Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A jakiej wielkości zbiornik?

 

 

Zbiornik 10x54

 

Wody brudnej nie badałem.

Za odżelaziaczem mam filtr mechaniczny. miałem wkład 10um i nic nie wyłapywał, więc zamontowałem wkład 1um i po tych dwóch miesiącach z brudną wodą nie widać na nim zabrudzeń. Nadal jest praktycznie biały.

Jak zostawię tą najbrudniejszą wodę w wiadrze to częściowo się ustoi. Osad opadnie na dno w postaci takiej ciemnej mazi. Nie ma w niej grudek, nic nie jest wyczuwalne w palcach.

Po zakonczeniu płukania 50l/min mam z kranu około 100l brudnej wody.

Po zakonczeniu płukania 30l/min mam z kranu około 20l lekko szarej wody.

 

Co bym nie robił to jak nie pobieram wody kilka godzin to zaczyna lecieć czarna.

Zostawiłem też filtr na kilka dni z zakreconym bypassem i wyłączonym płukaniem jednak efekt jest taki sam - czarna woda.

 

Czyli obstawiasz za słabe płukanie?

Czy może jest za mocne i złoże się ściera?

Zbiornik 10x54

 

Wody brudnej nie badałem.

Za odżelaziaczem mam filtr mechaniczny. miałem wkład 10um i nic nie wyłapywał, więc zamontowałem wkład 1um i po tych dwóch miesiącach z brudną wodą nie widać na nim zabrudzeń. Nadal jest praktycznie biały.

Jak zostawię tą najbrudniejszą wodę w wiadrze to częściowo się ustoi. Osad opadnie na dno w postaci takiej ciemnej mazi. Nie ma w niej grudek, nic nie jest wyczuwalne w palcach.

Po zakonczeniu płukania 50l/min mam z kranu około 100l brudnej wody.

Po zakonczeniu płukania 30l/min mam z kranu około 20l lekko szarej wody.

 

Co bym nie robił to jak nie pobieram wody kilka godzin to zaczyna lecieć czarna.

Zostawiłem też filtr na kilka dni z zakreconym bypassem i wyłączonym płukaniem jednak efekt jest taki sam - czarna woda.

 

Czyli obstawiasz za słabe płukanie?

Czy może jest za mocne i złoże się ściera?

50l/min to poprawna prędkość płukania dla 10" Pyroloxa.

Złożaw butli nie masz za dużo.

W czasie płukania złoże się ściera, ale mówimy o 2% rocznie, nie powinno to wygenerować takiej ilości syfu, po za tym, większość tego co się zetrze leci od razu do kanalizacji i masz po płukaniu wstecznym masz krótkie płukanie w kierunku filtracji, wiec powinno zwszystko zniknąć. Filtr postoi jak rozumiem, to znowu leci z niego czarna woda. NA róznych złożach.

 

Hydrozagadka normalnie. Ja bym odstany osad zaniósl do sanepidu, powiedział że to z wody studziennej i spytał o możliwość identyfikacji.

 

Czy probowałeś filtr odłączyć? Czy woda prosto ze studni jest OK, czy też generuje taki czarny syf?

 

Bo jeśli filtr 1um czyli bardzo dokładny niczego nie zatrzymuje, to i Pyrolox tego nie zatrzyma, czyli może być tak, żę coś dziwnego i niezwykle drobnego przełazi Ci z wody.

Czy probowałeś filtr odłączyć? Czy woda prosto ze studni jest OK, czy też generuje taki czarny syf?

 

Wystarczy że zakręcę bypass i spuszczę wodę z rur i jest czysta:

 

YecJUk6.jpg

 

jest troche żółtawa, ale to woda napowietrzona w hydroforze 300l.

Jak pobieram wodę przed hydroforem to jest kryształ. Zawsze była czysta. Po podłączeniu odżelaziacza są takie historie.

 

Teraz od tygodnia używam wody z pominiętym filtrem i zero problemów z czarną wodą.

