Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Kanadyjczyk w Podlesiu"


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 223
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W tym dniu radosnym, oczekiwanym,

gdzie gasną spory, goją się rany

- życzę Ci zdrowia, życzę miłości.

Niech mały Jezus w sercu zagości,

szczerości duszy, zapachu ciasta,

przyjaźni, która jak miłość wzrasta.

Kochanej twarzy co rano budzi

i wokół pełno życzliwych ludzi..

 

WESOŁYCH ŚWIĄT życzą Sylwia,Sylwek i Dawidek..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość justyna_m

Życzę Wam Wszystkim aby Wasze marzenia się spełniły, abyście mieli siłę i wiarę realizować swoje plany, aby nigdy nie zabrakło Wam nadziei. Wiele miłości i uśmiechu, abyście każdy dzień witali z uśmiechem i radością. Dużo zdrowia i pogody ducha, prawdziwych przyjaciół i przychylności losu.

 

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!

 

Justyna

 

A my będziemy tak świętowali A co - jak szaleć to szaleć!!!

http://img246.imageshack.us/img246/7483/picasabackgroundcr6.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy Rok cyfrę zmienia, wszyscy wszystkim ślą zyczenia. Przy tej pięknej sposobności i ja życzę Wam radości, aby wszystkim się darzylo, z roku na rok lepiej bylo !

 

 

http://kartki.net.pl/kartki/5/147.jpg

 

 

i tradycyjnie SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RECEPTA NA NOWY ROK 2009

 

 

Bierzemy 12 miesięcy,

oczyszczamy je dokładnie

z goryczy, chciwości, małostkowości i lęku,

po czym rozkrajamy każdy miesiąc

na 30 lub 31 części tak, aby zapasu

wystarczyło dokładnie na cały rok.

 

 

Każdy dzień przyrządzamy osobno

z jednego kawałka pracy

i dwóch kawałków pogody i humoru.

 

 

Do tego dodajemy trzy duże łyżki

nagromadzonego optymizmu,

łyżeczkę tolerancji,

ziarenko ironii i odrobinę taktu.

 

 

Następnie całą masę polewamy dokładnie

dużą ilością miłości. Gotową potrawę

przyozdabiamy bukietem uprzejmości

i podajemy codziennie z radością

i filiżanką dobrej, orzeźwiającej herbatki.

 

Życzę wspaniałego 2009 roku!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

W koncu znalazlam chwile zeby przecztac w miare porzadnie dziennik i komnetarze.

 

Fajne pomysly na wnetrza i, jak wszystkim chyba strasznie podobalo mi sie co zrobilas z elewacja Krysztalu, piekne.

 

Poza tym to co tu napisalas o ekologii w Polsce, swietne:

U nas zauważ że na hasło "ekologia", "ochrona środowiska", "naturalne" wszystko nagle drożeje i to nie dlatego że jest droższe w produkcji (w większości przypadków te produkty 'naturalne' to półprodukty) ale dlatego że u nas nadal panuje mentalność że zdrowo i ekologicznie żyją tylko ci najbogatsi - że typowy polak o średnich zarobkach żre schabowy i konserwy, żyje w murowanym domu ogrzewanym tonami węgla i nie przejmuje się tym czy niszczy środowisko - to bogate rozleniwione dzieciaki mają czas by o tym myśleć - a skoro mają tyle pieniędzy by się nudzić to mają je by za to płacić 2x więcej. Bo przecież ekologia to temat dla wybranych, ekskluzywny i często "limitowany"

Dopóki takie przekonanie będzie panować - dopóki nie tylko takie szaraczki jak my ale i wielkie firmy nie zrozumieją że każdy powinien dbać o środowisko (nie tylko bogaci ale i biedni i średniozamożni) dopóty tyle będzie kosztować budowa domów ekologicznych i pasywnych.

 

Ale co z Twoim projektem? Krysztal przepadl?

 

Ten tu jest aktualny?

 

http://img262.imageshack.us/img262/6823/projektkf9.png

 

Jesli tak, to zastanawia mnie czy w gabinecie bedziesz miewac klientow ktorym chcesz pokazac jak najmniej domu? Tak mi sie poprzednio wydawalo, bo widzialam ze przesuwalas gabinet blisko wejscia? Moze czegos nie zrozumialam?

Ja, w kazdym razie, bym myslala ze warto zostawic sobie otwarta opcje uzywania gabinatu jako dodatkowej sypialni. Znam kilka osob ktore albo same sobie cos zlamaly, albo niestety rodzice stali sie niepelnosprawni i kleli w zywy ogien brak w miare pelnowartosciowej sypialni na parterze.

W takim ukladzie lepiej byloby miec lazienke nie za daleko od tego pokoju. Ale moze u Ciebie to nie gra roli albo zawsze musisz miec gabinet. Pisze tylko bo wyzej wymienieni mowili ze przed zaistnieniem systuacji do glowy im cos takiego nie przyszlo.

