Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak przywrocic kolor brązowej fudze - odbarwionej SZOKIEM


yauokim

Recommended Posts

Witam,

 

Sytuacja wygląda następująco:

- 30m2 podłogi w brązowych kaflach o fakturze drewna

- kafelkarz źle oczyscil kafle z fugi po polozeniu i fuga pozostala w fakturze kafli

- kafelkarz przez miesiac szukal sposobu na usuniecie fugi z kafelek w koncu znalazl srodek SZOK ktory doskonale oczyscil kafle, ALE...

 

- odbarwil brązową fugę na biało

 

Jak przywrócić jej kolor brązowy ???

 

pozdrawiam

Mikolaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja stosuje obecnie rozwiązanie mechaniczne :-?

otóż, szlifiereczko-wiertareczka (takie małe cuś na 12V do precyzyjnych prac z milionem końcówek-nie iwm jak nazwać-urządzenie wielofunkcyjne) na to końcówka przypominająca malutką tarczę ze szczotką drucianą i wio-w każdą fugę. Na razie zrobiony 1m2. Idzie b. ładnie. Praca lekka-kładziesz sie na podłodze i leżysz :lol: trzeba tylko rączką machać :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mery26: Twoj pomysl faktycznie moze pomoc ;) ale czy fugi po czyms takim nadal sa gladkie? Ile metrow fugi jestes w stanie oczyscic w ciagu godziny? Co bym wiedzial na co sie rzucam (jak to dobrze ze ni polozylem mozaiki ;)

 

martadz1: To są plytki z paradyza - takie brazowe prostokatne kolor venge, ale nazwy plytek juz nie pamietam - sprobuje znalezc. Przy okazji przypilnuj kafelkarza aby porzadnie zmyl fugi z kafli po zafugowaniu, szczegolnie jezeli kafelek ma wlasna fakture.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mery26: Twoj pomysl faktycznie moze pomoc ;) ale czy fugi po czyms takim nadal sa gladkie? Ile metrow fugi jestes w stanie oczyscic w ciagu godziny? Co bym wiedzial na co sie rzucam

nie może tylko pomaga-stosowaliśmy już chyba wszystkie możliwe wynalazki chemiczne i nic-pozostało rozwiązanie mechaniczne. Można jeszcze spróbować szczotką drucianą, ale miałem obawy czy nie zedrze za bardzo i czy nie zostawi rys na fudze.

ile sie da? nie wiem-tak nie sprawdzałem, ale leci szybciutko ino cierpliwości trzeba, bo to jednak dłubanina. Praktycznie bez wysiłku, delikatnie przesuwasz szczotę po fudze i jest jak nowa. Fuga gładziutka-w końcu to obróbka mechaniczna-jak czyszczenie metalu z korozji. Żoncia to robi bo ja zbyt niecierpliwy jestem-tylko pokazałem jak się tym bawić i leci :lol:

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też mam problem z brązową fugą.... Ja nie wykrzystalam jeszcze sposobów czyszczenia środkami. Jak nie zejdzie to spróbuję rozcieńczyć fugę bardziej niż się powinno i po prostu pomalować nią to co już położone... Przypadkiem takie coś zrobiłam na jasnej fudze, która ściemniała (może była źle wymieszana???)... i jest ładnie.

mery26, skoro to takie proste jest to może byś sam zrobil a nie żonkę po podłodze poniewierasz.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej - nie wiem czy "Szokiem" czy raczej szopem płytkarz potraktował Twoje kafle - u mnie był szop. Za nim na "gościa natrafiłam" miałam tydzień w "szoku" i perspektywę zrywania kafli w całym salonie. :cry:

