Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dom superoszcz?dny


izat

Recommended Posts

Wg eksperta muratora w http://www.muratordom.pl:

 

10-centymetrowa izolacja termiczna jest wystarczająca do ocieplenia ściany z bloczków z betonu komórkowego grubości 24 cm. Zakładając, że jest murowana z bloczków odmiany 600 i na zwykłą zaprawę cementowo-wapienną, po ociepleniu będzie miała współczynnik przenikania ciepła U = 0,28 W/(m2*K), czyli mniejszy niż wymaga się od warstwowych ścian zewnętrznych.

 

Oznacza to tylko tyle, że już gorszej ściany zbudować nie można. To nie ekspert z muratordom będzie płacił moje rachunki. Obliczałem i wyszło mi, że ekonomicznie opłacalna jest ściana z ponad 20 cm warstwą styropianu. Ciekawe co na to muratordom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 139
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Z pewnością można wybudować dom wolny od mostków termicznych ocieplony od wewnątrz. Jednak drastycznie spadają wtedy jego zdolnosci akumulacji ciepła. To może być korzystne w sezonie grzewczym - pomieszczenia szybko się nagrzewają, ogrzewanie jest łatwe do sterowania. Jednak latem w takim domu praktycznie nie mozna otwierać okien, nie mówiac już o otwarciu drzwi na taras. No i pewnie latem potrzebne byłoby ochłodzenie powietrza.

Sam pomysł nie jest zły, trzeba by tylko zmienić przyzwyczajenia użytkowników ...

 

W moim następnym domu będzie mi zależało na jak najmniejszej akumulacji a jeśli osiągnę drastycznie małe zapotrzebowanie na ciepło to latem będę musiał dostarczyć naprawdę niewiele chłodu aby było przyjemnie. Sądzę, że chłód z GWC wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier, z tą akumulacją cieplną budynku a gorącym latem to się mylisz. Mieszkałeś kiedyś w szkieletowcu (mała akumulacyjność cieplna, dobra izolacyjność przegród) latem w kraju cieplejszym od Polski?

 

Ja tak, i dziękuję za tę przyjemność. Poza tym, niektóre gminy węgierskie zaczęły wymagać obliczeń odnośnie akumulacyjności budynku do wydania zezwolenia na budowę. Jeżeli taki budynek nie ma odpowiedniej akumulacji, to inwestor nie dostaje zezwolenia. I tak, często "sztucznie" trzeba zwiększyć akumulacyjność budynku, np. w szkieletowcy wstawiać ścianki działowe z ceramiki.

 

Co do grubości ocieplenie (20 cm) to nie mam zastrzeżeń. Też to lubię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo wiem jak można za niższą cenę wystawić ścianę z grubszą izolacją taniej.

 

Wełna lamelowa jest ze 2x droższa niż styropian fs15. Poza tym styropian ma większy opór cieplny od wełny. Zamiast pustaków U też można byłoby znaleźć tańszy materiał na ściany. Co do grubości ścian to nie ma jakiś specjalnych wymagań jeśli konstruktor uzna, że wystarczy 15 cm to można dać tylko tyle. Jest naprawdę dużo możliwości na tanie ciepłe ściany choć niektóre mogą być grubsze niż twoja 36 cm.

Ja np. planuję w następnym domu konstrukcja 15 cm, izolacja 30 cm (miękka wełna od wewnątrz) a cena za taką ścianę jest śmiesznie niska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier, z tą akumulacją cieplną budynku a gorącym latem to się mylisz. Mieszkałeś kiedyś w szkieletowcu (mała akumulacyjność cieplna, dobra izolacyjność przegród) latem w kraju cieplejszym od Polski?

 

 

Nie mieszkałem. Mieszkam natomiast w bloku który ma zapewne gigantyczną akumulację sądząc po tym jak ma zrobione ściany i stropy. Ciężko w nim wytrzymać latem. Niestety moje doświadczenia są takie że bez chłodzenia się nie obejdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to chyba prawda tylko co to za ściana i jak długo wytrzyma czy tu nie ma kogoś co się zna na budowaniu jak do muru 15 chcesz tanio przymocować wełnę 30 i jak ta ściana będzie się zachowywała poczekamy

a ten mondrala z muratora co mu starczy 10 cm to niech się odezwie i powie dlaczego tak jest dobrze oni cały czas sprawdzają co się dzieje ale odzywają się tylko wtedy kiedy im pasuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat stał się chyba nie tylko wymianą doświadczeń technicznych, ale przede wszystkim dyskusją o ideologii posiadania domu - i dobrze. Na początku trzeba sobie chyba odpowiedzieć na pytanie "do czego będzie mi służył ten dom?"! Ja już sobie odpowiedziałem. Mam dom z 1938 roku. Będzie mi on służył do mieszkania. Nie jest całym sensem mojego życia, a 25 tys, które mi policzyli za ocieplenie i nową elewację domu zainwestuję w firmę i zarobię na nich na ten dodatkowy gaz i jeszcze na fajne wakacje. KONIEC KROPKA

P.S. Albo kupię obligacje i też na to zarobię. I pamiętajcie - zawsze będę miał te 25 tys. w kieszeni, a nie na ścianie! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier, z tą akumulacją cieplną budynku a gorącym latem to się mylisz. Mieszkałeś kiedyś w szkieletowcu (mała akumulacyjność cieplna, dobra izolacyjność przegród) latem w kraju cieplejszym od Polski?

