Myszasta 15.08.2008 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2008 Pytanie jak w temacie. Czy warto wielokrotnie przepłącać za indukcję? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yacol 15.08.2008 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2008 temat rzeka. Byl jeden temat gdzie bylo to obszernie poruszane nawet pod katem smaku potraw przyrzadzanych na indukcji i ze smakuje gorzej niz z ogniska :D :D :D Uzyj wyszukiwarki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 16.08.2008 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 temat rzeka. Uzyj wyszukiwarki amen .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaszczurka 16.08.2008 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 temat rzeka. Uzyj wyszukiwarki amen .... jedyny argument jaki do mnie przemawia za indukcja to bezpieczeństwo przed poparzeniem- jeśli sa małe dzieci w domu, ja mam ceramiczna i jest ok. Po co mi jakieś namagnesowane hehhe żarcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czandra 16.08.2008 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 Pytanie jak w temacie. Czy warto wielokrotnie przepłącać za indukcję? U nas wygrały względy ekonomiczne i fakt, że ceramiczną już mieliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 16.08.2008 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 A ja mam indukcyjną . Różnicy w smaku potraw nie zauważyłam (wcześniej gotowałam na gazie i kuchence elektrycznej), chociaż wiele osób straszyło mnie przed zakupem, że na indukcyjnej nie da się smażyć , i wszystko smakuje jak gotowane. Niniejszym dementuję te pogłoski . Nie zamieniłabym płyty indukcyjnej na nic innego. Główna zaleta (dla mnie): nic się nie przypala. Jeżeli coś wykipi podczas gotowania, to wystarczy przetrzeć wilgotną szmatką i jest czysto (żadnego więcej szorowania ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaszczurka 17.08.2008 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2008 No to ja nie rozumiem..... może wykipić, a przypalić nie? hehehe bez kontroli kazda płyta zagotuje i przypali potrawe.... bez przesady no chyba ze ustawisz na 1.... ale to i ceramiczna tak potrafi A i do indukcyjnej trzeba niestety sprawić sobie komplet garnków przystosowanych do indukcji, a cenowo to nie wiem czy sa droższe od normalnych, bo nie mialam potrzeby sprawdzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hybris 17.08.2008 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2008 temat rzeka. Uzyj wyszukiwarki amen .... jedyny argument jaki do mnie przemawia za indukcja to bezpieczeństwo przed poparzeniem- jeśli sa małe dzieci w domu, ja mam ceramiczna i jest ok. Po co mi jakieś namagnesowane hehhe żarcie. bzdura, zagotuj wodę na płycie indukcyjniej, zdejmij garnek/czajnik i dotknij płyty. zobaczysz, jaka to ona bezpieczna, jaka zimna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hybris 17.08.2008 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2008 ps. jedyny argument za indukcją, to oszczędnośc energii - żadna płyta: palenisko, ceramika, gaz - nie zagotuje tak szybko wody jak indukcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaszczurka 17.08.2008 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2008 To znaczy , że indukcyjna jest gorąca po zdjeciu garnka?? ja nie wiem bo nie mam, ale tak w reklamach mówią, ze goraca w grzaniu a zimna w dotyku kłamia?? A jesli chodzi o szybkośc,czy to nie odbija sie na wiekszym poborze energii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 17.08.2008 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2008 kiedyś miałam kuchnię gazową , strasznie się wszystko brudziło, najgorzej było z meblami na których osadzała sie "jakaś maź" cotygodniowe sprzątanie teraz mam pół indukcyjnej pół elektrycznej http://www.mastercook.pl/?page=produkt&mcpc_id=1030&mcp_id=1003 ... przemawiały za tym względy ekonomiczne- zakupiłam