Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

RANCZO pod Grodziskiem - nasz dom wyśniony :-)))


Recommended Posts

Kierbud pochwalił robotę hydraulików, więc ruszyli dalej już z podłogówką.

 

Ostatnie ujęcia przed położeniem rurek:

http://img207.imageshack.us/img207/7244/img0977c.jpg

 

http://img207.imageshack.us/img207/2708/img0975i.jpg

 

Po kilku godzinach było tak:

http://img248.imageshack.us/img248/1350/img0982j.jpg

 

Deska do chodzenia, aby nie stawać bezpośrednio na rurki ani pomiędzy nie, bo wtedy wyskakują spinki mocujące rurki w styropianie.

http://img185.imageshack.us/img185/5728/img0983m.jpg

 

http://img185.imageshack.us/img185/2350/img0992u.jpg

 

Nasz Rudasek oczywiście miał w nosie deski. :lol: Właził gdzie chciał. Ale lekki jest, waży połowę tego co pańcia.

http://img207.imageshack.us/img207/7127/img0993lzi.jpg

 

http://img185.imageshack.us/img185/9899/img1000.jpg

 

Hall.(ta deseczka podpiera świeżo zainstalowane gniazdo do odkurzacza centralnego - w ostatniej chwili sobie przypomniałam, że CHCĘ GO!!!)

http://img142.imageshack.us/img142/5738/img0999r.jpg

 

Nasza łazienka z miejscem na wannę.

http://img207.imageshack.us/img207/7753/img1007rjd.jpg

 

Brodzik będzie z płytek, więc podłogówka jest również pod nim.

http://img207.imageshack.us/img207/7711/img1008yyq.jpg

 

Podłogówkę mamy w salonie, kuchni, wiatrołapie, garderobie, hallu i w łazienkach. Razem 90 mkw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 135
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AskaK1719503823

    136

3 tygodnie temu na budowę powróciła nasza "ulubiona" ekipa murarzy. Mieli do zrobienia kilka rzeczy - ganek z tyłu domu, wyczyszczenie kominów zapaćkanych fugą, poprawienie ogrodzenia, zebranie brył betonu walających się wzdłóż płotu. Jak myślicie, ile z nich udało im się zrobić dobrze?

.........Jedną!

Brakujący schodek na ganku frontowym!

Pozostałe osiągnięcia były już nieco słabsze: szalunek od ganku na tyłach domu się wybrzuszył, więc stopnie wyszły nierówne.

Poczyścili trochę pierwszy komin, drugi kierbud kazał im już zostawić i będzie to czyścić ekipa z piaskarką.

Ogrodzenia nie tknęli, a gruz zakopali w ziemię tam gdzie leżał, zamiast wywieźć taczką na kupę. To przechyliło czarę goryczy, TZ powiedział kierbudowi że nikomu nie poleci tej ekipy, kierbud się wściekł bo liczył, że pozytywnie poświadczymy i dzięki temu złapie kolejną fuchę. I o mały włos się z kierbudem nie rozstaliśmy...

Być może to wszystko są drobnostki w porównaniu z innymi fuszerkami, jakie odwalają czasem robotnicy. Być może nie znamy się i przesadzamy. Być może kilka czynników stresujących wpłynęło na zbyt gwałtowną naszą reakcję. Ale tego dnia TZcik miał kompletnie dosyć, zestresowaliśmy się że bez kierbuda budowa stanie...trudne to były dni.

 

Ganek od strony gabinetu i sypialni:

http://img185.imageshack.us/img185/6949/img1003.jpg

 

http://img233.imageshack.us/img233/7190/img1011.jpg

 

Tu nasz tajemny napis przed sypialnią. :D

http://img142.imageshack.us/img142/4604/img1006z.jpg

 

Po kłótni z kierbudem następnego dnia wylali wylewki:

http://img233.imageshack.us/img233/1779/img1039n.jpg

 

http://img146.imageshack.us/img146/9383/img1044u.jpg

 

http://img146.imageshack.us/img146/4713/img1040t.jpg

 

http://img146.imageshack.us/img146/2360/img1050g.jpg

 

Łazienka.

http://img219.imageshack.us/img219/2793/img1055w.jpg

 

Pokój gościnny, a w dalekiej przyszłości dziecinny.

http://img146.imageshack.us/img146/1332/img1058n.jpg

 

Stres poprzednich dni nie pozwalał tak w stu procentach się cieszyć, ale poczułam że przekroczyliśmy jakąś magiczną granicę. Mamy już podłogę na takim poziomie, po jakim będziemy chodzić! Pomieszczenia zyskały nowych proporcji, już widać jakiej wysokości będą drzwi wewnętrzne, jak wysoko będą okna. Jest super! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z budową to jest tak, że najpierw wszystko bardzo cieszy. Kopią fundamenty - fajnie, zalewają ławy - super, stawiają ściany - extra!

