AskaK1719503823 23.10.2008 22:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2008 Ja własnie zmieniłam sobie opis na dole i uważam , że jest to jedynie słuszne podejście do tematu kurzu - niezaleznie czy wnętrza są nowoczesne czy klasyczne A właśnie miałam pochwalić podpisik - motto każdej szczęśliwej kobiety! U nas niestety jest tak, że ja jestem bałaganiara, a mężuś by tylko układał. Ma porobione swoje nietykalne kąciki, do których mi nie wolno zaglądać - kącik-półka w przedpokoju, kącik na regale, kącik na barku... Zaburzenie porządku w kąciku jest surowo karalne! Ale za to wszędzie wokoło mogę bałaganić i przyzwyczaił się już tak do tego, że czasem sam coś dorzuci do sterty ciuchów na krześle. Ale ciiicho, rozgadałam się a to przeca nasz wspólny niby dziennik, jak wejdzie i przeczyta to będą jajka! Ntek, powiedziałam - żadnych obcych bab w domu! Ani "dochodzących" (hmm... jakkolwiek to rozumieć... ) ani tym bardziej mieszkających na stałe! Aaa...mówisz że jak mieszka to już nie może być obca? No tak, temu argumentowi trudno by zaprzeczyć. Cieszkam się więc mocno, że jednak nie budujemy kwatery dla dodatkowych bab! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 24.10.2008 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2008 Ntek, powiedziałam - żadnych obcych bab w domu! Ani "dochodzących" (hmm... jakkolwiek to rozumieć... ) Aaa...mówisz że jak mieszka to już nie może być obca? No tak, temu argumentowi trudno by zaprzeczyć. Yyyy no gorzej jak Twój mąż też ją uzna za "swoją"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 24.10.2008 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2008 Ntek, powiedziałam - żadnych obcych bab w domu! Ani "dochodzących" (hmm... jakkolwiek to rozumieć... ) Aaa...mówisz że jak mieszka to już nie może być obca? No tak, temu argumentowi trudno by zaprzeczyć. Yyyy no gorzej jak Twój mąż też ją uzna za "swoją"... NAjgorzej by było , jakby On ją uznał za swoją , a ona Jego za swojego Jeszcze mi się zrymowało na dokładkę - klasyczny rymik częstochowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 24.10.2008 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2008 Ntek, powiedziałam - żadnych obcych bab w domu! Ani "dochodzących" (hmm... jakkolwiek to rozumieć... ) Aaa...mówisz że jak mieszka to już nie może być obca? No tak, temu argumentowi trudno by zaprzeczyć. Yyyy no gorzej jak Twój mąż też ją uzna za "swoją"... NAjgorzej by było , jakby On ją uznał za swoją , a ona Jego za swojego Jeszcze mi się zrymowało na dokładkę - klasyczny rymik częstochowski Ja wiem? Czy to ważne, co ona uzna?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 25.10.2008 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Ntek, powiedziałam - żadnych obcych bab w domu! Ani "dochodzących" (hmm... jakkolwiek to rozumieć... ) Aaa...mówisz że jak mieszka to już nie może być obca? No tak, temu argumentowi trudno by zaprzeczyć. Yyyy no gorzej jak Twój mąż też ją uzna za "swoją"... NAjgorzej by było , jakby On ją uznał za swoją , a ona Jego za swojego Jeszcze mi się zrymowało na dokładkę - klasyczny rymik częstochowski Ja wiem? Czy to ważne, co ona uzna?... Tak ogolnie miedzy babami to panuje wielka miłość no nie? A my jestesmy oczywiscie tylko wyjątkiem potwierdzającym regułę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ntek 25.10.2008 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 My chłopy też pałamy miłością do bab (w szczególności gdy to teściowe) Takiego dziennika budowy to jeszcze nie było, nie ma to jak budowanie relacji baby-baby, baby-obce baby, baby-chłopy.... sporo jeszcze do zbudowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AskaK1719503823 25.10.2008 11:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Yyyy no gorzej jak Twój mąż też ją uzna za "swoją"... I dlatego właśnie, powtarzam raz jeszcze: ŻADNYCH BAB W NASZYM DOMU! Antoś, a relacje chłop-chłop?! Mam dziś małego dołka, przez kręgosłup musiałam wrócić z uczelni...fuck! Ale nie poddam się. A na pociechę oglądam sobie świeżutko naniesione zmiany w projekcie i plan zagospodarowania działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elcia1 25.10.2008 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Hej Wyszperałam coś nowego http://www.wm.pl/index.php?ct=olsztyn&id=691934 Miałam trochę zajęć w terenie - już mam fundament!!! W tydzień po tym jak mnie wyrolowała "moja ekipa" - fundament stoi za sprawą innych fachowców. Jestem szczęściarą. Tak się rozmarzyłam, że mebluję kuchnię. Co się dzieje z Twoim kręgosłupem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 25.10.2008 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Miałam trochę zajęć w terenie - już mam fundament!!! W tydzień po tym jak mnie wyrolowała "moja ekipa" - fundament stoi za sprawą innych fachowców. Jestem szczęściarą. Tak się rozmarzyłam, że mebluję kuchnię. No to marsz do zakładania dziennika! