okazyjne zakupy materiałów

[groomek]

Wkrótce ruszam z budową.

Poniewaz nie zamierzam się spieszyć to kupując materiały zamierzam korzystać z tzw. okazji, tzn. ktoś kupił za dużo i sprzedaje, bądź ktoś się rozmyślił i odsprzedaje co zgromadził. Oczywiście nie będę miał w takim przypadku faktury VAT. Co o tym sądzicie?

Nie chcę za jakiś czas obudzić się ze skarbówką na karku i pytaniem:

za co postawił Pan ten dom? gdzie są faktury? itp.

Czy w takich sytuacjach wystarczy "jakaś" forma umowy spisana między mną a sprzedającym?

[Trociu]

za co postawił Pan ten dom? gdzie są faktury? itp.

"Za co" ma się nijak do faktur. Raczej będziesz musiał w takim wypadku pokazać skarbówce swoje źródła przychodu a nie faktury pokazujące na co wydałeś. No chyba, że się boisz, że skarbówka Ci zarzuci, że zarabiasz za mało w stosunku do wartości budynku. Ale to raczej będzie Ci trudno udowodnić coś, bo trudno będzie oszacować ile sam robiłeś a ile wydawałeś na majstrów.

[Wizjer]

Trociu ma rację. Faktury to jedna rzecz a źródło pochodzenia kapitału na budowę to cos zupełnie innego. Skarbówka może dochodzić, czy pieniądze, które wydałeś nie pochodzą np. z prania brudnych pieniędzy.