Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gradobicie... czyli świetna akcja promocyjna..


Xiff

Czy chcesz wspierac z własnej kasy, ludzi ktorzy sie nie ubezpieczyli, bo im było szkoda kasy?  

13 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy chcesz wspierac z własnej kasy, ludzi ktorzy sie nie ubezpieczyli, bo im było szkoda kasy?

    • Tak, jak najbardziej.
    • Jak ju


Recommended Posts

Pomoc materialna jest oczywiście najważniejsza, ale przecież ci ludzie potrzebują desperacko wsparcia psychicznego - nie kazdy ma rodzinę, do której może się udać po pomoc, więc jak sądzę, w tym stanie ducha jest im obojętne, czy przyjedzie do nich Kaczyński, czy Tusk, czy sam diabeł, byleby zadeklarował chęć pomocy. W tym momencie preferencje polityczne schodzą na dalszy plan.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wogole mnie nie rozumiecie... wlasnie o to mi chodzi... co pisze Wowka!!!

Niech tam jada strazacy, wojsko i inne sluzby pomocy, ale na holere tam premier!!! Zeby poklepac po pupci i powedziec, nie martwcie sie bedzie dobrze, bedzie wam sie zylo dobrze, pomozemy wam...

No i ok.. moze pomoga im, chwala im za to. Ale ich motywacje sa gowno warte, bo robia pokazowe bo musza, bo PR'owcy im tak kaza... Bo jakby nie pojechal to by byla obraza, bo to by znaczylo ze maja to w d... a zapewniam was ze i tak maja. Moze akurat tego przepadku nie maja az tak gleboko w powazaniu bo moga cos na tym zyskac, ale dziennie dzieje sie o wiele wiecej tragedii ktorych nikt nie zauwaza, moze nawet za twoja sciana jaks pijak tlucze zone i zneca sie nad dzeciakami... Jakos na takie przypadki nikt nie reaguje...

Moze i jestem wkurzony, bo nie lubie obludy. Sam pomagam ludziom jezeli tego potrzebuja i nieraz juz bywalem na roznych akcjach pomocy, ale wam sie wydaje ze to takie wspaniale, ale nie wiecie o tym ze jest tez kupa ludzi ktorzy jezdza na takie akcje zeby tylko dowartosciowac siebie i powiedziec "bylem tam" i najlepiej zeby jeszcze sie pochwalic fotka na naszej klasie...

 

dompodsosnami... dobrze gadasz, jest mnostwo ludzi ktorzy potrzebuja takiej pomocy.. powiedz mi kiedy byles ostatnio na wsi..? Ja bylem ostatnio 3 tygodnie temu. Pogadalem sobie z babunia o tym jak to jest w tej wsi...

ten pije, tamten pije, tamtego synek tez pije, ten za rogiem porzadny chlop bo siatki z drutu kreci, ale jego zona pije....

sorki, ale jak widze polska wies to 70% ludzi pije i nic nie robi.. Albo zyja z renty albo emerytury.. Chlopaki po 25 lat u sasiada babuni, zdrowe byki, jeden jak kulturysta, ale oni na rencie siedza i co robia...? bynajmniej nie naprawa dziury w dachu....

 

Nie piszcie mi o samotnosci i biedze, bo sam mam biednych w rodzinie i wem ze da im sie pomoc, nawet w obrebie wlasnej rodzny. Chyba ze rodzina to tez taka jak na obrazku...

 

 

Stokrotka.... ja mam gdzies deklaracje, niech przyjdzie i cos zrobi.... czy wy sie jeszcze malo deklaracji nasluchaliscie w tym zyciu??? Niech ktorys polityk wypeni choc 30% tego co deklarowal...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak już wyżej zauważono, jest to tylko i wyłącznie PR

aha i koszty, które mogły póść na akcję w gótowce, a nie zostać "przejedzone" przez całą pielgrzymkę władzy

 

co do ubezpieczenia to również wydaje mi się, że wielu właścicieli stać na nie, a nie ubezpieczają, bo po co wydawać tyle kasy?

często pomoc idzie nie na to co trzeba, wypłacają zapomogi w keszu, a ten idzie na winko dla wnusia, tatusia czy też wnusi, mamusi

