mala 25.03.2002 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2002 Czy ktos z uzytkownikow moze mi poradzic w sprawie kupna mieszkania w TBS.Jak sadzicie czy w przypadku kiedy wynajmuje mieszkanie lepiej kupic w tbs czy dalej "skladac" na wlasnosciowe M?? mala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 25.03.2002 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2002 Niby mieszkasz na swoim, a sprzedać nie jest łatwo, bo chyba tbs musi się zgodzić i musisz znaleźć zastępstwo. Spłacasz je tak samo długo jak kredyt hipoteczny. Chyba, że będzie to Twoje mieszkanie docelowe i jesteś w stanie na bardzo długo związać się z nim.Ja się boje tbs-ów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.03.2002 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2002 W Kielcach TBS zrobiło wiele osób w konia. Radzę uważać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
baba 25.03.2002 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2002 Czy mieszkanie TBS można kupić? Wydaje mi się że wpłaca się częsć wkładu (rodzaj kaucji) a następnie płaci się czynsz, niższy niż rynkowy-ale jest to czynsz a nie spłata na własność.baba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlaniec 25.03.2002 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2002 To jest chyba najbliższa prawda o TeBeeSach - te mieszkania nigdy nie będą własnością tego kto w nich zamieszkuje, ponieważ są to mieszkania czynszowe i taki jest cel ich budowania. Chyba,że się mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zachar 26.03.2002 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2002 TBS nigdy nie będzie mieszkaniem własnościowym. Czynsz jest wysoki bo w nim są odsetki od kredytu zaciągniętego na budowę. W zależności od rodzaju ogrzewania mieszkanie w takim mieszkanku jest tak samo drogie jak wynajmowanie lub trochę tańsze. No i jest jeszcze kaucja u nas ostatnio to było 8tys. za kawalerkę którą trzeba wpłacić przed wprowadzeniem. My zdecydowaliśmy się na budowę -mniej wygodnie ale będziemy mieli coś swojego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 26.03.2002 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2002 Pomysł TBS mi się podobał, ale chyba to zostało nieźle spaprane przez życie. Coś słyszałem, że kontrole wykazały, że życie zupełnie rozmija się z celem ustawy - miały to być tanie (czynsz) mieszkania. Inna sprawa jest taka, że jak ktoś wybrał jakąś możliwość (my tu wybraliśmy na ogół samodzielne budowanie), to potem jej broni a inne ( TBS ) odrzuca bardziej "gorąco" niż przed decyzją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 26.03.2002 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2002 Na 100% mieszkania z TBS nigdy nie będą sprzedawane. W pewnym okresie byliśmy tym zainteresowani, więc przeczytałam ustawę o TBS. Jasno w niej jest napisane, ze jest to (jak powiedzieli poprzednicy) mieszkanie czynszowe, można je jedynie wynajmować i nie ma możliwości zakupu. Wpłaca się wysoką kaucję (u nas żądano 10 tys. PLN :-0 ) - swoją droge dokładając niewiele więcej kupiliśmy grunt!!! Czynsz jest wysoki (w Oławie k/Wrocławia wynosi on około 400 PLN!!! - sam czynsz bez opłat!!!). Poza tym nalezy pamiętać, że można zostać na bruku gdy zacznie się więcej zarabiać. Nie wiem, czy w praktyce ten przepis jest wykorzystywany, ale istnieje. otóż gdy sie przekroczy pewien próg dochodowy to TBS ma prawo wypowiedzieć umowe najmu. I co wtedy???Jeśli tylko mogę to całym sercem odradzam wynajęcie mieszkania w TBS ponieważ:1. Całe życie płacisz ciężkie pieniądze nie mając w zamian NIC własnego.2. Twoje dzieci nie mają ŻADNEJ gwarancji, że będą mogły mieszkać w tym mieszkaniu gdy umrzesz3. Drżysz, żeby szef nie dał Ci podwyżki - bo co wtedy? czas na wyprowadzkę (oczywiście to skrajna wizja, ale wiedz, że podpisując umowę zobowiązujesz się informować o swoim stanie majątkowym co pół roku - brak takich informacji oznacza wypowiedzenie umowy - i nie są to Twoje oświadczenia, ale zaświadczenia z pracy i Pit-y za rok poprzedni)4. Musisz wbrew pozorom wpakować dużo pieniędzy w mieszkanie w TBS, za które mogłabyś kupić grunt lub spłacić kilka rat kredytowych wziętych na zakup mieszkania Radzę bardzo uważnie przemyśleć sprawę i nie polecam!!!pozdrowieniaAgnicha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 26.03.2002 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2002 Agnicha - a ja w umowie o pracę zobowiązałem się do utrzymania wynagrodzenia w tajmnicy. Więc jak ujawnię je pani Zosi z TBS, a ta panu Jankowi, który jest kolegą mojego dyrektora to wyrzucą mnie z pracy, jak nie ujawnię to z TBS. Ale jaja. Oczywiście nie wyrzucą mnie, bo pokazałem PIT-11 pani Zosi, ale mój dyrektor dowie się dokładną kwotę i to mu wystarczy, a nie trasę tej informacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 26.03.2002 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2002 Nie martw się Frankai - nie mógłby Cię wyrzucić. kwestia potwierdzania dochodów wygląda tak jak przy kredycie. A przecież za ujawnienie informacji bankowi nikt z pracy nie wyrzuca. Potwierdzeniem zarobków jest wystawiane przez zakład pracy zaświadczenie i do tego nalezy dołączyć PIT - muszą w końcu sprawdzić, czy nie zarabiasz gdzieś jeszcze i nie chcesz im się do tego przyznać. Poza tym Frankai - Ty na pewno przekraczasz próg dochodowy. Gdy orientowałam się w temacie to dochód nie mógł przekroczyć (o ile pamiętam) coś około 1200 PLN miesięcznie na osobę.Paranoja!!! a jednocześnie chcieli 10.000 PLN jako "wpisowe" czy "inwestycyjne" - jak zwał tak zwał - grunt, że TBS sucs - czyli po prostu cuchną przekrętem (ktoś próbuje zarobić na biednym obywatelu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Piotr 26.03.2002 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2002 Mam kolegę z pracy, który mieszka w TBSie. Aż się dziwię czemu on w to wszedł... Wpłacił 30 tys. "kaucji" (Katowice), którą mają mu oddać, gdyby się wyprowadzał - oczywiście po potrąceniu kosztów amortyzacji. Płaci miesięcznie niemało - kilkaset zł samego czynszu. No to przecież trzeba nieźle zarabiać, żeby na takie coś było człowieka stać. A z drugiej strony trzeba wykazywać, że się mało zarabia! Kwestia tego, że mimo płacenia przez wiele lat mieszkanie nigdy nie jest Twoje jest oczywista. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.