Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń


ewoda

Recommended Posts

Zgodzę się tu z Jastrzębiem.
Hytry, normalnie wypic za to by trzeba ;-)

 

W ogóle nie wiem po co stosować falownik w domu jednorodzinnym – jedno więcej urządzenie które najszybciej się zepsuje.

Jak masz wode ktora nie potrzebuje uzdatnienia, wzlednie tylko jest zmiekczana to fakt posiadania zbiorniczka pare litrow, zamist duzej kobyly 300L, dla niektorych moze miec znaczenie. Nawadnianie ogrodka ze stalym cisnieniem - bardzo pomaga rowno nawodnic trawe. Troche zalet by sie znalazlo

 

Ja jeszcze nie wiem po co stosują w odżelaziaczu antracyt – chyba żeby bakterie miały się gdzie lęgnąć.

Antracyt to nie to samo co wegiel aktywny. A dzieki temu ze jest lzejszy bedzie zawsze u gory. To co sie zatrzyma na nim nie pojdzie na Catalox. Mowiac inaczej 2 zloza w jednym zbiorniku.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Antracyt to nie to samo co wegiel aktywny. A dzieki temu ze jest lzejszy bedzie zawsze u gory. To co sie zatrzyma na nim nie pojdzie na Catalox. Mowiac inaczej 2 zloza w jednym zbiorniku.

Nawet 3 ;) bo przecież jest jeszcze "kwarc". Mam nadzieję, że chodzi tu tylko o podsypkę pod złoże i w tych 70 litrach nie będzie 50 litrów piasku ;)

W teorii Catalox może działać bez napowietrzania. Oczywiście będzie to działanie dużo słabsze, ale przy małej zawartości żelaza/manganu i dużym nadmiarze złoża jest szansa, że by wystarczyło. Mimo wszystko - jeśli jesteś na etapie dobierania komponentów lepiej zrób to z napowietrzaniem.

Zgadzam się też, że sterownik objętościowy do odżelaziacza nie jest konieczny (chociaż w niczym nie przeszkadza).

Co do zmiękczacza to warto byłoby dopytać o typ jonitu (marka, producent, konkretny model).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W teorii Catalox może działać bez napowietrzania. Oczywiście będzie to działanie dużo słabsze, ale przy małej zawartości żelaza/manganu i dużym nadmiarze złoża jest szansa, że by wystarczyło.

Dzialanie bez napowietrzenia, rozumiem, ze chodzi o to ze jest to zloze "wysoko wydajne" i potrafi dobre wykorzystac zawarty tlen ktorego iles tam zawsze sie w wodzie znajduje. Bo bez tlenu przeciez ani rusz z Fe (po za wymiana jonowa rzecz jsana)

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzialanie bez napowietrzenia, rozumiem, ze chodzi o to ze jest to zloze "wysoko wydajne" i potrafi dobre wykorzystac zawarty tlen ktorego iles tam zawsze sie w wodzie znajduje. Bo bez tlenu przeciez ani rusz z Fe (po za wymiana jonowa rzecz jsana)

 

marcin

 

Generalnie żeby zaszła reakcja utleniania potrzebny jest utleniacz :) zazwyczaj jest to tlen rozpuszczony w wodzie. Złoże jest w tym przypadku katalizatorem tej reakcji. Poza tym zmieniają się "okoliczności" tej reakcji (inne ciśnienia, temperatury, inne reakcje chemiczne) i przez to może się zmieniać równowaga chemiczna w wodzie (czyli np. to co pod ziemią było rozpuszczone, teraz zaczyna się wytrącać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za wszystkie porady i podpowiedzi.

 

Podsumowując:

- przy zaproponowanym odżelaziaczu muszę zastosować otwarty zbiornik, najlepiej jak największy lub aspirator. Ze względu na bardzo mało miejsca w kotłowni skłaniałbym się chyba ku drugiemu rozwiązaniu. Czy możecie polecić jakiś konkretny model lub wskazać na co zwracać uwagę przy jego wyborze? Czy ogólnie poprawnie dobrany aspirator da ten sam efekt, co duży zbiornik? I czy przy zastosowaniu aspiratora mogę/muszę także zastosować jakiś mniejszy zbiornik?

- czy do instalacji z aspiratorem mogę zastosować zaproponowaną pompę ale z dużo prostszym i tańszym sterownikiem ciśnieniowym? Czy wymagane jest jeszcze inne sterowanie? Czy z doświadczenia możecie polecić jeszcze jakieś inne dobre i w miarę ciche pompy?

