HELP: Potrzebny fachowiec od rekuperacji okolice Warszawy

[tomeki1]

Miało byc fajnie, znalazłem polecanego na forum instalatora rekuperacji, zrobił projekt, coś tam nawet na budowę przywiózł i oczywiście pobrał zaliczkę. Teraz przyszedł czas na montaż instalacji, dzwonię do niego a on mówi, że został okradziony i nie trudni się już tym biznesem, instalacji nie dokończy.

 

Zostałem postawiony w trudnej sytuacji, muszę znaleźć kogoś, kto dokończy instalację, bo wstrzymuje mi to prace wykończeniowe. Bardzo proszę o namiary na sprawdzonych instalatorów z Warszawy i okolic, a konkretnie zachodnich okolic.

[coulignon]

a jaki to był instalator? Bo żebym tez na niego nie trafił - wezmie zaliczke i znów go okradną...

 

zobacz firmę linkair. Ale oni robią tylko Bartosza

[tomeki1]

a jaki to był instalator? Bo żebym tez na niego nie trafił - wezmie zaliczke i znów go okradną...

 

zobacz firmę linkair. Ale oni robią tylko Bartosza

 

odpowiedź poszła na priv

[daga75]

Polecam firmę, która robiła u mnie, jako jedyna na budowie, do której nie miałam zastrzeżeń - p.Jarek - 602-334-682, [email protected]. Polecana również przez forumowiczów.

[coulignon]

co do Linkair....

Moi znajomi zamówili u nich instalacje z reku Bartosz. I wszystko było ładnie, Pan pieknie opowiadał a wykonastwo.... Ło matko...

1. Firma umawia się i nie przyjeżdża.

2. Firma przyjeżdza bez umowienie i strasznie dziwuje się że są świeżo zrobione wylewki w związku z czym nie będą robić.

3. Rury położone dość przypadkowo, na wszelkie poprawki trzeba było czekać 2 miesiące (budowa w Warszawie)

 

Ale najlepsza była końcówka: Zrobione są już sufity podwieszane (konstrukcja) i czekają na fachowaca z otwornica żeby zainstalował anemostaty. Miejsca pod anemostaty są oznaczone. Oczywiście firma nie przyjeżdża. Sufity trzeba kończyć. Po pomalawniu farbą znaczniki znikają a tu nagle zjawia sie Linkair z wielką wiartarą i zaczna robić dziury w dość przypadkowych miejscach. Dopiero potem się zapytał gdzie. Robi nastepne dziury już we właściwych miejscach. Na pytanie kiedy załatają podziurawiony sufit dostali kilka odpowiedzi:

1. Najpierw: Tak ,połatamy.

2. Potem: nie, nie będziemy tego robić bo nie jesteśmy budowlańcami.

3. Mają Państwo wysokie wymagania więc raczej nie nie będziemy kończyć u Państwa instalacji.

 

I tak firma traktuje klientów. Oczywiście obiecali projekt instalacji żeby ktoś mógł dokończyć dzieła (nie ma rekuperatora) ale na razie ani widu ani słychu. Beznadziejni są. Omijać szerokim łukiem.