Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wieje kratkami wentylacyjnymi w kuchni i łazience.


Recommended Posts

Zatkać dziury... Najprościej. Jakieś przepustnice zwrotne, ale to raczej całkowicie także zatka dziury - nie sądze, aby wentylacja grawitacyjna była w stanie wytworzyć taki ciąg, żeby tak przepustnica była otwarta.

 

Nie mam pomysłu. Zapytaj może tych, co twierdzą, że wentylacja mechaniczna to głupota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

 

I jeszcze jedna obserwacja. jak to jest skoro jest wymagane tyle kanałow wentylacyjnych (kuchnia, 2 lazienki, salon z kominkiem) to jak one by dzialaly prawidlowo i wypuszczaly powietrze na zew to przy duzym wietrze beda wyrzucaly bardzo duzo powietrza majac teraz odpowiedni system doprowadzenia powietrza dom bedzie momentalnie wychlodozny - wymiana powietrza bedzie tak szybka? Troche to dziwne. Jak temu zaradzić?

 

Wymagana ilość kanałów wywiewnych jest - ale jak z ich przekrojami ? Piszesz o mikrowentylacji okien zwykłych jak i dachowych - uważasz że te mikrootwory w oknach doprowadzą tyle powietrza do budynku ile zostanie usunięte choćby przez wywiew w salonie o przekroju 30x17cm ?? A gdzie nawiewniki podokienne lub okienne ??

Piszesz o wywiewie wentylatorem w łazience - toż to dodatkowe wysysanie powietrza z budynku - połączenie wentylacji grawitacyjnej z mechaniczną która jest zabroniona ... / będą problemy z odbiorem kominiarskim / .

 

Masz zdecydowanie zbyt duże przekroje kanałów wywiewnych w stosunku do nawiewnych - jak zauważył Depi w zimie będziesz miał duży problem - z wywiewów będzie Ci pizgać zimnem po całej chałupie /a przynajmiej po jej części / .

 

Oczywiście przy twoich przekrojach kanałów wywiewnych musisz dostarczyć mnóstwo powietrza z zewnątrz - czyli dokonać mnóstwa wymian powietrza - czyli teraz przewietrzyć chałupę a w zimie ją wychłodzić ...

 

To nie jest dziwne - po prostu nie masz żadnego projektu wentylacji grawitacyjnej swojego domu - masz tylko wymaganą lokalizację kanałów wywiewnych - i nic poza tym ... - a to nie wystarczy ... - przez setki lat / a nawet jeszcze dawniej / ludzie budowali domy i pałace a nawet zamki i korzystali z dobrodziejstw wentylacji grawitacyjnej i znakomicie w zdrowiu mieszkali i żyli , nie wiedząc co to wilgoć i zatęchły smród . WM to stosunkowo młody wynalazek - którym zachłystują sie coniektótrzy :lol:

 

Chcesz naprawić problem ?? - pozatykaj niektóre przewody wywiewne , zwiększ ilość nawiewników , postaraj sie wyrównać bilans ciśnienia w budynku - oczywiście na Twoim etapie doświadczalnie ... Zastosuj nawiewniki ciśnieniowe dostarczą odpowiednią ilość powietrza do budynku nie powodując zbyt wielkiej ilości wymian .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- przez setki lat / a nawet jeszcze dawniej / ludzie budowali domy i pałace a nawet zamki i korzystali z dobrodziejstw wentylacji grawitacyjnej i znakomicie w zdrowiu mieszkali i żyli , nie wiedząc co to wilgoć i zatęchły smród . WM to stosunkowo młody wynalazek - którym zachłystują sie coniektótrzy :lol:

 

Przez setki lat ludzie nie wiedzieli też co to bieżąca woda, mydło, o centralnym ogrzewaniu i telefonii to nie wspomnę. Nie widzieli też co to rachunki za gaz. Nie przeszkadzało im palenie co wieczór w piecach itp. itd.