niedawno nowe dobrej jakości garnki , nie chciałam znowu wymieniać wszystkie na nowe poszłam więc na kompromis ..... super , że są takie rozwiązania a od firmy Mastercook dostałam cały zestaw do indukcji na elektrycznej, zdecydowanie dłużej muszę czekać na rozgrzanie patelni lub zagotowanie wody za to na indukcji - to moment różnicy w potrawach również nie zauważyłam ale na pewno płyta indukcyjna po zdjęciu garnka nie jest zimna, jest powiedzmy dość ciepła jak dla mnie pół /na pół było najlepszym rozwiązaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 17.08.2008 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2008 To znaczy , że indukcyjna jest gorąca po zdjeciu garnka?? ja nie wiem bo nie mam, ale tak w reklamach mówią, ze goraca w grzaniu a zimna w dotyku kłamia?? A jesli chodzi o szybkośc,czy to nie odbija sie na wiekszym poborze energii? pole plyty na ktorym gotowano jest cieple, ale jest to cieplo pochodzace od ogrzewanego garnka, czyli powiedzmy wtorne, poniewaz sam proces ogrzewania nie polega (jak w np. ceramicznej) na przekazywaniu ciepla z goracego zrodla do granka .... plyta ustawiona w tryb grzania, ale bez ustawionego garnka nie wytrwarza ciepla, i nie zuzywa energii, poniewaz wyczuwa brak odbiornika i nie indukuje pradu, szybkosc grzania w porownaniu do ceramiki nie jest zwiazana z wyzszym zuzyciem pradu, poniewaz sama istota grzania jest zupelnie inna .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaszczurka 18.08.2008 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 schemat działania znam zdziwiła mnie jedna wypowiedz, ze nie jest wcale taka bezpieczna jesli chodzi o dotkniecie jej w czasie gotowania czy zaraz po zdjeciu garnka....... wiec ile w końcu kuchenki indukcyjne zuzywaja pradu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 18.08.2008 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 No to ja nie rozumiem..... może wykipić, a przypalić nie? A to chyba proste: wykipić może i to "wykipione" nie przypala się do płyty indukcyjnej. A do ceramicznej się przypala. A i do indukcyjnej trzeba niestety sprawić sobie komplet garnków przystosowanych do indukcji, a cenowo to nie wiem czy sa droższe od normalnych, bo nie mialam potrzeby sprawdzać. Garnki są sporo droższe niestety. Ja kupiłam kiedyś takie garnki, bo mi się po prostu podobały, a teraz się okazało, że akurat nadają się do płyty indukcyjnej. Niestety patelni nie miałam i musiałam dokupić, a to już całkiem spory wydatek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 18.08.2008 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 To znaczy , że indukcyjna jest gorąca po zdjeciu garnka?? ja nie wiem bo nie mam, ale tak w reklamach mówią, ze goraca w grzaniu a zimna w dotyku kłamia?? Kłamią. Nie jest zimna, ale też nie tak gorąca jak płyta ceramiczna. Można spokojnie zdjąć garnek i wytrzeć płytę ścierką. Ale specjalnie macać, żeby sprawdzić, czy jest zimna, to bym nie polecała: można się oparzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolinnab 18.08.2008 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 A i do indukcyjnej trzeba niestety sprawić sobie komplet garnków przystosowanych do indukcji, a cenowo to nie wiem czy sa droższe od normalnych, bo nie mialam potrzeby sprawdzać. Garnki są sporo droższe niestety. Ja kupiłam kiedyś takie garnki, bo mi się po prostu podobały, a teraz się okazało, że akurat nadają się do płyty indukcyjnej. Niestety patelni nie miałam i musiałam dokupić, a to już całkiem spory wydatek. Takie sporo drozsze to nie sa, wszystko zalezy do czego sie odnosi - jesli do grankow hipermarketowych w promocji za 100 zl caly komplet to rzeczywiscie tak tanio indukcyjnych sie nie kupi. Ale porownujac dobrej jakosci garnki "zwykle" i dobrej jakosci indukcyjne to roznica nie jest az tak duza. Ja kupilam garnki z Ikei 365+, bodajze 199 zl za komplet 4 sztuk, dokupilam 2 dodatkowe