Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

łazienka - gdzie to wszystko schować?


literkas

Recommended Posts

przeglądam sobie łazienki w dzienniczkach i jedna rzecz mnie zastanawia. łazienki wyglądają jak z katalogu, tzn jak nie używane. szampon, ręczniczek, mini szafeczka i to wszystko.

 

gdzie się podziała cała reszta: mopy, miski, wiadra, 50 rolek papieru toaletowego kupionego w markecie w promocji :D :wink: , 5 szlafroków, po 2 ręczniki dla każdego członka rodziny, zabawki do kąpieli dla dzieci? jak to sprytnie schować, żeby nie zagracić łazienki i żeby to wysychało w razie potrzeby a nie pleśniało? podzielcie się pomysłami.

 

w naszym domu nie będzie wspólnej garderoby (poza szafami w wiatrołapie), schowka, ani spiżarni.

 

mamy zaplanowane takie "czyste" schowki

1. szafa o szer 2m ,głębokosci 50-60cm i wysokości "do sufitu" (ok.2,7m) w łazience dolnej

2. garderoba w sypialni małżeńskiej (ale nie duza) na poddaszu (sąsiadująca z pralnią)

3. pralnio-suszarnia za łazienką na poddaszu

 

w takim przypadku gdzie najlepiej trzymać: ręczniki, pościel (poszewki)?

 

rura do odkurzacza centralnego będzie w szafie w dolnej łazience, ile trzeba na nią przeznaczyc miejsca?.

 

czy w łazience lub pralni nie jest zbyt wilgotno, aby na stałe trzymać tam pościel/ręczniki?

 

czy mając dwie łazienki, w każdej powinien znaleźć się kosz na brudne ubrania?

 

czy w obu łazienkach (są na różnych kondygnacjach) warto przeznaczyć szafkę na chem środki czystości, miski, wiadra, mopy, czy wystarczy w jednej?

 

gdzie trzymać szmatki, gąbki do ścierania kurzu, podłogi, itp. u mnie zawsze było tego dużo. i po użyciu wszystkie wilgotne szmatki zdobiły kaloryfer :-? . jak tego uniknąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm dlatego wzięłam projektanta wnętrz :)

Szafki, regały w spiżarni, w pom. gosp., oddzielna szafka na chemię, Lubię szafki w łazience, więc będę miała ich dużo. I dolne i górne. W dolnych czyste ręczniki. Koło wanny półka - mam miliard płynów do kąpieli, żeli, szamponów, odżywek. Pólka pojemna :) Nada sie na zabawki ( pewnie w koszyku będzie łatwiej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam w rodzinie i projektantkę wnętrz i architektkę - ale obie panie to urodzone artystki :lol: problem mopa jest im zupełnie obcy - no chyba, że można by go jakoś efektownie wyeksponować :wink: .

 

jestem ciekawa jak to wygląda w codziennym życiu u was, w praktyce.

Uuu to może powinny obrazy malować :):)

O praktyce pogadamy w przyszłym roku :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo architekt wnętrz to musi mieć wykształcenie kierunkowe i słyszeć o funkcjonalności i ergonomii :) A realizować się artystycznie we własnym zaciszu a nie na czyjejś chałupie :)

Musi wiedzieć jakie wymiary ma gk i ruszt do niego, musi wiedzieć jak poprowadzić rurę do kibla, a potem musi stać nad głową hydraulika i sprawdzać czy jej nie robi tak, że tego garbu pod kiblem to żaden kafelkach nie obrobi :):)

 

Wiele mieszkań wynajmowałam ( w różnych krajach też) i rzecz która mnie wkurzała niebywale to brak szafek, półek i wieszaków w łazience. O ile w kuchni szfki to normalna rzecz, o tyle w "pokojach kąpielowych" są niedoceniane. A bardzo potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer, lepiej pilnuj tego projektanta :wink:

 

Miałam przyjemność mieszkać w kawalerce projektowanej przez takowego od a do z :roll: Ślicznie... i na tym koniec :-?

