tysia18 21.08.2008 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 A mi odchodzi przy malowaniu gips ze ściany i sufitu, a z gk to odchodzi płatami. Co robić? Czy ja żle maluje czy źle przygotowane podłoże? 1 warstwa - śniazka z unigruntem2 wartwa - śniezka z woda3 i 4 warstwa - dulux Narazie odchodzi tylko przy robieniu warstwy 1 lub 2, jak malujemy duluxem (to odpukać) nic juz nie odchodzi. Pomocy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plulka 21.08.2008 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Witam, skoro odchodzi przy nakladaniu 1 warstwy - podkladowej to przyczyna moze byc niedokladnie oczyszczone podloze. Gruntowalem gladz gipsowa "sniezka grunt" i absolutnie nic nie odlazilo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
małaMI 21.08.2008 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 moim zdaniem, źle zagruntowane. nam też odchodziło na części pkg i malarz się pokapował , że chyba nie zagruntował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.08.2008 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 a moim zdaniem wszystko do d.... ... a najbardziej dulux poczytaj tutaj: http://forum.muratordom.pl/co-bylo-nie-tak-gladz-grunt-dulux-pasy-i-wykwity,t136987.htm?highlight=dulux albo tutaj: http://forum.muratordom.pl/przy-malowaniu-luszczy-sie-farba-na-plycie-kg-dlaczego,t130094.htm?highlight=dulux albo tutaj: http://forum.muratordom.pl/dulux-odlazi,t44465.htm?highlight=dulux jest tego na forum więcej moje zdanie na temat gruntów rozmaitych i farb dulux jest jasne , wyraźne i stanowcze (do poczytania w wątku środkowym) wedle sztuli czyli gruntem i duluxem malowałam- w zasadzie spierniczyłam tylko sufit w łazience i dziekuję bogu że nie więcej ... resztę domu (w zasadzie cały dom) zagruntowałam dwa razy zwykłą najtańszą farbą z castoramy , na to dwa razy nobiles extra biel mieszany z pigmentem - nie było kompletnie żanych problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolayi 21.08.2008 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 a moim zdaniem wszystko do d.... ... a najbardziej dulux poczytaj tutaj: http://forum.muratordom.pl/co-bylo-nie-tak-gladz-grunt-dulux-pasy-i-wykwity,t136987.htm?highlight=dulux albo tutaj: http://forum.muratordom.pl/przy-malowaniu-luszczy-sie-farba-na-plycie-kg-dlaczego,t130094.htm?highlight=dulux albo tutaj: http://forum.muratordom.pl/dulux-odlazi,t44465.htm?highlight=dulux jest tego na forum więcej moje zdanie na temat gruntów rozmaitych i farb dulux jest jasne , wyraźne i stanowcze (do poczytania w wątku środkowym) wedle sztuli czyli gruntem i duluxem malowałam- w zasadzie spierniczyłam tylko sufit w łazience i dziekuję bogu że nie więcej ... resztę domu (w zasadzie cały dom) zagruntowałam dwa razy zwykłą najtańszą farbą z castoramy , na to dwa razy nobiles extra biel mieszany z pigmentem - nie było kompletnie żanych problemów spokojnie - jak przeczytasz jeszcze raz pierwszy post, to zauważysz, ze dulux idzie na sam koniec i "trzyma" to wszystko w kupie... nie dulux tu wię winien tylko sztuka budowlana... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.08.2008 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 masz rację .... wedle sztuki to unigrunt powinien byc pod samą farbą własciwą ...czyli powinno być: 1 wartwa - śniezka z woda 2 warstwa - śniazka z unigruntem 3 i 4 warstwa - dulux ale i tak szczerze wątpię czy wówczas byłoby wszystko ok po przebytych na własnej skórze doświadczeniach słowa "dulux" oraz "unigrunt" działają na mnie jak płachta na byka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolayi 21.08.2008 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 eeee.... podłoże zawsze musi byc mocniejsze niż warstwa kryjąca... ja bym po prostu zagruntował, nawet dwukrotnie a na to położył farbę, bez żadnego rozcieńczania - śnieżka z wodą na sam spód ? - nieeee... po co ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mycha. 