 

Obserwując odpływ filtra w trakcie płukania to na początku BACKWASH jest trochę szara i z czasem się oczyszcza. W trakcie RINSE tylko przez chwilę jest szara, później jest kryształ. A po zakonczeniu regeneracji i odkręceniu kranu mamy czarną wodę.

Wystarczy że zakręcę bypass i spuszczę wodę z rur i jest czysta:

 

YecJUk6.jpg

 

jest troche żółtawa, ale to woda napowietrzona w hydroforze 300l.

Jak pobieram wodę przed hydroforem to jest kryształ. Zawsze była czysta. Po podłączeniu odżelaziacza są takie historie.

 

Teraz od tygodnia używam wody z pominiętym filtrem i zero problemów z czarną wodą.

 

Obserwując odpływ filtra w trakcie płukania to na początku BACKWASH jest trochę szara i z czasem się oczyszcza. W trakcie RINSE tylko przez chwilę jest szara, później jest kryształ. A po zakonczeniu regeneracji i odkręceniu kranu mamy czarną wodę.

Czyli filtr/złoże winne. Ja bym oddał tą brduną wodę do badania w takim razie i się dowiedział czym ten osad jest. SKoro filtr jest sprawny i poprawnie eksploatowany.

Woda z płukania powinna być bardziej brązowa, pomarańćzowa od żelaza a nie czarna/szara. Czarne, to tlenki magnanu, ale Ty tego manganu masz znikome ilości.

Czyli filtr/złoże winne.

To ewidentnie pył ze złoża... i o ile woda po regeneracji ma całkiem normalne objawy to dziwne jest to że robi się ciemna po odstaniu kilku godzin.

Może woda jakoś reaguje z tym konkretnym typem złoża (w końcu były dwa złoża tego samego typu) powodując taki efekt?

dziwne jest to że robi się ciemna po odstaniu kilku godzin.

 

Krótki eksperyment wygląda tak:

 

złoże zostawione w szklance na kilka dni nie powoduje zabarwienia wody

 

I7zRWsr.jpg

 

Dopiero jak się potrząśnie przez chwilę szklanką to zaczyna barwić:

 

qNOgAuE.jpg

 

Wygląda to tak:

 

https://photos.app.goo.gl/i6VlgRF0wZfOTnHB3

Witam,

 

W najbliższym czasie przeprowadzam sie do nowego domu. W temacie wody jestem zielony, prosiłbym o porade czy cos z ta wodą trzeba robić. Jezeli tak to co tam zamontować.

Rodzina 2+2. Dane pochadza ze strony wodociągów:

 

Barwa <5 mg/l Pt

Mętność 0.6 NTU

pH 7.7

Przewodność el.właściwa w 25ºC - 634 µS/cm

 

Stężenie amoniaku <0.064 mg/l NH4

Stężenie azotanów 7.6 mg/l NO3

Stężenie azotynów <0.05 mg/l NO2

Stężenie żelaza 84 µg/lFe

Stężenie manganu 6.84 µg/l Mn

Sumaryczna zawartość Ca+Mg (Twardość ogólna)

mg/l CaCO3 - 302

mmol/l CaCO3 - 3

dH ( O n) - 16.9

Dane pochadza ze strony wodociągów:

 

dH ( O n) - 16.9

Jeśli to wodociąg to w zasadzie wszystko powinno być w porządku i nie musisz robić nic. Jedyne co może sprawiać jakiś dyskomfort w czasie użytkowania to twardość, która jest w normie, ale jednak nie najniższa i będzie powodować osady. Jeśli chcesz (bo nie musisz) to możesz zamontować zmiękczacz wody na wejściu do domu. Wielkość standardowa (ok 25 litrów złoża) powinna być wystarczająca na 4 osoby... chyba, że znasz dokładniejsze dane o zużyciu wody? Koszt dobrego urządzenia to ok.2500-3000 PLN

Krótki eksperyment wygląda tak:

 

złoże zostawione w szklance na kilka dni nie powoduje zabarwienia wody

A zrob taki eksperyment. To co masz w szklance, wyplucz na sitku kuchannym. Od razu po solidnym wyplukaniu i wstrząsnieciu nie powinno zabarwaić wody.

