Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kolektory słoneczne a okres zwrotu


Recommended Posts

Do kogo ma "dotrzeć"? I co? Że U Ciebie wychodzi 30kWh/m2, a u mnie ponad 50kWh/m2 mimo takich samych domów (termosów). Gdybym nie mył sie wcale, to wyjdzie 38kWh/m2, a jak wyjadę na 2 miesiace, to mniej niż 30kWh/m2. A gdyby był to dom 160m2, to współczynniki były by jeszcze mniejsze. Jak to się ma do izolacyjności domu, bo ja liczyłem dla idealnej bez strat.

Takie liczenie jest "nawijką makaronu na oczy", bo wszystkie podane elementy są stałe - praktycznie niezależne od powierzchni domu. Jak dom bedzie miał 100m2, to wyjdzie 60kWh/m2, a jak będzie miał 250m2, to wyjdzie mniej jak u Ciebie bo 24kWh/m2.

W każdym przypadku dojdą straty przez sciany, których wielkośc zależy od izolacji i tylko one zależą od powierzchni (zwiekszy sie również powierzchnia okien).

A tak może wpierw przeczytaj ze zrozumieniem, co napisałem wyżej. Bez strat przegród (poza oknami i drzwiami) wychodzi 50kWh/m2. dla domu 120m2. (dla domu 250m2 wyjdzie 24kWh) Tej wielkości nie można pomniejszyć "izolacyjnością", bo została ona w wyliczeniu pominięta.

W domu w którym wszyscy domownicy codziennie kapią się w wannie, prowadzą nocny tryb życia i stołują sie tylko w domu, zużycie energii na m2 bedzie zdecydowanie wieksze niż w dokładnie takim samym domu, (z taką sama izolacją) w którym domownicy prowadzą zupelnie odwrotny tryb życia. W domach pasywnych lub (i) doskonale izolowanych, różnice w powierzchni domu również mają znaczenie - im wieksza powierzchnia, tym mniejsze całkowite zużycie energii na 1m2.

 

Obrazowo wygląda to tak, że gdyby do Twojego domu wprowadziła sie moja, też 2 osobowa rodzina, to zużycie energii doprowadziło by do wyniku dobrze ponad 50kWh/m2 na rok :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 180
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dlaczego nie mył się wcale - baterie sensorowe to 1/4zużycia bez straty na higienie wody , podałeś 1400kWh podziel przez 4

Dlaczego masz więcej zużywać prądu (jak prądem nie grzejesz ) w domu czy w mieszkaniu? dodaliśmy wentylatory i oświetlenie ogrodowe. Co jeszcze zwiększy zużycie?

Dlaczego gorzej izolowany dom pasywny ma zużywać 15 kWh/m2 grzania a przy lepszej izolacji to uważasz za niemożliwe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ogrzania wody zużywam rocznie do 450kWh' a pozostałe zużycie prądu (latem mało w domu świecę i gotuję) "wchodzi w ogrzewanie"
Zakładam, że ciepła woda ma u ciebie min. 40 st.C, podgrzać ją musisz od temperatury 10 st. C, czyli o 30 st. C. Przy pomocy 450kWh energii bez żadnych strat jesteś w stanie podgrzać 450/30/1,163=12,9m3 wody.

Dzieląc to na 365 dni w roku dziennie wychodzi 35litrów. Tyle zużywasz ciepłej wody na dwie osoby. Na jedną wychodzi 17,5litrów dziennie. To jednak trochę za mało jak na przyjęte w Polsce normy :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego masz więcej zużywać prądu (jak prądem nie grzejesz ) . Co jeszcze zwiększy zużycie?

Bo ja zużywam 36 m3 ciepłej wody (temp. 55 stopni i podając wcześniej 1.400kWh, już uwzgledniłem oszczędności z baterii sensorowych - tj. około 600kWh).

Bo moja żona codziennie kąpie się w wannie + 1 prysznic + dwa razy dziennie moje obdulacje pod prysznicem, + od czasu do czasu (kilka razy w miesiacu) też lubię wnienkę.