luzem, i za niewiele ponad 300 zl mam calkiem dobry zestaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 18.08.2008 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 nic mnie tak nie rozwala jak narzekanie na niezmiernie drogie garnki do indukcji zwlasza, ze jak znam forum to jakos nie mamy obaw przed wydaniem sporej kwoty np. na kibelek czy wanienkę, a nagle 300-400 zlotych wydanych rozsadnie i na praktyczna rzecz jest klopotem .... podstawowy zestaw garnkow do codziennego uzytkowania mozna kupic w IKEA za bodajze 39.99 pln, dobry komplet od berghoff`a to okolo 400 zl .... blagam, nie mowcie ze to duzo, o wiele wiecej wydamy na mniej praktyczne rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 18.08.2008 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 Od ponad miesiąca mieszkam w końcu w swoim domu i przez ten czas używam płyty ceramicznej. Długo rozważałam indukcja czy "zwykła' ceramiczna i kupiłam w końcu ceramiczną, ale nie do końca zwykłą, bo moja płyta podobnie jak indukcyjna reaguje na to, czy coś na niej jest i wyłącza się od razu, gdy zdejmę z niej garnek, ale zapamiętuje swoje ustawienie i gdy postawię na niej garnek ponownie, do wraca to ustawienie mocy jakie było przed zdjęciem.Nie ma zagrożenia, że ktoś włączy płytę przez przypadek i będzie się rozgrzewała bez potrzeby.Co do tego dyskutowanego prądu, to coś więcej powiem we wrześniu, gdy dostanę rachunek za 2 miesiące, bo rachunek jaki dostałam ostatnio obejmował 2 pierwsze tygodnie mieszkania a był tak idiotycznie niski że mam obawy, czy ktoś się nie pomylił...To oszczędzanie prądu.. ciągle ktoś mówi o szybkości zagotowania garnka wody a dla mnie to żaden punkt odniesienia, bo ileż to razy gotujecie wodę dla samej wody? Przecież jak wstawicie gar zupy to i tak musi "pyrkać" godzinę, dwie czy trzy, więc nikt mi nie wmówi, że ugotowanie tej przykładowej zupy w całości kosztuje o 1/3 mniej energii niż na indukcji.Poza tym ja z kolei mogę oszczędzić energię poprzez wcześniejsze wyłączanie płyty, gdy coś się kończy gotować. Ziemniaki po odlaniu odparuję już na wyłaczonej płycie, kawa w kawiarce też prawie robi się sama, bo wyłączam płytę w momencie gdy słyszę, że ciśnienie w kawiarce rośnie i samo przelewanie kawy z dolnego pojemnika odbywa się już bez pobierania mocy przez płytę a na gazie czy indukcji to raczej niemożliwe... Te wszelkie legendy o tym, że na prądzie nie da się smażyć też można między bajki włozyć, jak ktoś umie i lubi gotować to sobie poradzi bez żadnych traumatycznych przeżyć. Całe życie gotowałam na gazie a przejście na prąd, które odbyło się z dnia na dzień było dla mnie przyjemnością a nie stresem. Każdy gotuje na czym chce i do czego ma przekonanie, żadne wyjście nie jest lepsze pod każdym względem od pozostałych.O dość istotnym czynniku - ekonomicznym, jak wspomniałam wcześniej wypowiem się we wrześniu. pozdrawiam serdecznieBasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 18.08.2008 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 Ja też mam 365+ z Ikea . Porównywałam do cen hipermarketowych i dlatego twierdzę, że jest drożej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 18.08.2008 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 Basiaw, wydatkow poniesionych na gotowanie nie zauwazysz na rachunku za prad, a dokladnie mowiac nie bedziesz wiedziala jaki ma ono udzial w calosci .... potencjalne zuzycie mozna oszacowac na podstawie nominalnego zuzycia wg parametrow urzadzenia, co do pyrkania zupy oczywiscie ze nie musi ono trwac dwie czy trzy godziny, bo potrawa zacznie wrzec szybciej wiec czas gotowania sie skraca, a nawet jesli ktos uzna ze chce miec wrzenie przez trzy godziny, bedzie je mial nizszym kosztem .... tak wiec oszczednosci polegaja na tym, ze wiecej ciepla jest wytwarzanego w krotszym czasie przy nizszym poborze energii, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.