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ntek 25.10.2008 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Antoś, a relacje chłop-chłop?! Ta budowa ma kiepskie fundamenty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 25.10.2008 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Antoś, a relacje chłop-chłop?! Ta budowa ma kiepskie fundamenty. Podobno kobiety nigdy nie będą w stanie tak bardzo się przyjaźnić, jak faceci - Wy za sobą murem staniecie, a my sobie wbijemy nóż w plecy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 26.10.2008 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 Kobiety rywalizuja ze soba tak samo jak faceci tylko na innym podlozu. Problem w tym, ze czesciej mysla emocjonalnie, zdecydowanie czesciej niz faceci.Ale to sie zmienia. Nadchodzą czasy silnych i konkretnych kobiet i nieporadnych facetów. Oczywiscie wszystko nie zmieni sie totalnie na odwrót(znaczy ze generalnie faceci dalej bedą machos), ale szczescie, ze babki mają wiecej wiary w siebie niz kiedys. I zeby bylo jasne - nie jestem zadną tam walczącą feministką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 26.10.2008 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 A Ty widziałaś gdzieś w realu jakichś machos młodszych niż 50 lat???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 26.10.2008 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 Ja widziałam - miałam takiego jednego na studiach.Był nie do wytrzymania i z ulgą nie podtrzymywałam kontaktów po ich skończeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 26.10.2008 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 Ja widziałam - miałam takiego jednego na studiach.Był nie do wytrzymania i z ulgą nie podtrzymywałam kontaktów po ich skończeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AśkaK 27.10.2008 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 Wyszperałam coś nowego http://www.wm.pl/index.php?ct=olsztyn&id=691934 Miałam trochę zajęć w terenie - już mam fundament!!! W tydzień po tym jak mnie wyrolowała "moja ekipa" - fundament stoi za sprawą innych fachowców. Jestem szczęściarą. Tak się rozmarzyłam, że mebluję kuchnię. Hej Elcia! Gratulacje!!! Super że Ci się udało znaleźć ekipę! Dziennik, dziennik!!! Faaajna ta firma z Olsztyna, wysłałam im zapytanie czy pracują na terenie całego kraju. Kręgosłup - szkoda gadać. Tak się przeprowadzałam jak goopia, dźwignęłam myszola...z całym jego wielgachnym akwarium i toną piachu i dysk mi wyskoczył. I tak se leżę już 5-ty tydzień. Ale przynajmniej mam czas na Muratora. Ta budowa ma kiepskie fundamenty. Eeej, mój chyba nie jest tak źle! Zawsze podziwiałam i zazdrościłam facetom przyjaźni, mąż ma kumpli jeszcze z liceum z którymi nadal utrzymuje kontakty, a ja -młodsza od niego 8 lat- nie mam już żadnej psiapsiuły ze szkolnej ławki. Kobiety rywalizuja ze soba tak samo jak faceci tylko na innym podlozu. Problem w tym, ze czesciej mysla emocjonalnie, zdecydowanie czesciej niz faceci. Oj tak, zdecydowanie bardziej myślimy sercem a nie głową i czasem niezłe kwiatki z tego wychodzą. Przeraża mnie trochę kompletna niedojrzałość większości osobników płci męskiej i tak obserwuję, że tych macho to coraz mniej już. I nie wiem czy lepiej to czy gorzej dla nas, kobiet..? Ha, jakie wczoraj mieliśmy spotkanie na szczycie! Pojechaliśmy na działkę - pięęękna pogoda! Spacerujemy, a tu podjeżdża jakaś niezła fura, myślę "ocho, albo ktoś kupił działkę obok i chce pogadać, albo...chce odkupić naszą" Patrzę, a to pan Zbyszek z żonką! Przyjechał żonie pokazać gdzie bloczki mają zwozić (hmm, typowe - niby biznes prowadzi facet, ale i tak żona załatwia połowę spraw ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 29.10.2008 01:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2008 Ale tam u Ciebie ładnie Nie przejmuj się - teraz z górki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 29.10.2008 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2008 Ech, trzeba bylo sie juz wstrzymac z tymi sosenkami do świąt i kolezankom porozdawac. Szkoda ich troszku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 31.10.2008 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2008 przyszłam się przywitać widziałam Twój projekt i bardzo mi się podoba Fajne ma rozmieszczenie pomieszczeń na pewno będę do ciebie zaglądać i śledzić postępy budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alamisiowa 03.11.2008 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Obejrzałam zdjęcia Twojej działuni. No przepiękne miejsce. Mam nadzieje takie znaleźć . MMMMMmmmm, rozmarzyłam się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.