jimmy871 16.09.2014 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2014 (edytowane) Skoro 3.5 kg to za mało to ile radzisz ustawić? Mówisz że żelazo może "przebijać" tutaj trudno mówić o przebijaniu z wyników badań wynika że złoże nawet nie rusza żelaza :| Stacja jest na gwarancji jeszcze przez pół roku i już zgłosiłem problem jednak chciał bym poradzić się kogoś obiektywnego zanim serwis się pojawi.. Kolego KLARSAN opcja zapchanego filtra wstępnego odpada z racji tego że go nie stosuję. Niestety musiałem wymieniać wkłady praktycznie co kilka dni co było dla mnie nie do przyjęcia i przestałem go stosować. Czy to może być przyczyną problemu? Jeśli chodzi o pompę pracuję na ciśnieniu 3-5 atmosfer więc chyba wystarczy..?Jeśli chodzi o odprowadzenie "ścieków" to wężyk jest średnicy wyjścia głowicy więc też chyba jest wystarczający..? Edytowane 16 Września 2014 przez jimmy871 .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 16.09.2014 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2014 Skoro 3.5 kg to za mało to ile radzisz ustawić? Przynajmniej 6,5 kg. Mówisz że żelazo może "przebijać" tutaj trudno mówić o przebijaniu z wyników badań wynika że złoże nawet nie rusza żelaza :| I to jest dziwne. Myślę, że złoże może być już tak zapchane żelazem, że go zupełnie nie rusza. Czy ten efekt był od początku? (zakładam, że z początku działało). Myślę, że to efekt ustawień regeneracji. Nie tyle w kwestii ciśnienia co czasu trwania poszczególnych etapów oraz zbyt małej dawki soli. Może mógłbyś sprawdzić ile trwają cykle regeneracji? Do złoża CR jest procedura "mycia chemicznego" - często pozwala ono na oczyszczenie złoża i przywrócenie przynajmniej części jego zdolności. Stacja jest na gwarancji jeszcze przez pół roku i już zgłosiłem problem jednak chciał bym poradzić się kogoś obiektywnego zanim serwis się pojawi. Daj znać co "stwierdzą" Kolego KLARSAN opcja zapchanego filtra wstępnego odpada z racji tego że go nie stosuję. Niestety musiałem wymieniać wkłady praktycznie co kilka dni co było dla mnie nie do przyjęcia i przestałem go stosować. Czy to może być przyczyną problemu? To raczej nie jest przyczyna, ale na pewno jest to wskazówka. Jeśli to co zatrzymywało się na filtrze, idzie teraz na złoże, to ono może być solidnie zaklejone. Jeśli chodzi o odprowadzenie "ścieków" to wężyk jest średnicy wyjścia głowicy więc też chyba jest wystarczający..? Wężyk może być w porządku, ale w głowicy jest restryktor, który ma za zadanie ograniczyć przepływ wody do żądanego poziomu. I pytanie czy jest on prawidłowo dobrany do tego zestawu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jimmy871 16.09.2014 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2014 Cały proces regeneracji trwa dokładnie 90 min. 15 min płukanie wsteczne przepływ to ok 2 litrów na minute 20 min płukanie wolne + pobieranie solanki przepływ wody 1-2 l/m 30 min płukanie wolne przepływ ok 1-2 l/m 3 min postoju 8 min płukanie szybkie przepływ ok 10 l/m zastanawiam sie czy nie za wolno? w instrukcji piszą że powinno być dwa razy tyle.. 14 min czerpanie wody do zasobnika z solą Rozmawiałem dziś kolejny raz z serwisantem który się do nas wybiera i stwierdził że jeśli okażę się złoże być zaklejone to trzeba będzie albo wrócić do filtra wstępnego czego nie moge zaakceptować! albo postawić drugą butle z napowietrzaniem w celu wytrącenia żelaza przed CR. Jak myślicie jaki to może być koszt owego rozwiązania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
