Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Przystąpiłem właśnie do zakupów elementów CO i CWU, i stanąłem przed wyborem jednego z rozwiązań:

- wszędzie baterie termostatyczne, ale wychodzi drogo, a wannowej montowanej na krawędzi wanny w wersji termostatycznej nawet nie znalazłem

- jeden termostat za zasobnikiem CWU, ustawiony na ok 50 C, a baterie zwykłe mieszające

 

Bardzo proszę o opinie szczególnie użytkowników wersji drugiej (jeśli ktoś w ogóle tak ma zrobione)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106994-baterie-termostatyczne-czy-jeden-termostat-centralny/
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie zalezy to od przyjętej strategi przygotowania CWU, pojemnosci zasobnika oraz oczekiwanego komfortu...

 

Jak mały zasobnik i temp przechowywanej wody np 60-70oC - to montowanie mieszacza centralnego moze byc zasadne.

Jak duzy zasobnik to mozna przechowywac wode np 50oC w zasobniku - wiec centralne jej schładzanie nie jest potrzebne ...

 

W mojej okolicy generalnie ludzie kupuja zwykłe baterie do umywalek, wanien, zlewów etc, a termostatyczne do np prysznica, gdzie jest to poprostu uzyteczne.

 

Sa tez baterie względnie tanie np. serie firmy Oras 'plus' gdzie na uchwycie jest guziczek, ktory mechanicznie ogranica otwarcie wyplywu (w strone ciepłą, i dużego strumienia) i aby otworzyc na maxa w stroen gorącej wody trzeba nacisnąc przycisk, wiec zrobić to świadomie...

 

pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106994-baterie-termostatyczne-czy-jeden-termostat-centralny/#findComment-2632719
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny dylemat, w przypadku centralnego termostatu widzę jeden problem - temperatura ustawiona na stałe na 50* będzie napewno za wysoka do łazienek (dla mnie idealna temperatura wody to 39-40*). Oczywiście można ustawić termostat nie na 50 tylko niżej, ale wtedy czasami temperatura może być zbyt niska w kuchni. Z dwojga złego chyba lepiej ustawić temperaturę dla łazienek.

 

Nie testowałem praktycznie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106994-baterie-termostatyczne-czy-jeden-termostat-centralny/#findComment-2632729
Udostępnij na innych stronach

Przystąpiłem właśnie do zakupów elementów CO i CWU, i stanąłem przed wyborem jednego z rozwiązań:

- wszędzie baterie termostatyczne, ale wychodzi drogo, a wannowej montowanej na krawędzi wanny w wersji termostatycznej nawet nie znalazłem

- jeden termostat za zasobnikiem CWU, ustawiony na ok 50 C, a baterie zwykłe mieszające

 

Bardzo proszę o opinie szczególnie użytkowników wersji drugiej (jeśli ktoś w ogóle tak ma zrobione)

 

Wersja z osobnymi bateriami będzie oczywiście lepsza. Druga wersja - o jej komforcie będzie decydowała odległość od zasobnika do punktów poboru wody. Z doświadczenia powiem, że będąc w wanni często zdarza mi się zmieniać nastawy zaworu ze względu na komfort, np. prysznic rozpoczynam zimniejszą wodą i z czasem dodaję cieplejszej, podczas kompieli dodaję cipłej wody po wystygnięciu znajdującej się w wannie. Jeśli chodzi o oszczędności energii (taki również jest cel takiej baterii) to przy centralny zawór mija się z celem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106994-baterie-termostatyczne-czy-jeden-termostat-centralny/#findComment-2632903
Udostępnij na innych stronach

Sam mam Honeywell TM50 przy zasobniku. Nastawa ok. 42-45stC i w zupełności wystarczy.

To się zwie "funkcja przeciwoparzeniowa".

Woda jest gorąca, ale nie parzy.

Tylko pamiętaj o zamontowaniu go za zaworem zwrotnym , a nie przed.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106994-baterie-termostatyczne-czy-jeden-termostat-centralny/#findComment-2632936
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem na odwrót: z ekonomicznego punktu widzenia lepsza jest wersja z centralnym mieszaczem, ustawionym jak wyżej napisano na 42-45 stopni. Baterii termostatycznych nie kupujesz do wszystkich ujęć, np. do umywalek. Z centralnym mieszaczem ich nie potrzebujesz.

 

Do kuchni ja akurat zrobiłem osobny zbiornik (mały, 15 litrów) z którego wypływa gorąca woda. Ale ja mam na prąd, więc mi było łatwo dodać taki zbiornik.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106994-baterie-termostatyczne-czy-jeden-termostat-centralny/#findComment-2633486
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem na odwrót: z ekonomicznego punktu widzenia lepsza jest wersja z centralnym mieszaczem, ustawionym jak wyżej napisano na 42-45 stopni. Baterii termostatycznych nie kupujesz do wszystkich ujęć, np. do umywalek. Z centralnym mieszaczem ich nie potrzebujesz.