Szaf i schowków faktycznie multum, ale żeby schować mopa, trzeba go było rozłożyć, bo kij od mopa mieścił się wyłącznie pod szafkami w łazience, na płasko :o Wiaderko oczywiście też dało się schować, ale już w innym miejscu, na półce pod sufitem :roll: Upchnięcie odkurzacza do szafki graniczyło z cudem. W kuchni i łazience mało, że miejsce na ścierkę, czy ręcznik nie było przewidziane, to nawet nie bardzo była możliwość, żeby je gdzieś zorganizować :-? Itd., itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sugeruj się wykonaniem projektu bo sama to robiłam do mojej pralni, nie mam w programie wyboru zbyt dużego więc daję szafki i prysznic takie jakie są dostępne, chodzi mi o pomysł, jest akurat mój własny.

I tak muszę dać szafki do zrobienia więc będzie szafka z przedłużonym blatem, a pod blatem zwykły ratanowy kosz na pranie, chcę go postawić na takich kółeczkach które są czasami pod kwiatki (kwadratowa ramka i 4 kółka).

http://images32.fotosik.pl/346/3b171b3f900eb026.jpg

Drugi pomysł jest podpatrzony częściowo, bo pralkę można zabudować i od góry puścić roletkę, ale ja zostawiam jeszcze z boku trochę miejsca, zmieści się tam miotła, a jakbyś zostawiła więcej miejsca to jakieś wąskie wiadro z mopem. Ten drugi fotosik to zrobiłam teraz na szybko.

http://images27.fotosik.pl/265/ba457d86e1bf99c7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer, lepiej pilnuj tego projektanta :wink:

 

Miałam przyjemność mieszkać w kawalerce projektowanej przez takowego od a do z :roll: Ślicznie... i na tym koniec :-?

Szaf i schowków faktycznie multum, ale żeby schować mopa, trzeba go było rozłożyć, bo kij od mopa mieścił się wyłącznie pod szafkami w łazience, na płasko :o Wiaderko oczywiście też dało się schować, ale już w innym miejscu, na półce pod sufitem :roll: Upchnięcie odkurzacza do szafki graniczyło z cudem. W kuchni i łazience mało, że miejsce na ścierkę, czy ręcznik nie było przewidziane, to nawet nie bardzo była możliwość, żeby je gdzieś zorganizować :-? Itd., itp.

Dwa lata pracy, dwa lata OK - nie ma szans na problemy z mopem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer, lepiej pilnuj tego projektanta :wink:

 

Miałam przyjemność mieszkać w kawalerce projektowanej przez takowego od a do z :roll: Ślicznie... i na tym koniec :-?

Szaf i schowków faktycznie multum, ale żeby schować mopa, trzeba go było rozłożyć, bo kij od mopa mieścił się wyłącznie pod szafkami w łazience, na płasko :o Wiaderko oczywiście też dało się schować, ale już w innym miejscu, na półce pod sufitem :roll: Upchnięcie odkurzacza do szafki graniczyło z cudem. W kuchni i łazience mało, że miejsce na ścierkę, czy ręcznik nie było przewidziane, to nawet nie bardzo była możliwość, żeby je gdzieś zorganizować :-? Itd., itp.

Dwa lata pracy, dwa lata OK - nie ma szans na problemy z mopem :)

 

Te dwa lata, to praca nad projektantem? Faktycznie powinno być dobrze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer, podpowiedz nam tu coś może z takich rzeczy które ci zaprojektowano a uważasz że są super, będą się sprawdzać i w ogóle. Próbowałam zatrudnić projektanta, jeden po 6 miesiącach zwodzenia nas nic nie zrobił i wymigał się od pracy, drugi umawiał się..., umawiał...., i umawiał ale też nigdy jakoś do nas nie trafił. Wszystko muszę sama myśleć i trochę się boję nie tylko funkcjonalności ale spójności całego domu, utrzymywania się w stylu.

Jeśli możesz coś podpowiedzieć przynajmniej odnośnie funkcjonalnych rozwiązań to będę wdzięczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wisia - najgorzej, że ta funkcjonalność jest ściśle związana z bryłą, wielkością pomieszczeń itp. Tak się nie da.

Np. mam pom. gosp. pod obiema łazienkami na górze. I udało sie tak zrobić, żeby były zsypy brudnej bielizny na dół. Oba będą zabudowane szafką - taką do sufitu. W formie cargo, żeby jeszcze była "szuflada na dole na jakieś proszki do prania i inne duperele). Będę miała dodatkowy słup w salonie, ktorego jedynym zadaniem jest dzielić przestrzeń i "umocować w przestrzeni" głośnik od kina domowego. W innym przypadku miałabym głośnik na środku salonu -= średnio ładne. A słup będzie miał półeczki z jednej strony i oddzieli część jadalni od części wypoczynkowej.

jak widzisz taka faunkcjonalność ściśle jest powiązana z projektem. Np. ładne podświatlenie dachu nad antresolą z wykorzystaniem jednej w belek... no setki takich drobiazgów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy w łazience lub pralni nie jest zbyt wilgotno, aby na stałe trzymać tam pościel/ręczniki?

