Jastrząb 22.08.2011 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2011 Pomóżcie proszę. Zrobiłem badania wody i rozpoznanie wsród lokalnych firm. Dowiedziałem się, że moja woda to syf i część firm rozłożyła ręce albo zastrzegała, że woda po uzdatnieniu nie będzie nadawała się do picia. Badanie wody przez sanepid dało takie wyniki: - mętność 2,3 - barwa 40 mg Pt/dm3 - zapach nieakceptowalny (czuć zgniłe jajo) - odczyn 7,2 - twardość ogólna 264 mg CaCO3/dm3 - utlenialność 8,29 mg/ dm3 - amoniak 5,7 mg /dm3 - żelazo ogólne 2,3 mg Fe/dm3 - mangan 1,1 mg Mn/dm3 Jedna z firm odpowiedziała, że jest w stanie poradzić sobie z oczyszczeniem tej wody - za pomocą 40 litrów Crystal-Right i filtra węglowego. Powiedzcie czy to ma szansę zadziałać? Obawiam się czy np. z uwagi na duże przekroczenia norm i utlenialność, filtr nie zapcha się po jakimś czasie - co sygnalizowały inne firmy. Dodam tylko, że nie mam jeszcze hydrofora więc oba typy wchodzą w grę. Z góry dzięki za wszelkie porady, bo niestety przeprowadzka tuż tuż. Pozdr Marcin Napisz cos wiecej o samej studni. Jak gleboka, jakie byly warstwy po drodze w czasie wiercenia jesli wiesz. Idz popytaj sasaidow na jakiej glebokosci maja wode i jakiej jakosci itp. Czy to co Ty masz to norma, czy tylko Tobie sie tak trafilo. Ewentualnie zrob badanie elektrooporowe. Da ci to wglad w warstwy wodonosne. Czasem bardziej oplaca sie wywiercic druga/glebsza studnie, niz walczyc z woda. Albo podciagnij wodociag jesli jest, chocby to mialo byc i 300m rury. Dosyc czesta wymiana wegla, sol, ew. nadmanganian potasu, scieki z wiecej niz 1 filtra. Kupa kosztow a i tak nie wiadomo co z tego wjdzie jak pisal Qbek. Moze sie okazac ze w skali paru lat to juz drogi wodociag moze byc bardziej oplacalny. Masz szambo/kanalizacje/oczyszczalnie? marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfacentauri 22.08.2011 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2011 Dzięki serdeczne,teraz zajarzyłem o co chodzi,pozdro -)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
free_shop 22.08.2011 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2011 Dodam tylko, że nie mam jeszcze hydrofora więc oba typy wchodzą w grę. Jeżeli nie masz hydroforu, to zamontuj dowolną pompę o wydajności 2-3 m3 (przy podnoszeniu np.30 m słupa wody), aspirator i zbiornik hydroforowy bezprzeponowy (np. 300 l). Następnie powtórz badania wody, ale tylko na wartości przekroczone, tzn. żelazo, mangan, amoniak, barwa, utlenialność. Zapach sam wyczujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin_Pe 23.08.2011 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 Dzięki za odpowiedzi. Oczywiście muszę podrążyć... Crystal Right 100 powinien ci pomóc na twardość, żelazo, mangan i amoniak (w tej kolejności), ale na pewno system większy niż 40 litrów i z celą chlorującą (ze względu na wysoki poziom amoniaku). Ze względu na dużą utlenialność i (sądząc po zapachu) siarkowodór - przed filtrem z CR powinno być coś co zatrzyma część tych zanieczyszczeń - np węgiel. Qbek - Jakiej wielkości powinien być system? Zbiornik jaki mi zaproponowano ma wymiary 26/26/156cm. W domu będą mieszkały 4 osoby. Co do celi chlorującej - znalazłem wcześniej w tym wątku że ma zapobiegać zapachowi z bakterii siarkowych. To służy do dezynfekcji złoża? Nie chloruje wody mam nadzieje:) Z cennika alamo wynika ze parę stówek kosztuje - myślę że spróbuję najpierw z węglem i ewentualnie dostawię później celę. Mógłbyś napisać coś więcej nt. czy dać na początku greensand czy węgiel? Napisz cos wiecej o samej studni. Jak gleboka, jakie byly warstwy po drodze w czasie wiercenia jesli wiesz. Idz popytaj sasaidow na jakiej glebokosci maja