 

Zmieniają się standardy, zmieniają się nasze oczekiwania w stosunku do domów. WM sie nikt nie zachłystuje - jest to po prostu próba odpowiedzi na niedomogania wentylacji grawitacyjnej. Ten system w obecnych warunkach nie może dobrze działać - albo będzie wiało zimnem. Tertium non datur. (czyżbym sie powtarzał?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I jeszcze jedna obserwacja. jak to jest skoro jest wymagane tyle kanałow wentylacyjnych (kuchnia, 2 lazienki, salon z kominkiem) to jak one by dzialaly prawidlowo i wypuszczaly powietrze na zew to przy duzym wietrze beda wyrzucaly bardzo duzo powietrza majac teraz odpowiedni system doprowadzenia powietrza dom bedzie momentalnie wychlodozny - wymiana powietrza bedzie tak szybka? Troche to dziwne. Jak temu zaradzić?

 

Wymagana ilość kanałów wywiewnych jest - ale jak z ich przekrojami ? Piszesz o mikrowentylacji okien zwykłych jak i dachowych - uważasz że te mikrootwory w oknach doprowadzą tyle powietrza do budynku ile zostanie usunięte choćby przez wywiew w salonie o przekroju 30x17cm ?? A gdzie nawiewniki podokienne lub okienne ??

Piszesz o wywiewie wentylatorem w łazience - toż to dodatkowe wysysanie powietrza z budynku - połączenie wentylacji grawitacyjnej z mechaniczną która jest zabroniona ... / będą problemy z odbiorem kominiarskim / .

 

Masz zdecydowanie zbyt duże przekroje kanałów wywiewnych w stosunku do nawiewnych - jak zauważył Depi w zimie będziesz miał duży problem - z wywiewów będzie Ci pizgać zimnem po całej chałupie /a przynajmiej po jej części / .

 

Oczywiście przy twoich przekrojach kanałów wywiewnych musisz dostarczyć mnóstwo powietrza z zewnątrz - czyli dokonać mnóstwa wymian powietrza - czyli teraz przewietrzyć chałupę a w zimie ją wychłodzić ...

 

To nie jest dziwne - po prostu nie masz żadnego projektu wentylacji grawitacyjnej swojego domu - masz tylko wymaganą lokalizację kanałów wywiewnych - i nic poza tym ... - a to nie wystarczy ... - przez setki lat / a nawet jeszcze dawniej / ludzie budowali domy i pałace a nawet zamki i korzystali z dobrodziejstw wentylacji grawitacyjnej i znakomicie w zdrowiu mieszkali i żyli , nie wiedząc co to wilgoć i zatęchły smród . WM to stosunkowo młody wynalazek - którym zachłystują sie coniektótrzy :lol:

 

Chcesz naprawić problem ?? - pozatykaj niektóre przewody wywiewne , zwiększ ilość nawiewników , postaraj sie wyrównać bilans ciśnienia w budynku - oczywiście na Twoim etapie doświadczalnie ... Zastosuj nawiewniki ciśnieniowe dostarczą odpowiednią ilość powietrza do budynku nie powodując zbyt wielkiej ilości wymian .

 

Dzieki za pomoc. No to ladny syf. Faktycznie nie robilem zadnego projektu ale te przekroje byly w projekcie domu.

 

Podam Ci co zamierzam zrobić jesli się mylę proszę mnie popraw:

 

- kanały wentylacyjne do dachowek z kominkami dochodzą na strychu miękkimi rurami 100mm. Zwiąże je sznurkiem tak aby zmniejszyć średnice o powiedzmy o połowę.

- zamuruje kratkę wentylacyjną w salonie (17x30) komin ma 25x25 ale zrobie wlot powiedzmy 10x10 cm

- kratka wentylacyjna w kuchni ma 20x14 cm zmniejsze ją także do 10x10 (biegnie ona potem do gory kanalem ceramicznym 150mm i na strychu 100mm który bedzie zmniejszony zacisnietym sznurkiem o połowe)

- usunę wentylatory

 

i zobaczymy

 

czy jest sens przesuwać kanały na inna niż zachodnia stronę dachu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatkać dziury... Najprościej. Jakieś przepustnice zwrotne, ale to raczej całkowicie także zatka dziury - nie sądze, aby wentylacja grawitacyjna była w stanie wytworzyć taki ciąg, żeby tak przepustnica była otwarta.

