Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Materiały budowlane netto czy brutto - jak kupujecie?


mija74

Recommended Posts

Witam!

Nie spodziewałam się, że swoim (wydawało mi się niewinnym) postem rozpetam taka dyskusje moralno - legalno - nielegalną :wink:

 

odpowiedz zatem brzmi: jak chcesz :)

porachuj na kalkulatorze i zapytaj siebie czy masz kaca mentalnego jak przyczynisz się do orżnięcia US na 5-22%.

 

A do reszty towarzystwa rzucającej kamieniami: ciekaw jestem, kto z Was tak czystym sumieniem... ale tak zupełnie, zupełnie. Zero łapówek, brania bez fv, zaniżania wartości celnej zakupu, służbowe auta w celach prywatnych, ba nawet zero załatwienia niczego za czekoladkę, etc.

Pewnie ktoś by się znalazł, ale statystycznie to będzie biały kruk.

 

A resztę co, złodziejami jesteśmy?

 

I nie relatywizuję, bo nazywanie świadomego zakupu bez fv 'legalnym' jest przegięciem i też mnie zakłuło w oczy. Nie dlatego że miecz potępienia się należy, a dlatego, że świadczy to o -- sorry, ale nie znajduje lepszego sformułowania -- niefrasobliwości dość istotnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Gość Henku_wawa
Co do zakupów bez VAT to nie mozna tego traktować dosłownie:

Ja bym to nazwał zakupem z rabatem 22%

dokładnie tak to wygląda.... pozostaje tylko kwestia ewentualnych reklamacji - ale to inwestor podejmuje decyzję i akceptuje ryzyko lub nie.....

Oczywiście formalnie nie ma to nic wspólnego z rabatem. Sprzedawca o którym piszesz dowolnie żongluje ceną netto: powszechną acz nielegalną praktyką jest ustalanie warunków typu:

a) chce pan z fakturą czy bez? jeśli z fakturą to cena rośnie o 22%

b) cena końcowa ustalona przez sprzedawcę (nawet jeśli zaakceptowana przez kupującego) = 100, wtedy sprzedawca w zależności czy na fakturę czy bez wylicza końcową cenę lub cenę brutto tak, aby wyszło 100.

Myślę, że większość z nas przechodziła przynajmniej przez 1 z powyższych przykładów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie bierzesz tego pod uwagę, że sprzedawca robi przekręt,

jeżeli jest watowcem to musi się z tego VAT-u rozliczyć i nikt mu nie pomoże i nie zwolni go z tego,

Tobie zaproponuje zakup bez VAt-u ale nie sądź że tego VAT-u nie zapłacisz,

weźmiesz towar bo wydaje Ci się taniej, właśnie o ten VAT,

ale to nie jest tak, sprzedawca na pewno nie jest altruistą,

nie po to prowadzi interes aby do niego dokładać,

tak czy inaczej ten VAT zapłacisz, z tym że kupując bez faktury będziesz miał lepsze samopoczucie i brak gwarancji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Nie spodziewałam się, że swoim (wydawało mi się niewinnym) postem rozpetam taka dyskusje moralno - legalno - nielegalną :wink: Nie kupiłam jeszcze żadnych materiałów, ale czeka mnie to na dniach. Zadałam takie pytanie Forumowiczom ponieważ dostałam propozycję kupna materiałów po cenach netto właśnie. I wcale nie musiałam o nie prosić tylko na wstepie wszystkie ceny podawano mi netto - czyli zakładam, że po takowych sprzedają. Rzecz dotyczy betonu, bloczków betonowych (ze znanej w mieście betoniarni, a nie od złodzieja) a także drewna na więźbę (również z tartaku a nie od Pana Heńka czy Zdziśka). Większość forumowiczów przy podawaniu cen za materiały podaje netto więc wywnioskowałam, że takie zakupy są dość powszechne. Nie mam pojęcia jak taki towar rozliczają sprzedawcy, ale na pewno nie jest to jakaś lewizna. A jak każdy budujący z ograniczonym budżetem szukam mozliwości zaoszczędzenia paru złotych. Więc prosze o nie wyciąganie pochopnych wniosków na mój temat i odrzucenie podejrzen na temat nielegalności moich zakupów :D

