AskaK1719503823 25.05.2009 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 W sobotę byliśmy w klinkierbudzie wybrać klinkier na kominy. W ogóle to okazało się, że na komin od kominka nie powinniśmy kłaść cegieł klinkierowych, bo mogą pękać pod wpływem wysokiej temperatury wylatujących spalin. Więc tylko zrobimy okładzinę z płytek klinkierowych. A skoro na jednym okładzina, to na drugi też - a co tam, i tak nikt się nie kapnie że to atrapa. No więc wybraliśmy płytki, o takie: http://img34.imageshack.us/img34/8739/dsc05634.png Ale są jeszcze takie...dwa razy droższe... http://img34.imageshack.us/img34/3716/dsc05637.png No i które wybrać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 13.07.2009 18:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Ponieważ znowu haniebnie zaniedbałam dziennik, a jesteśmy już na etapie tynków wewnętrznych, dziś będzie dłuuuga retrospekcja. Wiele zmieniło się od ostatniego wpisu, można powiedzieć że nasze życie stanęło do góry nogami, wraz z priorytetami, oto bowiem wiemy już na pewno, że BĘDZIEMY RODZICAMI !!! Nasze maleństwo ma w tej chwili 10 tygodni, daje już o sobie znać puszczaniem bąbelków w moim brzuchu, ma już swoje pierwsze zdjęcie (z usg ) i w piątek idziemy znowu się fotografować. Spodziewam się, że maluszek "wyskoczy" na przełomie stycznia i lutego,a więc koniecznie wprowadzamy się w grudniu. Kierbud nam to obiecał! Już nie mogę się doczekać urządzania dziecinnego pokoju. No dobra, pora na tę retrospekcję...na czym to stanęliśmy? Acha! Płytki klinkierowe Mężuś kupił całkiem inne , ale o tym potem, na razie dalsze murowanie: http://img216.imageshack.us/img216/9859/dsc05750t.jpg http://img232.imageshack.us/img232/5294/dsc05751.jpg http://img81.imageshack.us/img81/3467/dsc05741u.jpg Chłopcom poszło bardzo sprawnie, pogoda była piękna i po ok. tygodniu pracy mieliśmy już ściany z otworami okiennymi i podpartymi rusztowaniami pod podciągi. Rekord pobił podciąg nad oknem w salonie - 1 m wysokości. http://img233.imageshack.us/img233/2835/dsc05644.jpg Mężuś kontempluje... http://img233.imageshack.us/img233/6954/dsc05675m.jpg Las w salonie (i taki mały wydaje się ten salonik...) http://img514.imageshack.us/img514/1302/dsc05583w.jpg Widok z kuchni - te dwa okna to wyjścia na taras od strony ogrodu. http://img515.imageshack.us/img515/3382/dsc05595.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 13.07.2009 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Duże przeszklenie w salonie, a dalej wejście z ogrodu do gabinetu i zadaszony taras przed gabinetem i sypialnią. http://img170.imageshack.us/img170/5600/dsc05602.jpg Drzwi balkonowe do sypialni i taras przed. http://img233.imageshack.us/img233/1254/dsc05612p.jpg A tu Kotulek wspiął się na drabinę i cyknąl z góry widok na sypialnię i łazienkę. http://img529.imageshack.us/img529/6490/dsc05659.jpg Wykusik mój kochany. http://img517.imageshack.us/img517/2151/dsc05566.