Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

TBS


Recommended Posts

Niby mieszkasz na swoim, a sprzedać nie jest łatwo, bo chyba tbs musi się zgodzić i musisz znaleźć zastępstwo. Spłacasz je tak samo długo jak kredyt hipoteczny. Chyba, że będzie to Twoje mieszkanie docelowe i jesteś w stanie na bardzo długo związać się z nim.

Ja się boje tbs-ów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TBS nigdy nie będzie mieszkaniem własnościowym. Czynsz jest wysoki bo w nim są odsetki od kredytu zaciągniętego na budowę. W zależności od rodzaju ogrzewania mieszkanie w takim mieszkanku jest tak samo drogie jak wynajmowanie lub trochę tańsze. No i jest jeszcze kaucja u nas ostatnio to było 8tys. za kawalerkę którą trzeba wpłacić przed wprowadzeniem. My zdecydowaliśmy się na budowę -mniej wygodnie ale będziemy mieli coś swojego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł TBS mi się podobał, ale chyba to zostało nieźle spaprane przez życie. Coś słyszałem, że kontrole wykazały, że życie zupełnie rozmija się z celem ustawy - miały to być tanie (czynsz) mieszkania. Inna sprawa jest taka, że jak ktoś wybrał jakąś możliwość (my tu wybraliśmy na ogół samodzielne budowanie), to potem jej broni a inne ( TBS ) odrzuca bardziej "gorąco" niż przed decyzją.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 100% mieszkania z TBS nigdy nie będą sprzedawane. W pewnym okresie byliśmy tym zainteresowani, więc przeczytałam ustawę o TBS. Jasno w niej jest napisane, ze jest to (jak powiedzieli poprzednicy) mieszkanie czynszowe, można je jedynie wynajmować i nie ma możliwości zakupu. Wpłaca się wysoką kaucję (u nas żądano 10 tys. PLN :-0 ) - swoją droge dokładając niewiele więcej kupiliśmy grunt!!! Czynsz jest wysoki (w Oławie k/Wrocławia wynosi on około 400 PLN!!! - sam czynsz bez opłat!!!). Poza tym nalezy pamiętać, że można zostać na bruku gdy zacznie się więcej zarabiać. Nie wiem, czy w praktyce ten przepis jest wykorzystywany, ale istnieje. otóż gdy sie przekroczy pewien próg dochodowy to TBS ma prawo wypowiedzieć umowe najmu. I co wtedy???

Jeśli tylko mogę to całym sercem odradzam wynajęcie mieszkania w TBS ponieważ:

1. Całe życie płacisz ciężkie pieniądze nie mając w zamian NIC własnego.

2. Twoje dzieci nie mają ŻADNEJ gwarancji, że będą mogły mieszkać w tym mieszkaniu gdy umrzesz

3. Drżysz, żeby szef nie dał Ci podwyżki - bo co wtedy? czas na wyprowadzkę (oczywiście to skrajna wizja, ale wiedz, że podpisując umowę zobowiązujesz się informować o swoim stanie majątkowym co pół roku - brak takich informacji oznacza wypowiedzenie umowy - i nie są to Twoje oświadczenia, ale zaświadczenia z pracy i Pit-y za rok poprzedni)

4. Musisz wbrew pozorom wpakować dużo pieniędzy w mieszkanie w TBS, za które mogłabyś kupić grunt lub spłacić kilka rat kredytowych wziętych na zakup mieszkania

 

Radzę bardzo uważnie przemyśleć sprawę i nie polecam!!!

pozdrowienia

Agnicha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnicha - a ja w umowie o pracę zobowiązałem się do utrzymania wynagrodzenia w tajmnicy. Więc jak ujawnię je pani Zosi z TBS, a ta panu Jankowi, który jest kolegą mojego dyrektora to wyrzucą mnie z pracy, jak nie ujawnię to z TBS. :wink: Ale jaja. Oczywiście nie wyrzucą mnie, bo pokazałem PIT-11 pani Zosi, ale mój dyrektor dowie się dokładną kwotę i to mu wystarczy, a nie trasę tej informacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się Frankai - nie mógłby Cię wyrzucić. kwestia potwierdzania dochodów wygląda tak jak przy kredycie. A przecież za ujawnienie informacji bankowi nikt z pracy nie wyrzuca. Potwierdzeniem zarobków jest wystawiane przez zakład pracy zaświadczenie i do tego nalezy dołączyć PIT - muszą w końcu sprawdzić, czy nie zarabiasz gdzieś jeszcze i nie chcesz im się do tego przyznać. Poza tym Frankai - Ty na pewno przekraczasz próg dochodowy. Gdy orientowałam się w temacie to dochód nie mógł przekroczyć (o ile pamiętam) coś około 1200 PLN miesięcznie na osobę.

Paranoja!!! a jednocześnie chcieli 10.000 PLN jako "wpisowe" czy "inwestycyjne" - jak zwał tak zwał - grunt, że TBS sucs - czyli po prostu cuchną przekrętem (ktoś próbuje zarobić na biednym obywatelu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kolegę z pracy, który mieszka w TBSie. Aż się dziwię czemu on w to wszedł... Wpłacił 30 tys. "kaucji" (Katowice), którą mają mu oddać, gdyby się wyprowadzał - oczywiście po potrąceniu kosztów amortyzacji. :smile: Płaci miesięcznie niemało - kilkaset zł samego czynszu. No to przecież trzeba nieźle zarabiać, żeby na takie coś było człowieka stać. A z drugiej strony trzeba wykazywać, że się mało zarabia! :smile:

Kwestia tego, że mimo płacenia przez wiele lat mieszkanie nigdy nie jest Twoje jest oczywista.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...