wode i jakiej jakosci itp. Czy to co Ty masz to norma, czy tylko Tobie sie tak trafilo. Masz szambo/kanalizacje/oczyszczalnie? Studnia jest 7m, nie pamietam dokładnie ale chyba po drodze sam gruby piach. Niedaleko (100m) może być torf bo jest ślad po dawnym korycie jakiegoś strumienia. Generalnie woda jest wysoko - 1,5m. Studnia miała być tylko budowlana - sam się zastanawiam czy nie kopać głębiej ale z tego co zorientowałem się wśród sąsiadów, ci, którzy kopali głębiej nie korzystają z tych studni. Wiecie czy jest jakaś reguła na to co może być głębiej, czego się spodziewać? Obdzwonię jutro lokalnych studniarzy, coś się dowiem. Dodam że sąsiedzi dalecy są i już podłączeni do miejskiej - w moim przypadku to odpada - wyceny wodociągu (170m) z kosmosu. Mam szambo... wiem, lipa. Jeżeli nie masz hydroforu, to zamontuj dowolną pompę o wydajności 2-3 m3 (przy podnoszeniu np.30 m słupa wody), aspirator i zbiornik hydroforowy bezprzeponowy (np. 300 l). Następnie powtórz badania wody Też się nad tym zastanawiałem, chociaż wolałbym hydrofor przeponowy. Czy napowietrzanie ulży złożu? Możecie powiedzieć ja często się spuszcza te utlenione fusy ze zbiornika? Dodać do tego wymiane filtrów wstępnych, dosypywanie soli, to się robi zajęcie:) Podejrzewam że w nowej chałupie i tak będę miał takowch aż nadto:) jeszcze raz dzięki i pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 23.08.2011 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 Jakiej wielkości powinien być system? Zbiornik jaki mi zaproponowano ma wymiary 26/26/156cm. W domu będą mieszkały 4 osoby. Co do celi chlorującej - znalazłem wcześniej w tym wątku że ma zapobiegać zapachowi z bakterii siarkowych. To służy do dezynfekcji złoża? Nie chloruje wody mam nadzieje:) Z cennika alamo wynika ze parę stówek kosztuje - myślę że spróbuję najpierw z węglem i ewentualnie dostawię później celę. Mógłbyś napisać coś więcej nt. czy dać na początku greensand czy węgiel? Zaoferowali ci zbiornik 10x54" - aby usunąć amoniak musiałbyś ograniczyć przepływ do 0,6 m3/h (10 l/min) - to tyle co z częściowo odkręconego kranu. Przy większym poborze wody czas kontaktu wody ze złożem będzie zbyt krótki i nie cały amoniak się usunie. Myślę, że dla w miarę spokojnego użytkowania przez 4 osoby to minimum zbiornik 13x54" (72 litry złoża). Oczywiście możesz chcieć usuwać tylko część amoniaku i wtedy mniejszy system będzie OK. Cela chlorująca działa tylko w czasie regeneracji - generuje chlor z solanki. Służy do dezynfekcji złoża, ale nie tylko - aby oczyścić złoże CR z zatrzymanej twardości, żelaza i manganu wystarczy sól, ale aby przywrócić pojemność złoża względem amoniaku potrzebny jest silny utleniacz - czyli np. chlor. Przy wysokim poziomie amoniaku taka regeneracja chlorem i tak będzie potrzebna (powiedzmy raz na rok), ale zamiast celi możesz ją zrobić ręcznie (dodając do regeneracji roztwór podchlorynu zamiast solanki). Jakbym miał wybierać między greensandem i węglem to bym chyba wolał węgiel - ale to tylko moja opinia (nie chciałbym trzymać w domu zbiornika z nadmanganianem). Myślę, że większym problemem niż żelazo jest organika, a ją lepiej zatrzyma węgiel. Poza tym na węglu też zostanie trochę żelaza... więc będzie on bardziej wszechstronny... i powinien być tańszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 23.08.2011 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 Czy napowietrzanie ulży złożu? Możecie powiedzieć ja często się spuszcza te utlenione fusy ze zbiornika? Dodać do tego wymiane filtrów wstępnych, dosypywanie soli, to się robi zajęcie:) Niektóre złoża wymagają napowietrzania, inne działają lepiej z napowietrzaniem niż bez, a jeszcze inne nie mogą