A potem dochodzi coraz więcej małych, acz istotnych rzeczy, które nie spowodują wprawdzie, że dom się zawali, ale jeśli są źle zrobione to wk... na maxa! Tak było u nas z kominami, z ogrodzeniem, z gankiem, z więźbą dachową (która jak się w końcu okazało jest super, ale jętki dobić trzeba)... A potem człowiek dochodzi do jakiejś granicy, że nie sposób już dalej się wkurzać.

 

I oto nastał dla nas taki dzień.

 

I tego dnia zobaczyliśmy TO:

http://img219.imageshack.us/img219/1824/img1062c.jpg

 

Jeśli ktoś nie rozpoznaje - tak, to jest ganek frontowy. Do tej pory zasypany piachem po ulewie. TZ odkopał dolny schodek aby wreszcie go obejrzeć. To jest dolny schodek:

http://img146.imageshack.us/img146/2976/img1061.jpg

Ma jakieś 2 cm wysokości, reszta to nieokreślonego kształtu twór, wynik radosnej twórczości naszych murarzy.

 

Co zrobiliśmy po zobaczeniu TEGO?

 

Po wymianie figlarnych uśmiechów TZcik poszedł polewać wylewki...

http://img219.imageshack.us/img219/4430/img1070d.jpg

 

...a ja na koniec dnia kazałam sobie zrobić zdjęcie na tymże ślicznym ganku. :D

http://img257.imageshack.us/img257/6797/img1215aiv.jpg

 

I cóż z tego, że z ganku zwisa nam fafrocel, kominy są upierniczone jakby jakiś przelatujący ptasior na nie nażygał, a do płotu lepiej nie podchodź. Ziemia kręci się dalej, słońce wschodzi i zachodzi, mamy siebie dwoje i wkrótce będzie nas troje i tylko to się liczy! :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czwartek 6.08 wylali nam wylewki. W piątek wieczorem przez 2 godziny je polewaliśmy, woda wsiąkała momentalnie, więc w sobotę rano zrobiliśmy powtórkę.

http://img257.imageshack.us/img257/9623/img1069q.jpg

 

Mężuś zrobił tęczę. :D

http://img257.imageshack.us/img257/4892/img1066s.jpg

 

A po laniu ułożyliśmy w całym domu folię, aby woda za szybko nie odparowywała.

http://img80.imageshack.us/img80/4186/img1075.jpg

 

http://img237.imageshack.us/img237/9571/img1072x.jpg

 

I tak do czwartku sobie powoli wiązały wylewki. W czwartek poodsuwałam folię i okazało się, że w betonie jest jeszcze dużo wilgoci. Więc już nie trzeba w ogóle polewać, ma tylko schnąć.

W sobotę Mężuś zamiótł cały dom i radośnie stwierdził "Po co ci centralny odkurzacz, pozamiatać można w 15 minut!". :lol:

http://img257.imageshack.us/img257/8493/img1117s.jpg

 

Kuchnia.

http://img80.imageshack.us/img80/4667/img1119lot.jpg

 

Kuchnia i salon.

http://img257.imageshack.us/img257/1262/img1140p.jpg

 

Sypialnia.

http://img257.imageshack.us/img257/176/img1134q.jpg

 

Łazienka.

http://img257.imageshack.us/img257/4021/img1132j.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wylewki schły, a my w tym czasie ustawialiśmy ekipy na kolejne roboty.

W miniony poniedziałek na budowę zjechali panowie od dachówki. W przyszły poniedziałek rusza ocieplenie zewnętrzne. Dopinamy szczegóły dot. budowy stropu - fajnie byłoby zacząć strop jeszcze w sierpniu.

 

A dzisiaj w domku zawrzało jak w ulu.

Panowie od dachówki - jest ich 4 - nareszcie doczekali się na transport łat, kontrłat, blachy i deski czołowej i z impetem rzucili się na te materiały, żeby nadrobić 2 dni przestoju.