 

Do kuchni ja akurat zrobiłem osobny zbiornik (mały, 15 litrów) z którego wypływa gorąca woda. Ale ja mam na prąd, więc mi było łatwo dodać taki zbiornik.

 

Miałem na myśli to, że gdy woda z centralnego mieszacza będzie płynęła do baterii to zdąży się wychłodzić poniżej wymaganych wartości zanim dopłynie do baterii i trzeba będzie sporo wody spuścić zanim otrzymamy właściwą temperaturę na wyjściu. Przy baterii termostatycznej rurą idzie gorąca woda i nawet jeśli się schłodzi w początkowej fazie to i tak szybciej osiągniemy na wylocie zakładaną temperaturę. Koszty to woda i ścieki, zyskamy trochę na stratach przesyłowych (cieplejsza woda - większe straty). Trudno jednozanacznie określić co jest bardziej ekonomiczne, ale można powiedzieć, że bardziej komfortowe jest umieszczenie baterii termostatycznych, a przecież głównie po to je stosujemy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106994-baterie-termostatyczne-czy-jeden-termostat-centralny/#findComment-2633549
Udostępnij na innych stronach

Jednak zauważ, że utrata ciepła zachodzi tym intensywniej im większa jest różnica temperatur. A więc gorąca woda straci więcej energii - marnujesz gaz czy co tam masz, na ogrzewanie wody w bojlerze.

 

Mimo to nie będę się sprzeczał. Ja mam bardzo małe odległości od centralnego bojlera, więc nie mogę się od strony praktycznej wypowiedzieć jak to wygląda przy większych odległościach.

 

Tak prawdę mówiąc, to "w pieniądzach" zapewne są to pomijalne różnice.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106994-baterie-termostatyczne-czy-jeden-termostat-centralny/#findComment-2634001
Udostępnij na innych stronach

Może uzupełnię dane jak będzie wyglądał układ CWU:

- w buforze CO (ok 1000l) będzie utopiony zasobnik CWU, ok 150L

- temperatura wody w buforze będzie zależna od teperatury zewnętrznej, przewiduję że może się zmieniać od 50 do 95 C, a przy silnym rozładowaniu bufora może spaść do 40 C - najprawdopodobniej więc dołożę podgrzewacz przepływowy na okoliczność za niskiej temperatury z zasobnika

- będzie cyrkulacja CWU

 

W zasadzie to mógłbym dać duży mieszacz za zasobnikiem, ustawiony na 50-55C, jako "antyoparzeniowy" a w umywalkach czy bidecie ustawić niższą temperaturę bateriami termostatycznymi, ale czy to nie przesada?

Czytam wiele opinii że termostatyczna jest bardzo wygodna pod prysznicem, a czy ma sens w kuchni, wannie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106994-baterie-termostatyczne-czy-jeden-termostat-centralny/#findComment-2634635
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem na odwrót: z ekonomicznego punktu widzenia lepsza jest wersja z centralnym mieszaczem, ustawionym jak wyżej napisano na 42-45 stopni. Baterii termostatycznych nie kupujesz do wszystkich ujęć, np. do umywalek. Z centralnym mieszaczem ich nie potrzebujesz.

 

Do kuchni ja akurat zrobiłem osobny zbiornik (mały, 15 litrów) z którego wypływa gorąca woda. Ale ja mam na prąd, więc mi było łatwo dodać taki zbiornik.

 

Miałem na myśli to, że gdy woda z centralnego mieszacza będzie płynęła do baterii to zdąży się wychłodzić poniżej wymaganych wartości zanim dopłynie do baterii i trzeba będzie sporo wody spuścić zanim otrzymamy właściwą temperaturę na wyjściu. Przy baterii termostatycznej rurą idzie gorąca woda i nawet jeśli się schłodzi w początkowej fazie to i tak szybciej osiągniemy na wylocie zakładaną temperaturę. Koszty to woda i ścieki, zyskamy trochę na stratach przesyłowych (cieplejsza woda - większe straty). Trudno jednozanacznie określić co jest bardziej ekonomiczne, ale można powiedzieć, że bardziej komfortowe jest umieszczenie baterii termostatycznych, a przecież głównie po to je stosujemy.

Jak to trudno? Kup 3 baterie lub 1 zawór.

Koszty strat wody zarówno przy wersji I (na pozostałych musisz regulować tracąc wodę) jak i wersji II (wychłodzenie) będzie zbliżony, a koszt zakupu jednego lub drugiego rozwiązania to już inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/106994-baterie-termostatyczne-czy-jeden-termostat-centralny/#findComment-2637040
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...