Bo, każde z nas po kilka godzin (z reuły w nocy) i z reguły ze 100W lampką siedzi przy swoim komputerze stacjonarnym, bo lubię powietrze i w ciągu godziny dostarczam średnio 70m3, a nie jak "wymaga" TB 30m3 (na dwie osoby), bo zarówno moja żona jak i ja lubimy gotować i wypiekać "różności", bo praktycznie cały czas przebywamy w domu.

To wszystko "bo" zrobi rzeczoną różnicę w zużyciu energii.

 

Dlaczego nie mył się wcale - baterie sensorowe to 1/4zużycia bez straty na higienie wody , podałeś 1400kWh podziel przez 4

 

Czyli rozumiem, że w przypadku kąpieli w wannie, to bateria dostarczy mi te 100 litrów wody ogrzanej do np. 50 stopni przy pomocy tylko 1kWh? :o No bo jak inaczej :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wanna codziennie i oszczędności??? to masz taaaaakie zużycie, ja mam tylko prysznice . Nie wolno czy jak? Nie wiem czemu uważasz prysznic za "gorszą higienę" . Ale wydaje mi sę, że ty sobie chcesz coś udowodnić ja mam domi licznik. Lampaka i komputer tyle samo będą zużywać u ciebie w mieszkaniu jak i domu! podałeś

 

1600kWh naisałeś - woda niech będzie 600 kWh ogrzewanie 15kWh x 120 = 1800kWh wentylatory od wentylacji i oświetlenie zewnętrzne 350+350 (jak napisaś Co jeszcze chcesz dodać???

 

1600+600+1800+700=4700kWh to twoje wyliczenia / 120m2!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW
...Lampaka i komputer tyle samo będą zużywać u ciebie w mieszkaniu jak i domu! podałeś

...

 

Złe założenie. Jakimś cudem lampki i komputery w domu zużywają więcej. Jest ich więcej, po prostu.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie potrafisz na trzeźwo, to wypij, albo jeszcze raz policz. :lol: (bez urazy)

Nigdzie nie napisałem, że prysznic, to „be”. Nigdy też nie pisałem o oszczędnościach „codziennego życia” wręcz przeciwnie – nie chcę zmienić swojego trybu życia bo też mi wolno, dokładnie tak samo jak Tobie wolno żyć oszczędnie (jeśli tak jest).

Żyjąc „w Twoim” (albo dokładnie tak samo zbudowanym , o takiej samej powierzchni) domu podniosę zużycie energii bo:

Na ogrzanie CWU zużyję więcej niż Ty o około 1.000kWh, bo tyle wychodzi „z wanny”,

prawdopodobnie zużyję więcej jakieś 300kWh na gotowanie, więcej zużyję na wentylację (bo też nie oszczędzam, ani nie stosuję wskaźników TB) o jakieś dodatkowe 100kWh, na inne bytowe też pewnie uzbiera się więcej, jakieś 200kWh, bo jak wspomniałem nie oszczędzam i w domu przebywamy prawie cały czas.

A jak z jakiś przyczyn do tego domu dodatkowo wprowadzi się 3 osobowa rodzina córki, to ogólnie zwiększy się dodatkowe zużycie energii „bytowej” o około 3.000kWh. Razem zużycie zwiększy się o około 4.500kWh – czyli Twój (albo taki sam) dom będzie zużywał około 60kWh/m2.

 

A udowodnić, a w zasadzie potwierdzić, chcę stwierdzenie, że tak liczone zużycie energii na 1m2 nie świadczy o niczym, bo mimo, że dom ten sam (lub dokładnie taki sam) to rzeczony współczynnik ilości energii całkowitej na 1m2 domu zmienia się w zależności od ilości osób w nim zamieszkałych, od ich przyzwyczajeń, oszczędności, wyposażenia domu, itp.

W tym przypadku twierdzenie, że mój dom zużywa 30kWh/m2 energii na wszystko, bo jest bardzo dobrze ocieplony – mija się z prawdą (to jest tylko częściowa prawda), bo koszt ogrzewania w tym przypadku będzie stały, a pozostała część „ruchoma” i może być kilkakrotnie wyższa niż koszt ogrzewania wynikający z ocieplenia budynku.

