Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze:RANCZO pod Grodziskiem - nasz dom wyśniony :-)))


Recommended Posts

Dzięki dziewczyny za odwiedziny i komplementa :D , przekażę działuni to może z dumy trochę "spuchnie" i poszerzy nam się o te 5 metrów z tyłu, które bardzo bym chciała mieć :wink: . :lol:

 

Mycha - no mi też żal drzewek, ale tyle ich się wysiało że jeszcze na święta będzie co rozdawać w tym roku i w przyszłym roku i za 3 lata...

 

Lidszu, oj mnie już skręca najbardziej na myśl o łazience z wanną pośrodku. :D Projekt od razu bardzo nam się spodobał, mieliśmy jeszcze w odwodzie "Dom przy Hiacyntowej" (chyba tak się nazywa), też świetny, ale stanęło na Ranczo. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 585
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzięki dziewczyny za odwiedziny i komplementa :D , przekażę działuni to może z dumy trochę "spuchnie" i poszerzy nam się o te 5 metrów z tyłu, które bardzo bym chciała mieć :wink: . :lol:

 

Mycha - no mi też żal drzewek, ale tyle ich się wysiało że jeszcze na święta będzie co rozdawać w tym roku i w przyszłym roku i za 3 lata...

 

Lidszu, oj mnie już skręca najbardziej na myśl o łazience z wanną pośrodku. :D Projekt od razu bardzo nam się spodobał, mieliśmy jeszcze w odwodzie "Dom przy Hiacyntowej" (chyba tak się nazywa), też świetny, ale stanęło na Ranczo. :D

 

To ja prosze kilka drzwek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Sylwia, witam, witam! :D

Wiesz, jak patrzę na przewidywane koszty budowy, to chętnie bym coś mniejszego budowała...Ale klamka zapadła, projekt pokochaliśmy, wszystko już uzgodnione, raz kozie śmierć! :wink:

 

Mycha, nie ma sprawy! :wink: Ale pewnie preferujesz takie z korzeniami, do posadzenia w ogródku..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysokość do czubka dachu:6,8. :)

Myszka, a w jakich okolicach Wy budujecie?

Naprawdę chętnie bym oddała drzewka, gdyby tylko ktoś chciał sobie wykopać. :roll:

 

Cześć Zygmor :D , dlaczego od razu tak pesymistycznie..? Rzeczywistość pewnie nie raz jeszcze nas zaskoczy, a zwłaszcza RZECZYWISTE koszty budowy, ale w gruncie rzeczy wiemy na co się decydujemy i myślę, że damy radę. Mam to szczęście, że mój Mąż jest bardzo przewidujący i stara się zabezpieczyć na wszystkich frontach - więc ja, lekkoduch, mogę sobie maaarzyć i niczym się nie martwić.

Ale znam rzeczywiście sytuacje, gdy budowa zamiast być źródłem radości, staje się koszmarem, nie mówię tu o złych ekipach bo to każdemu może się przydarzyć. Moja najbliższa psiapsiuła wpakowała się w taki układ, że w efekcie buduje za swoje pieniądze nie na swojej ziemi, z rodziną na karku i brakującymi 60 tys. których tak prędko nie zarobi, facet bez stałej pracy i żyją bez ślubu...bardzo jej współczuję takiego stresu, a jednocześnie nie mogę pojąć jej wyborów. Jak człowiek pakuje się w takie bagno, to rzeczywiście rzeczywistość może być tylko najgorsza. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani,

Z sosnami to tak łatwo nie jest trzeba się zaopatrzyć w sporą ilość igieł z lasu.

Sosna ma bardzo mało korzeni, a już wcale nie ma włośników dlatego przyjmą się przede wszystkim małe sosenki. Te większe w przeważającej liczbie wypadną, Pomóc w ich przyjęciu może tylko torf i igły sosnowe gdzie znajdują się szczepy bakterii i grzybów (mikoryza) która zastępuje sośnie drobne korzenie. Przerastając (grzybnia) poprzez korę korzenia dostarcza roślinie niezbędnych składników do życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, sosny mają bardzo płytki system korzeniowy - dlatego też pomyślałam, że możliwe byłoby przesadzenie, ale rzeczywiście gleba musi być odpowiednia no i pracy przy tym sporo, żeby taką większą sosenkę wykopać i przewieźć. Jeśli to Was nie zraża dziewczyny, to zapraszam! Tylko bierzta tęgiego chłopa i jakąś przyczepkę transportową, bo te 2 metrowe chojaki to na tylne siedzenie się nie zmieszczą. :lol: :wink:

Zygmor, myślisz że jakbym dała dziewczynom razem z sosenkami trochę ziemi z igłami, to jest szansa że się przyjmą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu Ty ciagle ślesz tego priwa?

:lol:

Nic mi nie doszło.

Dorcia niechaj sie Twoj chlopak tężyzną juz nie wykreca. Pomozemy mu ja zdobyc ;). W koncu ma ktoregos dnia powiedziec " zbudowałem dom"

Dom się sam buduje, niech się lepiej zajmie tymi innymi zadaniami prawdziwego mężczyzny (aha, drzewa już kiedyś sadzał... :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...