Jesli tak jest, to odstaw z wodą na te pare dni bez mieszania i kombinowania, i wstrząśnij jeszcze raz. Pojawi się wtedy zabawrwienie? BO to by oznaczało, że w jakiś sposob faktycznie woda ze złożem reaguje.

Witam serdecznie!

Czy woda o takich parametrach wymaga uzdatniania?

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=399581

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=399582

 

 

Woda pobrana ze studni wierconej 2 m-ce temu.

Będę wdzięczna za podpowiedź ;)

Pozdrawiam :bye:

 

Witam ponownie! 5 m-cy temu pisałam powyższy post, w celu uzyskania informacji o ewentualnym uzdatnianiu wody. Od tego czasu woda nie była używana. Kilka razy uruchamiałam pompę na kilka godzin dziennie. Woda początkowo leci śmierdząca i lekko brunatna. Po niedługim czasie pompowania jest ok.

Obecnie mam wodę rozprowadzoną w budynku i nie chcę jej puszczać w nowe instalacje. Przed montażem hydroforu instalatorzy przepompowali wodę, zanim trafiła do zbiornika. W zeszłym tygodniu hydraulicy spuścili wodę z hydroforu w celu podłączenia zbiornika CWU i całej reszty i znowu pojawił się nieprzyjemny zapach. Wg wyżej zamieszczonych wyników, woda jest ok. (być może mangan powoduje ten zapach?)

Pytanie, co z tym fantem zrobić?

Na razie puszczam wodę na ogród (z pominięciem zbiornika CWU), ale chciałabym już uruchomić bojler i móc korzystać z ciepłej wody. Być może sytuacja się poprawi, jak woda będzie regularnie używana, ale nie chciałabym takiej niepewnej wody pchać w nowe instalacje.

Uzdatniacza nie mamy, tylko filtr samopłuczący Aqua Filter. Badania wody powtórzę niedługo.

Dajcie znać, jakie kroki poczynić ;)

W zeszłym tygodniu hydraulicy spuścili wodę z hydroforu w celu podłączenia zbiornika CWU i całej reszty i znowu pojawił się nieprzyjemny zapach. Wg wyżej zamieszczonych wyników, woda jest ok. (być może mangan powoduje ten zapach?)

Pytanie, co z tym fantem zrobić?

Mangan (a tym bardziej w takiej ilości) nie spowoduje zapachu. Możesz jakoś określić ten zapach? Gnilny czy jajowy? a może metaliczny?

Na podstawie tamtych badań obstawiałbym te mikroorganizmy... i teraz podgrzanie wody może problem rozwiązać lub nasilić :) zależy jakie to organizmy :)

Ale zacząłbym od ponowienia badań żeby wiedzieć czy woda ma stałe parametry.

Zdecydowanie jajowy ;)

To zdecydowanie siarkowodór. Zazwyczaj występuje razem z żelazem i manganem. Można go usuwać na odżelaziaczu lub częściowo przez napowietrzanie.

Cześć ponownie wszystkim !

 

Widzę że znajomi (annatulipanna) też tutaj się udzielają :D

 

Poniżej wklejam moje wyniki z badań wody z własnego ujęcie - jest tu wielu specjalistów którzy się znają na rzeczy - proszę o pomoc w doborze odpowiedniego zestawu do uzdatnienia.

 

Dzięki wielkie

 

2018-04-04_08h37_03.jpg

2018-04-04_08h37_23.jpg

 

Poniżej wklejam moje wyniki z badań wody z własnego ujęcie - jest tu wielu specjalistów którzy się znają na rzeczy - proszę o pomoc w doborze odpowiedniego zestawu do uzdatnienia.

 

Dzięki wielkie

 

[ATTACH=CONFIG]410445[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]410446[/ATTACH]

Trochę słabo widać wartości, ale jest sporo żelaza i manganu, do tego niskie pH - to nie wróży nic prostego do usunięcia. Kwestia twardości to twój wybór (można usuwać, można zostawić).

Podaj trochę informacji o instalacji - jaka pompa, jaki hydrofor, jakie zużycia wody, co ze ściekami?

