tojato 18.08.2008 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 Jak w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 18.08.2008 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 nakaz rozbiórki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 18.08.2008 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 nakaz rozbiórki ? przywrócenie stanu pierwotnego działki na koszt własny. + sąd grodzki w razie oporu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
labas1 18.08.2008 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 Order za inicjatywę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tojato 18.08.2008 15:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 Jezeli nie zdaze przywrocic tej działki do stanu pierwotnego(z powodu braku ekipy),a miedzyczasie otrzymam pozwolenie,to co w takiej sytułacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 18.08.2008 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 głupie pytanie, kogo będzie obchodziło że nie masz ekipy, a jeśli zostanie wszczete postępowanie to albo nie dostaniesz pozwolenia do czasu zakończenia i przywrócenia stanu pierwotnego albo jest coś takiego że nadzór zawiadamiasz na 7 dni przed rozpoczeciem prac, a jeśli oni już będą "prowadzili" tą budowę to chyab płazem ci nie przejdziemusisz ocenić sam czy warto ryzykować, to też zalezy przede wszystkim od sąsiadów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 18.08.2008 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 Jezeli nie zdaze przywrocic tej działki do stanu pierwotnego(z powodu braku ekipy),a miedzyczasie otrzymam pozwolenie,to co w takiej sytułacji. to cię przypilnują zebyś wszystko rozwalił, a potem pozwolą ci stawiać od nowa. nie widzę powodu dla którego masz być lepszy niż pewien wójt gminy, który szybko usypał wały ppowodziowe, a potem zaczął załatwiać pozwolenie. Musieli rozwalać aby potem sypać na nowo. Dura lex sed lex. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 18.08.2008 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 a w mojej gminie wójt wykopał sobi staw (z papierami) za to do rzeki wciął sie nielegalnie, no i teraz wójt ma piękny staw ale suchy ładnie trawką zarośnięty, no może z wiosny troszkę wody nasiąknie, i nie pomogły znajomosci i kumoterstwa tym razem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 18.08.2008 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 Jezeli nie zdaze przywrocic tej działki do stanu pierwotnego(z powodu braku ekipy),a miedzyczasie otrzymam pozwolenie,to co w takiej sytułacji. Jesli jest zgłoszenie o samowoli budowlanej to nie dostaniesz po prostu pozwolenia na budowe . Proces uzyskiwania PnB zostanie automatycznie przerwany. (przynajmniej teoretycznie - bo czasami sa bałagany w urzedach i rozne rzeczy moga sie zdarzyć ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 18.08.2008 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 rozumiem, że cię pcha i chcesz zacząć.Ryzyko duże, bo raz sąsiedzi a dwa mogą ci np tego pozwolenia nie dać - np u mnie swego czasu zawiesili plan zagospodarowania i czekałam... rok. A wtedy zostaje legalizacja samowoli budowlanej, co jest kosztowne. Załatw sobie geodetę, nawet humus powolutku, przyłącza (można zacząć wcześniej na zgłoszenie) i czekaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTiiii 18.08.2008 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 Jak sąsiad dupa to narobi problemów. Sąsiad, czytaj każdy w promieniu kilometra. BO ludzie to d... i wszedzie nos wsadza. Lepiej poczekaj na pozwolenie. A jak juz w razie czego to czesto papiery lubia sie zgubic itp w urzedzie bo trzeba sobie jakos radzic z glupimi przepisami. Ale na takie cuda to nie licz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
La_bruijta 19.08.2008 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 Jakżeśmy z ojcem zaczęli kopać pod fundament to zadałem mu pytanie: - to pozwolenie na budowę to gdzieś za dwa, trzy tygodnie dopiero będzie, nie będziemy mieli kłopotów jakby się ktoś przyczepił? (ojciec) - a kto się ma przyczepić? (ja) - no nie wiem, sąsiad jakiś doniesie, przejeżdzajaca policja się zainteresuje? (ojciec) - a co na własnym polu dołków nie mogę sobie kopać?! kop nie gadaj! i tak wykopaliśmy, zalaliśmy ławy, fundament, zaczęliśmy murować i pozwolenie dopiero dostałem. Zanim się uprawomocniło (po 7 dniach) to już strop nad garażem był. Byłem jednak świadomy ryzyka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 19.08.2008 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 - to pozwolenie na