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 15.07.2009 20:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Tutaj zostawiam miejsce na dokumentację z więźby dachowej i krycia papą. Mężuś ma fotki u siebie na kompie, muszę poczekać aż wróci z delki. I oto są fotki! Robione komórką wieczorem, ale jeszcze coś widać. Po 1-szym dniu pracy cieśli: http://img166.imageshack.us/img166/1190/dsc00445b.jpg Po 2-im dniu: http://img166.imageshack.us/img166/595/dsc00452w.jpg http://img210.imageshack.us/img210/9614/dsc00449q.jpg http://img141.imageshack.us/img141/5484/dsc00450rag.jpg http://img210.imageshack.us/img210/2558/dsc00454n.jpg Po 4 dniach: http://img228.imageshack.us/img228/2472/dsc00461q.jpg http://img228.imageshack.us/img228/4978/dsc00456o.jpg http://img228.imageshack.us/img228/931/dsc00470y.jpg Deskowanie zajęło 2 lub 3 dni, już nie pamiętam...a potem przyszła papa! http://img233.imageshack.us/img233/5164/dsc05916.jpg http://img233.imageshack.us/img233/1323/dsc05959.jpg Murują się kominy: w kotłowni http://img265.imageshack.us/img265/4046/dsc05918.jpg http://img233.imageshack.us/img233/4080/dsc05926.jpg w salonie http://img233.imageshack.us/img233/6461/dsc05924t.jpg http://img232.imageshack.us/img232/1889/dsc05933e.jpg Tyyyle ścinków zostało (tam z tyłu) i tyle desek - może na strop się przydadzą. http://img232.imageshack.us/img232/1977/dsc05961s.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 15.07.2009 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 A tu miejsce na radosną twórczość panów z 2 ostatnich dni ich roboty. Popsuli wszystko, co mogli popsuć... Zdjęcia jak Mężuś przywiezie... Ogrodzenie z fantazyjnymi ozdobami... http://img229.imageshack.us/img229/6342/img0655.jpg http://img170.imageshack.us/img170/2048/img0663l.jpg http://img170.imageshack.us/img170/3280/img0664zuh.jpg ...i kominy pełne niespodzianek. Tak wygląda nasza piękna ręcznie formowana postarzana płytka pokryta w 70% fugą - panowie się spieszyli i w deszcz robili! http://img208.imageshack.us/img208/1428/img0696t.jpg Ten ząb nad dachem, to jak się okazało brakujące płytki. Bo chyba myśleli, że nikt nie zauważy... http://img229.imageshack.us/img229/1838/img0672x.jpg Komin kominkowy, czyli od kominka - czy Wam też się wydaje, że płytki pośrodku mają jednolity sraczkowaty kolor? Tak, tak, to fuga tak je pięknie zdobi. http://img229.imageshack.us/img229/3888/img0682.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 15.07.2009 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Mimo ostatnich potknięć, całokształt pracy naszej ekipy oceniamy na 4+ Chłopcy nie pijący, bardzo pracowici, codziennie zasuwali od 7 rano do 20. Bywało, że Mąż przyjeżdżał na budowę o 7.30, a oni już zasuwali, potem wpadaliśmy po 20, a oni dopiero schodzili na kolację. Mimo szybkiego tempa, murowali równiutko, nie ma się do czego przyczepić. Podciągi też wyszły nieźle. Chyba zaprosimy ich na ocieplenie. A to początek lipca (02.07) - od rozpoczęcia budowy minęły 2 miesiące, ruszamy z tynkami. Domek z zewnątrz wygląda wciąż tak samo... http://img165.imageshack.us/img165/9198/img0197.jpg http://img146.imageshack.us/img146/1764/img0198v.jpg http://img229.imageshack.us/img229/7559/img0201htq.jpg Widok z górki usypanej z humusu: okno w salonie, dalej gabinet i ganek przed sypialnią. http://img300.imageshack.us/img300/7277/img0205k.jpg Widok "normalny" na okno w salonie. http://img165.imageshack.us/img165/5841/img0204g.jpg Ale wewnątrz gdzie-niegdzie zaczęły pojawiać się białe placki (dla wyrównania ścian tam gdzie było jakieś wgłębienie)/ http://img222.imageshack.us/img222/9112/img0223q.jpg Czy pisałam już, że podjęliśmy decyzję iż salon zostaje otwarty, czyli będzie wysoki do samego dachu. Trzeba będzie jakoś obrobić te podciągi, tak aby udawały drewniane bale. http://img222.imageshack.us/img222/8210/img0217i.jpg W salonie nieśmiało "tynkuje się" ściana kominkowa. http://img165.imageshack.us/img165/2822/img0210.jpg cdn... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 15.07.2009 21:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Pierwszy dzień pracy tynkarzy. Jest już częściowo otynkowany hall... http://img352.imageshack.us/img352/8503/img0220m.jpg ...gabinet... http://img404.imageshack.us/img404/5462/img0183q.jpg ...sypialnia... http://img300.imageshack.us/img300/1792/img0172g.jpg http://img300.imageshack.us/img300/6908/img0171g.jpg W całości otynkowane zostały: Łazienka duża... http://img132.imageshack.us/img132/7475/img0174.jpg http://img140.imageshack.us/img140/4669/img0169t.jpg ...pokoje dziecinne... http://img404.imageshack.us/img404/6708/img0180u.jpg http://img352.imageshack.us/img352/8750/img0182h.jpg ...oraz łazienka mała. http://img404.imageshack.us/img404/9021/img0179w.jpg Tynki z agregatu, gipsowe, chłopcy uwijają się jak burza a jest ich...sama nie wiem ilu! Jak już po pół godzinie pobytu na działce wydaje mi się wreszcie, że z każdym się przywitałam, to nagle z okna wyskakuje nowa uśmiechnięta gęba i wrzeszczy "Dzieńdobry"! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 16.07.2009 18:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 Tynki sobie ładnie schną, na bidowie nic się na razie nie dzieje. Pora na podsumowanie tego, co zostało już zrobione, zaznaczenie tego, co zrobione ale do poprawy, oraz...plany, plany co dalej! Zrobione: 1.Fundamenty - przed ociepleniem raz jeszcze muszą pociągnąć dysperbitem w paru miejscach. 2.Chudziak - w poniedziałek muszą poskuwać placki z zaprawy i tynku, aby hydraulik mógł ułożyć równo styropian 3.Ściany - w gabinecie muszą skuć kawałek pustaka w otworze okiennym - Pozostaje też do rozważenia kwestia okien w łazience - czy zmniejszamy o 1 cegłę, czy nie? 4.Dach - wszystko jest ok. 5.Kominy - deska do przesunięcia przy kominie w kotłowni - klinkier na obydwu kominach do skucia i położenia jeszcze raz na koszt panów wykonawców; chyba że wymyślą alternatywne, dobre rozwiazanie - jesli wymyślą alternatywne, to i tak muszą na kominie od kotlowni skuć część płytek i położyć od nowa równo 6.Ganek - dorobić schodek i wyrównać powierzchnię 7.Ogrodzenie - sama nie wiem co z tym zrobić... - naciągnąć siatkę na całej długości 8.Tynki - otynkować belki w salonie od strony sufitu również (co im przyszło do głowy, żeby nie tynkować! - poprawić w paru miejscach, gdzie są dziury... Uff...ja się zmęczyłam to pisząc, co dopiero nasi budowlańcy jak zaczną robić te poprawki. Coż, nie ja im kazałam się spieszyć i pi..rzyć. Ekipa wraca w poniedziałek, w poniedziałek wchodzi też hydraulik. Acha, mamy już decyzję jednego banku, jest zgoda na kredyt! Czekamy na 2 pozostałe, bo ten niestety ma najgorsze warunki. Rzeczy do zrobienia: 1. Okna w łazience - rozważyć czy skracamy 2. Odległość wanny od okien - rozważyć jaka, bo może nie trzeba będzie okien skracać. 