KAF--Klub Anonimowego Forumowicza

[tomek1950]

Niech będzie. Byle bez krawatów, bo mnie zaraz głowa boli.

[ślivka]

Widzę ,że cierpisz na tą samą chorobę co mój mąż

[tomek1950]

To dość powszechne schorzenie, ale uważane, zupełnie niesłusznie, za wstydliwe.

[Noel]

Noel do psycholog Emems(ki) na leżance:

 

Jak mam problem swój rozwiązać .... ?

Jak mam koniec z końcem związać.... ?

Jedna część mej drogiej jaźni....

(i to mnie troszeczkę drzaźni)

Chce przebywać w Kawiarence....

Druga (dla mnie również droga)

Lubi być u psychologa ????

[skorpionka]

Noel skad masz lezaneczke?Przy ciaglym deficycie tegoz mebelka akurat Ty sie zalapales na lezakowanie?

Nawet na naszym oddziale sa lepsi,malolepsi i jeszczelepsiejsi-do ktorej grupy sie zaliczasz?

 

Jako zenska czesc pacjentow ,smiem wniesc wniosek powiekszenia personelu o meskie pierwiastki lekarskie.

I tu ,w tym miejscu domagam sie aby pani ordynator zechciala wziac po uwage kandydature doktora Ziwago.

Czy pozostale pacjentki maja swoich kandydatow?

[Noel]

A doktor Ponury ???

[ziaba]

Może być jak Igor z "Młodego Frankensteina",byle by miał ładne,szczupłe dłonie,długie palce i pełne całuśne usta.Reszta byle co.

[skorpionka]

Ziaba,ale mnie romarzylas-calusne ustaaaaaa.......a te dlugie palce?Mialas na mysli ginekologa?

 

Przeciez Ponury jest pacjentem,a nie lekarzem.

Chyba ,ze w mysl idei szpitala-wszyscy jestesmy lekarzami i pacjentami.

[ziaba]

Ja nie mam na myśli P.

[skorpionka]

Ziaba ,tekst dotyczacy Ponurego byl odpowiedzia dla Noela

Wiesz Ziaba ,jak to w TAKIM szpitalu bywa-nie mozna sie polapac.

[emems]

P-K-P wystarczy was z oczu spuścić!

 

Noelku niebyło Cię długo i jaźń Ci się rozdwoiła. Cierpisz na syndrom podwójnej osobowości. A takie przypadki bardzo lubię.

[maksiu]

Pani Dr Magdo... czego dosypaliscie mi do soczku ze przez cała niedziele nawet nie zajrzałem na forum... znowu eksperymenty na nas przeprowadzacie?

[emems]

Maksiu zabrali światło i ja nie mam pojecia kto Ci coś dosypał. Szukaj winnych.

[emems]

Heejjjjjj a to cio się dzieje.. kto włamał się do magazynu i wykradł cały zapasik plastra.

 

i wszyscy buźki maja pozaklejane... No i taka cisza..

 

Zaraz was uwolnie......

[emems]

Ufff... już..!!!!!

 

A to pewnie maksio wykradł zapas cały plastra.. za tą leżankę..

[maksiu]

Chcialbym zdementowac informacje jakoby w magazynku byly jakies plastry, nie bylo tam nic poza stosami niezaplaconych rachunkow...

gdy pokazalem te rachunki to wszyscy pouciekali zeby nie bylo na nich ze musza placic... tak wiec domagam sie zaplacenia wszystkich zaleglych rachunkow, a wtedy wszyscu wroca grzecznie na swoje, podkreslam swoje, lezanki

[emems]

maksiu te rachunki w magazynku to rachunki z kawiarenki.. bo niemieli gdzie ich trzymać i udostepniłam im miejsce. A cio do plastrów to były bo jest na niego rachunek!!! i ktoś go wykradł??? A podejżenie pada na ciebie bo ostatnio kręcileś się w poblizu magazynku jak zgasło swiatło to trzasnęły drzwi od magazynku .. a jak włączono światło to Ty byłeś najbliżej drzwi!

[maksiu]

Powtorze jeszcze raz.. nie było żadnych plasterków... a ciekawe dlaczego rachunek z kawiarenki byl na prad za lokal przychodni odwykowej..

ktos tu cos czaruje...

[emems]

A skąd wiesz że niebyło?

[maksiu]

Zgadłem???????