Jesli chodzi o poddasze to pokoje nie sa tam za wielkie i mysle ze trudno byloby wygospodarowac extra lazienke bez rezygnacji z jedego z nich, no chyba ze chcesz miec tam program minimum prysznic, umywalke, sedes, to moze udaloby sie jakos wcisnac za przesuwanymi drzwiami.

 

Szybkiej budowy w Nowym Roku! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kryształu nie zrezygnowałam. Fakt że będę go przerabiać na tak różniącą się technologię sprawia że i tak będę pewnie musiała robić projekt indywidualny. Dlatego robię wizualizację różnych pomysłów. Czym więcej wariantów przerobie tym większe szanse na to że będę pewna tego co wybieram - stąd też te moje kolejne wersje.

Co do gabinetu - to w sumie bardziej "Gabinet" ponieważ on nie będzie takim gabinetem do przyjmowania gości. Pełna nazwa tego pokoju powinna brzmieć "pokój komputerowy" lub też "pokój do pracy przy komputerze". Ogólnie cała idea polega na tym że chce cały ten buczący, męczący oczy i kręgosłupy sprzęt upchnąć w jednym pokoju. Jako że dużo spędzamy przed komputerem (oprócz naszej "etatowej" pracy mamy też drugą wykonywaną w domu) to bardzo mi zależy na oddzieleniu tego pomieszczenia od wszystkiego innego. - Taki jest sens gabinetu i dlatego nie zależy mi na tym by był w konkretnym miejscu w domu :p

Co do umiejscowienia łazienki. Może i coś w tym jest ;) i bardzo dziękuje za radę.

 

A poddasze jest moją bolączką i zdecydowanie nie chce mieć małej łazieneczki. Ale to już powierzam w łapki architekta który będzie męczyć się z projektem. Ogólnie bardzo podoba mi się poddasze Elfa (jest gdzieś w moim dzienniku) i to co zrobiłam z parteru dla Kryształu i do czegoś takiego będę chciała dążyć. A co wyjdzie to zobaczymy

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
A czy w sytuacji, kiedy to drewno jest atkie drogie... to czy ten domek musi być drewniany???

Może taniej byłoby go wykończyć w środku drewnem....

Nie zabijaj za pytanie.... :oops:

 

 

Nie mam zamiaru zabijać ;)

To wygląda tak:

W chwili gdy to drewno jest takie drogie to dom drewniany kosztuje tyle ile zwykły murowany - gdy się o niego dba ma żywotność taką samą jak murowany tylko że buduje się go do 4 miesięcy. On nie jest droższy od murowanych. W chwili gdy wykorzystuje się drewno zwykłe - jest dużo tańszy od murowanego.

Nie chodzi o to że chce by wyglądał jak drewniany - ogólnie nie podobają mi się domy z bali/drewniane albo inne "swojskie klimaty". Mój dom po wykończeniu nie będzie z wyglądu różnił się od murowanych ;)

Chodzi głównie od "czystość prac" i ich szybkość.

Domy buduje się na zasadzie (bardzo prymitywny opis - więc "znawcy" proszę cicho :p) zbijaniu desek, wkładaniu w nie wełny i potem zamykaniu to w płyty - nie ma zaprawy murarskiej i innych rzeczy które strasznie brudzą. Jako że trwa to 4 miesiące jest krótszy czas na popełnienie błędów - zresztą technologia jest opracowana tak by jak najmniej mogli zwykli budowlańcy na budowie popsuć - taka jest teoria a praktyka jak zawsze swoje czyli budowlańcy i tak dają w kość, denerwują i popełniają masę pomyłek - tylko że ma sie z nimi mniej do czynienia ;)

A tak sobie kalkulując. Nawet jeśli budowa z drewnem komorowym jest droższa to licząc koszty utrzymania wynajmowanego mieszkania to i tak mnie wychodzi taniej - zakładając że typowa budowa domu murowanego trwa półtorej roku to oszczędzam ponad 15 tyś zł - czyli już jakiś grosz ;)

 

ps. widzę że dobiłaś do elity forum ;) - gratulacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A'propos tego drewna suszonego komorowo, o którym piszesz w dzienniku.

 

Na mój gust drewno do kanadyjczyka musi być suche. Nie ważne czy suszone komorowo, czy nie komorowo, ale powinno być suche (te 18%). Mokre drewno nie wyschnie w kanadyjczyku. Jak zrobisz z niego ścianę, to z jednej strony będzie miało folię, z drugiej folię - jak na wyschnąć w takich warunkach...

 

W zeszłym roku oglądałem dom stawiany przez McDomusa - oni używają niemieckiego drewna, suszonego i struganego. Wygląda rewelacyjnie. Próbki możesz też pooglądać sobie w Trylowym dzienniku.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...