To zdecydowanie siarkowodór. Zazwyczaj występuje razem z żelazem i manganem. Można go usuwać na odżelaziaczu lub częściowo przez napowietrzanie.

 

No to się trochę zmartwiłam. Czytałam coś o napowietrzaniu właśnie w celu usunięcia nieprzyjemnego zapachu. I tutaj lepiej mieć hydrofor bez membrany. Albo jakiś zbiornik do napowietrzania przed hydroforem? A ja mam piękny, nowy hydrofor przeponowy.

Możecie zaproponować jakiś odżelaziacz, który spełnił by to zadanie i nie puścił nas z torbami?

Wczoraj oglądałam w necie jakieś uzdatniacze, które usuwają twardość, żelazo i mangan. Ale trochę to kosztuje :(

Chociaż, jak już trzeba coś instalować, to fajnie byłoby mieć i zmiękczacz.

Przypomnę tylko, że ten zapach zanika po niedługim czasie pompowania. Tylko przy uruchomieniu pompy czuć smrodek. No i woda odstana w hydroforze też dawała po nosie.

Dziękuję bardzo za informacje qbek17.

 

 

Ps. Cześć Wojaku ;) Śledzisz mnie?? :lol2:

 

Widzę, że badania zrobione. Teraz musimy jakoś doprowadzić wodę do porządku ;)

Pozdrawiam :bye:

Edytowane przez annatulipanna
No to się trochę zmartwiłam. Czytałam coś o napowietrzaniu właśnie w celu usunięcia nieprzyjemnego zapachu. I tutaj lepiej mieć hydrofor bez membrany. Albo jakiś zbiornik do napowietrzania przed hydroforem? A ja mam piękny, nowy hydrofor przeponowy.

Możecie zaproponować jakiś odżelaziacz, który spełnił by to zadanie i nie puścił nas z torbami?

 

Są odżelaziacze z napowietrzaniem, ale to nie są tanie rzeczy. Po drugie - żeby coś dobrać potrzebne byłyby aktualne wyniki bo skoro jest zapach to może też być żelazo i mangan (pytanie ile).

Wczoraj oglądałam w necie jakieś uzdatniacze, które usuwają twardość, żelazo i mangan. Ale trochę to kosztuje :(

Kosztuje, ale akurat nie usuwa siarkowodoru więc nie tędy droga.

Co racja, to racja ;) Dzięki!

Żelazo i mangan to jedyne związki, które pojawiły się przy pierwszym badaniu.

Czyli teraz muszę jak najszybciej wykonać ponowne badanie.

A czy mam robić oznaczenie wszystkich poprzednio badanych składników? Czy coś dodać, coś pominąć?

Co racja, to racja ;) Dzięki!

Żelazo i mangan to jedyne związki, które pojawiły się przy pierwszym badaniu.

Czyli teraz muszę jak najszybciej wykonać ponowne badanie.

A czy mam robić oznaczenie wszystkich poprzednio badanych składników? Czy coś dodać, coś pominąć?

Te wszystkie parametry są zazwyczaj w zestawie badań.

Dobrze mieć w badaniach pH i utlenialność.

NIe jesteś pierwsza która ma piękny hydrofor przeponowy gdy się zorientuje że bezprzeponowy byłby lepszy :-(

 

Ważne też, żeby wodę solidnie przepompować przed pobraniem próbki do badań. Na tyle żeby całą woda stojąca w studni i hydroforze się wypompowałą a do badania zostałą pobrana bezpośrednio z warstwy wodonośnej. Woda stojąca może mieć zafałszowane wyniki (coś się w odzie wytrąca i opada na dno). No powinna też iść przez żadne filtry.

A czy mam robić oznaczenie wszystkich poprzednio badanych składników? Czy coś dodać, coś pominąć?

Możesz pominąć to co było poniżej granicy oznaczalności, a dodać np utlenialność... chociaż z drugiej strony - te parametry też się mogły zmienić i jeśli to nie zrobi dużej różnicy w cenie to może nie warto z nich rezygnować?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...