 

 

mija

 

powiem tak - Ty się lepiej upewnij w tej hurtowni. mi też wszyscy podają cenę netto ale jakoś nikt sobie nie wyobraża żebym przelewając należność nie dodała Vatu. Cena netto funkcjonuje w obrocie między przedsiębiorstwami, bo dla nich vat jest podatkowo i kosztowo obojętny (bez wchodzenia w szczegóły). Hurtownie budowlane nie współpracują tylko z osobami fizycznymi ale i z przedsiębiorstwami i dla nich rzeczą normalną jest podać cenę netto. Co innego podać a co innego żądać jako zapłaty.

Spytaj czy Ci sprzedadzą bez Vatu i napisz co powiedzieli. Jestem pewna że umrą ze śmiechu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie bierzesz tego pod uwagę, że sprzedawca robi przekręt,

jeżeli jest watowcem to musi się z tego VAT-u rozliczyć i nikt mu nie pomoże i nie zwolni go z tego,

Tobie zaproponuje zakup bez VAt-u ale nie sądź że tego VAT-u nie zapłacisz,

weźmiesz towar bo wydaje Ci się taniej, właśnie o ten VAT,

ale to nie jest tak, sprzedawca na pewno nie jest altruistą,

nie po to prowadzi interes aby do niego dokładać,

tak czy inaczej ten VAT zapłacisz, z tym że kupując bez faktury będziesz miał lepsze samopoczucie i brak gwarancji

 

sorry, ale nic z tego nie zrozumiałem...... czy możesz jakoś przystępniej objaśnić swoją teorię, że "jak VAtu nie płacę to i tak płacę"..... jakoś to do mnie nie trafia.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Faktury VAT mogą wystawiać tylko i wyłącznie VATowcy. Ani babka z jagódkami ani babka z jaaa...guuuut-kami :wink: nie jest VATowcem. Pierwsza wcale nie musi być nielegalna. Dochody drugiej nie są opodatkowane ale to już wina naszego ustawodastwa a nie tej pani.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

małą uwaga

faktycznie kupując towar w hurtowni a więc u pośrednika będzie trudno o zakup bvez VATu. Chyba że hurtownik ma układ z producentem.

Ale jeśli ma układ bądź ty kupujesz od producenta to wtedy z pewnością kupisz bez VATu jeśli nie zarządasz faktury.

Żaden urząd nie rozliczy cegielni z ilości gliny wydobytej z wyrobiska bądź zakłądu betoniarskiego z ilości piasku wydobytego z kopalni.

A więc jeśli nie ma możliowości kontroli od początku to takie wyroby gotowe nie istnieją a więc nie ma od nich VAT.

Kwestia jakości to odrębna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Faktury VAT mogą wystawiać tylko i wyłącznie VATowcy. Ani babka z jagódkami ani babka z jaaa...guuuut-kami :wink: nie jest VATowcem. Pierwsza wcale nie musi być nielegalna. Dochody drugiej nie są opodatkowane ale to już wina naszego ustawodastwa a nie tej pani.

 

i pierwsza babka jest całkiem legalna..... myslicie że skupy grzybów spisuja dane ludzi i ślą do urzędow skarbowych komu i ile zapłaciły ? :D

 

a druga babka..... jakiś czas temu byłem w Krakowie z kolegami i wracaliśmy po spożyciu na Rynku do hotelu taksówką..... kierowca zaproponował że zawiezie nas do willi , gdzie można oddać się rozpuście i dostać za to fakturę, a na dodatek zapłacić kartą firmową......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko otwarcie się przyznać do kupowania na lewo? Bo to nieładnie i nielegalnie itp. :oops: no ale?

 

Na pewno na poważne zakupy typu beton powinna być faktura (i ją mam wraz z certyfikatami itp. dla świętego spokoju). Nie mam obowiązku trzymać papierów, których nie potrzebuję, więc jak mnie sprawdzą czy kupiłam i zapłaciłam VAT? Musieliby mnie "złapać za rączkę" (chyba)?

 

Każdy grosz na wagę złota 8) ???

