Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kolektory słoneczne a okres zwrotu


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 180
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Naprawdę Siwy12 uważasz, że firma ORAS jest jedyną firmą na świecie, z kranami sensorowymi? Pewien jesteś, że wyprodukowali tylko jeden komplet i to dla mnie? To nie zdrowe zmysły a ekonomia. Zużycie energii przy takich bateriach i małych termach tam gdzie krany jest mniejsze niż straty na zasobniku (dużym) i cyrkulacji więc źródło -solar, pc, gaz, itp niema znaczenia.

A o oszczędności wody nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie wyliczanki to absurd! i straszne wkręcanie budujących. Gdy ja wybierałem biuro architektów, sąsiad (dzaiłka obok) nie mógł zrozumieć, że nie kupuję "gotowca". podczas budowy (koniec lat 90-tych) pukał się w głowę gdy zobaczył 40 cm styropianu do gruntu. Mawiał "panie kiedy to sie zwróci ??? zakopałem zbiornik wstawiłem buderusa naleję ropy po 60gr . Taka izolacja to bez sensu."" Dzisiaj nawet dzień dobry nie mówi, by nie przyznać racji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A liczenie ile z czego GJ jest tańszy też nikt nie zweryfikował - nie wierzysz, że w 95-98 byli tacy (jak wyżej) co liczyli GJ z ropy i wykazywał 100 lat zwrotu izolacji?

 

A co do wody, to nie kwestia wiary, a dobrych chęci.

Gdy będziesz wyjeżdżał na wakacje, ustaw wodę (zasobnik i cyrkulację) jakbyś był , załóż podlicznik (małe do gniazdka są po70zł) i zobaczysz ile kWh poszło choć nikt wody nie używał.

Przelicz to na rok (stałe straty)

Czy 1000zł za wodę użytkową na dwie osoby rocznie to byś uznał?

To teraz odejmij od tego stałe straty + policz ile razy więcej wody zużywasz przy zwykłych bateriach i masz wynik – niecałe 200zł/za rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie wyliczanki to absurd! i straszne wkręcanie budujących

wybacz ale jeszcze nikt twojego rachunku za prąd nie zweryfikował, więc trochę jeszcze wody w Wiśle upłynie nim ja uwierzę w twoje 30kWh/m2/a na wszystko

Prawdę mówiąc, też nie wierzę, w aż tak rewelacyjnie niskie zużycie energii. Podejrzewam, że w Polsce domy jednorodzinne, które mogą pochwalić się tak niskim zużyciem energii można by zliczyć na palcach jednej ręki.

Taki dom to byłaby bardzo dobra reklama np. dla biura projektowego, pod warunkiem, że podawane przez Wgregora dane są prawdziwe.

Na stronie : http://www.apoarchitekci.com.pl/pom.html znalazłem tylko krótką wzmiankę (domyślam się, że to dom Wgregora):

Dom jednorodzinny w Komorowie

pod Warszawą - 2000/01r,

technologia wykonania - szkielet drewniany,

innowacyjne zastosowanie systemu wentylacji z odzyskiwaniem ciepła w ramach wentylacji i ogrzewania budynku.

i zdjęcie :

http://www.apoarchitekci.com.pl/graf/graf3_zoom.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

policz ile razy więcej wody zużywasz przy zwykłych bateriach i masz wynik – niecałe 200zł/za rok

 

Czyli około 16 litrów CWU na 1 osobę dziennie ? :o

Mam CWU z ciepłowni i opomiarowane. Średnie zużycie CWU dla 1 osoby oscyluje wokół 50 litrów - średnia z 3 lat. Nigdy nie było mniej niz 36 m3 rocznie ciepłej wody - a woda "trzyma" parametry tj. 55 stopni na "kranach".

I uprzedzając - jest curkulacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam widzisz, że ci co o tym piszą są wyśmiewani. narazie.

 

No niekoniecznie. Ale dom Lipińskich ma certyfikat, a Twój? Przecież jest bardziej "pasywny". Jakoś nigdzie nie spotkałem opisu tak pasywnego domu, a teoretycznie sa dwa: Twój i TB.

 

Nie mam użtkowego poddasza. Ale w tamtych czasach tylko Brzęczkowski montował reku więc możesz jego o ten dom się pytać.
Ale w tamtych czasach tylko Brzęczkowski montował reku więc możesz jego o ten dom się pytać.