 

Nie mam pomysłu. Zapytaj może tych, co twierdzą, że wentylacja mechaniczna to głupota.

 

Depi widze ze jestes zwolennikiem WM. Jesli standowe metedy (zmniejszenie ilosci i przekroju, lokalizacji kanałow) nie pomogą czy można zamontować instalacje mechaniczną w moim przypadku. I z czym to się wiąze tzn czy można to zalozyc na strychu i wykorzystać istniejace wyloty powietrza i nie niszczyyc za bardzo gotowego juz domu? Czy wiąze się to z kuciem scian, nowymi kanalami itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depi widze ze jestes zwolennikiem WM. Jesli standowe metedy (zmniejszenie ilosci i przekroju, lokalizacji kanałow) nie pomogą czy można zamontować instalacje mechaniczną w moim przypadku. I z czym to się wiąze tzn czy można to zalozyc na strychu i wykorzystać istniejace wyloty powietrza i nie niszczyyc za bardzo gotowego juz domu? Czy wiąze się to z kuciem scian, nowymi kanalami itp

 

Wiesz co - ja nie widzę, jak zmniejszenie ilości i przekrojów kanałów miałoby Ci pomóc. Będzie najwyżej mniej wiało. Ale przy wentylacji grawitacyjnej wiać musi - bo to znaczy, że ona działa! Jak przestaje wiać, to znaczy, że nie ma wymiany powietrza, a to nie jest chyba ten efekt, na którym Ci zależy. Nie twierdze oczywiście, że w takim wypadku od razu pojawiają się grzyby i pleśń (choć np. u mnie sie owszem pojawiły), ale dla mnie jest po prostu nieprzyjemnie.

 

Co do możliwości zainstalowania WM w gotowym domu... No generalnie jest to problem - to jest naprawde dużo kanałów, przepustów, kucia itp. Ja mam problem jak to rozprowadzić w domu w stanie surowym tak, aby z domu nie zrobić sita i plątaniny kanałów :) Jest to na pewno możliwe, tyle, że dużo kombinowania, kucia i/lub obudowywania gipskartonem. Jak masz dużo kanałów wentylacji grawitacyjnej, to możnaby je wykorzystać. Generalnie dużo zalezy od układu i wielkości domu.

 

Może pomogą Ci jakieś takie hybrydy, nakładki, wentylacja wywiewna... Nie wiem - ja się od razu ustawiłem na WM i tematem grawitacyjnej się za bardzo nie interesowałem, więc ponownie muszę Cię skierować do jej zwolenników :) Albo po prostu pogódź się, że tak ma być i tyle. Przynajmniej masz czyste powietrze w domu. Martwić się powinieneś, jak Ci zacznie zasysać dym do środka (miałem, nie polecam).

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety kanał wentylacyjny grawitacyjny w łazience na poddaszu to w moim przypadku nieporozumienie bo żadko dziła wewłasciwą stronę :-? . Czasem działa ale jak są silne wiatry nawalne to nie daj Bóg :evil: . Mam wiecwentylator osiowy nałożysku kulowym bardzo cichy (poprzednie na buxach sie zatarły i przepaliły) i działa w sumie cały czas załatwia mi wentylacjena całym moim skromnym poddaszu. Mozna zastosowac model z żaluzją i higrostatem i cichy ponizej 21 dB to byłby full wypas, ale nie jest łatwo znaleźc model działający za rozsądną cenę ponizej 300-400 zł, mnie sie nie udalo :-? . Wdolnej łazience mam wentylator z żaluzją odpalany na sznureczek i jakos sie kręci.Wilgoci nie ma. Dom jest chyba szczelny bo podczs jesiennych przyduch kiedy dosc ciezko rozpala sie w kominku wyłączam wentylatorki rozszczelniam jedno okno w salonie i dopiero odpalam. potem wszystko właczam i zamykam, nadmieniam ze mam doprowadzenie powietrza do kominka z zewnątrz.