Przyjechało 2 panów z firmy ochroniarskiej zamontować alarm - od dziś mamy już zabezpieczony dom! :D

No i...................................PRZYJECHAŁY OKNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D

 

SĄ ŚLICZNE, DREWNIANE, W PIĘKNYM KOLORZE, Z WIDOCZNYM RYSUNKIEM DREWNA, AAACH!!! :D

Montaż poszedł bez zastrzeżeń, nie wiem ilu ich było tych od okien, ale miałam wrażenie że w każdym pokoju siedzi dwóch!Chyba tak się szybko przemieszczali! :lol: :wink:

 

Zdjęcia nie oddają niestety koloru okien, który zmienia się w zależności od kąta padania światła od ciemnobrązowego, do miodowo-brązowego. :D

http://img406.imageshack.us/img406/4245/img1379l.jpg

 

http://img406.imageshack.us/img406/6357/img1377r.jpg

 

http://img215.imageshack.us/img215/1487/img1381.jpg

 

http://img149.imageshack.us/img149/7081/img1384p.jpg

 

http://img149.imageshack.us/img149/1710/img1387i.jpg

 

http://img406.imageshack.us/img406/6861/img1388f.jpg

 

http://img406.imageshack.us/img406/8563/img1393x.jpg

 

http://img149.imageshack.us/img149/7490/img1394n.jpg

 

http://img406.imageshack.us/img406/8690/img1395d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak jest w środku.

 

http://img215.imageshack.us/img215/2135/img1404ltndcp.jpg

 

http://img215.imageshack.us/img215/953/img1403sfk.jpg

 

http://img215.imageshack.us/img215/913/img1401.jpg

 

http://img149.imageshack.us/img149/4831/img1400m.jpg

 

http://img215.imageshack.us/img215/3893/img1407.jpg

 

Drzwi wejściowe tymczasowe - gratis. :D

http://img215.imageshack.us/img215/3729/img1327.jpg

 

 

Pierwsze wrażenie w salonie było dziwne. Tam, gdzie przez 2 miesiące była wielka dziura z nieograniczonym dostępem do ogrodu, teraz pojawiły się szyby i wyskoczyć już tak swobodnie nie można. Do tego pionowe ramy które w pierwszej chwili wydały mi się za gęsto umieszczone. Ale gdy weszłam tam drugi raz, spodobało mi się ogólne wrażenie salonu, a jak jeszcze wyobraziłam sobie meble...będzie ślicznie! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wytrzymałam i pojechałam dziś na działkę tylko po to, żeby jeszcze sobie popatrzeć na okna. :D

 

http://img299.imageshack.us/img299/8445/img1430.jpg

 

http://img90.imageshack.us/img90/1410/img1440svs.jpg

 

http://img233.imageshack.us/img233/8397/img1441.jpg

 

http://img299.imageshack.us/img299/7074/img1442.jpg

 

http://img233.imageshack.us/img233/922/img1452i.jpg

 

http://img299.imageshack.us/img299/4893/img1447w.jpg

 

http://img299.imageshack.us/img299/681/img1458.jpg

 

http://img228.imageshack.us/img228/9213/img1462p.jpg

 

Pelełecka też się załapała na fotkę. :D

http://img90.imageshack.us/img90/6712/img1468yls.jpg

 

 

A tu Mężuś dzwoni, że świetnie że jestem bo zaraz będzie dostawa dachówki! Wyjechałam po chłopaka z dostawą na główną trasę, żeby nie pobłądził i tak stałam na zakręcie i machałam na tira... dobrze, że ubrana "działkowo" w bojówki i t-shirt, to chyba nikt skojarzeń żadnych nie miał. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, takim wielkim tirem dachóweczka przyjechała:

http://img412.imageshack.us/img412/5808/img1483.jpg

 

http://img156.imageshack.us/img156/8568/img1480u.jpg

 

Dla TZ nakręciłam film z rozładunku; jaja były bo kierowca zaczął żartować że za zdjęcie to bierze 5 zeta :lol: , a w ogóle to żebym poczekała, to pójdzie się uczesać jak robię fotki. :lol:

http://img412.imageshack.us/img412/4536/img1487f.jpg

 

http://img259.imageshack.us/img259/4060/img1489n.jpg

 

Rudasek pilnuje patyczków. :lol:

http://img215.imageshack.us/img215/2982/img1493vmh.jpg

 

http://img156.imageshack.us/img156/233/img1495x.jpg

 

Fajnie dziś było. :D

W ogóle bardzo jestem zadowolona z ekipy dekarzy, sympatyczne chłopaki, podśpiewują se na dachu, i dziń dobry powiedzą i pogadają, i wyjaśnią co i jak z tym kładzeniem dachówki. No i robią chyba dobrze, dziś rano był kierbud i zastrzeżeń nie zgłaszał.