budowę to gdzieś za dwa, trzy tygodnie dopiero będzie, nie będziemy mieli kłopotów jakby się ktoś przyczepił? nie w tym rzecz. W sumie ryzyko nie jest duże ale... jak pisałam może nagle coś rypnąć z pozwoleniem. Ja też złożyłam papiery, umówiłam ekipę, geodetę itd a tu nagle tuż przed terminem OTRZYMANIA pozwolenia dowiedziałam się, że plan zaskarżyli w sądzie i czekamy... rok. Gdybym zaczęła wcześniej, przez ten rok by stał np strop nad parterem. A to już jest ryzykowne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 19.08.2008 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 Mam znajomych w urzędzie d.s. kontroli i powiedzieli mi, że właściwie to nigdzie nie jeżdżą sprawdzać (chodzi o domy prywatne) chyba, że dostaną "donos na nos od wos" wtedy muszą. Kara to z reguły nie rozbiórka tylko gotówka do chyba 5 koła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolayi 19.08.2008 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 Art.48.1. Właściwy organ nakazuje, z zastrzeŜeniem ust. 2, w drodze decyzji, rozbiórkęobiektu budowlanego, lub jego części, będącego w budowie albo wybudowanego bezwymaganego pozwolenia na budowę.2. JeŜeli budowa, o której mowa w ust. 1:1) jest zgodna z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a w szczególności:a) ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albob) ustaleniami ostatecznej, w dniu wszczęcia postępowania, decyzji o warunkach zabudowy izagospodarowania terenu, w przypadku braku obowiązującego miejscowego planuzagospodarowania przestrzennego,2) nie narusza przepisów, w tym techniczno-budowlanych, w zakresie uniemoŜliwiającymdoprowadzenie obiektu budowlanego lub jego części do stanu zgodnego z prawem- właściwy organ wstrzymuje postanowieniem prowadzenie robót budowlanych.3. W postanowieniu, o którym mowa w ust. 2, ustala się wymagania dotyczące niezbędnychzabezpieczeń budowy oraz nakłada obowiązek przedstawienia, w wyznaczonym terminie:1) zaświadczenia wójta, burmistrza albo prezydenta miasta o zgodności budowy z ustaleniamiobowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albo ostatecznej, wdniu wszczęcia postępowania, decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, wprzypadku braku obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego;2) dokumentów, o których mowa w art. 33 ust. 2 pkt 1, 2 i 4 oraz ust. 3; do projektuarchitektoniczno-budowlanego nie stosuje się przepisu art. 20 ust. 3 pkt 2.4. W przypadku niespełnienia w wyznaczonym terminie obowiązków, o których mowa wust. 3, stosuje się przepis ust. 1.5. PrzedłoŜenie w wyznaczonym terminie dokumentów, o których mowa w ust. 3, traktujesię jak wniosek o zatwierdzenie projektu budowlanego i pozwolenie na wznowienie robótbudowlanych, jeŜeli budowa nie została zakończona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tres34 22.08.2008 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Zwykle sasiedzi robia problem, bo to polska wlasnie. Nie mozesz poczekac do konca roku? Nie bedzie pozwolen i wreszcie bedzie normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pelsona 22.08.2008 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Jak nie będzie pozwoleń to wymyślą coś innego a w sumie do tego samego się będzie sprowadzać. Co do samowoli budowlanych to kary legalizacyjne sięgają 50 000 tys zł dla domków jednorodzinnych.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aru 22.08.2008 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Zwykle sasiedzi robia problem, bo to polska wlasnie. Nie mozesz poczekac do konca roku? Nie bedzie pozwolen i wreszcie bedzie normalnie. bez pozwolenia nie oznacza samowolek procedury te same, dokumenty te same, urzędnik nie bedzie się stresował terminami wydawania decyzji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arti.sa 24.08.2008 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 A co jeśli mam już pozwolenie lecz czekam na uprawomocnienie i termin zgłoszenia w nadzorze? A chce zrobić wykop i zalać ławy. Jak dobry sąsiad zadzwoni .... to co mi grozi kara, rozbiórka ław zasypanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.08.2008 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 A co jeśli mam już pozwolenie lecz czekam na uprawomocnienie i termin zgłoszenia w nadzorze? A chce zrobić wykop i zalać ławy. Jak dobry sąsiad zadzwoni .... to co mi grozi kara, rozbiórka ław zasypanie? nie żartuj, w tym przypadku nie miałabym obiekcji (i nie miałam ). Zanim się jakiś urzędas zwlecze ze stołka już będzie wszstko prawomocne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.