small7 17.09.2014 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2014 Skoro 3.5 kg to za mało to ile radzisz ustawić? Mówisz że żelazo może "przebijać" tutaj trudno mówić o przebijaniu z wyników badań wynika że złoże nawet nie rusza żelaza :| Stacja jest na gwarancji jeszcze przez pół roku i już zgłosiłem problem jednak chciał bym poradzić się kogoś obiektywnego zanim serwis się pojawi.. Kolego KLARSAN opcja zapchanego filtra wstępnego odpada z racji tego że go nie stosuję. Niestety musiałem wymieniać wkłady praktycznie co kilka dni co było dla mnie nie do przyjęcia i przestałem go stosować. Czy to może być przyczyną problemu? Jeśli chodzi o pompę pracuję na ciśnieniu 3-5 atmosfer więc chyba wystarczy..? Jeśli chodzi o odprowadzenie "ścieków" to wężyk jest średnicy wyjścia głowicy więc też chyba jest wystarczający..? 3,5 kg to nie jest ilość soli do regeneracji a obliczona zdolność jonowymienna złoża. Wartość 110 g/l to ten parametr wyznacza ile jest uzywane soli na regenerację czyli np.przy 50 l pójdzie ok 5,5 kg soli. Jeśli zwiększysz pojemność jonowymienną na 6,5 kg to tak naprawdę spowodujesz, że urządzenie będzie regenerowane rzadziej. Głowica logix przy danej ilości soli np. 110 g/l i zaprogramowanej zdolności jonowymiennej i twardości wejściowej (trzeci parametr u Ciebie 850) sam oblicza co ile ma się regenerować. Jeśli nie zmienisz zdolności jonowymiennej i twardości to zwiększając parametr ilości soli np. na 140 g/l głowica sama obliczy, że ta ilość soli pozwoli aby urządzenie regenerowało się rzadziej np. nie co 3,6 m3 a co 4 m3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 17.09.2014 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2014 Cały proces regeneracji trwa dokładnie 90 min. 15 min płukanie wsteczne przepływ to ok 2 litrów na minute 20 min płukanie wolne + pobieranie solanki przepływ wody 1-2 l/m 30 min płukanie wolne przepływ ok 1-2 l/m 3 min postoju 8 min płukanie szybkie przepływ ok 10 l/m zastanawiam sie czy nie za wolno? w instrukcji piszą że powinno być dwa razy tyle.. 14 min czerpanie wody do zasobnika z solą Czyli regeneracja jest też autorskim pomysłem firmy czy serwisanta. Producent zaleca aby samo solankowanie trwało 90 minut. W tabeli najbliższy model do twojego to 13x54" i czasy regeneracji wyglądają tak: płukanie wsteczne - 16 min @ 28 l/min (1,7 m3h) solankowanie z wolnym płukaniem - 20 min @ [0,85 l/min (zasysanie) + 1,3 l/min (wolne płukanie)] oraz 70 min @ 1,3 l/min (wolne płukanie) szybkie płukanie - 4 min @ 28 l/min (1,7 m3h) napełnianie zbiornika solanki - w zależności od tego jaki restryktor jest w głowicy, ale tyle czasu aby nalać ok 15 litrów wody do zbiornika soli. Wniosek jest taki, że złoże było za słabo płukane (za mały przepływ) oraz za krótko solankowane. Rozmawiałem dziś kolejny raz z serwisantem który się do nas wybiera i stwierdził że jeśli okażę się złoże być zaklejone to trzeba będzie albo wrócić do filtra wstępnego czego nie moge zaakceptować! albo postawić drugą butle z napowietrzaniem w celu wytrącenia żelaza przed CR. Uważam, że "nie tędy droga". Owszem dodanie filtra wstępnego (czy całej kolumny) odciąży filtr z CR, ale on sobie i bez tego powinien dać radę. Może być zaklejone złoże - i trzeba je będzie solidnie odpłukać i zregenerować. Jeśli to nie pomoże to możliwe, że złoża nie da się już uratować, ale skoro filtr jest na gwarancji, a ustawienia są od dostawcy to powinni wziąć na siebie wymianę złoża - w końcu to jest efekt ich doboru. Jak myślicie jaki to może być koszt owego rozwiązania ? Koszt może być duży, ale zależy od tego co by w tej butli miało być (jakie złoże). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 17.09.2014 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2014 Uważam, że "nie tędy droga". Owszem dodanie filtra wstępnego (czy całej kolumny) odciąży filtr z CR, ale on sobie i bez tego powinien dać radę. Może być zaklejone złoże - i trzeba je będzie solidnie odpłukać i zregenerować. Jeśli to nie pomoże to możliwe, że złoża nie da się już uratować, ale skoro filtr jest na gwarancji, a ustawienia są od dostawcy to powinni wziąć na siebie wymianę złoża - w końcu to jest efekt ich doboru. Dodam jeszcze, ze jesli nawet dodasz filtr odzelaziajacy przed CR-em, ale pozostana tam zle dobrane parametry plukania i regeneracji to CR i tak predzej czy pozniej padnie i przestanie usuwac twardosc. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jimmy871 17.09.2014 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2014 Wczoraj wieczorem wykonałem regenerację ręczną z której skrót podałem powyżej a dziś rano pomimo tego że na pewno nie była puszczana woda w domu podczas regeneracji a jednocześnie otwarty był na wszelki wypadek zawór by-pas w kranie pojawiła się słona woda, wnioskuje z tego iż złoże nie zostało dobrze przepłukane pod koniec regeneracji..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swistak81 18.09.2014 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Panowie, a czy spotkaliście się z urządzeniem o nazwie Dropson?Wygląda ciekawie. Nie ma płukania. Nie ma soli. Jest malutkie. Przy koszcie z okolic 2tyś mamy wydajność max 2,5m3/h.Ale czy to działa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 18.09.2014 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Panowie, a czy spotkaliście się z urządzeniem o nazwie Dropson? Wygląda ciekawie. Nie ma płukania. Nie ma soli. Jest malutkie. Przy koszcie z okolic 2tyś mamy wydajność max 2,5m3/h. Ale czy to działa? "Nie ma płukania. Nie ma soli" Ja dodam, nie ma znanej ludzkosci fizyki która by tłumaczyłą czemu i jak to działa Ale to już było. W 10 różnych nazwach. Ot kolejna reinkarnacja magnetyzera. Jeśli miałes w szkole coś więcej z fizyki niz mierny, to się zorientujesz ze opis techniczny to bełkot. "Kontroluje w multisferach różne generatory oddziaływań magnetycznych". Trzeba przyznac ze fantacje maja coraz wieksza ) Serial Star Trek przy tym wymięka. Co wiecej, prawdopodobnie zaraz pojawi sie tu jakiś uzytkownik tego wynalazku i w pierwszym i jedynym poscie na forum *akurat przechodził i się zarejestrował) bedzie sie zaklinał ze jemu to działa od wielu lat i jest zadowolony. Sa miejsca na swiecie, gdzie sprzedaz tego jest traktowane jak przestepstwo. Dlatego co chwile pojawia sie w kolejnych reinkarnacjach pod nowymi nazwami. Jak koniecznie chcesz, to kup sobie silny magnes neodymowy i trytytka przyczep do rury. Bedzie ciut taniej niz 2000PLN!! Tylko nie wiem, czy zwykly magnes bez ładnej obudowy i naklejki bedzie w stanie kontrolowac w multisferach różne generatory odziaływań magnetycznych. Efekty "działania" tego czegoś sa z załozenia niemierzalne, bo to twardosci nie usuwa tylko magicznie modifikuje. A gdzies na 15-stronie jest pewnie małym druczkiem dodatkowo napisane, ze działa tylko do XX stopni celcjusza. Jak wode podgrzejesz na potrzeby CO lub w czajniku to kamien i tak sie wytraci. Wnioski wyciągnij sam. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 18.09.2014 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Wczoraj wieczorem wykonałem regenerację ręczną z której skrót podałem powyżej a dziś rano pomimo tego że na pewno nie była puszczana woda w domu podczas regeneracji a jednocześnie otwarty był na wszelki wypadek zawór by-pas w kranie pojawiła się słona woda, wnioskuje z tego iż złoże nie zostało dobrze przepłukane pod koniec regeneracji..? Wydaje mi się, że za krótkie jest i wolne płukanie i szybkie płukanie. Efekt może być taki, że część słonej wody zostanie w zbiorniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swistak81 18.09.2014 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Marcin, mnie to nie do końca przekonuje. Dlatego pytam.Ja mam u siebie zmiękczacz. Tylko znajomy chcąc kupić zmiękczacz, uderzył do pewnej (dużej) firmy zajmującej się uzdatnianiem wody - i polecono mu na próbę Dropsona zamiast tradycyjny zmiękczacz.To mnie zastanowiło. Cena podobna (chyba że narzut 200%) - ale po co firma miałaby ryzykować sprzedawać coś, co nie działa i potencjalnie będą mieć zwrot?Tak czy inaczej - dzięki za informację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 18.09.2014 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 ... ale po co firma miałaby ryzykować sprzedawać coś, co nie działa i potencjalnie będą mieć zwrot? Dla firmy to żadne ryzyko bo nie ma jak udowodnić, że to nie działa. Efekty "działania" są niemierzalne, więc jak złożyć reklamację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 18.09.2014 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 ale po co firma miałaby ryzykować sprzedawać coś, co nie działa i potencjalnie będą mieć zwrot? Jaki zwrot? Udowodnij ze nie działa (np w sądzie), skoro nie da się tego nijak zmierzyc. Pomiar bowiem wykaze dokładnie wyjściowa twardosc. A urządzenie z założenia twardosci przeciez nie zmniejsza, ergo, "works as designed." Co wiecej, prawie na pewno jest gdzies napisane malym druczkiem ze dzialanie tego czegos dotyczy tylko wody zimnej. A przeciez kazdy chyba ma wode ciepla w domu w obecnych czasach. Wiec jak Ci sie kamien wytraci to zwody cieplej. To wszystko jest oparte na marketingu, praniu mozgow, niewidzy klientow i tym podobnych sztuczkach. Co jakis czas pojawia sie tu post o jakims filtrze do wody amway'a, Ktory jest zwyklym wkladem weglowym z lampa UV w ladnym opakowaniu. Przedstawiony jako 7-my cud swiata. Tyle ze kosztuje 5000PLN a wymiana wkladu weglowego z zarnikiem UV grubo ponad 1000PLN. Czyli tak ze 4x cena takiego urzadzenia dobrej firmy. A sa ludzie ktorzy sie dadza pokroic za "opatentowana technologie hiper wielowarstwowych filtrow srututu weglowych". I na nic tlumaczenie ze ten sam efekt zapewni filtr 4x tanszym, bo im ktoś wtłoczyl do glowy ze owszem filtr kosztuje 5000PLN a woda z niego w skali roku bedzie 2x tansza niz kupowanie wody butelkowanej. A po co sa firmy co sprzedaja na pokazach patelnie po 5000 za sztuke gdzie potencjalnie ktos im sprawe wytoczy. Bo itak na tym zarobi jak znajdzie paru co sie dadza nabrac. Dlatego co chwile pojawiaja sie nowe firmy z tym samym produktem, inaczej nazwanym i opakowanym. Bo poprzedni jest spalony. To jest zwykle naciaganie. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swistak81 19.09.2014 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Działanie nie dotyczy tylko wody zimnej. Piszą, że wejściowa woda nie może przekroczyć 60st.Nie da się sprawdzić działania? Jak to się nie da? A po co stosujemy zmiękczacz?Ja np. po zainstalowaniu zmiękczacza nie czułem różnicy podczas mycia się, prania, czy pracy zmywarki.Ale brak kamienia w czajniku zauważyłem spokojnie po 2-3 dniach. Zatem myślę, że po tygodniu można ze 100% pewnością stwierdzić czy to działa czy nie.Jakby komuś taki dowód nie wystarczył - można się pokusić o sprawdzenie innych grzałek (pralka, wanna, podgrzewacz pary).Więc na pewno się nie da? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 19.09.2014 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 (edytowane) Działanie nie dotyczy tylko wody zimnej. Piszą, że wejściowa woda nie może przekroczyć 60st. Nie da się sprawdzić działania? Jak to się nie da? A po co stosujemy zmiękczacz? Ja np. po zainstalowaniu zmiękczacza nie czułem różnicy podczas mycia się, prania, czy pracy zmywarki. Ale brak kamienia w czajniku zauważyłem spokojnie po 2-3 dniach. Zatem myślę, że po tygodniu można ze 100% pewnością stwierdzić czy to działa czy nie. Jakby komuś taki dowód nie wystarczył - można się pokusić o sprawdzenie innych grzałek (pralka, wanna, podgrzewacz pary). Więc na pewno się nie da? 60C. Wiec w czajniku, na grzalkach roznicy nie bedzie bo wedlug slow producenta nie moze byc. Po kolejne. Jesli taką magicznie zmodyfikowaną (nawet zimna +10C) wodą schlapiesz kabine prysznicowa albo kran, nie wytrzesz do sucha a resztki tej wody wyschnął/wyparuja, to przeciez ten weglan wapania nawet magicznie "zmikrokrystalizowany" zostanie, bo nie moze wyparowac. Chyba ze te cudowane urzadzenie powoduje ze sole zaczynaja parowac. Tu nie ma czego testowac czy działa czy nie. marcin Edytowane 19 Września 2014 przez Jastrząb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swistak81 19.09.2014 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Marcin, ale jakich słów producenta? Zacytuj coś bo nie wiem do czego się odnosisz.Oni piszą: Zapobiega gromadzeniu się osadów z kamienia i zmniejsza istniejący już osad wapnia. Jest alternatywą dla zmiękczaczy wody. 60st na wejściu jest ograniczeniem czysto technicznym (żeby nie uszkodzić urządzenia zapewne).Do zmiękczacza też masz ograniczenie (mój np. do 50st). Nic to nie ma wspólnego z temperaturą wody PO przejściu przez urządzenie.Więc co ma to 60st do czajnika? Piszesz o osadzie na armaturze łazienkowej? Ależ oczywiście że osad na nich pozostanie.Ale ja po zmiękczaczu taki osad też mam (i tu byłem niemile zaskoczony, o czym już w tym wątku pisałem).Tutaj te zawartości też nie są całkowicie likwidowane.Nie wiem, może jest go mniej, może jest łatwiejszy do usunięcia. Ciężko to ocenić.Ale osad jak był tak jest. Dla mnie zatem pozostaje nadal pytaniem bez odpowiedzi - czy to urządzenie ma szansę zabezpieczyć elementy grzewcze (gdzie woda ma kontakt z powierzchniami powyżej 100st)? Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 19.09.2014 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Marcin, ale jakich słów producenta? Zacytuj coś bo nie wiem do czego się odnosisz. Oni piszą: Zapobiega gromadzeniu się osadów z kamienia i zmniejsza istniejący już osad wapnia. Jest alternatywą dla zmiękczaczy wody. 60st na wejściu jest ograniczeniem czysto technicznym (żeby nie uszkodzić urządzenia zapewne). Do zmiękczacza też masz ograniczenie (mój np. do 50st). Nic to nie ma wspólnego z temperaturą wody PO przejściu przez urządzenie. Więc co ma to 60st do czajnika? Piszesz o osadzie na armaturze łazienkowej? Ależ oczywiście że osad na nich pozostanie. Ale ja po zmiękczaczu taki osad też mam (i tu byłem niemile zaskoczony, o czym już w tym wątku pisałem). Tutaj te zawartości też nie są całkowicie likwidowane. Nie wiem, może jest go mniej, może jest łatwiejszy do usunięcia. Ciężko to ocenić. Ale osad jak był tak jest. Dla mnie zatem pozostaje nadal pytaniem bez odpowiedzi - czy to urządzenie ma szansę zabezpieczyć elementy