Policzyliśmy palety, poza kilkoma sztukami nie widziałam połamanych dachówek, panowie od razu schowali do domu zapinki, wyłaz dachowy, grzebienie itp - poza 1 kominkiem wentylacyjnym, który domawialiśmy później, mamy wszystko. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zwariuję!

Przeglądam galerie kominków i na nic nie mogę się zdecydować. :roll:

Podobno babki w ciąży tak mają - od któregoś tam miesiąca wszystko jest nie tak, nic nie pasuje, to co wcześniej się podobało teraz jest be, ale co gorsza nawet to, co się nie podobało, też nadal nie jest dobre. :lol:

 

Mężuś wróci to mnie uratuje! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Co to ja ostatnio pisałam...aaa! Były łaty i kontrłaty:

http://img245.imageshack.us/img245/6281/img1512y.jpg

 

http://img136.imageshack.us/img136/4999/img1513j.jpg

 

W poniedziałek zawrzało jak w ulu, na dach wrócili dekarze, a na parterze pojawiła się mała kopareczka do odkopania fundamentów.

http://img136.imageshack.us/img136/6323/img1523b.jpg

 

http://img2.imageshack.us/img2/1174/img1524c.jpg

 

 

Mała i zwinna, ale i tak prawie zeszłam na zawał, gdy kopała przy oknach. Na szczęście koparkowy miał manewry w jednym paluszku. :)

 

http://img136.imageshack.us/img136/9739/img1537m.jpg

 

http://img529.imageshack.us/img529/7350/img1538f.jpg

 

http://img215.imageshack.us/img215/5026/img1561.jpg

 

Odkopane fundamenty gotowe do ocieplania:

http://img529.imageshack.us/img529/9837/img1546r.jpg

 

http://img177.imageshack.us/img177/5060/img1549.jpg

 

http://img215.imageshack.us/img215/7905/img1550m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafiła nam się super ekipa dekarzy. Polecił nam ich nasz hydraulik, też z resztą fajny facet i dobrze robi, p.Filip z Grodziska Maz. Kładli dach u niego, widzieliśmy i nam się spodobało, podesłali jeszcze kilka zdjęć i pobili konkurencję (również cenowo :D ).

Gdyby ktoś chciał namiary, podam na priv.

Chłopaki sympatyczne, zasuwali szybko i dokładnie i nawet grzybków mi nazbierali. :D

http://img98.imageshack.us/img98/7694/img1581y.jpg

 

Dwa dni roboty i tyle zrobione:

http://img529.imageshack.us/img529/8876/img1587s.jpg

 

http://img228.imageshack.us/img228/3536/img1583z.jpg

 

Chłopaki od ocieplenia też się nie nudzili. :D

Na cokół poszło 10 cm styropianu, wcześniej przemalowali jeszcze fundamenty tym czymś czarnym na "d", a na styropian dwa razy klej i siatka. Potem doszla jeszcze na to folia kubełkowa.

http://img177.imageshack.us/img177/977/img1571w.jpg

 

http://img228.imageshack.us/img228/5125/img1577b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SYN, SYN, będziemy mieli synka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D

Widzieliśmy dziś maleństwo na usg, widzieliśmy pisiorka i to nawet kilka razy! :lol:

Wiedziałam, wiedziałam że to chłopczyk! :D

Maluszek waży teraz 342g, tyle co kotlet dla jego taty na obiad. :lol:

 

Jestem bardzo szczęśliwa. :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatuś poszedł pić z chłopakami (oblewać nowinę o synku), to my z maluszkiem wstawimy fotki. :D

 

Dziś dalsza część o tym, jak kładła się dachówka - to na górze - i wełna - to na dole. :wink:

Przed domem zapanował istny rozgardiasz! Tu góry ziemi, tam walające się wiadra i latająca folia, gdzie indziej kupa gruzu albo desek.

http://img179.imageshack.us/img179/1880/img1606p.jpg

 

Tu nasz p.Grzesio wśród tego bałaganu, mam nadzieję że mnie nie zabije za wstawienie zdjęcia. :lol:

http://img411.imageshack.us/img411/3919/img1607.jpg

 

Rudzio pilnuje drewna. :wink: (A tak naprawdę chłodzi się w wykopanym przez siebie dołku)

http://img411.imageshack.us/img411/3656/img1609f.jpg

 