Jasne kafle mam centralnie po środku brązowe po obrzeżach - gres fossile slate więc kto widział wie, że mają fakturę ciętego kamienia ...z wrzerkami i rowkami. Fuga brązowa zeszła ( sopro) ale do jasnych kafli płytkarz chciał z mapei bo ....się nie odbarwia. Kupiłam beżową. Po pół godzinie od nałożenia na kaflach miałam jeden kamień, nie nadążaliśmy jej ścierać, wszystko zostało na płytkach, cała fuga , podłoga wyglądała jak w moro. Nic tylko siąść i płakać. Cały tydzień trwało traktowanie płytek szopem i szorowanie i szczoteczkami i wydłubywanie ze wszystkich zakamarków czym się dało ( nie, ja tego nie robiłam, płytkarz z żoną czyścili podłogę). Przy okazji odbarwiła się moja jasna fuga (jest prawie biała) i JASNYCH NALOTÓW dostała ta ciemno brązowa. Po całej akcji jak podłoga wyschła po kilkudziesięciokrotnym myciu, tą ciemną fugę maźnęli rozrobioną rzadką fugą cienkim pędzelkiem - tak aby załapała kolor. Załapała i czeka pod folią na zaimpregnowanie .... po malowaniu ścian. Przeżyć i nerwów nikomu nie życzę.

P.s. Jasną fugą "maźnę" sobie sama osobiście na samiuśki koniec. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też zmieniałam kolor fug choć z innych powodów. Kupiłam w Castoramie renowator do fug Fugaremix i dodałam pigmentu. Jest jasna instrukcja jaki barwnik, jak nanosić itd. Trzeba pilnować, żeby nie chodzić po świeżym bo może się wycierać. Na razie jest ok. Kosztuje grosze i narobić się nie trzeba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...), tą ciemną fugę maźnęli rozrobioną rzadką fugą cienkim pędzelkiem - tak aby załapała kolor. Załapała i czeka pod folią na zaimpregnowanie .... po malowaniu ścian. Przeżyć i nerwów nikomu nie życzę.

P.s. Jasną fugą "maźnę" sobie sama osobiście na samiuśki koniec. :wink:

 

 

YreQ: ale czy po pomalowaniu fugi rozcieczoną fugą, czy to trzyma? Podloge mam na parerze silnie uzywaną i boje sie ze zacznie odpadac wierzchnia warstwa. I czym impregnowales fuge po pomalowaniu?

 

Zanim zabiore sie za mechaniczne scieranie, musze poprobowac chemii, poza tym nie wiem jak gleboko fuga jest odbarwiona.

 

Dzieki wszystkim za komentarze i rady ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zrobiłam poprawkę rozcieńczoną fugą, ale coż mi się kolor nie podoba :( Nie wiem czy wyszedlmi jśniejszy niż sama fuga... Po zastosowaniu preparatu HG do czyszczenia fug i ostrym szorowaniu biale zabarwienie od gipsów itp zeszło (choć nie wszędzie równomiernie). Potem potraktowałam to rozcieńczoną fugą... Za koniec daję impregnat. Kolor jest ciemniejszy, taka mleczna czekolada, ale ja chcialam gorzką. Wiem że fuga i tak byla nieco jaśniejsza niż plytki, więc może tylko odrobinę jaśniejszy jest efekt od samej fugi. Część ktorą zaimpregnowałam wcześniej wogóle nie przyjmuje wody i nie ciemnieje od niej. To pocieszające, może sprawdzi sie na jasnych płytkach na ścianie, bo po prysznicu, mam płytki w kkratkę (fugi mokre są ciemniejsze niż płytki..)

\A co do odnawiania fugi już używanej to nie wiem czy malowanie po wierzchu sie sprawdzi - w fuge już co nieco wsiąkło - brud, tluszcz itd., rzeczywiście może sięnie trzymać. Ja czyściłam fugi po pracach remontowych... Sa różne środki do czyszczenia fug starych, to plus ostre szorowanie powinno wystarczyć. Ale podziel sobie ta prace w czasie, bo po kilku metrach będziesz mieć dość i szorowanie przestanie być intensywne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...