3. Okno w salonie - zdecydować, czy 2 -szybowe K=1,0 czy trzyszybowe K=0,8 (dopłata 1300zł) Obliczyłam, że te 1300zł zwróci nam się po 10 latach, tyle zaoszczędzimy na ogrzewaniu. No i mam dylemat - dopłacić i mieć spokojne sumienie, czy też zostawić pakiet 2 szybowy bo różnica w stratach ciepła niewielka..? Chyba opcja 1 jednak. Hmm, może w łazience też zamówić 3-szybowe..? 4.Rozejrzeć się za ekipą dekarzy 5.Ustalić jaki robimy strop i kto go zrobi 6.Ustalić harmonogram dalszych robót 7.Podpisać umowę z którymś z banków i brać kasę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 16.07.2009 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 A teraz specjalnie dla Asaf lista wprowadzonych do projektu zmian: 1. Budujemy tylko część główną domu. 2. Garderoba duża - przesunęliśmy trochę ściaankę działową i zrobilismy z niej mały pokój, niewielkim koszten drugiego pokoju obok 3. Powiększyliśmy okno w tej garderobie - jest teraz 150x150 cm 4. Zmniejszyliśmy i przesunęliśmy jedno okno w pokoju obok - jest teraz też 150x150 A więc mamy od frontu trzy identyczne okna 150 x 150. 5. Łazienka duża - powiekszyliśmy ją o 15 cm kosztem małej wnęki w hallu i o 35 cm kosztem sypialni 6. Sypialnia - usunęliśmy garderoby, w ich miejscu jest zadaszony ganek na kolumnach; usunęliśmy małe okno w sypialni, za to jest 3-skrzydłowe okno balkonowe od strony ganku 7. Gabinet - mamy szersze drzwi do gabinetu, 2-skrzydłowe 8. Salon - zostawiamy otwarty od góry 9. Okno małe w jadalni wydłużyliśmy do samej ziemi, będzie wyjście na ogródek prosto z kuchni. 10.Powiększyliśmy kuchnię kosztem spiżarki (nie ma teraz tej wnęki, która jest w projekcie w kuchni) Nie sądziłam, że w sumie jest tyle tych zmian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 16.07.2009 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 Piękna pogoda dzisiaj, już prawie wszędzie sucho i biało w domu - jeszcze tylko w małej łazience całe tynki są wilgotne. No to mogę się pochwalić - od tygodnia domek stoi cały otynkowany wewnątrz. http://img132.imageshack.us/img132/3305/img0621.jpg To jest ta główna ściana w salonie, z idiotycznymi gniazdkami na samym środku. Czy ma ktoś pomysł, co z tym zrobić? http://img257.imageshack.us/img257/6466/img0622z.jpg Tutaj widok częściowo na ścianę w salonie, częściowo na kuchnię. http://img132.imageshack.us/img132/5643/img0616.jpg Od lewej: salon, okno w gabinecie, ganek. http://img151.imageshack.us/img151/2886/img0614g.jpg Kuchnia. http://img263.imageshack.us/img263/4507/img0625.jpg Reszta już była. Jeszcze może pare fotek z zewnątrz. Tak się wychodzi... http://img403.imageshack.us/img403/374/img0637b.jpg A tak wchodzi. http://img174.imageshack.us/img174/4959/img0639.jpg Taką mamy skarpę z humusu, do rozwiezienia po działce. Mam plan, żeby zrobić trochę tarasów ziemnych, tak aby działka nie była płaska jak stół. Tylko jak to zielsko teraz wytrzebić, żeby mi się potem nasiona nie rozsiały po całej działce..? Wolałabym nie dotykac się teraz do zadnych chemikaliów. http://img174.imageshack.us/img174/38/img0608.jpg Zielsko i sosenki. http://img381.imageshack.us/img381/2227/img0695.jpg http://img139.imageshack.us/img139/8063/img0687t.jpg Sporo pracy przed nami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 20.07.2009 18:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Dzisiaj weszli hydraulicy, znowu musiałam podejmować decyzje których się boję, czyli w jakim miejscu co ma stać w przyszłości... Na szczęście wszystko