21.08.2008 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 U nas też jak malowaliśmy duluxem to odchodził tynk ze ściany, dekoralem jest oki. Według mnie przyczyną jest źle położona gładź i źle zagruntowane. My nasz pokój hobby zepsuliśmy na początku, bo zagruntowaliśmy ściany jakimś gruntem i odłaziło wszystko, a w innych pomieszczeniach gruntowaliśmy farbą rozcieńczoną wodą i było oki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.08.2008 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 mikolayi.....wedle moich doświadczeń u mnie najlepiej sprawdza się tak jak pisałam: badziewiasta najtańsza farba z castoramy razy dwa , na to nobiles extra biel z pigmentem razy dwa ....całą chawirę obmalowałam .... malowało sie jak talala w łazience malowałam wedle sztuki .... unigrunt+dulux .... i wszystko łącznie z gładzią schodziło mi pięknie płatami .... nikt nie przekona mnie ani do unigruntu ani do dulux'a utwierdzam się w przekonaniu czytając setny wątek pt. " Co było nie tak...gładź, grunt, dulux->pasy i wykwity" lub "DULUX - odłazi !!!!!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolayi 21.08.2008 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 ja nie bronie farby - loto mi to jakiego producenta farbę kto kupi myślę o technologii i kolejnosci warstw PS. Mnie dulux nigdzie nie odłazi i nie odłaził co nie oznacza, ze jestem jego zwolennikiem. A i tak najlepsze kolory wyszły nam ze śnieżki z najtańszym pigmentem aaa i jeszcze jedno - ta badziewiasta farba to na własne ryzyko mycha - "jakiś" grunt to niekoniecznie dobry grunt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Henku_wawa 21.08.2008 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Przykład z życia wzięty (z dzisiaj i sprzed kilku dni, na swoim - obecnie maluję u siebie płyty GK śnieżką grunt, jako 1-wszy podkład). Odchodzi czasem z powodu złego malowania (jak mi się wydaje). Farby gruntujące, przynajmniej Śnieżkę, kładzie się "lekko" (nie przyciskać wałka zbyt mocno), nie wolno też zbyt często ponawiać "maźnięć" zanim najpierw położone "maźnięcia" przynajmniej trochę nie wyschną. Po drugie, prawdopodobnie odchodzi Ci przy malowaniu wałkiem, czy tak? U mnie robię to tak: maluję wałkiem, staram się malować raz góra 2 razy jedno miejsce, jeśli mimo to są prześwity i nie chcę czekać do drugiego malowania (które nastąpi za kilka dni), maluję po raz 3-ci ale ryzykuję, że mi odejdzie "płat". Jeśli już odejdzie, to jeśli nie jest zbyt duży, przeciągam to miejsce pędzlem - o dziwo płaty nie odchodzą. Jeśli odejdzie zbyt duży płat, trzeba zaczekać aż zaschnie, przeczyścić, zaszpachlować i pomalować to miejsce od nowa. Winą obarczam więc wałek i sposób malowania. Dodam, że czyściłem ściany przed gruntowaniem. Może wilgotność pomieszczeń ma to też jakieś znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yacol 21.08.2008 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Ale jak gips odchodzi ? I winicie farbę ? Jeśli wina lezalaby po stronie farby to odchodzilaby farba. Jezeli gips sie kruszy, odpada czy cos to raczej on byl za slaby albo nie tyrzyma sie podloza co oznaczaloby ze jesli pod gipsem jest tynk czy cos to on niebyl zagruntowany ani odpylony, niewiem. Ale nie sadze zeby malowanie powodowalo odłażenie gipsu :/ Albo poprostu probujecie pomalowac mokry gips, nieweim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Henku_wawa 21.08.2008 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Ale jak gips odchodzi ? I winicie farbę ? Jeśli wina lezalaby po stronie farby to odchodzilaby farba. Jezeli gips sie kruszy, odpada czy cos to raczej on byl za slaby albo nie tyrzyma sie podloza co oznaczaloby ze jesli pod gipsem jest tynk czy cos to on niebyl zagruntowany ani odpylony, niewiem. Ale nie sadze zeby malowanie powodowalo odłażenie gipsu :/ Albo poprostu probujecie pomalowac mokry gips, nieweim. ja farby nie winię, raczej sposób malowania - wydaje mi się, że autor wątku miał na myśli nie tyle, że mu cały gips odchodzi, ale jego zewnętrzna powłoka (karton). Tak właśnie bywa u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia1112 21.08.2008 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Ja też wyleczyłam się z gruntowania gruntem.Zrobiłam jak wyczytałam czyli grunt,potem farba rozcieńczona,potem kolor .Tylko,że zostawały plamy z gruntu.Walczyłam 3 razy z tym pokojem.SZlifowanie,próba malowanie,znowu te same miejsca W końcu zaryzykowałam farbę z Beckersa i pomalowałam ..1 raz POkryło wszystko super.Resztę domu też pomaluję beckersem na podkładzie z rozcieńczonej taniej farby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mycha. 