 

czy mając dwie łazienki, w każdej powinien znaleźć się kosz na brudne ubrania?

 

czy w obu łazienkach (są na różnych kondygnacjach) warto przeznaczyć szafkę na chem środki czystości, miski, wiadra, mopy, czy wystarczy w jednej?

 

co w której łazience?

trochę zaczyna mi się już klarować co, gdzie i ile, ale jeszcze nie do końca, proszę o więcej opinii. mam problem bo zawsze miałam tylko 1 łazienkę i to wspólną na wiele osób, więc w łazience trzymaliśmy tylko to, co absolutnie niezbędne. a teraz będą 2 łazienki tylko dla nas :roll: - a mówią, że od przybytku głowa nie boli :wink:.

wydaje mi się, że głównie będziemy korzystać z górnej rodzinnej łazienki, bo jest przy sypialniach. dolna jest całkiem spora - chcieliśmy, żeby w razie potrzeby (starość, choroba) móc komfortowo mieszkać korzystając tylko z parteru.

nie potrafię sobie odpowiedzieć w jaki sposób ta dolna łazienka będzie obecnie użytkowana. początkowo myślałam, że po brudnych pracach w ogrodzie / warsztacie będzie lepiej skorzystać z dolnej łazienki, żeby nie robić syfu na górze, ale teraz mam wątpliwości. przeciez i tak ubrania są na górze. i ulubiony szlafroczek. i szczoteczka. a tych gażetów jest sporo - bo wiadomo, każdy członek rodziny chce mieć swój np. żel do kąpieli, a najlepiej to 10 - każdy w innym zapachu. trzeba to wszystko gdzieś trzymać. w każdej łazience magazyn? warto? wiem, że to wyjdzie w praktyce, ale niestety decyzję odnośnie szaf muszę podjąć już teraz - czyli przed tynkami :-? . miejsca w łazienkach jest dość, ale nie chcę zamówić wielkich szaf tylko po, to żeby były.

 

jak dużo szafek i jak wielkich przewidujecie?

 

co z pościelą? czy ktoś trzyma pościel w pralnio-suszarni? (moja jest z oknem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierzyłam, ze da się zrobić tak aby łazienka nie była zagracona niezbędnymi rzeczami jak zobaczyłam wątek o mieszkaniu Kasiorka (poszukaj - warto!) i postanowiłam zrobić wszystko aby moja łazienka nie była zagracona, tym bardziej że ta w mieszkaniu -i owszem- była!

Na wierzchu trzymam tylko: mydło w dozowniku i szczotki do zębów plus pasta - przy umywalce - wszystko w zgrabnych pojemnikach (komplet). Przy wannie stoi (ukryte za podestem do umywalki): żel do mycia, tonik, w wyeksponowanym miejscu na ozdobnych mydelniczkach (też komplet z tym co jest przy umywalce) mydło, szczotka do rąk, pumeks. Całą resztę mam spakowaną w 2 koszyki (jeden mój, drugi męża) i schowane do szafki - kiedy kąpiemy się/bierzemy prysznic wystawiamy swoje koszyki na wannę, potem chowamy do szafki. Z początku trochę to wymaga samodyscypliny, zwłaszcza jak się wcześniej wszystko na wierzchu miało, ale potem to już taki odruch jest. W szafce trzymam też zapas papieru toaletowego, proszek do mycia wanny i inne akcesoria - na razie ciasno jest, bo użytkujemy 1 łazienkę, druga jeszcze nie ruszona. Ręczniki wiszą na drabinkowym kaloryferze, ale będą wieszaki.

Mopa, akcesoria czyszczące trzymam w szafce w kotłowni. Tam też mam małą wannę do mycia tzw. 'brudnego' (po pracach w ogrodzie, psa itp.)

Podsumowując powiem tak: każdy kto zobaczy pierwszy raz naszą łazienkę pyta po chwili: a gdzie macie te wszystkie akcesoria do mycia? A mnie jest łatwiej utrzymać w niej czystość i porządek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...