 

W latach 2000/01 było wiele innych firm, które także montowały wentylację z rekuperacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam widzisz, że ci co o tym piszą są wyśmiewani. narazie.
Wyśmiewani są Ci, którzy podają rewelacyjne wyniki zużycia energii bez podania lokalizacji domu. Tak jak napisałem wyżej, dom o tak rewelacyjnych parametrach co do zużycia energii, byłby bardzo dobrą reklamą dla firmy, która go zaprojektowała, wykonała w nim instalacje i ocieplenie. Domy pasywne charakteryzują się zużyciem ciepła do ogrzewania <15kWh/m2 rocznie i zużyciem energii łączne poniżej 120kWh/m2 rocznie i uznawane są za mistrzowskie pod względem energooszczędności.

Patrz np. : http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/dom-pasywny-passivhaus/

Niemiecki standard Passivhaus (czyli dom pasywny) może być uznawany za synonim bardzo energooszczędnego budynku. Wymaga on bardzo mało energii do ogrzewania. Wbrew nazwie w tym standardzie budowane są nie tylko domy mieszkalne, ale i budynki użyteczności publicznej — przedszkola, biura, szkoły.

 

Podstawowym warunkiem, jaki musi wymagać dom spełniający standard Passivhaus jest jego wyśrubowana energooszczędność:

 

* rocznie budynek nie może wymagać więcej niż 15 kWh energii na metr kwadratowy do ogrzewania,

* na ogrzewanie, oświetlenie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej nie może być zużywane więcej niż 120 kWh na metr kwadratowy rocznie,

* po przyłożeniu nadciśnienia wynoszącego 50 Pa z budynku nie powinno uciekać w ciągu godziny więcej niż 60% objętości mieszczącego się w nim powietrza (czyli np. jeśli kubatura budynku wynosi 1 000 m3, natężenie upływu powietrza z domu nie powinno być wyższe niż 600 m3/h),

* obciążenie źródła ciepła nie może być wyższe niż 10 W/m2 domu.

Ty piszesz o zużyciu energii elektrycznej 30-40kWh/m2 rocznie na wszystko.

Wybudowałem dom energooszczędny, zadbałem o szczegóły jego izolacji i wyposażenia i wiem jak trudno zbliżyć się nawet do standardu domu pasywnego, stąd moje pytanie - jeżeli Twój dom jest taki rewelacyjny i w dodatku wybudowany za stosunkowo niewielkie pieniądze, to dlaczego nikt, oprócz Ciebie, nie chwali się, że potrafi coś takiego zaprojektować i wykonać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Certyfikat czytałem. I właśnie dlatego maje watpliwości, bo certyfikat otrzymują domy wybudowane - nawet 100 lat temu, jeśli spełniają dzisiejsze wymagania w tym zakresie. Z tego co wiem, nie są to aż tak wielkie koszty. A jaka wiarygodnośc i reklama - w tym dla TB.

Dziwne :lol:

 

Ps. Może zamiast "wymyślać" dziwne teorie, wystarczy "machnąć" certyfikatem, który te rewelacje potwierdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co w tym dziwnego. Mało kto chce mieć głupie wizyty i telefony.

Czy 40 cm styropianu w podłodze 40 cm wełny środka z folią i cegła na zewnątrz do tego 50 cm dachu, rekuperator z rurą gwc ogrzewanie bez cyrkulacji ze strefami dzień noc, termy blisko kranów (małe) i sensory. o za co więcej płacić ? Okna z okiennicami ..

 

w inny miejscu, http://ekoenergia.polska-droga.pl/content/view/132/81/

 

Dlaczego takie krany + termy, taka wentylacja, taka izolacja mają czterokrotnie nie zmniejszyć zużycia kWh? Musisz dotykać? Przecież to proste i tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam widzisz, że ci co o tym piszą są wyśmiewani. narazie.
Wyśmiewani są Ci, którzy podają rewelacyjne wyniki zużycia energii bez podania lokalizacji domu. Tak jak napisałem wyżej, dom o tak rewelacyjnych parametrach co do zużycia energii, byłby bardzo dobrą reklamą dla firmy, która go zaprojektowała, wykonała w nim instalacje i ocieplenie. Domy pasywne charakteryzują się zużyciem ciepła do ogrzewania <15kWh/m2 rocznie i zużyciem energii łączne poniżej 120kWh/m2 rocznie i uznawane są za mistrzowskie pod względem energooszczędności.