Dochodzi do tego zależność (znów do tak samo wykonanych domów), że im mniejsza powierzchnia domu i większa ilość mieszkańców, tym całkowite zużycie energii przypadające na 1m2 jest większe.

 

Ps. Może być również i tak, że do Twojego domu wprowadzi się wyjatkowo oszczędna (pasywna) 2 osobowa rodzina i całkowite zużycie energii wyniesie np. 20kWh/m2, albo, w zupełnej skrajności, jeszcze mniej :lol: - jest to możliwe.

A ocieplenie dokładnie takie samo. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wielu wątkach w których pisałeś przewijają się „procentowe straty ciepła” np dach 40%. woda 20%, wentylacja 35% ściana 30%... i to bez podania domu!!!!!

Przecież zużycie wody , czy rekuperator dobrany do ilości osób, różnice w proporcji dach ściana podłoga w zależności czy dom to sam parter z jednym czy dwoma piętrami ... to powoduje że te % to czysty kretynizm – nie protestowałeś!!SPRAWDZIŁEM! ( ciekawi mnie czy to teraz wyśmiejesz)

A tu piszemy konkret! Dwie osoby i 120 m2 Więc dzielenie E/m2 w takim przypadku jest uzasadnione!

Ja mam niecałe 150 m2 bez kominka solarów, pc, wanny i basenu – nie przekraczam 5000kWh rocznie – projekt APO – instalacje Brzęczkowski – nadzór budowlany J. Zajdler

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policzyłem jak by u mnie wyglądało zainstalowanie kolektorów, których jednak nie zainstalowałem bo nie widziałem sensu ekonomicznego.

Trochę tej wody u mnie idzie średnio ok 60 litrów ciepłej wody 40-45 stopni na osobę (powiedzmy, że ta ilość uwzględnia już straty ciepła, których jest ok 20%).

Zużycie wody jest na razie stałe. Koszt podgrzania tej wody rośnie bo drożeje energia.

W 2004 r. podgrzewanie wody kosztowało mnie 1265 zł

W 2005 - 1320 zł

W 2006 - 1382 zł

W 2008 - 1560 zł (został miesiąc ale energia już nie podrożeje).

W 2006 i 2007 r. koszt podgrzewania wody wzrastał u mnie o niecałe 5% w stosunku do roku poprzedniego, ale w 2008 o prawie 13%.

A teraz o kolektorach. Założyłem, że koszt zainstalowania wyniósłby mnie 10 tys. zł. Na które zaciągnąłbym kredyt w polskich złotych z oprocentowaniem na dzień dzisiejszy 7,54%. Kolektory powinny pokrywać 60% mojego rocznego zapotrzebowania na CWU. Np 5,5 m2 z uzyskiem 400 kWh/m2 rocznie.

A to jakaś symulacja przyszłych kosztów gdyby energia drożała tak jak w 2007 r.

http://www.helias.pl/forum/kolektor1.gif

A gdyby podwyżki były takie jak w 2008 r. :evil:

http://www.helias.pl/forum/kolektor2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW
też przepraszam, nie myślałem,ze jest ktoś tak niepojętny a znający litery..

Jeżeli dom 150 m2 zużywa na ogrzewanie 15kWh /m2 i ma na pokładzie 3 osoby to ile może zużyć na światło, gotowanie , komputery tv....

Prózne tłumaczenie.

 

2+2 osoby zużywają średnio rocznie prądu "nieopałowego" za ok 200 zł / mies w tym bojler. Z tego sam bojler to podobno 2kWh/os dziennie = 240kWh / mies x 0,3 pln = 72 zł. Zostaje 130 zł na inne sprawy.

 

Pamiętam takie rachunki z mieszkania (identyczne AGD/RTV/liczba osób) ale to były rachunki za 2 miesiące (!). W domu jest na pewno więcej żarówek, dłużej średnio się palą, światło na zewnątrz. Ziarnko do ziarnka i się zbiera.