Nie korzystam z wywietrznika w salonie (kanał w kominie jest, ale kratki nie robilem) jakos nie jest to konieczne :roll: , na wypadek dymu mam czujke dymową a czad jako taki powstaje z wegla kamiennego z suchego drewna do raczej dym i to sie raz zdarzyło jak paliłem jakims dziwnym brykietem (1 i ostatni raz) stąd wiem zeto dziala. Chyba ze sie mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wiesz co - ja nie widzę, jak zmniejszenie ilości i przekrojów kanałów miałoby Ci pomóc. Będzie najwyżej mniej wiało. Ale przy wentylacji grawitacyjnej wiać musi - bo to znaczy, że ona działa! Jak przestaje wiać, to znaczy, że nie ma wymiany powietrza, a to nie jest chyba ten efekt, na którym Ci zależy (...)

 

 

pzdr

 

No skoro zmniejszysz przekroje kanałów to mniej powietrza bedzie wylatywalo z budynku, mniej wiec go bedzie trzeba takze dostarczac. Moze uda sie znalezc optimum tzn powietrze dostarczone przez szczeliny w oknach kanal do kominka, oddychajace sciany... bedzie usuwane na zewnatrz wąskimi kanalami. Nie bedzie wdmuchiwane przez kanaly wentylacyjne bo nie bedzie potrzebna (nie bedzie brakowało powietrza). Pomijam sytuacje przy skrajnych wichurach bo wtedy sie pewnie niewiele poradzi. Przenoszac nawet kominki ze strony zachdniej na wschodnią w koncu ze wschodu tez czasem wieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zmieniają się standardy, zmieniają się nasze oczekiwania w stosunku do domów. WM sie nikt nie zachłystuje - jest to po prostu próba odpowiedzi na niedomogania wentylacji grawitacyjnej. Ten system w obecnych warunkach nie może dobrze działać - albo będzie wiało zimnem. Tertium non datur. (czyżbym sie powtarzał?)

 

Depi - wybudowałem nowy dom - mieszkam już prawie rok , mam za sobą i gorące lato i zimę i wiosnę i jesień - z pełną świadomością nie zrobiłem WM , od samego początku założyłem w projekcie wentylację grawitacyjną i inna nie wchodziła wogólę w rachubę . Moje standardy i oczekiwania co do wykończenia i samego budynku są wysokie - ale uwielbiam zapach wsi , wspaniały zapach lasu koło którego mieszkam - wspaniały letni przewiew pachnącego sosnowym lasem powietrza przez dom , zimą uwielbiam kładąc się spać wietrzyć zimnym zmrożonym powietrzem sypialnię i spać przy otwartych oknach i wdychać rześkie mroźne powietrze , lubię budzić się w chłodnej , przewietrzonej sypialni ...

 

Nie jestem i nigdy nie będę niewolnikiem rachunków za jakąkolwiek energię , nie jestem niewolnikiem nowoczesnych technologii myślących za mnie i robiących mi dobrze na siłę bo tak jest podobno komfortowo i lepiej ... Nie lubię zatęchłego powietrza , duchoty i smrodu , brudnych filtrów wymienników , kurzu i fruwających roztoczy ...

 

Wentylacja grawitacyjna w moim domu działa dobrze - w zimie nie wiucha mi nigdzie zimnem , a mam kominek z otwartym paleniskiem i jak palę w nim mnóstwo powietrza mam z domu usuwane przez komin , w lecie i na wiosnę i na jesieni w domu mam przyjemnie , świeżo i pachnąco - przy otwartych oknach i przewiewnym domu .

 

I tyle - komfort - to właśnie to dla mnie znaczy - a nie WM , reku , czy inne wynalazki ...

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zmieniają się standardy, zmieniają się nasze oczekiwania w stosunku do domów. WM sie nikt nie zachłystuje - jest to po prostu próba odpowiedzi na niedomogania wentylacji grawitacyjnej. Ten system w obecnych warunkach nie może dobrze działać - albo będzie wiało zimnem. Tertium non datur. (czyżbym sie powtarzał?)