Patrz np. : http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/dom-pasywny-passivhaus/

Niemiecki standard Passivhaus (czyli dom pasywny) może być uznawany za synonim bardzo energooszczędnego budynku. Wymaga on bardzo mało energii do ogrzewania. Wbrew nazwie w tym standardzie budowane są nie tylko domy mieszkalne, ale i budynki użyteczności publicznej — przedszkola, biura, szkoły.

 

 

 

Podstawowym warunkiem, jaki musi wymagać dom spełniający standard Passivhaus jest jego wyśrubowana energooszczędność:

 

* rocznie budynek nie może wymagać więcej niż 15 kWh energii na metr kwadratowy do ogrzewania,

* na ogrzewanie, oświetlenie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej nie może być zużywane więcej niż 120 kWh na metr kwadratowy rocznie,

* po przyłożeniu nadciśnienia wynoszącego 50 Pa z budynku nie powinno uciekać w ciągu godziny więcej niż 60% objętości mieszczącego się w nim powietrza (czyli np. jeśli kubatura budynku wynosi 1 000 m3, natężenie upływu powietrza z domu nie powinno być wyższe niż 600 m3/h),

* obciążenie źródła ciepła nie może być wyższe niż 10 W/m2 domu.

Ty piszesz o zużyciu energii elektrycznej 30-40kWh/m2 rocznie na wszystko.

Wybudowałem dom energooszczędny, zadbałem o szczegóły jego izolacji i wyposażenia i wiem jak trudno zbliżyć się nawet do standardu domu pasywnego, stąd moje pytanie - jeżeli Twój dom jest taki rewelacyjny i w dodatku wybudowany za stosunkowo niewielkie pieniądze, to dlaczego nikt, oprócz Ciebie, nie chwali się, że potrafi coś takiego zaprojektować i wykonać?

 

To poste

nie ma mostka do gruntu jak u Lipińsch i cyrkulaji.

 

 

Instytucja domów pasywnych - kupowanie certyfkatów to biznes. Ochrona rynku instalacyjnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze raz - nie da się zbudować domu 40Wh/m2 rocznie - z ociepleniem od, zewnątrz, i z ogrzewaniem z cyrkulacją . Do czasu propagowania przez Passyv H... solarów , pomp ciepła, mostków termicznych nie mogą się nawet zbliżyć do 70kWh /m 2 rocznie a co dopiero 40!

 

Dzisiaj na dwie osoby w mieszkaniu 62m2 zużywam rocznie:

Ponad 1.600kWh energii elektrycznej,

Około 75m3 gazu (gotowanie) = około 700kWh

36m3 ciepłej wody (ogrzewanej przez centralną ciepłownię) = około 1.400kWh

Buduje dom o powierzchni około120m2 – budowany jako termos bez strat ze ścian, dachu, czy posadzki - czyli dojdzie

Około 350kWh z wentylatorów wentylacji,

Około 400kWh na straty powietrza wentylacyjnego

Oświetlenie posesji około 350kWh.

Razem wychodzi około 4.800kWh

Doliczając tylko straty przez okna i drzwi wejściowe 1.280kWh, wychodzi, że potrzebuję około 6.000kWh, co daje około 50kWh/m2, i to bez strat przez pozostałe przegrody, a chyba jakieś występują.

I co, budowałem „termos” zgodnie z zaleceniami, a i tak nie spełniłem oczekiwanych założeń.

Założenie jest również takie, że będę prowadził dokładnie taki sam tryb życia jak obecnie.

Uprzedzając, ilość energii do ogrzania CWU wyliczona „na kranie” – bez ewentualnych strat.

 

Jest gdzieś błąd w wyliczeniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nareszcie dotarło

 

Do ogrzania wody zużywam rocznie do 450kWh' a pozostałe zużycie prądu (latem mało w domu świecę i gotuję) "wchodzi w ogrzewanie"

 

Czy jeżeli na cele poza grzejne zużywasz 1600 kWh to jak z mieszkania się przeniesiesz do 120 m2 domu, to precież będziesz zużywał tyle samo! Do tego dolicz 350kWh wentylatory, 350kWh oświetlenie posesji i na ogrzewanie 15kWh/m2 (a mam izolację lepszą niż w pasywnych)

120 m2x 15 kWh = 1800 + 1600 + 700 + 450 (woda) = 4550 kWh / 120m2 = 38kWh/m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...