z TZ ustaliliśmy już w weekend. Z kuchnią poszło gładko, z małą łazienką też, hmm...ostatecznie w naszej łazience dużej też chyba wszystko jest ok. W razie czego na etapie wykańczania jeszcze można rurkę przesunąć 5 cm. Hydraulicy będą we dwóch robić przez ok.1,5 tygodnia i lejemy wylewki! Pojutrze powracają nasi panowie od murowania...nie powiem, żebym witała ich z promiennym uśmiechem. Uśmiech być może powróci jak poprawią to, co sknocili. Poza poprawkami zrobią taras obok sypialni, schodki przy drzwiach balkonowych oraz dokończą ganek. Szef hydraulików zadał mi niezłego ćwieka: jak obniżymy poziom ziemi przed domem (a chcemy to zrobić, żeby mieć 1 schodek na ganek), to podczas roztopów cała woda z drogi spłynie nam przed dom. Dlaczego wcześniej o tym nie pomyśleliśmy? Nasz kierbud jeszcze nas sam namawiał do posadowienia domu o jeden bloczek niżej, "bo parterówka ładniej wygląda jak jest blisko ziemi", tylko nikt włącznie z nim nie pomyślał, że to jednak wyjdzie za nisko bo teren jest nierówny - od strony drogi wyżej. W efekcie jak chcemy mieć schodek, to musimy zdjąć trochę ziemi. Jak nie chcemy zdjąć, to nie będzie schodka. Co robić? Jak Mężuś wróci, to musimy spotkać się z kierbudem oraz z szefem hydraulików, bo fajny facet, dużo potrafi doradzić, a wykańcza domy do stanu deweloperskiego, może podpiszemy z nim umowę na dalsze prace. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 21.07.2009 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Widać już efekty pracy hydraulików, jutro porobię więcej zdjęć to wkleję. Jak przyjechałam o 16 już ich nie było, więc zostawiłam im list miłosny na ścianie , z prośbą żeby jednak przesunęli umywalkę na środek ścianki w łazience. Będzie mi potrzebny duuuży blat na te wszystkie waciki. Jutro zrobię więcej zdjęć i wkleję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 22.07.2009 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 No to kicha! Murarze mieli dziś wrócić robić taras i poprawić to, co sknocili. Rano kierbud dzwoni, że nie przyjdą bo muszą coś tam skończyć na innej budowie i przyjdą do nas za tydzień. Chciałam, żeby skuli wszystkie góry i doliny na chudziaku, bo w przyszłym tygodniu ma iść już styropian i podłogówka. Hydraulik marudzi, że wolałby tego skuwania nie robić bo to dodatkowy koszt dla nas i żeby potem nie było, że naciąga... No to ja dzwonię do kierbuda, czy może tynkarze nie powinni po sobie poskuwać i żeby ich ściągnął... Nie da się ściągnąć, bo siedzą na Mazurach. Ostatecznie ustaliliśmy, że hydraulicy poskuwają za dodatkową opłatą, a my odliczymy to tynkarzom przy wykańczaniu okien. Tylko tak się zastanawiam, czy panowie murarze to w ogóle raczą do nas wrócić. Mając wizję poprawek, pewnie chętnie by tego uniknęli... Cały dzień latałam wokół budowy. Byłam w składzie budowlanym, zrobią wycenę dachu na dachówkę Robena. Dobra wiadomość: dachu jest mniej niż liczyłam! W międszyczasie zadzwonił Grześ od kredytu - jest decyzja z Millenium! Tylko jeszcze jakieś 2 papierki mamy im donieść i możemy podpisywać umowę. "Tylko" okazuje się nie takie łatwe, bo mamy pozbyć się małego kredytu. I nie ma z tym problemu z naszej strony, problem jest ze strony PKO SA - bo oni potrzebują się zastanowić, czy te 2 tys. zł możemy spłacić przed terminem czy nie! I może im to zająć