 

może cześć takich drobnych kwot powinna iść właśnie na jakiekolwiek ubezpieczenie dobytku, może rząd powinien uruchomic finanse właśnie na dołożenie do takich ubezpieczeń dla tych najbiedniejszych, lub, tak jak staje się to coraz bardziej popularne: żyjesz na kredyt banku/instytucji ubezpieczeniowej, a po śmierci instytucje te przejmują gospodarstwo i sprzedają je - uzyskają pewnie więcej niż te 200PN/rok za ubezpieczenie, a może jeszcze starczy na jakieś zapomogi

 

na zdjęciach nie było aż tak widać skrajnej nędzy poszkodowanych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dompodsosnami... dobrze gadasz, jest mnostwo ludzi ktorzy potrzebuja takiej pomocy.. powiedz mi kiedy byles ostatnio na wsi..? Ja bylem ostatnio 3 tygodnie temu. Pogadalem sobie z babunia o tym jak to jest w tej wsi...

ten pije, tamten pije, tamtego synek tez pije, ten za rogiem porzadny chlop bo siatki z drutu kreci, ale jego zona pije....

sorki, ale jak widze polska wies to 70% ludzi pije i nic nie robi.. Albo zyja z renty albo emerytury.. Chlopaki po 25 lat u sasiada babuni, zdrowe byki, jeden jak kulturysta, ale oni na rencie siedza i co robia...? bynajmniej nie naprawa dziury w dachu....

 

Hmmm... Ja mieszkam na wsi, od 20 lat. Zapraszam do mojego dziennika budowy, tam więcej szczegółów.

U nas sa pijacy, ale nie jest to 70%, tylko jakieś 15%, czyli nic nadzwyczajnego. I nie mówię o leniwych bykach, które biorą rentę z naszych podatków (żeby ich pokręciło). Mówię o sąsiadach, wielu.

A mówienie, że 70% pije nie ma żadnego uzasadnienia, możesz mi wierzyć.

Ludzie na wsi najczęściej ciężko pracują, czasem każdy wypije - tak samo jak w mieście, tylko, że Wy, miastowi, pijecie w mieszkaniach albo w knajpach, a na wsi tego nie ma, no to piją przed sklepem i bardziej to widać.

U Ciebie w sąsiedztwie/bloku nie ma pijaków? To tylko specyfika wsi?

Wieś bardzo się zmieniła od 89 roku.

Wielu młodych wyjechało w [poszukiwaniu lepszego życia, ale wieś zaczyna być modna i pożądana. Zobacz, ilu ludzi nagle chce mieć dom na wsi.

Wśród tych nierobów i pijaków?

Nie gniewaj się, ale masz przestarzałe informacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depesia - nikt nie podważa, że na wsi pracuje się bardzo ciężko. W mieście też się to zdarza.

Tak ja ja umarłabym pracując na wsi pewnie po 5 dniach, tak prawdziwy rolnik oszłałby po 5 dniach pracy w W-wie.

To nie o to chodzi.

 

Właśnie ktoś to TV policzył - ubezpiecznie domu wartego 300.000 ( a przecież mówimy o polskiej wsi , więc to nie szalona cena) to koszt miesięczny 16 pln.

Ja po prostu nie wierzę, że osoba, która ma JAKIKOLWIEK dochód nie może tyle zapłacić. No nie wierzę.

I nie mówię tu o porzuconej przez rodzinę babci ( choć to często babcie na wsi urtrzymują rodzinę z renty czy emerytury). To już nie te czasy, że nikt nie ma samochodu. To raptem 3 litry benzyny !

Bądźmy sprawiedliwi.

Po prostu Polak uważa, że JEMU się to nie przytrafi i tyle - bez względu czy na wsi czy w mieście.

W mieście też nieliczni ubezpieczją mieszkania - bo po co ? A jak sąsiad zaleje to jest wielkie halo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki, ale jak widze polska wies to 70% ludzi pije i nic nie robi.. Albo zyja z renty albo emerytury.. Chlopaki po 25 lat u sasiada babuni, zdrowe byki, jeden jak kulturysta, ale oni na rencie siedza i co robia...? bynajmniej nie naprawa dziury w dachu....

 

 

Troche sie we mnie zagotowało, ale Depesia mnie wyręczyła. Ja też mieszkam na wsi, gdzie ludzie mają duże gospodarstwa - fak,to są tereny nieskażone PeGeeRami - i tutaj ludzie naprawdę ciężko pracują.