 

Depi - wybudowałem nowy dom - mieszkam już prawie rok , mam za sobą i gorące lato i zimę i wiosnę i jesień - z pełną świadomością nie zrobiłem WM , od samego początku założyłem w projekcie wentylację grawitacyjną i inna nie wchodziła wogólę w rachubę . Moje standardy i oczekiwania co do wykończenia i samego budynku są wysokie - ale uwielbiam zapach wsi , wspaniały zapach lasu koło którego mieszkam - wspaniały letni przewiew pachnącego sosnowym lasem powietrza przez dom , zimą uwielbiam kładąc się spać wietrzyć zimnym zmrożonym powietrzem sypialnię i spać przy otwartych oknach i wdychać rześkie mroźne powietrze , lubię budzić się w chłodnej , przewietrzonej sypialni ...

 

Nie jestem i nigdy nie będę niewolnikiem rachunków za jakąkolwiek energię , nie jestem niewolnikiem nowoczesnych technologii myślących za mnie i robiących mi dobrze na siłę bo tak jest podobno komfortowo i lepiej ... Nie lubię zatęchłego powietrza , duchoty i smrodu , brudnych filtrów wymienników , kurzu i fruwających roztoczy ...

 

Wentylacja grawitacyjna w moim domu działa dobrze - w zimie nie wiucha mi nigdzie zimnem , a mam kominek z otwartym paleniskiem i jak palę w nim mnóstwo powietrza mam z domu usuwane przez komin , w lecie i na wiosnę i na jesieni w domu mam przyjemnie , świeżo i pachnąco - przy otwartych oknach i przewiewnym domu .

 

I tyle - komfort - to właśnie to dla mnie znaczy - a nie WM , reku , czy inne wynalazki ...

 

:D

 

Zgadzam sie z tobą co do wentylacji grawitacyjnej bo uwazam ze im cos jest prostrze i wypróbowane tym mniej awaryjne, ale o takim aspekcie nie pomyslalem teraz to juz jestem za WG zupelnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam o webtylacji i powodów zjawiska które obserwuje moze byc wiele

 

Zakłócenia wentylacji

Zakłócenie wentylacji odczuwamy najczęściej jako nawiewanie powietrza do pomieszczenia. Oznacza to, że nastąpiła inwersja ciągu. Powietrze, zamiast wędrować kanałem do góry, jest do niego wtła-

czane. Przyczyny tego zjawiska możemy podzielić na dwie grupy.

 

Złe wykonanie instalacji wentylacji grawitacyjnej

Najczęściej można się spotkać z następującymi błędami:

 

* zbyt mały przekrój kanałów wentylacyjnych, zwłaszcza na wyższych kondygnacjach. Po-

woduje to zbyt duże opory przepływu powietrza i wentylacja nie pracuje wydajnie;

* złe wyprowadzenie kanałów nad dach - zbyt niskie wyprowadzenie lub umieszczenie wy-

lotów w cieniu aerodynamicznym, czyli obszarach nadciśnienia powstających w sąsiedz-

twie konstrukcji takich jak kalenica lub nadbudowy. Taki błąd powoduje, że powietrze pod ciśnieniem jest wtłaczane do kanału.

* brak zabezpieczeń przed zawiewaniem wiatru - siła wiatru przeważa nad ciągiem grawita-

cyjnym i powietrze "wraca" do kanału;

* niedocieplenie lub nieszczelności kanałów - powietrze oziębia się w kanale. Chłodniejsze powietrze jest cięższe i opada na dół;

* podłączenie kilku pomieszczeń do jednego kanału.

 

http://www.e-instalacje.pl/128_1285.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z tobą co do wentylacji grawitacyjnej bo uwazam ze im cos jest prostrze i wypróbowane tym mniej awaryjne, ale o takim aspekcie nie pomyslalem teraz to juz jestem za WG zupelnie :D

 

Wiecie co - nie che mi się już strzępić klawiatury, szczególnie że późno już. Ale no miłość boską gawle - NIE CZYTAŁEŚ WĄTKU OD POCZĄTKU???

 

To dla Ciebie jest "mniej awaryjne"??? :o

 

Jeśli tak, to gratuluje.

