i w trakcie pytaliśmy wszystkich bliższych i dalszych znajomych o ich doświadczenia, korzystaliśmy z ich wiedzy, więc chętnie podam dalej, żeby innym pomóc podjąć decyzję. Sama nie lubię (a właściwie boję się) niesprawdzonych pomysłów i doskonale rozumiem Twoje rozterki.

Pozdrawiam serdecznie, życzę udanych wyborów :wink:

Jeśli w czymś Ci pomogłam, to bardzo się cieszę.

Jeśli chcesz, to pytaj śmiało :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam pytanie odnośnie mocy pieca, jeśli cały dom ogrzewany jest w sposób podłogowy to wodę trzeba grzać do niższej temp. wiec moc grzewcza kotła powinna być niższa :) moze ktoś zna jakieś wartości, bo mam 29kW piec olejowy na 550 m2 :) ten piec był kupiony z myślą o późniejszej wymianie, ale w tym roku wyszła potrzeba oddania reszty budynku...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...