działać z napowietrzaniem. Ogólnie napowietrzanie powoduje że część żelaza utlenia się z formy rozpuszczonej w wodzie do formy nierozpuszczalnej, czyli wytrąca się w postaci osadów. Takie osady są dość łatwe do odfiltrowania z wody nawet na zwykłym piasku. Niestety nie zawsze to wystarczy i wtedy lepiej sprawdzają się złoża katalityczne. Zazwyczaj napowietrzanie wspomaga proces i efekt jest lepszy, ale zależy to od wielu parametrów (np. pH, zawartości poszczególnych związków w wodzie, rodzaju złoża). To co wytrąci się w hydroforze powinno płynąć z wodą i osadzać się na złożu ale w praktyce trzeba też co jakiś czas czyścić hydrofor. Częstotliwość zależy od ilości zanieczyszczeń, szybkości przepływu, pojemności hydrofora, itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 24.08.2011 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 Studnia jest 7m, nie pamietam dokładnie ale chyba po drodze sam gruby piach. Niedaleko (100m) może być torf bo jest ślad po dawnym korycie jakiegoś strumienia. Generalnie woda jest wysoko - 1,5m. Studnia miała być tylko budowlana - sam się zastanawiam czy nie kopać głębiej ale z tego co zorientowałem się wśród sąsiadów, ci, którzy kopali głębiej nie korzystają z tych studni. Wiecie czy jest jakaś reguła na to co może być głębiej, czego się spodziewać? Obdzwonię jutro lokalnych studniarzy, coś się dowiem. Dodam że sąsiedzi dalecy są i już podłączeni do miejskiej - w moim przypadku to odpada - wyceny wodociągu (170m) z kosmosu. Mam szambo... wiem, lipa. Moim zdaniem lipa. 7m to po pierwsze bardzo plytko, a po drugie skoro po drodze byl tylko piach, to warstwa z ktorej czerpiesz wode jest praktycznie nie izolowana od zanieczyszczonych wod powierzchniowych. Mowiac obrazowo pijesz wode z kaluzy. Bedziesz mial duze wahania jakosci wody w sezonie. Jak popada albo pojda roztopy to wszystko z gory bedzie sie do Twojej studni przesaczac. Bakterie wszelakie, caly syf. Bliskosc torfu tlumaczy wysoka utlenialnosc. Nie chodzi o to ze przy wiekszej glebokosci bedzie lepsza woda. Czesto im glebiej tym wiecej zelaza i manganu. Ale te dwa zanieczyszczenia (jesli nie ma nic innego) sa stosunkowe proste do usuniecia. Chodzi o to, ze jak wykopiesz glebsza studnie, to masz duza szanse ze przwiercisz sie przez izolujaca wartwe gliny/ilu, ktora lezaca ponizej warstwe wodonosna izoluje od calego syfu z powierzchni. Jest duza szansa ze bedzie mniejsza utlenialnosc, ze nie bedzie tyle amoniaku, moze zniknac H2S, bakterilogicznie bedzie czystsza. Mozesz popytac studniarzy jak okolica wyglada. Moze tez zrobic badanie elektrooporowe. Dowiesz sie wtedy na jakiej glebokosci sa warstwy izolujace (glina) a na jakiej wodonosne (piach). To jest koszt max 500PLN a bedzie wiedzial, czy ma sens kopanie glebszej studni. Jesli te 170m wodociagu mialoby kosztowac 17.000PLN, to ja bys sie przy takiej wodzie nawet chwili nie zastanawial. Jak dokladnie podliczysz koszty, to sie okaze ze w skali 5 lat taki wodociag bedzie tanszy Jesli bedziesz mial 2 duze filtry, to samych popluczyn z plukania/regeneracji bedziesz mial w szambie (strzelam) 5m3 miesiecznie. W mojej okolicy to jest 100PLN, Do tego z raz do roku bedzie zmienial wegiel aktywny. Bedziesz kupowal sol do regeneracji CR. A i tak z duzym prawdopodobienstwem ta woda nie bedzie sie nadawala do picia a wydasz pewnie ze 200PLN miesiecznie na eksploatacje tych filtrow (wliczajac sol, wegiel aktywny itp). 2000 w skali roku. 10.000 PLN po latach 5-ciu. Do tego zestaw 2 filtrow na starcie to pewnie z 5-6 tys. Duzy hydrofor tez z 1000PLN kosztuje. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 24.08.2011 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 Dzięki za odpowiedzi. Oczywiście muszę podrążyć... Jeszcze jedno. Wegiel aktywny na nie chlorowanej wodzie z takiej plytkiej studni, z duzym prawdopodobienstwem kiepskiej bakteriologicznie, to proszenie sie o klopoty. Co dla niezorientowych dziwne, na weglu aktywnym bardzo chetnie mnoza sie bakterie. Moze byc z tego tylko wiecej smordu w wodzie. Jesli wegiel aktywny to tylko w polaczeniu z ciaglym chlorowaniem. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