Pa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Henku_wawa
a nie bierzesz tego pod uwagę, że sprzedawca robi przekręt,

jeżeli jest watowcem to musi się z tego VAT-u rozliczyć i nikt mu nie pomoże i nie zwolni go z tego,

Tobie zaproponuje zakup bez VAt-u ale nie sądź że tego VAT-u nie zapłacisz,

weźmiesz towar bo wydaje Ci się taniej, właśnie o ten VAT,

ale to nie jest tak, sprzedawca na pewno nie jest altruistą,

nie po to prowadzi interes aby do niego dokładać,

tak czy inaczej ten VAT zapłacisz, z tym że kupując bez faktury będziesz miał lepsze samopoczucie i brak gwarancji

 

sorry, ale nic z tego nie zrozumiałem...... czy możesz jakoś przystępniej objaśnić swoją teorię, że "jak VAtu nie płacę to i tak płacę"..... jakoś to do mnie nie trafia.....

 

jak pisałem wyżej:

cena końcowa ustalona przez sprzedawcę (nawet jeśli zaakceptowana przez kupującego) = 100, wtedy sprzedawca w zależności czy na fakturę czy bez wylicza końcową cenę lub cenę brutto tak, aby wyszło 100.

Myślę, że większość z nas przechodziła przynajmniej przez 1 z powyższych przykładów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

 

powiem tak - Ty się lepiej upewnij w tej hurtowni. mi też wszyscy podają cenę netto ale jakoś nikt sobie nie wyobraża żebym przelewając należność nie dodała Vatu.

Spytaj czy Ci sprzedadzą bez Vatu i napisz co powiedzieli. Jestem pewna że umrą ze śmiechu.

 

To ja trafiam w 100% do firm gdzie cena podawana jest netto...niespotkalem sie by ktos podal mi cene brutto w...w kilku przypadkach to sprzedawca zaproponowal sprzedaz bez fakrury i bez haraczu 22%.

Pawlok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jak pisałem wyżej: cena końcowa ustalona przez sprzedawcę (nawet jeśli zaakceptowana przez kupującego) = 100, wtedy sprzedawca w zależności czy na fakturę czy bez wylicza końcową cenę lub cenę brutto tak, aby wyszło 100.

Myślę, że większość z nas przechodziła przynajmniej przez 1 z powyższych przykładów.

 

czy twierdzisz, że po ustaleniu z klientem ceny na 100, jest sprzedawcy obojętne, czy wystawi na to fakturę czy puści towar bez kwita ? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak pisałem wyżej:

cena końcowa ustalona przez sprzedawcę (nawet jeśli zaakceptowana przez kupującego) = 100, wtedy sprzedawca w zależności czy na fakturę czy bez wylicza końcową cenę lub cenę brutto tak, aby wyszło 100.

Myślę, że większość z nas przechodziła przynajmniej przez 1 z powyższych przykładów.

 

Ja spotykam sie tylko z cenami neto przy budopwie domu, po rpostu bez fakrury place 100 z fakturą 122...

Pawlok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Henku_wawa
To ja trafiam w 100% do firm gdzie cena podawana jest netto...niespotkalem sie by ktos podal mi cene brutto

Pawlok

Oczywiście, że tak. Dlaczego tak jest ktoś (efilo) wyjaśnił już powyżej, w obrocie gospodarczym funkcjonuje cena netto, ponieważ VAT dla przedsiębiorcy nie jest kosztem - jest właśnie neutralny podatkowo (przedsiębiorca VAT nalicza i odlicza, stąd jest tzw. VAT należny i naliczony). Nie znaczy to, że płacisz netto. Płacisz brutto, czyli w uproszczeniu z VAT 22% jeśli art. budowlane lub z VAT 7% jeśli usługa lub jeśli art. budowlane z usługą, np. montażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Henku_wawa

 

jak pisałem wyżej: cena końcowa ustalona przez sprzedawcę (nawet jeśli zaakceptowana przez kupującego) = 100, wtedy sprzedawca w zależności czy na fakturę czy bez wylicza końcową cenę lub cenę brutto tak, aby wyszło 100.

Myślę, że większość z nas przechodziła przynajmniej przez 1 z powyższych przykładów.