kilka dni! A potem kilka dni na wydanie zaświadczenia, że spłaciliśmy. Nie znoszę tego banku, jest beznadziejny i przebija go tylko PKO BP. Potem pojechałam na budowę oblookać, jak tam robota idzie, i spotkać się z p.Filipem (szef hydraulików, ale robi też całą wykończeniówkę). Obgadaliśmy wstępnie, jaki strop, jakie ocieplenie i elewacja. Jutro randez'vous z p.Zbyszkiem, spotkamy się we trójkę i obgadamy jak ma iść ocieplenie nad salonem. Potem p.Filip wszystko nam wyceni i zdecydujemy, czy lecimy z tym koksem dalej razem. O matko, muszę jutro wstać o 7-ej! P.Filip podrzucił mi namiar na dekarzy, robili u niego w domu, solidni i w atrakcyjnej cenie. Facet z pod Radomia, przyjedzie do nas w niedzielę zrobić wycenę. Fajnie, gdyby się udało dogadać, może kolejne pare tysi zostanie w kieszeni. Nie mam siły wkleić zdjęć, net mi muli i wgrywają się 3 godziny...ale nadrobię to! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 23.07.2009 11:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 Dostałam wycenę na dachówkę Robena średzką falistą plus, jest dobrze. Co prawda powierzchnia dachu wychodzi jednak tak jak liczyłam, czyli 335 mkw. Ale wycena mnie nie powaliła, uff, zwłaszcza że liczę na rabat. Zobaczymy, jak nam dekarze wycenią robociznę, ale mniej - więcej ogarniam koszty, spodziewam się że w sumie z orynnowaniem i podbitką wyjdzie 15 tys. mniej niż przewidywał kierbud. Tylko czy my chcemy Robena? Muszę poczytać opinie o tej firmie i dachówkach. Wie ktoś, coś..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 23.07.2009 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 Dziś od 8-ej siedziałam na budowie. Kierbud spóźnił się 40 min., popatrzyłam sobie w tym czasie na takie śmieszne urządzonko jak do badania kosmicznej przestrzeni... http://img232.imageshack.us/img232/6484/img0771d.jpg Potem okazało się, że to jest laserowa poziomica. Na odcinku 9 m jest 2 centymetrowa różnica poziomu chudziaka. Będzie mniej wylewki, tam gdzie chudziak jest wyżej. Nie jestem zachwycona, ale nic już teraz nie wymyślimy. Narada z kierbudem i p.Filipem trwała 3 godziny. "Narada" to raczej złe słowo - monolog kierbuda, o tak! Jak zwykle nagadał się, ale nic z tego nie wynika. Na moje uwagi co do tynków wielce się obraził i stwierdził, że malarz jak przyjdzie malować to wszystkie drobne chropowatosci zagruntuje i wyrówna. Owszem, w ramach "drobnych poprawek" można tak wyrównać powierzchnię w kilku miejscach, ale nie połowę ściany! Uzgodniliśmy, że tynkarze jak wrócą na obróbkę okien, to poprawią najbardziej newralgiczne miejsca... Ale p.Filip twierdzi, że na takie tynki powinna iść gładź gipsowa jeszcze niestety, bo nierówności jest zbyt dużo. Kierbud za to uważa, że jest super. Odebrał tynki na mokro, a tak się nie robi, bo wtedy nie widać efektu. I kłóci się, że dobrze odebrał. A potem sam przyznał, że na mokro nic nie widać... Wkurza mnie już coraz bardziej współpraca z nim. To, że ekipy czasem coś sknocą zdarza się, ale od tego jest kierbud żeby to wyłapać i kazać poprawić i dopiero potem zrobić odbiór. U nas - na odwrót! Kierbud przysyła ekipę, robi na szybko odbiór i bezproblemowo puszcza panów dalej bo im się spieszy, a potem ma pretensje że wytykamy błędy palcem! Krzywy chudziak skwitował tym, że równy być nie musi, a poza tym to nawet