 

Guzik wiesz o polskiej wsi - nie obrażaj ludzi i mniej "Ranczo" oglądaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po prostu nie wierzę, że osoba, która ma JAKIKOLWIEK dochód nie może tyle zapłacić. No nie wierzę.

I nie mówię tu o porzuconej przez rodzinę babci ( choć to często babcie na wsi urtrzymują rodzinę z renty czy emerytury). To już nie te czasy, że nikt nie ma samochodu. To raptem 3 litry benzyny !

 

Wybacz, ale stosujesz cały czas myślenie zdrowego młodego sprawnego człowieka ( co i nie dziwi), a nie myślenie przecietnego mieszkańca wsi. To już nie chodzi o 16 złotych. to często (najcześciej) jest tak, że decyzję w tej sprawie mogłaby podjąć osoba, która jest starą gospodynią domową na rencie, która w danej rodzinie na wsi ma kasę. Ona nie myśli o ubezpieczeniach, nie wie gdzie szukać agenta czy oddziału, nie ma prawa jazdy i w ogóle jej do głowy takie brewerie nie przychodzą.

Jesli decydentami są młodzi, wykształceni ludzie, to nie obawiaj się, mają ubezpieczone i dla nich "tylko 3 litry" bezyny to faktycznie nie problem. I znalezienie ubezpieczyciela to też nie problem. Ale oni są w mniejszości. Wieś została wydrenowana z wykształconej, albo nawet co sprawniejszej młodzieży. Zostali właśnie renciści, emeryci, wdowy i ich mniej zdolniejsze potomstwo, ktore żyje właśnie za paręset złotych miesięcznie.

Oczywiście, to się zmienia, coraz więcej na wsi usług i innej prywatnej inicjetywy, ale oni mają wszystko ubezpieczone, bez obawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depesia - nikt nie podważa, że na wsi pracuje się bardzo ciężko. W mieście też się to zdarza.

Tak ja ja umarłabym pracując na wsi pewnie po 5 dniach, tak prawdziwy rolnik oszłałby po 5 dniach pracy w W-wie.

To nie o to chodzi.

 

Jasne, ale nie mogłam spokojnie przejść nad tym do porządku dziennego.

 

Właśnie ktoś to TV policzył - ubezpiecznie domu wartego 300.000 ( a przecież mówimy o polskiej wsi , więc to nie szalona cena) to koszt miesięczny 16 pln.

Ja po prostu nie wierzę, że osoba, która ma JAKIKOLWIEK dochód nie może tyle zapłacić. No nie wierzę.

I nie mówię tu o porzuconej przez rodzinę babci ( choć to często babcie na wsi urtrzymują rodzinę z renty czy emerytury). To już nie te czasy, że nikt nie ma samochodu. To raptem 3 litry benzyny !

Bądźmy sprawiedliwi.

Po prostu Polak uważa, że JEMU się to nie przytrafi i tyle - bez względu czy na wsi czy w mieście.

W mieście też nieliczni ubezpieczją mieszkania - bo po co ? A jak sąsiad zaleje to jest wielkie halo.

 

Starych ludzi na wsi czy w mieście nikt już nie zmieni, nie są "nauczeni" ubezpieczać i już się tego nie nauczą. Młodych też nie uczą, że to ważne.

Musi pewnie znowu minąć całe pokolenie albo zdarzyć się jakaś klęska, żeby zaczęli ubezpieczać.

Rolnicy muszą zresztą płacić obowiązkowe ubezpieczenie budynków, także od klęsk żywiołowych. Tak jak kierowcy OC. Więc kto ma gospodarstwo, ma ubezpieczenie.

Ci, którzy tego nie mają, nie mają też gospodarstw i żyją pewnie z jakiejś emerytury, a gospodarkę zdali na Skarb Państwa w zamian za tę nędzniutką emeryturkę.

Poza tym - pewnie mysleli sobie, że po co, skoro musu nie ma.

W Polsce setki i dziesiątki lat nie było tornad i trąb powietrznych, nikt nie myślał o realnym zagrożeniu.

No i jest, jak jest.

Ale przecież trzeba im pomóc, tutaj się wszyscy zgadzamy.

