Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń


ewoda

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam hydrofor z przeponowym zbiornikiem. A czy możecie podać przykłady takich filtrów do zastosowań domowych? Znalazłem kilka takich urządzeń. Wszystkie w kwocie grubo ponad tysiąc zł. Znacie jakieś tańsze firmy/rozwiązania?
No niestety, wlasnie sie dowiedziales ze "darmowa woda z wlasnej studni" moze byc bardzo droga, jesli chcesz doprowadzic ja do normy.

 

Druga rzecz to glebokosc Twojej studni, 7m! To jest raczej malo. To ze dzisiaj nie masz bakterii, albo ze masz taki sklad wody nie znaczy ze za czas jakis bedzie rownie dobrze. Zbuduje sie sasiad kolo Ciebie ze "szczelnym inaczej" szambem ktore trzeba wybierac raz na 3 lata, albo 100metrow dalej rolnik nawiezie pole itd. Nie chce straszyc, ale Twoja wode nalezaloby od czasu do czasu sprawdzac.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do głębokości to się pomyliłem. Studnia jest wybita na głębokości 10 i 9 metrów. Domyślam się, że tak czy owak mając wodę z własnego ujęcia trzeba ją od czasu do czasu badać. A powiedzcie mi Panowie jak to jest z eksploatacją tych podłóż o których pisaliście? Ile musiałbym ich stosować na raz do filtra oraz co ile zmieniać przy mojej wodzie? Chodzi o złoża Pyrolox, G1 i Greensand. Dla przypomnienia woda ma problem z Manganem (metoda badania PN-C-04590/03:1992* jednostka miary ug/l) Wynik 168, norma 50.

 

 

Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Teraz chciałbym policzyć koszty czy może nie przyłączyć się do wodociągów. Kilka lat temu kiedy wybijałem studnie miałem dużo wydatków, a potrzebowałem wody na działce i przyłącze było strasznie drogie. A teraz muszę wybrać opcję tańszą w eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie mi Panowie jak to jest z eksploatacją tych podłóż o których pisaliście? Ile musiałbym ich stosować na raz do filtra oraz co ile zmieniać przy mojej wodzie? Chodzi o złoża Pyrolox, G1 i Greensand. Dla przypomnienia woda ma problem z Manganem (metoda badania PN-C-04590/03:1992* jednostka miary ug/l) Wynik 168, norma 50.

To nie są "jednorazowe" złoża :) Kupujesz to raz i tylko co jakiś czas (co kilka dni) płuczesz lub regenerujesz (zależnie od typu). Pyrolox i G1 trzeba płukać wodą, ale do tego potrzebujesz silnej pompy. Greensand regenerujesz nadmanganianem potasu (KMnO4) i płuczesz (pompa też musi być wydajna). Przy takiej wodzie i regularnym płukaniu myślę, że jakieś 10 lat powinno śmigać bez zaglądania do zbiornika. Później pewnie trzeba będzie coś dosypać lub wymienić (chociażby ze względu na ścieranie złoża). Koszty eksploatacji to koszt zakupu (zależy od wielkości filtra, wydajności i komponentów), koszt wody do płukania, koszt ścieków (szambo albo kanalizacja) i ewentualnie przy Greensandzie koszty nadmanganianu. Koszt elektryczności jest pomijalnie mały (możesz wybrać głowicę ręczną i wtedy nie masz go wcale) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja chyba nie rozumiem zasady działania tych urządzeń. Jak dla mnie to filtr taki montuje się przed pompą i to ona przez niego pompuje wodę do zbiornika hydroforu. Czy to się zgadza? No i jak się płucze tego rodzaju złoża? Hydrofor mam taki: HWA-3000, wydajność 100l/min, 6000l/h, ciśnienie 6 bar. Instalacja w domku jednorodzinnym przewidzianym na trzy osoby. Jedna łazienka i kuchnia.

 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez bobi1326
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To o czym mówisz to może być tylko kosz ssawny w studni - odfiltruje ci co najwyżej muł i co większe zanieczyszczenia mechaniczne.

Jeśli mówimy o usunięciu manganu, czyli już uzdatnianiu wody, to filtry montujesz za pompą i hydroforem. Jest to oddzielny zbiornik wypełniony złożem zależnie od funkcji jaką ma spełniać. Przepływa przez nie woda dopiero jak ją pobierasz.