lepiej jak jest chropowaty. Chyba żeby folia się lepiej rwała?! Nie jest zła ta nasza budowa, ostatecznie kierbud może też nie najgorszy, ale działa mi na nerwy swoim zachowaniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 27.07.2009 10:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Kolejny tydzień intensywnych przemyśleń, planów i robór na budowie. Zaraz jadę do panów...aaa!!! Miałam kupić kratkę do brodzika! Zapomniałam! Jadę zaraz! Wczoraj kochany TZcik założył dobre antypoślizgowe buty i wdrapał się na dach. Jak się wdrapal, to pobladł, a potem tylko zasłaniał usta jedną ręką, a drugą błądził bezwiednie po fugach i płytkach klienkierowych na kominie. Jak doszedł do siebie, to zbadał sprawę dokładniej i powrócil na dół z...kratką wentylacyjną z komina. Komplet do kratki stanowiła deseczka, która to utrzymywała tęże kratkę na miejscu. To, co widzieliśmy z dołu patrząc na kominy to pikuś! Fuga rozpaćkana na całych płytkach, w dodatku nie jest twarda tylko pyli się i zostaje na palcach. Czapy betonowe nałożone byle jak, popękane, nierówne. Kratki wentylacyjne wstawione "na słowo honoru". I niespodzianka - komin od kotłowni, ten o którym myśleliśmy że ma wystający ząb bo płytki są krzywo ulożone...nie ma zęba! Bo tych płytek wcale tam nie ma! Kolesiom nie chciało się domurować od dołu 2 rzędów, myśleli że nie zauważymy i zostawili tak niewykończone! Jadę kupić tą kratkę to przestanę myśleć o kominie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 28.07.2009 12:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2009 Dopinamy formalności kredytowe - byłam dziś w W-wie zawieźć ostatni papierek dla banku, nasz Grześ od kredytu mówi że na piątek powinna być umowa! Dostałam wycenę z Dachluxu...hmm, spodziewałam się czegoś więcej. Jedynie na dachówke podstawową Meyer Holsen dali rabat 12%, na Creatona i RuppCeramica 0 rabatu! Jedynie na dodatki rabat 20-30%, ale gdzie rabacik dla mnie na samą dachówkę?! Wystosowałam maila zaczepno-sugestywnego, że spodziewam się dalszych rabatów. Zobaczymy co odpiszą. W razie czego mamy dzięki naszemu Kierbudowi zniżkę 20-30% na wszystko w Klinkierbudzie. Tymczasem wyceny: Meyer Holsen Vario Zwilling, czerwień lawy: 38 479 zł za wszystko Meyer Holsen Tandem, stara czerwień: 33 858 zł nadal za drogo Creaton Balance, czerwień naturalna: 21 694 zł Creaton Premion, 28 682 zł hmm, pomyślimy... Rupp Ceramica Sirrius, 23 165 zł Mężuś napalił się na Meyer Holsen, ale jak mu pokażę porównanie tych cen to mam nadzieję że ochłonie. Nawet przy obniżce 20% wychodzi ok.30 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 07.08.2009 15:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2009 Ufff, nareszcie mogę podzielić się wydarzeniami z ostatnich 10 dni. W celach asekuracyjnych nie pisałam o postępie robót hydraulicznych, bo taka luźna rurka może stać się obiektem porządania jakiegoś podejrzanego typa, a przed kradziejami babcia mnie ostrzegała! Ale oto dziś wylali nam wylewki!!! I wszystkie rurki są już bezpieczne. Ale po kolei... Najpierw trzeba było wyrównać chudziak, bo po tynkach i zaprawach wyglądał tak: http://img526.imageshack.us/img526/3492/img0762i.jpg Po wyrównaniu i zamiataniu zaczęło się kucie: http://img526.imageshack.us/img526/5720/img0733w.jpg http://img242.imageshack.us/img242/2723/img0732q.jpg