 

 

Nie mieszkałem. Mieszkam natomiast w bloku który ma zapewne gigantyczną akumulację sądząc po tym jak ma zrobione ściany i stropy. Ciężko w nim wytrzymać latem. Niestety moje doświadczenia są takie że bez chłodzenia się nie obejdę.

 

Ja mieszkałem i w bloku i w szkieletowcu. Blok to przyjemny chłodek (w porównaniu ze szkieletowcem), a szkieletowiec to taka darmowa sauna. Tylko trochę długo trwa jedna "sesja" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to chyba prawda tylko co to za ściana i jak długo wytrzyma czy tu nie ma kogoś co się zna na budowaniu jak do muru 15 chcesz tanio przymocować wełnę 30 i jak ta ściana będzie się zachowywała poczekamy

 

Grubość konstrukcji nie ma akurat znaczenia dla przymocowania izolacji. Izolacji zresztą wcale nie mam zamiaru przymocowywać jakoś specjalnie. Poprostu między bloczkami a płytami GK na stelażu będzie 30 cm przestrzeni w które włożę wełnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat stał się chyba nie tylko wymianą doświadczeń technicznych, ale przede wszystkim dyskusją o ideologii posiadania domu - i dobrze. Na początku trzeba sobie chyba odpowiedzieć na pytanie "do czego będzie mi służył ten dom?"! Ja już sobie odpowiedziałem. Mam dom z 1938 roku. Będzie mi on służył do mieszkania. Nie jest całym sensem mojego życia, a 25 tys, które mi policzyli za ocieplenie i nową elewację domu zainwestuję w firmę i zarobię na nich na ten dodatkowy gaz i jeszcze na fajne wakacje. KONIEC KROPKA

P.S. Albo kupię obligacje i też na to zarobię. I pamiętajcie - zawsze będę miał te 25 tys. w kieszeni, a nie na ścianie! :D

 

I słusznie Wojtonos. Tobie się nie opłaca innym forumowiczom się nie opłąca a ja wydam na swoje ściany zewnętrzne znacznie mniej niż ty tylko na docieplenie więc się opłaca. Będę miał i zaoszczędzone pieniądze i niskie rachunki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkałem i w bloku i w szkieletowcu. Blok to przyjemny chłodek (w porównaniu ze szkieletowcem), a szkieletowiec to taka darmowa sauna. Tylko trochę długo trwa jedna "sesja" :lol:

 

Mimo wszystko mój dom będzie się znacznie różnił od typowego szkieletowca z kraju o cieplejszym klimacie a dodatkowy chłód sprawi, że życie w takim domu będzie dużo przyjemniejsze niż w saunie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier, a robiłeś jakieś obliczenia ile ciepła ci będzie wpadać do środka (kWh) i czy Ci wystarczy chłodu z GWC do zniwelowania tego ciepła, czy nie?

 

Na razie kończę pierwszy dom a to jest pomysł na następny. Do szczegółowych obliczeń się jeszcze nie zabierałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Intuicja pomaga, ale nie zawsze wiedzie do oczekiwanego celu.

Nie zamierzam budować II domu, więc każdą koncepcję, wariant rozważam wielokrotnie.

Zdecydowałem się na ocieplenie zewnętrzne, dach- ekofiber, ogrzewanie i wentylacja (z GWC) powietrzne.

Inercja cieplna ma swoje zalety, nie zakładam błyskawicznego wychładzania domu - celem jest raczej "termos".

Wszelkie przegrody liczyłem na jednakowy opór termiczny.

Spodziewam się mieć wynikowo dwadzieścia parę KWh/m2 na rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg eksperta muratora w http://www.muratordom.pl:

 

10-centymetrowa izolacja termiczna jest wystarczająca do ocieplenia ściany z bloczków z betonu komórkowego grubości 24 cm. Zakładając, że jest murowana z bloczków odmiany 600 i na zwykłą zaprawę cementowo-wapienną, po ociepleniu będzie miała współczynnik przenikania ciepła U = 0,28 W/(m2*K), czyli mniejszy niż wymaga się od warstwowych ścian zewnętrznych. Nie warto zwiększać grubości warstwy styropianu ponad 10 cm. Wprawdzie izolacja 12-centymetrowa to tylko dodatkowe 3 zł na m2, ale wynikające z tego zyski z oszczędności na ogrzewaniu będą tak niewielkie, że inwestycja ta zwróciłaby się dopiero po 15 latach"

Na ten tekst z http://www.muratordom.pl/logo_budowa.gif odpowiedziałem już w wątku Czy styropian 10' wystarczy? . W tym samym wątku są też wyliczenia Bartta, jest też tam polemika z krytyką mojej, podobno zbyt ostrej wypowiedzi, z której IMHO wyszedłem obronną ręką. Temat ten uważam za zamknięty, chyba, że potrafisz przedstawić konkretne argumenty do dyskusji.