 

czy twierdzisz, że po ustaleniu z klientem ceny na 100, jest sprzedawcy obojętne, czy wystawi na to fakturę czy puści towar bez kwita ? :-?

 

przeczytaj raz jeszcze, dokładniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak pisałem wyżej:

cena końcowa ustalona przez sprzedawcę (nawet jeśli zaakceptowana przez kupującego) = 100, wtedy sprzedawca w zależności czy na fakturę czy bez wylicza końcową cenę lub cenę brutto tak, aby wyszło 100.

Myślę, że większość z nas przechodziła przynajmniej przez 1 z powyższych przykładów.

 

Ja spotykam sie tylko z cenami neto przy budopwie domu, po rpostu bez fakrury place 100 z fakturą 122...

Pawlok

 

 

Pomieszało mi się (stąd ta zmiana) na tak! Ja też mam do wyboru 100 lub 122. Nigdy to 100=122.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Faktury VAT mogą wystawiać tylko i wyłącznie VATowcy. Ani babka z jagódkami ani babka z jaaa...guuuut-kami :wink: nie jest VATowcem. Pierwsza wcale nie musi być nielegalna. Dochody drugiej nie są opodatkowane ale to już wina naszego ustawodastwa a nie tej pani.

 

i pierwsza babka jest całkiem legalna..... myslicie że skupy grzybów spisuja dane ludzi i ślą do urzędow skarbowych komu i ile zapłaciły ? :D

 

a druga babka..... jakiś czas temu byłem w Krakowie z kolegami i wracaliśmy po spożyciu na Rynku do hotelu taksówką..... kierowca zaproponował że zawiezie nas do willi , gdzie można oddać się rozpuście i dostać za to fakturę, a na dodatek zapłacić kartą firmową......

 

Hehe

niezły off-topic.

To co napisałam nie ma nic wspólnego z tym co Ty napisałeś oprócz tego ze dotyczy dwóch pań.

1. pani może być na ryczałcie - nie napisałam że jest, tylko że itnieje taka możliwość że działa legalnie choć wierzę w to równie gorliwie jak Ty :lol:

2. mowa była o tirówce z tego co pamiętam a Ty mi tu wyjeżdżasz z profesjonalnym domem uciechy który wystawia faktury za droga kolację :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jak pisałem wyżej: cena końcowa ustalona przez sprzedawcę (nawet jeśli zaakceptowana przez kupującego) = 100, wtedy sprzedawca w zależności czy na fakturę czy bez wylicza końcową cenę lub cenę brutto tak, aby wyszło 100.

Myślę, że większość z nas przechodziła przynajmniej przez 1 z powyższych przykładów.

 

czy twierdzisz, że po ustaleniu z klientem ceny na 100, jest sprzedawcy obojętne, czy wystawi na to fakturę czy puści towar bez kwita ? :-?

 

przeczytaj raz jeszcze, dokładniej.

 

no właśnie nie za bardzo jest to jest napisane, bo co niby znaczy:

"cena końcowa ustalona przez sprzedawcę (nawet jeśli zaakceptowana przez kupującego) = 100 wtedy sprzedawca w zależności czy na fakturę czy bez wylicza końcową cenę...."

 

jak cena jest ustalona z klientem na 100, to co on niby wylicza, żeby bylo 100 ? ? ? :-?

zakładam, że tak samo rozumiemy słowo "wyliczać".....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Henku_wawa

BOHO, przeczytaj cały post, jest wyżej.

 

Oczywiście formalnie nie ma to nic wspólnego z rabatem. Sprzedawca o którym piszesz dowolnie żongluje ceną netto: powszechną acz nielegalną praktyką jest ustalanie warunków typu:

a) chce pan z fakturą czy bez? jeśli z fakturą to cena rośnie o 22%

b) cena końcowa ustalona przez sprzedawcę (nawet jeśli zaakceptowana przez kupującego) = 100, wtedy sprzedawca w zależności czy na fakturę czy bez wylicza końcową cenę lub cenę brutto tak, aby wyszło 100.

Myślę, że większość z nas przechodziła przynajmniej przez 1 z powyższych przykładów.

 

podałem 2 przykłady lewizn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...