tres34 25.08.2008 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 Dobre. Ale pare szlag mnie trafil i tak zadzialalem. Ale pismo nie do jego szefa bo wyrzuci, ale to burmistrza, starosty lub rzecznika praw obyw. Potem pozostaje tylko sie przygladac jaka powstaje jatka a w urzedzie wreszcie sie krzataja jak pszczolki w ulu:) Jak mowilem, na wlasne zyczenie tak mieli bo z definicji urzednik jest niekompetentny i zlosliwy. Postepuje sie z nim jak z siekiera i Kaszubem: siekiere sie ostrzy, Kaszuba tepi. Prawo jest jedno dla wszystkich. Urzędas nie chce wydać zaświadczenia o numeracji na gębe? To pismem go! Nie odpowiada - to skarga na bezczynność urzędu. Odpowiedział, że nie wyda, ale nie powołał się na podstawę prawną - pismo z informacjią o bezzasadności żądaniem przywrócenia terminów KPA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.08.2008 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 ... z definicji urzednik jest niekompetentny i zlosliwy. Postepuje sie z nim jak z siekiera i Kaszubem: siekiere sie ostrzy, Kaszuba tepi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 25.08.2008 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 brzeoza ...ale coś ty ...przeca u nas wszyscy urzędnicy tańcują jak im wójt zagra .... nie ma nic sptzecznie .... każdy sobie pracę ceni - urzędnik także A mieszkasz w Wilkowyjach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 25.08.2008 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 Prawo jest jedno dla wszystkich. Urzędas nie chce wydać zaświadczenia o numeracji na gębe? To pismem go! Nie odpowiada - to skarga na bezczynność urzędu. Odpowiedział, że nie wyda, ale nie powołał się na podstawę prawną - pismo z informacjią o bezzasadności żądaniem przywrócenia terminów KPA. Ale...jak rozumiem o naszym, pięknym, polskim kraju piszesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 26.08.2008 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Co potrzebne jest to otrzymania numer?Tak na zdrowy rozum,to numer nadaje sie nieruchomosci,a nieruchomoscia jest przeciez takze dzialka.Numer nadaje sie wiec dzialce,a nie budynkowi.Wyobrazmy sobie sytuacje,gdzie przy jednej drodze,czy ulicy jest 45 dzialek z czego pierwsza jest zabudowana wiec ma numer 1,potem dlugo nic i dzialka druga od konca jest tez zabudowana wiec jaki on bedzie maiec numer 2??,czy 44??Przepisy sa jedne i ustawa jest tez jedna to poprostu umiejetnosc czytania przepisow ze zrozumieniem i ich interpretacja nie jest nasza specjalnoscia,wiec jest tak jak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 26.08.2008 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Wyobrazmy sobie sytuacje,gdzie przy jednej drodze,czy ulicy jest 45 dzialek z czego pierwsza jest zabudowana wiec ma numer 1,potem dlugo nic i dzialka druga od konca jest tez zabudowana wiec jaki on bedzie maiec numer 2??,czy 44?? 44 zgodnie z § 7. 1. Nieruchomości przylegające do ulic lub placów oznacza się kolejnymi numerami porządkowymi Wygraną w postaci kapsla od piwa bezalkoholowego proszę przesłać p.Ziobrze - ma chłop zgryza niech się odtruje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Killer_su 27.08.2008 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 Prawo jest jedno dla wszystkich. Urzędas nie chce wydać zaświadczenia o numeracji na gębe? To pismem go! Nie odpowiada - to skarga na bezczynność urzędu. Odpowiedział, że nie wyda, ale nie powołał się na podstawę prawną - pismo z informacjią o bezzasadności żądaniem przywrócenia terminów KPA. Ale...jak rozumiem o naszym, pięknym, polskim kraju piszesz? Oczywiście, że tak! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Killer_su 27.08.2008 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 Dobre. Ale pare szlag mnie trafil i tak zadzialalem. Ale pismo nie do jego szefa bo wyrzuci, ale to burmistrza, starosty lub rzecznika praw obyw. Z rzecznikiem to nie wpadłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 28.08.2008 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Raffran - nie do końca - sam mieszkałem swego czasu pod numerem 32 a po paru latach przemianowano go na nr 8. Okazało się, że w miejscu domków jednorodzinnych powstały rzędy szeregowców i zrobił się taki bajzel , że przez jakieś 2 lata numer domu rodziców (32) był między numerem 6 a 10. Killer - to spróbuj to załatwić w ten sposób w przeciętnej, polskiej gminie. Zobaczymy ile sobie poczekasz i ile kontroli przejdziesz... W Gminie Wejherowo