Płukanie polega na przepuszczeniu przez złoże wody w kierunku przeciwnym do przepływu w czasie pracy (filtracji). Zazwyczaj filtrację prowadzi się z góry na dół zbiornika, a płukanie od dołu do góry. Płukanie może odbywać się automatycznie (głowica sterująca zmienia kierunek przepływu) lub ręcznie (otwierasz i zamykasz odpowiednie zawory w instalacji).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłoby idealnie gdyby płukać wodą już przefiltrowaną, ale jest to dość kosztowne i zajmuje sporo miejsca (jedno płukanie to kilkaset litrów - zależnie od rozmiarów filtra). W praktyce płucze się wodą zasilającą - dlatego istotna jest wydajność pompy (płukanie wymaga dużo większego przepływu wody niż normalna praca)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja chyba nie rozumiem zasady działania tych urządzeń. Jak dla mnie to filtr taki montuje się przed pompą i to ona przez niego pompuje wodę do zbiornika hydroforu. Czy to się zgadza? No i jak się płucze tego rodzaju złoża? Hydrofor mam taki: HWA-3000, wydajność 100l/min, 6000l/h, ciśnienie 6 bar. Instalacja w domku jednorodzinnym przewidzianym na trzy osoby. Jedna łazienka i kuchnia.

 

 

Pozdrawiam

Filtr mozna w zasadzie zamontowac w dowolnym miejscu,. nawet przed hydroforem, jest tylko jedno ale. Woda musi przez taki filtr przeplywac w miare wolno, zeby zdazyla sie na zlozu oczyscic. Rozne zloza maja rozna zalecana predkosc filtracji. Jak bedzie za duza, to czesc zanieczyszczen przejdzie prze filtr. Pompa pompuje wode do hydroforu dosyc szybko. Ty pobierasz wode z hydroforu zazwyczaj wolniej. Rozsadniej jest wiec filtr postawic za hydroforem i tak sie to praktycznie w domowych warunkach to wykonuje. Czyli w hydroforze masz wode brudna, jak odkrecisz kran to sobie ta brudna woda z hydroforu poprzez filtr poplynie do domu.

 

Napisz tez jeszcze jakiej pojemnosci masz zbiornik hydroforowy.

 

Filtr filtruje wode z gora na dol poprzez zloze filtracyjne (rodzaj piasku). Jesli glowica jest automatyczna, o ustalonej porze dnia w okreslone dni (najczesciej w nocy) glowica tak otwiera zamyka rozne zawory ze woda zaczyna plynac od dolu do gory. Nad zlozem filtracyjnym zawsze jest miejsce, tzn filtr nie jest w 100% wypelniony. Woda to zloze lekko unosi do gory i osobna rura wyplywa do kanalizacji wyplukujac zanieczyszczenia zatrzymane na filtrze.

 

Na plukanie potrzeba dosyc duzego przeplywu wody, stad wymog duzej pompy.

 

Jesli nie ma glowicy automatycznej, musisz recznie poprzestawiac jakies zawory, odczekac iles tam czasu i poprzestawiac znowu. Co kilka dni.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tutaj pytanie czy pompa o wydajności 100l/min da radę, zbiornik przeponowy 100 l? Szukam cały czas urządzeń ale czy mógłbyś podesłać mi jeden przykład takiego filtra ze złożem pyrolox i automatycznym systemem regeneracji? Dom to jak pisałem wcześniej czyli jednorodzinny, jedna kuchnia i łazienka. Jakieś 3 osoby mieszkające.

 

 

Pozdrawiam i jeszcze raz wielkie dzięki za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oznacza to tyle że przed hydroforem montujesz zwężkę, która zasysa powietrze. Powietrze pomaga utlenić zawarte w wodzie żelazo i mangan, co ułatwia ich odfiltrowanie na złożu. W twoim przypadku (żelaza jest mało, manganu też nie jakoś strasznie dużo) już samo złoże bez napowietrzania powinno dać radę, ale jak będzie z napowietrzaniem to nie zaszkodzi a może jeszcze poprawić skuteczność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oznacza to tyle że przed hydroforem montujesz zwężkę, która zasysa powietrze. Powietrze pomaga utlenić zawarte w wodzie żelazo i mangan, co ułatwia ich odfiltrowanie na złożu. W twoim przypadku (żelaza jest mało, manganu też nie jakoś strasznie dużo) już samo złoże bez napowietrzania powinno dać radę, ale jak będzie z napowietrzaniem to nie zaszkodzi a może jeszcze poprawić skuteczność.
Co dziala tylko ze zebirnikiem bez worka. A kolega ma juz taki z workiem, co oznaczaloby wymiane zbiornika.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale można spróbować bez tej zwężki? Jeszcze mam takie pytanie. Zastanawiam się czy może lepiej będzie jak wybiję studnię na większej głębokości? I stąd moje pytanie czy jakaś głębokość jest gwarantem otrzymania wody zdatnej do picia? Np 50 metrów?

 

Pozdrawiam

Nie ma żadnej pewności, że będziesz miał lepszą wodę na większej głębokości, wręcz przeciwnie, możesz mieć gorszą (więcej żelaza, manganu). Chyba najlepszym rozwiązaniem, w Twoim przypadku, będzie filtr ze złożem "Greensand", lub "MTM".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...