 

A co do paplajstwa Henkoka czy jak mu tam - jak ktoś ma czas na klepanie 1200postów w tak krótkim czasie to chyba jest tylko teoretyk który lubi się kłucić bo zkąd ma wziąć czas na budowę tyle kłapiąc ?

Na budowach pracuję od kilkunastu lat, ponadto zajmuję się projektowaniem i kosztorysowaniem. Jeżeli masz wątpliwości ci do mojej wiedzy, podaj konkretne argumenty, ale z tym będzie pewnie gorzej, skoro w jednym zdaniu potrafisz zrobić dwa błędy ortograficzne, o stylistycznych i interpunkcyjnych już nie wspominam.

Żeby ułatwić odmianę nie wymuszać na siłę odmiany mojego "nicku", celowo wszystkie swoje posty podpisuję imieniem. Innym jakoś dojrzenie tego nie sprawia trudności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat stał się chyba nie tylko wymianą doświadczeń technicznych, ale przede wszystkim dyskusją o ideologii posiadania domu - i dobrze. Na początku trzeba sobie chyba odpowiedzieć na pytanie "do czego będzie mi służył ten dom?"! Ja już sobie odpowiedziałem. Mam dom z 1938 roku. Będzie mi on służył do mieszkania. Nie jest całym sensem mojego życia, a 25 tys, które mi policzyli za ocieplenie i nową elewację domu zainwestuję w firmę i zarobię na nich na ten dodatkowy gaz i jeszcze na fajne wakacje. KONIEC KROPKA

P.S. Albo kupię obligacje i też na to zarobię. I pamiętajcie - zawsze będę miał te 25 tys. w kieszeni, a nie na ścianie! :D

 

I słusznie Wojtonos. Tobie się nie opłaca innym forumowiczom się nie opłąca a ja wydam na swoje ściany zewnętrzne znacznie mniej niż ty tylko na docieplenie więc się opłaca. Będę miał i zaoszczędzone pieniądze i niskie rachunki :wink:

 

Jezier to powiedz jak to zrobisz - bo ja kupiłem stary dom (1938) 200 m2 na 18 arowej działce za 150 tys. w centrum 50 tys miasteczka (wartość działki ok 80 tys zł więc dom 70 tys. Dołożę do niego żeby spokojnie mieszkać 50 tys, bo jest w bardzo dobrym stanie, Więc mam dom za 120 tys oczywiście ze wszystkimi mediami. Za ile wybudujesz swój energooszczędny dom? I od razu podziel różnicę nawet przez 50 lat, to przy 100 tys masz 2 tys na rok. I Pamiętaj że ja tą resztę albo mam w kieszeni, albo nie płacę od niej odsetek w kredycie.

Poza tym chciałbym się dowiedzieć jakie to tanie ściany budujesz, bo planuję dobudowę pawilonu dla firmy i chętnie skorzystam z rady. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier to powiedz jak to zrobisz - bo ja kupiłem stary dom (1938) 200 m2 na 18 arowej działce za 150 tys. w centrum 50 tys miasteczka (wartość działki ok 80 tys zł więc dom 70 tys. Dołożę do niego żeby spokojnie mieszkać 50 tys, bo jest w bardzo dobrym stanie, Więc mam dom za 120 tys oczywiście ze wszystkimi mediami. Za ile wybudujesz swój energooszczędny dom? I od razu podziel różnicę nawet przez 50 lat, to przy 100 tys masz 2 tys na rok. I Pamiętaj że ja tą resztę albo mam w kieszeni, albo nie płacę od niej odsetek w kredycie.

Poza tym chciałbym się dowiedzieć jakie to tanie ściany budujesz, bo planuję dobudowę pawilonu dla firmy i chętnie skorzystam z rady. :D

 

Ale ja rozumiem, że nieopłaca ci się ocieplać swojego domu i na twoim miejscu też może bym nie ocieplał. Ja swój dom energooszczędny wybuduję za tyle samo co taki sam nieenergooszczędny i dlatego uważam, że nie ma co tu liczyć czasu zwrotu bo ten czas nie występuje. A ściany które zbuduję nie będą jakieś super tanie poprostu ich koszt będzie porównywalny z podobnymi ścianami stawianymi obecnie np. przez forumowiczów. Koszt z 1m2 szacuję na jakieś 100-150 zł brutto gotowej wykończonej ściany z dwóch stron (z robocizną).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...