jest sporo "powiązań" i tu np lepiej za dużo nie fikać, jak się chce spokojnie żyć. To jest niestety "polityka"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tres34 29.08.2008 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Watek mnie zmotywowal i wlasnie wczoraj przykleilem numer na domu (dotad byl tylko na skrzynce). Dla was rada: wiecej odwagi w tym co robicie, bo co widze to skrajne asekuranctwo i strach przed wszystkich. To sa wasze nieruchomosci, czesto za ciezka jak cholera kase. Nikt wam nie bedzie mowil co na nich macie robic a co nie. A jesli to robi to dlatego ze na to pozwalacie. Kropka. Jeszcze jedno: mynia_pynia poprobuj w taki sposob pracowac w jakims koncernie, a zobaczysz jak dlugo pociagniesz. Tylko panstwowe urzedy pozwalaja jeszcze na takie niby-pracowanie. Na szczescie jest ich coraz mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 29.08.2008 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Ja przed chwilą rozmawiałam z moją gminą i powiedzieli, że nie musi być odbioru, tylko inwentaryzacja geodezyjna i oświadczenie kierownika, że dom nadaje się do zamieszkania. Dobrze też podać najbliższy numer, żeby urzędnicy wiedzieli jak dalej numerować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tres34 29.08.2008 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Brawo, zawsze popieram rozsadne dzialanie. Panike - nigdy. Ja przed chwilą rozmawiałam z moją gminą i powiedzieli, że nie musi być odbioru, tylko inwentaryzacja geodezyjna i oświadczenie kierownika, że dom nadaje się do zamieszkania. Dobrze też podać najbliższy numer, żeby urzędnicy wiedzieli jak dalej numerować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.08.2008 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Ja przed chwilą rozmawiałam z moją gminą i powiedzieli, że nie musi być odbioru, tylko inwentaryzacja geodezyjna i oświadczenie kierownika, że dom nadaje się do zamieszkania ... sciemniali zadzwoń jeszcze raz i popros o podanie podstawy prawnej na to, ze musi byc im przedłożona inwentaryzacja powykonawcza i oswiadczenie KB ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 29.08.2008 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Wolałabym, żeby to była prawda, bo za jakiś czas muszę się przemeldować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tres34 29.08.2008 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Do czego ci meldunek? To twor z czasu komuny. W cywilizowanym swiecie jest podaje sie adres do koresp. (Francja, Hiszpania, ...) Jakby meldunek cos znaczyl przy akcie wlasnosci. Jakie wy macie dziwaczne ograniczenia w glowach. Wolałabym, żeby to była prawda, bo za jakiś czas muszę się przemeldować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 29.08.2008 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 No ja go nie potrzebuję, ale nowi właściciele mieszkania mnie tam nie chcą zameldowanej, a nie można nigdzie nie być zameldowanym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tres34 29.08.2008 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Mozna. Ja jestem zameldowany nigdzie. Nikt ode mnie tego nie chce. Wazny adres do korespondencji, czyli gdzie MIESZKASZ kobieto. I papier dot. prawa wlasnosci. Meldunek to gleboka komuna. Super ze od nowego roku nie bedzie juz tego badziewia. No ja go nie potrzebuję, ale nowi właściciele mieszkania mnie tam nie chcą zameldowanej, a nie można nigdzie nie być zameldowanym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 29.08.2008 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 A co ci wpisali w dowód osobisty i prawo jazdy? Adres do korespondencji? Szczerze wątpię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tres34 29.08.2008 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 I nastepny przyklad: dowod osobisty, mialy go panstwa totalitarne. Nie mam dowodu. Wywalilem dawno temu. Posluguje sie paszportem albo prawkiem. W paszporcie tzw. zameldowania brak. Na prawku jest korespondencyjny, dawno zreszta nieaktualny. I co, mozna zyc na luzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 29.08.2008 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Nie będę z Tobą dyskutować, bo po co? Np. gdy kupujesz mieszkanie i nie jesteś w nim zameldowany, to musisz zapłacić podatek po jego sprzedaży, więc nie mów, że meldunek jest niepotrzebny. Zresztą aby wyrobić paszport to potrzebny jest dowód, więc nie ściemniaj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.