free_shop 24.08.2011 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 Też się nad tym zastanawiałem, chociaż wolałbym hydrofor przeponowy. Czy napowietrzanie ulży złożu? Możecie powiedzieć ja często się spuszcza te utlenione fusy ze zbiornika? Dodać do tego wymiane filtrów wstępnych, dosypywanie soli, to się robi zajęcie:) Podejrzewam że w nowej chałupie i tak będę miał takowch aż nadto:)Ulży! Powinien zniknąć zapach zgniłych jaj. Żelazo i mangan powinny się częściowo utlenić. Ilość amoniaku też powinna być mniejsza. Koszty powtórnego badania wody na pewno Ci się zwrócą. Wysoka barwa, utlenialność oraz informacja, że masz w pobliżu torfowiska, oznacza, że w wodzie masz żelazo w formie organicznej. Taką wodę ciężko uzdatnić. Jeżeli firmy rozkładały ręce, to znaczy, że nie mają doświadczenia z takimi wodami, albo wręcz przeciwnie, wiedzą, że jest to bardzo trudne zadanie. Każdą wodę można uzdatnić (vide żołnierze amerykańscy pijący wodę z kałuży). W przemyśle jest to proste, ale do domu nikt nie zaproponuje baterii filtrów za 20-30 tyś zł. Nie rezygnuj z firm, które nie zapewniają jakości wody odpowiadającej Rozporządzeniu. Cóś za cóś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
free_shop 24.08.2011 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 (edytowane) Jeszcze jedno. Wegiel aktywny na nie chlorowanej wodzie z takiej plytkiej studni, z duzym prawdopodobienstwem kiepskiej bakteriologicznie, to proszenie sie o klopoty. Co dla niezorientowych dziwne, na weglu aktywnym bardzo chetnie mnoza sie bakterie. Moze byc z tego tylko wiecej smordu w wodzie. Jesli wegiel aktywny to tylko w polaczeniu z ciaglym chlorowaniem. marcinNiekoniecznie. Na powierzchni węgla powstaje co prawda flora bakteryjna (a może fauna, z biologii miałem 3+), ale ona wspomaga filtrację. Przy płukaniu jest wyrzucana do ścieków i proces narastania powtarza się. Z doświadczenia, rzadko zdarza się, że woda po filtrze węglowym jest zanieczyszczona bakteriologicznie. Chociaż teoretycznie po filtrze węglowym powinno się montować lampę UV (nie ważne, czy woda jest chlorowana, czy nie). Teoria teorią, a w praktyce różnie to bywa:) Edytowane 24 Sierpnia 2011 przez free_shop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 25.08.2011 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Niekoniecznie. Na powierzchni węgla powstaje co prawda flora bakteryjna (a może fauna, z biologii miałem 3+), ale ona wspomaga filtrację. Przy płukaniu jest wyrzucana do ścieków i proces narastania powtarza się. Z doświadczenia, rzadko zdarza się, że woda po filtrze węglowym jest zanieczyszczona bakteriologicznie. Chociaż teoretycznie po filtrze węglowym powinno się montować lampę UV (nie ważne, czy woda jest chlorowana, czy nie). Teoria teorią, a w praktyce różnie to bywa:) Zgadzam sie w jednym. Bakterie w rozny sposob wspomagaja filtracje. To dzieki bakteriom zwykly piasek obrasta powlokami manganowymi i tworzy sie z niego zloze katalityczne. Oczywiscie w duzych instalacjach wodociagowych, do domu prosciej kupic zloze katalityczne niz czekac niewiadomo ile az sie wypracuje. Bakterie sa wykorzystywane w procesie utleniania jonu amonowego. I pewnie jest tego wiecej, to sa 2 ktore gdzies