I znowu bałagan. Kochani hydraulicy w tych dniach chyba częściej w ręku zmiotkę trzymali niż rurki. Żal trochę tych tynków i żal tynkarzy, bo to podwójna robota dla nich - teraz muszą zatynkować te dziury. Drugi raz robiąc, zrobiłabym tynki po hydraulice. Nasza łazienka: http://img526.imageshack.us/img526/8669/img0741w.jpg http://img142.imageshack.us/img142/699/img0746c.jpg Łazienka dzieciaków i gości: http://img526.imageshack.us/img526/8210/img0728z.jpg A tu kuchnia: http://img242.imageshack.us/img242/835/img0735t.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 19.08.2009 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Ups, znowu mam zaległości. Na budowie tyle się dzieje, że zapominam o pisaniu (hmm, zapominam też o wielu innych, podstawowych rzeczach jak np.zamknięcie samochodu - podobno u kobiet w ciąży to normalne ) A więc skończmy to, co już zaczęte - hydraulika cd. (Nigdy nie sądziłam, że z takim zainteresowaniem będę śledzić bieg rurek... ) Pod rurki 1 warstwa folii, a na rurki poszła 2 warstwa. http://img524.imageshack.us/img524/5585/img0907kopia.jpg Wyjście rurek z kotłowni w salonie. http://img216.imageshack.us/img216/6026/img0909kopia.jpg A to rurki w hallu. Za diabła nie pamiętam, ktora od czego... http://img174.imageshack.us/img174/217/img0910kopia.jpg Hall. Kierbud narzekał, że nie powinno się układać takiej ilosci rurek jedna przy drugiej, bo potem jak pójdą na to wylewki, to mogą w tym miejscu pękać. (lepiej by było rozdzielić rurki i połowę umieścić pod drugą ścianą) Mieliśmy w tym miejscu zbroić drutem. Ale po konsultacji kierbuda z p.Markiem od wylewek wystarczyło, że do wylewki dodali włókno oraz plastyfikator i jakieś jeszcze trzecie cudo wzmacniające. Jak na razie po 2 tygodniach nic nie popękało. http://img524.imageshack.us/img524/4191/img0911kopia.jpg Rozdzielnia do grzejników. http://img174.imageshack.us/img174/1218/img0912kopia.jpg Mała łazienka i zagadkowe dla mnie rurki... http://img216.imageshack.us/img216/162/img0913kopia.jpg Aaaa, już wiem - to wszystko to chyba wod.-kan.! http://img174.imageshack.us/img174/1337/img0914kopia.jpg Tutaj rurki do grzejnika w gabinecie, a w ścianę wchodzą rurki do grzejnika w salonie. http://img174.imageshack.us/img174/6529/img0916kopia.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 19.08.2009 19:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 W międzyczasie zdecydowaliśmy się na dachówkę. Wybieraliśmy pomiędzy Creatonem a Meyer Holsen-em, bo tylko te firmy dają 50-letnią gwarancję, a po zasięgnięciu opinii tylko one wzbudziły nasze zaufanie. Creaton był tańszy, ale kolor.....sraaaka (nie chcę nikogo urazić ani się narazić, my po prostu woleliśmy bardziej czerwony) Na zdjęciu jeszcze spoko, ale w realu jakoś mi nie przypasował. http://img248.imageshack.us/img248/5278/img0962.jpg Za to Meyer Holsen ma jeden piękny odcień - "czerwień lawy". Tu na zdjęciu wyszło za czerwono, w rzeczywistości kolor jest trochę bardziej ceglasty. http://img207.imageshack.us/img207/1701/img0968b.jpg No i TZcik napalił się na tego Meyer Holsena, po długich negocjacjach w 2 Dachluxach i w Klinkierbudzie zamówiliśmy "czerwień lawy"! Kierbud miał super zniżkę w Klinkierbudzie, kupiliśmy prawie po cenie producenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.