A gdyby Tusk tam nie pojechał, to wykazałby się skrajnym brakiem troski o to, co najważniejsze dla premiera być powinno - o swoich obywateli. Po prostu nie mógł postąpić inaczej. I dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedz mi kiedy byles ostatnio na wsi..? Ja bylem ostatnio 3 tygodnie temu. Pogadalem sobie z babunia o tym jak to jest w tej wsi...

ten pije, tamten pije, tamtego synek tez pije, ten za rogiem porzadny chlop bo siatki z drutu kreci, ale jego zona pije....

sorki, ale jak widze polska wies to 70% ludzi pije i nic nie robi.. Albo zyja z renty albo emerytury.. Chlopaki po 25 lat u sasiada babuni, zdrowe byki, jeden jak kulturysta, ale oni na rencie siedza i co robia...? bynajmniej nie naprawa dziury w dachu....

 

guzik wiesz o polskiej wsi, bo zdrowe byki, kulturyści, owszem mają rentę, ale mamusiną lub babciną. A nie swoją. a siedzą i ciągną piwko, bo co mają robić? jedyna alternatywa to telewizor. nawet słynnych zabaw wiejskich teraz nie ma, bo małolatów z kasą nie uświadczysz.

jakby dla bysiów - kulturystów była praca, to nie przebywali by pod sklepem. A tak to muszą tu być, bo to jedyne centrum wymiany informacji i rozrywki.

 

Aha, nadmieniam, że w międzyczasie (od lat 80-tych) na wsiach polikwidowano: przedszkola, szkoły, biblioteki, świetlice, kluby, pocztę... BO GMINA NIE MA PIENIĘDZY!!!

To czego się mieszkańców czepiasz? Im kina ani filharmonii nikt nie oferuje.

 

PS. Jak jeszcze raz napiszesz takie głupoty, to będę musiał się napić. I to Ty będziesz temu winien.

Więc nie obwiniaj mieszkańców wsi, że piją. Ich też podobne orły tak czasem wkurzają, że napić się muszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ona nie myśli o ubezpieczeniach, nie wie gdzie szukać agenta czy oddziału, nie ma prawa jazdy i w ogóle jej do głowy takie brewerie nie przychodzą.

.

 

No i właśnie może tu jest pole do popisu dla agentów ubezpieczeniowych, którzy w miastach już się duszą, bo nasycenie rynku sięga zenitu?

 

Tyle, że każdy kij ma dwa końce, przy obecnych zmianach klimatycznych takie wyskoki natury będą sie zdarzały coraz częściej, więc wzrosną koszty likwidacji szkód, więc wzrosną składki...

 

Ale coś trzeba w tym zakresie niewątpliwie robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zescie mnie rozbawili... hehe...

Pracujacy na wsi...

Mowicie ze mieszkacie na wsi.. nie wiem gdzie sie budowaliscie ale watpie ze w jakiejs po pgr-owskiej wsi..

Jechalem sobie na rowerku przez 3 wsie. 1 to ta z ktorej wystartowalem i o ktorej juz pisalem... druga hmm... trudno to nazwac wsia nawet, bo to zbyt szumnie - 4 chaty na krzyz, sypiace sie dachy, jakes kundle biegaja, mozna by powiedziec ze na takim zadupiu to nie dziwne.. potem dojechalem do 3 wsi i zdebialem. Tam sie konczyla droga i dalej szla tylko sciezka do lasu. Jak sie wjezdza do wsi to wdac 3 gospodarstwa, nawet ladnie utrzymane, a reszta to kupa malych domkow jeszcze w trakcie budowy. Normalne wysypalo ich tam jak grzybow... Wlasciciele jedni w Audi, Volvo, nowki sztuk drudzy stare kombiaki, ale wszyscy rowno buduja...

Jezeli to co widzialem na koncu nazywamy wsia... to zwracam honor i spadam z tego watku... Tam faktycznie nie znajdziecie pijakow i rencistow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po prostu nie wierzę, że osoba, która ma JAKIKOLWIEK dochód nie może tyle zapłacić. No nie wierzę.

I nie mówię tu o porzuconej przez rodzinę babci ( choć to często babcie na wsi urtrzymują rodzinę z renty czy emerytury). To już nie te czasy, że nikt nie ma samochodu. To raptem 3 litry benzyny !