 

Podsumowując: przy średniej stawce 0,45zł 130 zł/mies daje 3,5 MWh rocznie = 27kWh/m2.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policzyłem jak by u mnie wyglądało zainstalowanie kolektorów, których jednak nie zainstalowałem bo nie widziałem sensu ekonomicznego.

Trochę tej wody u mnie idzie średnio ok 60 litrów ciepłej wody 40-45 stopni na osobę (powiedzmy, że ta ilość uwzględnia już straty ciepła, których jest ok 20%).

Zużycie wody jest na razie stałe. Koszt podgrzania tej wody rośnie bo drożeje energia.

W 2004 r. podgrzewanie wody kosztowało mnie 1265 zł

W 2005 - 1320 zł

W 2006 - 1382 zł

W 2008 - 1560 zł (został miesiąc ale energia już nie podrożeje).

W 2006 i 2007 r. koszt podgrzewania wody wzrastał u mnie o niecałe 5% w stosunku do roku poprzedniego, ale w 2008 o prawie 13%.

A teraz o kolektorach. Założyłem, że koszt zainstalowania wyniósłby mnie 10 tys. zł. Na które zaciągnąłbym kredyt w polskich złotych z oprocentowaniem na dzień dzisiejszy 7,54%. Kolektory powinny pokrywać 60% mojego rocznego zapotrzebowania na CWU. Np 5,5 m2 z uzyskiem 400 kWh/m2 rocznie.

A to jakaś symulacja przyszłych kosztów gdyby energia drożała tak jak w 2007 r.

http://www.helias.pl/forum/kolektor1.gif

A gdyby podwyżki były takie jak w 2008 r. :evil:

http://www.helias.pl/forum/kolektor2.gif

 

czy dobrze rozumuję że gdybym kolektory kupił sobie za gotówkę a nie w 20-to letnim kredycie to tam gdzie masz wartość 17 tys (7 tys. to koszt kredytu) mogę podstawić 10tys.zł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że podane ceny około 10.000,- można zweryfikować. Szukając w sieci, bez problemów można znaleźć kompletne zestawy solarne w cenie około 6.000,- i około 8.000,- za zestaw próżniowy. Zestawy są „debiloodporne” do samodzielnego montażu.

Zaawansowani „technicznie” kupując „oddzielnie” mogą z ceną jeszcze sporo „zjechać”.

Kalkulacja cenowa będzie wyglądała również korzystniej, jeśli decyzję podejmie się na etapie planowania, bo można zlecić jednemu wykonawcy całość instalacji CO i CWU.

 

Sens ekonomiczny? W przypadku dużego zapotrzebowania na CWU np. 4 osoby, to z zestawienia przygotowanego przez Jezier wynika, że w realiach dzisiejszych, kolektory zamontowane dzisiaj „wyrabiają się” już w 3 lub 4 roku od zainstalowania.

A biorąc pod uwagę miesięczne obciążenie budżetu jest to wyjątkowo korzystne.

Malkontenci oczywiście podniosą problem niezawodności i zużycia. Pewnie, nic nie trwa wiecznie, ale ewentualne inwestycje wtórne i tak „obronią” się – co jednoznacznie wynika z przedstawionej symulacji.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy dobrze rozumuję że gdybym kolektory kupił sobie za gotówkę a nie w 20-to letnim kredycie to tam gdzie masz wartość 17 tys (7 tys. to koszt kredytu) mogę podstawić 10tys.zł?

To zależy jak traktujesz swoje pieniądze. Mógłbyś je mieć do dzisiaj na ROR oprocentowanym tak jak mój 0,1% w skali roku. Mógłbyś też kupić akcje np. jakiegoś banku, których cena dzisiaj jest taka sama jak 3-4 lata temu. :wink: Ale nie wiem jak to będzie za 16 lat.