21.08.2008 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 mycha - "jakiś" grunt to niekoniecznie dobry grunt Tak mi się napisało, jakiś to był dobry grunt, ale najlepiej jako grunt używać farby z wodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tysia18 22.08.2008 06:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Masz rację Henku_wawa malujemy wałkiem. Robimy tak jak ty - jak mały odpad to malujemy gęstą farbą, pędzlem to miejsce a jak odpadł duży płat to szlifowanie i szpachlowanie. Na ścianach mamy tynki maszynowe gipsowe, które poźniej były szpachlowane. Odchodzi właśnie ten szpachel. Nie wiem, może on jest źle wykonany ale nie będę teraz wołać fachowca i na nowo szpachlować całej chaty dlatego szukam rozwiązania jak ratować tą sytuacje bo za miesiąc przeprowadzka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 23.08.2008 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 brak gruntowania pomiędzy tynkiem a gładzią + zbyc mocny grunt przed samym malowaniem .Malowanie zmiękczyło warstwe wierzchnią i doprowadziło do odspoinowania zskrobac gto co sie łuszczy, zagruntować miejscami Ceresit CT 17, połozyc gładź śnieżki ( z wiaderka) zeszlifowac i ponownie przemalowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulio 24.08.2008 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 Wlasnie chyba tak to jest, gdy sie stosuje "jakies grunty". Rezi slusznie gada - teraz tylko szpachla, odskrobac to co odpada i zagruntowac porzadnym ct-17. Ja kiedys, nie majac pojecia o gruntowaniu, przez 3 dlugie dni walczylem z ciemnymi scianami, ktore chcialem przemalowac na zdecydowanie jasny kolor. Poszlo na to dwa razy tyle farby ile powinno a i tak efekt byl krotko mowiac niezadawalajacy - przebitki i roznice w faktiurze. Od tego czasu, jesli przemalowuje sciany a nie ma na nich dobrej farby akrylowej lub lepiej lateksowej, gruntuje wszystko jak leci ct-17. Ten grunt mnie jeszcze nigdy nie zawiodl - nic sie nie luszczy, odpada, i takie tam. Moge powiedziec, ze podobne efekty daje grunt pod malowanie Dulux, ale nie mam pewnosci, czy hula to z innymi farbami, bowiem testowalem wylacznie na Tikurilli Optiva 20 i Super Mat. Aha i oczywiscie nigdy wiecej Duluxa - to farba straszna. Nigdy, ale to nigdy nie udalo mi sie nia pomalowac tak, bym byl zadowolony. Ktorys raz z rzedu malujac Duliuxem bez pozadanego efektu zalamalem sie, ze po prostu nie potrafie malowac. Z depresji pomogla wyjsc Tikurilla. Z reszta - ostatnio ekipa, ktora remontowala u mnie przyziemie, na wejsciu powiedziala jasno - Duluxem nie malujemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siggialka 24.08.2008 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 1 warstwa - śniazka z unigruntem 2 wartwa - śniezka z woda 3 i 4 warstwa - dulux widze sami Malarze tutaj sa. Moge zapytac po co tyle tych warstw? Niedlugo powierzchnia pokoju ci sie o pol metra zmniejszy tyle tej farby nakladasz . Jezeli chcecie rady malarza to prosze. 50% farby (np Caparol CapaDin 12l za 120zl) +25% gruntu (caparol, atlas lub dulux)+25% wody. Wymieszac, Pomalowac rozmasowujac polsuchym walkiem tak , aby nie pozostawiac struktury. Po chwili, o ile uzyliscie jakiejs bialej gladzi zobaczycie ze wasze sciany i sufity sa bialutkie i gotowe do malowania kolorem wlasciwym. Finito. Z tanimi farbami jest jak z gazem LPG na Orlenie. Jest o pare groszy tanszy niz ten na BP czy na Shellu ale za to zrobie na nim 50km mniej. W efekcie koncowym wydacie wiecej pieniedzy i stracicie wiecej czasu na malowanie pseudofarbami niz tymi odrobine drozszymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malwi 29.09.2008 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2008 A mój mąż chociaż nie jest malarzem mówi, że najważniejsze jest przygotowanie ścian do malowania. Mieliśmy remont parteru, teraz czeka nas pięterko. Na tym parterze ściany były w kiepskim stanie. Nie mamy za dużo kasy, niedługo mam termin ciąży, chcieliśmy wszystko powoli zrobić sami. Dokładnie nie powiem wam co i jak robiliśmy, ale tak mniej więcej. Zeskrobaliśmy starą farbę, ściany umyliśmy pomalowaliśmy gruntem atlas, nałożyliśmy gładź acryl putz, na to gruncik i biała farba z pigmentem. Kolor wyszedł dziwny.. Mogliśmy kupić normalne barwione farby, a nie bawić się z pigmentami. Dodam, że po każdym "kroku" cierpliwie czekaliśmy na wyschnięcie ścian.Moje wnioski, dosyć ważne jest samo wykonanie, nie tylko produkty jakie się kupuje, no i czytanie instrukcji, co wolno a czego nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.