grzewcze (gdzie woda ma kontakt z powierzchniami powyżej 100st)? Paweł Nie zacytuje Ci słów producenta bo nie mam czasu sie w bełkot wczytywac. Ale sam napisałeś ze twierdza ze woda wejsciowa nie moze miec wicej niz 60C To nie jest ograniczenie sprzetu, bo w czym problem przepusic wode 80C czy 100C przez rure ze stali nierdzewnej. To jest ich dupochron. W pokretny sposob napisane, ze to nie zadziała nijak, jesli woda bedzie miała powyzej 60C. A dlatego ze w wysokiej temperaturze kamien kotłowy (Weglan Wapania) wytraca sie z wody bardzo intensywnie. Co widzisz na grzalkach i dnie czajnika w weżownicach itd. Jedyny sposob to sie weglanu wapnia z wody pozbyc (na zmiekczaczu). Osad który Ci pozostaje to inne sole. W wodzie nie znajduja sie tylko weglany (ktore sa twarde i trudne do usuniecia). W wodzie znajduja sie tez inne sole. jakies siarczany np. Tego zmiekczacz nie usuwa. Ale takie osady sie duzo latwiej usuwa z kabiny itp. To czy tych latwych osadów bedzie duzo czy mało zalezy juz konkretnie od Twojej wody. Reasumujac. To uzadzenie nie ma szansy zadzialac jest wode zza niego podgrzejeszto wysokiej temperatury. Jakby to bylo takie prostei to by BEZDYSKUSYJNIE działało, efekty widzczone gołym okiem bez zadnych watpliwosci to juz byto wszyscy przeciez mieli. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 19.09.2014 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Może nie najlepsze merytorycznie źródło ale zawsze jakiś początek: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kamień_kotłowy - zwróć uwagę, że kamień powstaje w wyniku TERMICZNEGO rozkładu wodorowęglanów - czyli w miejscach gdzie dostarczane jest ciepło. http://pl.wikipedia.org/wiki/Magnetyzer_(instalacje_wodne) - jego działanie ma ograniczać tworzenie się osadów w rurach i urządzeniach, ale nie tam gdzie następuje wymiana ciepła. Inna sprawa, czy robi to co teoretycznie ma robić ("Efektywność tego typu urządzeń jest przedmiotem kontrowersji od lat 50. XX w.[3][4] W biuletynie technicznym "Magnetic Water Treatment" opracowanym przez U.S. Army Corps of Engineers w 2001 roku stwierdzono brak efektywności magnetyzerów jako urządzeń ograniczających osadzanie się kamienia kotłowego[3]. Niektóre stany U.S.A. i prowincje Kanady zabroniły sprzedaży niektórych tego typów urządzeń, bądź wydały ostrzeżenia dla konsumentów stwierdzające, że urządzenia te "nie działają"[3]." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swistak81 19.09.2014 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Wszystko rozumiem, poza tymi 60 stopniami. Wyraźnie piszą, że woda wejściowa do urządzenia nie może przekroczyć 60st. Tyle.Zresztą na marginesie - ja swoją wodę grzeję do 43st (oczywiście wiem, że temperatura kontaktu jest duuużo wyższa). Jak wspomniałem, na moim zmiękczaczu napisane jest: temp. wody wejściowej 2st-59st. To też dla producenta dupochron? Pozostałe argumenty są już dla mnie wystarczające jednak, by się z wami zgodzić. Marne są szanse że to coś będzie działać.Dzięki za dyskusję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 19.09.2014 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Jak wspomniałem, na moim zmiękczaczu napisane jest: temp. wody wejściowej 2st-59st. To też dla producenta dupochron? W zmiękczaczach ograniczeniem temperatury są zazwyczaj materiały (głównie uszczelki) z których są wykonane głowice sterujące. Istnieją zmiękczacze na gorącą wodę, ale wykonane są z innych materiałów. Same jonity mogą pracować w temperaturach nawet 120 stC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.