Jaka wysokość pomieszczeń?

[monikaa13]

Jaka wysokość pomieszczeń na parterze?

Tak się zastanawiam właśnie. My mamy w projekcie 2,65 ale bardzo podobają mi się te wszystkie lampy w podwieszanych sufitach itp. ale jak je się zabuduje min. na 10cm to już zostanie 2,55 czy to nie za mało.

Jakie wy macie wysokości, może jednak coś podnieść póki się jeszcze da?

[dzióbek]

2,70 na gotowo (po wylaniu posadzek) Jak narazie sprawia wrażenie zbyt wysokiego, jeszcze nie mieszkam. Wszystko zależy od wielkości pomieszczeń, szczególnie salonu

[julienx]

Ja na gotowo po parkietach/płytkach mam 2,80 m a dokładnie 2,77 m

 

Pozdrawiam,

[monikaa13]

Dzięki to widzę, że jednak sporo więcej.

U mnie w projekcie jest 2,65 po położeniu podłogi.

Muszę się nad tym zastanowić.

[LeoAureus]

Salon w najwyższym punkcie mam 4,5 m wysokości. Jest czym oddychać

[mikolayi]

około 2,70, troszkę powyżej. Sufit wyzej wiecej grzania, coś za coś

[Kasiorek]

W domu będę miała 3 m , teraz w bloku mam 270 i nie wyobrażam sobie mniej

[monikaa13]

No to już całkiem jestem dobita, dzięki za odpowiedzi.

[mikolayi]

No to już całkiem jestem dobita, dzięki za odpowiedzi.

 

bez przesady, jak nie masz dwóch metrów wzrostu to nie ma uczucia, że sufit wisi za nisko głowa go góry

[monikaa13]

No dwóch nie mam ale boję się, że jak dołożę jakieś elemnty podwieszane to 2,55 może być za nisko.

Salon ma 30m2 i jest połączony z jadalnią 10m2 więc przestrzeń nie mała w sumie, przynajmniej dla mnie.

Czy ni ebędzie przytłaczająco?

Czy podnosić o jeden pustak dla spokoju.

[stuk]

No dwóch nie mam ale boję się, że jak dołożę jakieś elemnty podwieszane to 2,55 może być za nisko.

Salon ma 30m2 i jest połączony z jadalnią 10m2 więc przestrzeń nie mała w sumie, przynajmniej dla mnie.

Czy ni ebędzie przytłaczająco?

Czy podnosić o jeden pustak dla spokoju.

W pomieszczeniu 30-40m2 wysokość 2.55 to za mało, będzie się wydawac bardzo nisko i przytłaczająco.

Ja ma salon 35m2 z wysokościa 2,75 - ujdzie, choć z dyszka więcej by nie zaszkodziła.

[mikolayi]

odpowiedź A - chyba bym nie ruszał, acz z drugiej strony co mi szkodzi

odpowiedź B - oficjalna - podnosząc o pustaczek zmienisz kubaturę domku, co oznaczać będzie istotne odstępstwo od projektu budowlanego zatem należałoby uzyskać zmianę pozwolenia na budowę - tyle aspektu prawnego

Z drugiej strony silne lobby "podnoszę ściankę kolankową i mam prawo w d..." na tym forum jakoś nie skarży się, że złośliwi sąsiedzi kablują na nich do nadzoru budowlanego

Nie wiem jeszcze jak pustak więcej na parterze wpłynie na sam wygląd domku, ale to już Twoje zmartwienie

[monikaa13]

To napiszę tak.

Projekt idzie w poniedziałek do adaptacji dopiero więc spokojnie, prawo najważniejsze.

Po drugie salon na parterze ma w projekcie 2,95 i jest obniżony względem innych pomieszczeń, ponieważ nioe chcemy schodów do salonu więc robimy go na równej powierzchni i wtedy wyjdzie właśnie 2,65 więc może z tym wyglądem domu nie będzie tak źle.

Co do ścianki kolankowej to jesteśmy jacyś dziwni, bo chyba będziemy obniżać!

Uwagi mile widziane.

[mikolayi]

no to wolnoć Tomku w swoim domku mozesz robić co zechcesz Powodzenia i wracając do sedna jak wysoko to juz wypowiedziało się tyle osób, że pogląd juz masz

[monikaa13]

No właśnie, ale teraz odezwał się mąż, który twierdzi że 2,65 to nie jest mało, bo w mieszkaniu mamy 2,5 i jest ok.

I powiedzcie czy jest tak, że w łazience 2,65 będzie ok. bo jest mała a w salonie może nie być ok. bo jest duży, czy dobrze rozumiem.

Im mniejsze pomieszczenie tym może być niżej (oczywiście w granicach rozsądku:)

 

A może zostawić te schodki w salonie i problem z głowy?

[monikaa13]

I jeszcze jedno, czy znowu wysokość 2,95 nie będzie za duża na kuchnię o metrażu 9m2 i 2m2 łazienkę. No załóżmy, że tam damy jakiś sufit podwieszany to będzie 2,85m. Czy to nie za wysoko?

[Newfie]

Ja mam na całym parterze 2,7 i nie jest ani za mało ani za dużo, mniej niż 2,6 już bym nie zaakceptowała. W malutkiej łazience (4m.kw.) i w kuchni (10 m.kw) mam sufity obniżone zabudową g-k o jakieś 10 cm i jest ok.

Mam porównanie z bardzo obniżoną sypialnią na poddaszu - jedno duże pomieszczenie (20m.kw) na wysokość 2,35 i nadaje się tylko na sypialnię mimo że do wielkoludów nie należymy

 

A co do schodków w salonie - jeśli nie planujesz już dzieci to wygląda super, ale jeśli będziesz mieć małe dziecko to problem rozbitych kolan i nosów przez dobrych kilka lat

[dakota]

No właśnie, ale teraz odezwał się mąż, który twierdzi że 2,65 to nie jest mało, bo w mieszkaniu mamy 2,5 i jest ok.

I powiedzcie czy jest tak, że w łazience 2,65 będzie ok. bo jest mała a w salonie może nie być ok. bo jest duży, czy dobrze rozumiem.

Im mniejsze pomieszczenie tym może być niżej (oczywiście w granicach rozsądku:)

 

A może zostawić te schodki w salonie i problem z głowy?

dobrze rozumiesz

ale niepotrzebnie kombinujesz z dodawaniem całego pustaka, to nigdy tak nie wychodzi, u nas górą na porothermie idą cegły

możesz ustalić sobie dowolną wysokość

 

moim zdaniem 2,65 to jest za nisko, pamiętaj jeszcze 2 cm tynku, a może podłoga będzie trochę grubsza

w mieszkaniu mam 2,60, w domu buduję wg projektu 2,80, ale wyszło raczej 2,85

i fajnie

[Afrodyta]

No dwóch nie mam ale boję się, że jak dołożę jakieś elemnty podwieszane to 2,55 może być za nisko.

Salon ma 30m2 i jest połączony z jadalnią 10m2 więc przestrzeń nie mała w sumie, przynajmniej dla mnie.

Czy ni ebędzie przytłaczająco?

Czy podnosić o jeden pustak dla spokoju.

 

Stanowczo przy tej powierzchni przynajmniej 2,80. Nie będzie wrażenia, że sufit kładzie Ci się na głowę. I niech Cię Bozia broni od zakładania kinkietów, nisko osadzone światło obniża optycznie pomieszczenie i na odwrót.

 

Mam zamiar zacząć od 2,90-3,00, jak dojdą podłogi powinno zostać jakieś 2,70-2,80.

[malgosia0023]

my mamy 2,7 miejscami 2,6