Za to gdybyś 10 tysięcy przepuścił w kasynie wtedy właściwie koszt kolektorów wychodzi zamiast 10 czy 17 tys. równo 0. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy dobrze rozumuję że gdybym kolektory kupił sobie za gotówkę a nie w 20-to letnim kredycie to tam gdzie masz wartość 17 tys (7 tys. to koszt kredytu) mogę podstawić 10tys.zł?

To zależy jak traktujesz swoje pieniądze. Mógłbyś je mieć do dzisiaj na ROR oprocentowanym tak jak mój 0,1% w skali roku. Mógłbyś też kupić akcje np. jakiegoś banku, których cena dzisiaj jest taka sama jak 3-4 lata temu. :wink: Ale nie wiem jak to będzie za 16 lat.

Za to gdybyś 10 tysięcy przepuścił w kasynie wtedy właściwie koszt kolektorów wychodzi zamiast 10 czy 17 tys. równo 0. :lol:

 

tylko ze kolektorów na dachu również 0 i w tabelce oszczędności też taka wartość ;)

 

a odn. traktowania pieniedzy to można wszystko kupować na kredyt w międzyczasie posiadane i zarabiane środki uparcie "inwestować" w przedsięwzięcia finansowe (rachunki, lokaty, fundusze, akcje), tyle że może sie okazać ze można dostać po d..pie 2x: raz płacąc koszty kredytu, dwa płacąc koszty ryzyka inwestycji, oczywiście można być niepoprawnym optymistą że jednak to wszystko się opłaci...

ja jednak decydujac sie na kolektory i mając na nie kasę w kieszeni zapłaciłbym za nie gotówką a nie kredytem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sens ekonomiczny? W przypadku dużego zapotrzebowania na CWU np. 4 osoby, to z zestawienia przygotowanego przez Jezier wynika, że w realiach dzisiejszych, kolektory zamontowane dzisiaj „wyrabiają się” już w 3 lub 4 roku od zainstalowania.

Ja się na kolektory nie zdecydowałem jak do tej pory. W pewnym sensie była to słuszna decyzja. Jak widać z mojej symulacji ciągle rata kredytu byłaby wyższa od wyliczanych oszczędności na rachunku za prąd. Ale ta decyzja na szczęście nie jest nieodwracalna. W każdej chwili mogę kolektory kupić i zamontować. Więc czekam sobie cierpliwie aż cena energii wzrośnie. Kolektory przecież nie drożeją.

Kiedyś nie wierzyłem, że solary szybko będą miały sens ekonomiczny, ale ceny energii drożeją szybko, a mi nie udaje się tak tanio odgrzewać wody jak planowałem. Miałem używać do CWU tylko prądu w taniej taryfie - zrezygnowałem z tego bo się nie sprawdziło. Grzeję więc całkiem drogo - w 2008 r. nawet ponad 40 gr/kWh.

Dlatego zmieniłem zdanie nie jestem już przeciwnikiem solarów takim jak kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też przepraszam, nie myślałem,ze jest ktoś tak niepojętny a znający litery..

Jeżeli dom 150 m2 zużywa na ogrzewanie 15kWh /m2 i ma na pokładzie 3 osoby to ile może zużyć na światło, gotowanie , komputery tv....

Prózne tłumaczenie.

 

2+2 osoby zużywają średnio rocznie prądu "nieopałowego" za ok 200 zł / mies w tym bojler. Z tego sam bojler to podobno 2kWh/os dziennie = 240kWh / mies x 0,3 pln = 72 zł. Zostaje 130 zł na inne sprawy.

 

Pamiętam takie rachunki z mieszkania (identyczne AGD/RTV/liczba osób) ale to były rachunki za 2 miesiące (!). W domu jest na pewno więcej żarówek, dłużej średnio się palą, światło na zewnątrz. Ziarnko do ziarnka i się zbiera.

 

Podsumowując: przy średniej stawce 0,45zł 130 zł/mies daje 3,5 MWh rocznie = 27kWh/m2.

 

pozdrawiam

 

 

przy bateriach sensorowych wyjdzie woda taniej , ale nawet do tych 27 dodaj 15 na ogrzewanie i masz dom 40 kh /m2 na wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...