 

Wybacz, ale stosujesz cały czas myślenie zdrowego młodego sprawnego człowieka ( co i nie dziwi), a nie myślenie przecietnego mieszkańca wsi. To już nie chodzi o 16 złotych. to często (najcześciej) jest tak, że decyzję w tej sprawie mogłaby podjąć osoba, która jest starą gospodynią domową na rencie, która w danej rodzinie na wsi ma kasę. Ona nie myśli o ubezpieczeniach, nie wie gdzie szukać agenta czy oddziału, nie ma prawa jazdy i w ogóle jej do głowy takie brewerie nie przychodzą.

Jesli decydentami są młodzi, wykształceni ludzie, to nie obawiaj się, mają ubezpieczone i dla nich "tylko 3 litry" bezyny to faktycznie nie problem. I znalezienie ubezpieczyciela to też nie problem. Ale oni są w mniejszości. Wieś została wydrenowana z wykształconej, albo nawet co sprawniejszej młodzieży. Zostali właśnie renciści, emeryci, wdowy i ich mniej zdolniejsze potomstwo, ktore żyje właśnie za paręset złotych miesięcznie.

Oczywiście, to się zmienia, coraz więcej na wsi usług i innej prywatnej inicjetywy, ale oni mają wszystko ubezpieczone, bez obawy.

 

No, przepraszam Retrofood, ale mam wrażenie, że doszukujemy się coraz nowszych problemów.

 

Ja również uważam, że brak ubezpieczeń na wsi to najpierw brak świadomości ( jakkolwiek to nazwiemy włączając również : "panie coś pan tu nigdy nie wiało") a dopiero później pieniądze.

Dokładnie tak.

Ale nie zmienia to faktu, że jest to problem mało finansowy.

 

Zresztą tak jak pisałam wsześniej - problem ( a. świadomość, b.kasa) nie dotyczy wsi lub miast. Dotyczy WSZYSTKICH. I każdy uważa, że jego to nie spotka.

 

Widzieliśmy kiedyś wcześniej dyskusje tego typu - nie. I ta również umrze śmiercią naturalną jak wszyscy zapomną o Rusinowicach. I następna na ten temat bedzie po kolejnej katastrofie pogodowej.

Normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depesia - pełan racja. Brak świadomości to kwestia pokoleń.

 

I dlatego rolnicy nie ubezpieczają się od klęsk żywiołowych POMIMO, że powodzie, czy susze dotykają ich od ZAWSZE.

Ale te od zawsze "jakoś to będzie". Obawiam się, że w końcu państwa nie będzie stać na odbudowę domów, odnowienie pól uprawnych. Po prostu tu nie jest Szwecja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, kiedy mówię, że rolnicy to mają ubezpieczenie obowiązkowe. :lol:

To ta reszta mieszkańców, nie będąca już czynnymi rolnikami, te wdowy, emeryci i renciści mają taki problem. Z powodu, jak napisała Nefer: a. świadomości b. kasy

I nie nauczą się ubezpieczać w ciągu roku albo dwóch.

Chyba, że wprowadzi się obowiązek takich ubezpieczeń dla wszystkich, nie tylko rolników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zescie mnie rozbawili... hehe...

Pracujacy na wsi...

Mowicie ze mieszkacie na wsi.. nie wiem gdzie sie budowaliscie ale watpie ze w jakiejs po pgr-owskiej wsi..

Jechalem sobie na rowerku przez 3 wsie. 1 to ta z ktorej wystartowalem i o ktorej juz pisalem... druga hmm... trudno to nazwac wsia nawet, bo to zbyt szumnie - 4 chaty na krzyz, sypiace sie dachy, jakes kundle biegaja, mozna by powiedziec ze na takim zadupiu to nie dziwne.. potem dojechalem do 3 wsi i zdebialem. Tam sie konczyla droga i dalej szla tylko sciezka do lasu. Jak sie wjezdza do wsi to wdac 3 gospodarstwa, nawet ladnie utrzymane, a reszta to kupa malych domkow jeszcze w trakcie budowy. Normalne wysypalo ich tam jak grzybow... Wlasciciele jedni w Audi, Volvo, nowki sztuk drudzy stare kombiaki, ale wszyscy rowno buduja...

Jezeli to co widzialem na koncu nazywamy wsia... to zwracam honor i spadam z tego watku... Tam faktycznie nie znajdziecie pijakow i rencistow...

 

To żeś mnie rozbawił... hehe... :lol:

Masz dogłebną wiedzę o wsi polskiej, bo zrobiłeś wycieczkę rowerową przez 3 wioseczki. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

No to ja zwracam honor, a jakże. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...