Kołderka z wełny podchodzi od dołu coraz wyżej...

http://img232.imageshack.us/img232/7896/img1619x.jpg

 

Nawet mamusia przyjechała popatrzeć. :lol:

http://img38.imageshack.us/img38/4224/img1617h.jpg

 

http://img411.imageshack.us/img411/5763/img1627.jpg

 

Widok zza płota :lol: od strony łazienkowego wykuszu.

http://img411.imageshack.us/img411/8531/img1631l.jpg

 

A tu po raz pierwszy widok z końca ogródka, z którego niewiele na razie widać.

http://img38.imageshack.us/img38/7171/img1640v.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze fotki dachu, już po całkowitym ułożeniu, chłopcy skonczyli w piątek 4.09.

http://img225.imageshack.us/img225/6181/img1753.jpg

(i ja też mam daszek, jeśli znacie to powiedzenie...co prawda ptaszka nie mam... :lol: ale daszek owszem i to jaki! :lol: )

 

http://img225.imageshack.us/img225/8042/img1756.jpg

 

http://img16.imageshack.us/img16/6011/img1759c.jpg

 

http://img225.imageshack.us/img225/769/img1760q.jpg

 

http://img10.imageshack.us/img10/2047/img1768r.jpg

 

http://img10.imageshack.us/img10/7270/img1774x.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu z ukończonym dachem poczułam się jak...w domu, a nie na budowie. :D

http://img225.imageshack.us/img225/1289/img1776m.jpg

 

http://img225.imageshack.us/img225/369/img1777.jpg

 

http://img186.imageshack.us/img186/265/img1781iv.jpg

 

http://img225.imageshack.us/img225/2792/img1786.jpg

 

http://img186.imageshack.us/img186/3494/img1792.jpg

 

Panowie od ocieplenia dziś skończyli przyklejać wełnę, częściowo już ją zakołkowali i pokryli siatką. Plan jest taki, że jeśli pogoda pozwoli, to otynkują ściany w przyszłym tygodniu, a jednocześnie w środę wchodzą na ułożenie stropu. Legary już są, o takie:

http://img38.imageshack.us/img38/8914/img1673xy.jpg

 

Jętki też są nareszcie...nasz poprzedni kierbud stwierdził, że niepotrzebne (bo to był jego koszt :evil: , więźbę nam robił w ramach sso)

http://img225.imageshack.us/img225/7738/img1671.jpg

 

Jak będzie strop, to już można pokoje malować, kłaść glazury i podłogi! :D Dałam chłopakom dead line do grudnia, potem będzie... dead. :lol: Grzesio mówi, że będzie się spinać i robić tak, żeby się wyrobić. Ale do wykończenia jednak wezmę jeszcze drugą ekipę dla wsparcia.

Mamooo, muszę wybrać i kupić kominek, kamień do obłożenia kominka, zamówić meble do kuchni, kupić podbitkę, kupić boazerię do salonu, wybrać kafelki i gresy...

 

Na wtorek umówiona kopara, potem montujemy szambo i butlę z gazem.

 

Drzwi wewnętrzne obmierzone, musimy się zdecydować ile i jakie bierzemy.

 

W pon. muszę zamówić materiały na strop.

I zadzwonić do kobitki z drugiej firmy wykonczeniowej, umowić się na wtorek na spotkanie. A o 18.00 będzie kierbud.

 

A, jeszcze wannę muszę zamówić!

Aaa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu nie mam czasu na pisanie.

 

Miniony tydzień w wielkim skrócie:

Pan koparkowy wykopał dół pod szambo i pod butlę z gazem. Przyjechał kontener i wywiózł śmieci. Kupiliśmy większość materiałów na strop. Elewacja się robi - dziś chłopaki naciągnęli klejem kolejną ścianę, w przyszłym tygodniu kładą klej drugi raz. Ułożyli parapety zewnętrzne. Zaczęli robić strop - mamy już sufit w sypialni, gabinecie i pokoju gościnnym. Szambo wstawione i zakopane. Butla na gaz wstawiona,czeka na rurki. Wanna zamówiona. O czymś na pewno zapomniałam...

 

Jutro jedziemy wybierać płytki do łazienek, gres na podłogi, zamówimy też drzwi (nareszcie wybrane!) oraz meble do kuchni (nareszcie projekt zabudowy podoba mi się w 100%).

 

Jutro powstawiam zdjęcia jeśli znajdę chwilkę...uff!!! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...