przeczytalem. Ale bakterii jest tez bardzo duzo roznych Ja mam niezla i dobrze izolowana wode (50m gliny i ilow), przekroczone tylko Fe i Mn. A na weglu (moim zdaniem bezsensownie postawionym przez firme) cos uroslo i tak smierdzialo, ze "oczy szczypaly". Plukanie tego wegla niewiele zmienialo. Fakt, ze stal tam wtedy zbiornik przeponowy, to co roslo moglo rosnac beztlenowo, czyli ssmierdziec dla nas. Wywalilem ten wegiel - zamienilem go na piasek, zamienilem hydrofor na otwarty, i nic nie smierdzi. A wegiel nie byl potrzebny bo po usunieciu Fe i Mn woda ma bardzo dobra metnosc i barwe. Reasumujac. Z wlasnego doswiadczenia nie polecam. Dla powyzszej wody w szczegolnosi. Z hydroforem przeponowym w szczegolnosci do kwadratu. Ja bym ta wode potraktowal tak: -chlorowanie na wejsciu do otwartego hydroforu (majac nadzieje, ze sie to zelazo organiczne utleniu) ale to by sie chyba dalo przetestoawc. -za tym tym wegiel aktywny, odfiltruje co sie utlenilo, odfiltruje chlor, cos tam z organicznych zanieczyszczen -za tym CR, Albo: -chlorowanie -piasek -wegiel aktywny Piasek po to, zeby oszczedzic troche wegiel aktywny i nie zapychac go zelazem utlenionym - aLe moze to jest bzdura kompletna. Ale to sa tylko gdybania lajkonika, ktory tylko duzo czytal, zeby poprawic swoja stacje uzdatniania po "fachowcach". marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
free_shop 25.08.2011 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 (edytowane) Oczywiście zakładamy, że Marcin_Pe ma w wodzie żelazo organiczne. Najlepiej byłoby to potwierdzić. Najprostsza metoda, to napełnić do połowy butelkę wodą, mocno potrząsnąć i odstawić na parę dni. Jeżeli w butelce, nad osadem zostanie przezroczysta woda, to żelazo jest w postaci nieorganicznej.Co do chlorowania, to są plusy. Jeżeli w wodzie są bakterie, to chlor je zabije na śmierć. Obniży też amoniak.Ale są też minusy, powstają chloraminy, THMy i inne niepożądane związki. Aby je usunąć należałoby dobrać odpowiedni węgiel.Lepszym, bo skuteczniejszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby dodawanie przed zbiornikiem hydroforowym koagulantu. Później filtracja (np na piasku) i CR (ten nieszczęsny amoniak). Edytowane 25 Sierpnia 2011 przez free_shop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 25.08.2011 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Co do chlorowania, to są plusy. Jeżeli w wodzie są bakterie, to chlor je zabije na śmierć. Obniży też amoniak. Ale są też minusy, powstają chloraminy, THMy i inne niepożądane związki. Aby je usunąć należałoby dobrać odpowiedni węgiel. Lepszym, bo skuteczniejszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby dodawanie przed zbiornikiem hydroforowym koagulantu. Później filtracja (np na piasku) i CR (ten nieszczęsny amoniak).Na pewno wiesz lepiej. Jako amator nie bede polemizowal bo nie mam podstaw Tak czy siak, jak juz sugerowalem, w pierwszej kolejnosci zrobil bym badania geologiczne, celem sprawdzenia czy glebsza studnia mialaby sens (czy sa lepiej izolowane glebsze warstwy), oraz po raz drugi zastanowilbym sie nad drogim (170m) wodoiagiem. Bo z ta woda nie bedzie ani tanio ani dobrze, czego by nie postawic do filtrowania. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JulkAn 27.08.2011 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2011 Witajcie Chciałabym zainstalować u siebie w domu zmiękczacz wody ale po przeczytaniu forum to jak na razie mam całkowicie zmiękczone mózgowie W domu będzie woda z wodociągów - ujęcie Rumia http://www.pewik.gdynia.pl/?tree=28&id=343, czyli wychodzi, że średnio twarda 12dGH. Koczowników będzie w domu czworo, dwie łazienki i średnie zużycie wody. Po lekturze skłaniam się do kupna sprzętu Viessmann Aquahome 20 albo Tapworks NSC 17 ED. Nie wiem co lepsze i czym sie tak na prawdę różnią? Pomóżcie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 27.08.2011 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2011 Witajcie Chciałabym zainstalować u siebie w domu zmiękczacz wody ale po przeczytaniu forum to jak na razie mam całkowicie zmiękczone mózgowie W domu będzie woda z wodociągów - ujęcie Rumia http://www.pewik.gdynia.pl/?tree=28&id=343, czyli wychodzi, że średnio twarda 12dGH. Koczowników będzie w domu czworo, dwie łazienki i średnie zużycie wody. Po lekturze skłaniam się do kupna sprzętu Viessmann Aquahome 20 albo Tapworks NSC 17 ED. Nie wiem co lepsze i czym sie tak na prawdę różnią? Pomóżcie!!! Różnią się sterowaniem, ceną i logiem. Co do zasady działania są to identyczne urządzenia. Radziłbym ci jednak poszukać czegoś złożonego z ogólnodostępnych komponentów - takie urządzenie będzie tańsze w zakupie i eksploatacji (koszty serwisu i ewentualnych części). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 27.08.2011 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2011 Ja u siebie miałem twardość 18d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JulkAn 27.08.2011 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2011 (edytowane) Różnią się sterowaniem, ceną i logiem. Co do zasady działania są to identyczne urządzenia. Radziłbym ci jednak poszukać czegoś złożonego z ogólnodostępnych komponentów - takie urządzenie będzie tańsze w zakupie i eksploatacji (koszty serwisu i ewentualnych części). Jakie w takim badz razie urzadzenia masz na mysli, mozesz wymienic kilka przykladowych, ktore beda wystarczajace do moich potrzeb?!? Tapworks deklaruje sie ze nie uzywa chinskich komponentow(teraz to i czosnek jest z chin) czy to prawda? Z gory dziekuje za pomoc i cenne uwagi!Nie chce przeplacac jesli nie trzeba;) Edytowane 27 Sierpnia 2011 przez JulkAn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 27.08.2011 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2011 Jakie w takim badz razie urzadzenia masz na mysli, mozesz wymienic kilka przykladowych. Tapworks deklaruje sie ze nie uzywa chinskich komponentow, czy to prawda? Z gory dziekuje za pomoc i cenne uwagi! Z Tapworksem pozostaje ci wiara (lub nie) w ich zapewnienia - sprzedają gotowe urządzenia sprowadzane w całości z ... (nie wiem jaki kraj pochodzenia podają teraz, ale ostatnio chyba twierdzili że USA) i nikt nie sprawdza skąd są komponenty skoro całość idzie z USA. Ich zaletą jest długa gwarancja - niektórzy dają na nie 10 lat - tylko ma to swoją cenę - są drogie w zakupie i mają drogi serwis. Większość urządzeń ma krótszą gwarancję, co nie znaczy, że działają krócej Radziłbym ci poszukać w okolicy firm zajmujących się uzdatnianiem i do nich wysłać zapytania. W twojej okolicy masz spory wybór: Waterservice, Promat-Woda, Suw Serwis, ... Poproś o ofertę na standardowy zmiękczacz, podaj te parametry co tutaj i zaznacz, że chcesz na dobrych komponentach (nie najtańszych). Powinno ci wyjść sporo taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JulkAn 27.08.2011 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2011 Dobrze tak tez zrobie, dzieki za podpowiedz Pozdrowionka!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 28.08.2011 05:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Ja kupiłem taki model http://aqua-soft.com.pl/zmiekczanie-wody/zmiekczacze-na-caly-dom/aqua-soft-basic-30-wersja-objetosciowa-przeplyw-1-5m-h.html ale u mnie jest duże zużycie tj ok 15m3/miesiąc No i w każdym wypadku należy sie targować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.