 

A co do pablitoo i jego poezji (tak nawiasem, to znudziło mi sie już powtarzać, żę jak ktoś ma WM to nie znaczy, że ma sobie zaspawać okna, jest to największa głupota powtarzana przy każdej okazji przez grawitacyjnych, którzy rozsądnych argumentów nie mają, to łapia sie za takie pitolenie), to chyba wynalazł perpetuum mobile - wywala setki m3 powietrza na zewnątrz a nic mu nie wwiewa do domu. No normalnie CUD! :o

 

Pierdół o roztoczach i fruwającym kurzu itp nie chce mi się nawet komentować.

 

Przekonuj dalej magicwb że tak naprawda ma superzarąbistą wentylację, tylko jeszcze nie osiągnął Twojego poziomu oświecenia i nie potrafi docenić jej uroków (np. zimna).

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZEŚĆ

 

pytanie kieruje do MAGICA WB

 

Piszesz że błedem jest "* podłączenie kilku pomieszczeń do jednego kanału. ".

Wydaje mi się że u mnie chyba tak będzie. Będe mieć komin systemowy w salonie. Ten systemowy komin posiada kratkę wentylacyjną która dodatkowo będzie wentylowała 2 pomieszczenia. Pierwotnie te pomieszczenia miały być wentylowane przez dachówki wentylacyjne. Co o tym sądzisz?. Czy to duży błąd>?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZEŚĆ

 

pytanie kieruje do MAGICA WB

 

Piszesz że błedem jest "* podłączenie kilku pomieszczeń do jednego kanału. ".

Wydaje mi się że u mnie chyba tak będzie. Będe mieć komin systemowy w salonie. Ten systemowy komin posiada kratkę wentylacyjną która dodatkowo będzie wentylowała 2 pomieszczenia. Pierwotnie te pomieszczenia miały być wentylowane przez dachówki wentylacyjne. Co o tym sądzisz?. Czy to duży błąd>?

 

Hej, Jesli bedzie wentylowal 3 pomieszczenia ale bedzie tylko 1 kratka (tzn polaczone np salon jadalnia korytarz) to jest ok

Ale jesli beda podpiete do niego 3 kratki to zle. Powietrze sie moze cofac z jedenej do drugiej kratki, jesli bedzie lazienka to bedzie wilgoc i zapachy zasysac np do salonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A co do pablitoo i jego poezji (tak nawiasem, to znudziło mi sie już powtarzać, żę jak ktoś ma WM to nie znaczy, że ma sobie zaspawać okna, jest to największa głupota powtarzana przy każdej okazji przez grawitacyjnych, którzy rozsądnych argumentów nie mają, to łapia sie za takie pitolenie), to chyba wynalazł perpetuum mobile - wywala setki m3 powietrza na zewnątrz a nic mu nie wwiewa do domu. No normalnie CUD! :o

 

Naucz się czytać ze zrozumieniem - a nie wciskaj każdemu tego co Ty uważasz za dobre i właściwe - Nie wszyscy chcą być uszczęśliwieni Twoja jedyną słuszną wiedzą i Twoim spojrzeniem na świat - zostaw i innym możliwość innego wyboru niż Twój - może inni mają odmienne spojrzenie na niektóre aspekty jak Ty ...

 

Nigdzie nie napisałem że WG jest lepsza od WM - w moim przypadku WM absolutnie nie ma miejsca bytu - po co więc mam wywalać mnóstwo pieniędzy na WM skoro nie będę z niej korzystał ?? Po co mam montować centrale nawiewne, reku i inne wynalazki WM skoro nie będę z tego korzystał , bo lubię mieć zawsze otwarte okna i przewiew świeżego powietrza w domu ??

Ale to chyba dla Ciebie zbyt trudne do zrozumienia skoro takie pierdoły wypisujesz .

 

A odnośnie mojej poezji - ja mam takie podejście do sprawy wentylacji - a jak się ono Tobie nie podoba to Twój problem - i jeszcze jedno - nikogo nie namawiam do WG - to Ty wszystko o WG tutaj dyskredytujesz i na siłę wciskasz innym swoją jedyna słuszną wiedzę ... - więc zastanów się może co piszesz - choć raz na jakiś czas ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...