- dla odżelaziacza mogę zrezygnować ze sterownika objętościowego na rzecz prostszego i tańszego sterownika czasowego

- jeśli chodzi o zmiękczacz to powinienem dopytać o typ jonitu (marka, producent, konkretny model). Czy możecie polecić jakiś konkretnych producentów?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując:

- przy zaproponowanym odżelaziaczu muszę zastosować otwarty zbiornik, najlepiej jak największy lub aspirator. Ze względu na bardzo mało miejsca w kotłowni skłaniałbym się chyba ku drugiemu rozwiązaniu. Czy możecie polecić jakiś konkretny model lub wskazać na co zwracać uwagę przy jego wyborze? Czy ogólnie poprawnie dobrany aspirator da ten sam efekt, co duży zbiornik? I czy przy zastosowaniu aspiratora mogę/muszę także zastosować jakiś mniejszy zbiornik?

Aspirator spowoduje natlenienie wody, ale to w zbiorniku woda będzie miała czas na utlenienie żelaza i manganu. Im większy zbiornik tym więcej tego czasu, czyli więcej żelaza się utleni. Im więcej żelaza utleni się w zbiorniku tym mniej obciążone będzie złoże w odżelaziaczu. Od Ciebie zależy jak dobierzesz rozmiary, ale ogólnie bezpieczniej jest dać jak największy zbiornik.

- jeśli chodzi o zmiękczacz to powinienem dopytać o typ jonitu (marka, producent, konkretny model). Czy możecie polecić jakiś konkretnych producentów?

Zmiękczanie jest chyba najprostszym zastosowaniem jonitów, więc praktycznie każdy jonit zadziała. Różnice będą w wydajności, żywotności i ewentualnych zanieczyszczeniach w samym jonicie. Najlepsze są jonity takich firm jak Lanxess (dawniej był to Bayer) czy Rohm&Haas, ale pewnie dużo łatwiej dostaniesz w tym zmiękczaczu coś z Purolite'a czy Dow'a. Jeśli masz wybór to odpuść sobie chińskich i indyjskich producentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aspirator spowoduje natlenienie wody, ale to w zbiorniku woda będzie miała czas na utlenienie żelaza i manganu. Im większy zbiornik tym więcej tego czasu, czyli więcej żelaza się utleni. Im więcej żelaza utleni się w zbiorniku tym mniej obciążone będzie złoże w odżelaziaczu. Od Ciebie zależy jak dobierzesz rozmiary, ale ogólnie bezpieczniej jest dać jak największy zbiornik. .

 

To zapytam może przewrotnie - jakiej minimalnej pojemności muszę zastosować zbiornik aby miał on jakiś większy sens?

Drugie pytanie - jakie konsekwencje ma większe obciążenie złoża? Czy będzie ono musiało być po prostu częściej przepłukiwane?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za wszystkie porady i podpowiedzi.

 

Podsumowując:

- przy zaproponowanym odżelaziaczu muszę zastosować otwarty zbiornik, najlepiej jak największy lub aspirator. Ze względu na bardzo mało miejsca w kotłowni skłaniałbym się chyba ku drugiemu rozwiązaniu.

Pozdrawiam

 

Albo aspirator + zbiornik otwarty albo sam zbiornik z workiem. Nie mozna pompowac powietrza do zbiornika z workiem bo operacja dodawania powietrza poprzez aspirator wymaga zamontowania takze odpowietrznika, ktory nadmiar poweitrza usunie. Do worka nie zamontujesz odpowietrznika.

 

Jak aspirator, to zbiornik wylaczenie otwarty!

Jesli zbiornik z workiem to bez napowietrzenia.

 

Odzelazianie bez dodawania powietrza moze zadzialac (jak Qbek pisal masz malo zelaza) ale nie masz takiej gwarancji. Co wiecej, brak tlenu we wodzie, to mozliwosc rozwoju bakterii beztlenowych. Najpewniej by bylo sprawdzic zawartosc tlenu w wodzie prsoto ze studni. Problem taki ze tlenometr to pewnie z 5000PLN kosztuje i nie wiem czy firmy zajmujace sie uzdatnianiem wody takie ustrojstwo na stanie maja.

 

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zapytam może przewrotnie - jakiej minimalnej pojemności muszę zastosować zbiornik aby miał on jakiś większy sens?

Drugie pytanie - jakie konsekwencje ma większe obciążenie złoża? Czy będzie ono musiało być po prostu częściej przepłukiwane?

 

Pozdrawiam

Jak dasz zbiornik 150L to "od biedy" bedzie.

Jak dasz maly zbiornik, to mniej Fe sie w nim utleni (krocej woda bedzie w tym zbiorniku sie utleniac) i zelazo moze glebiej wnikac do filtra. W sytuacji skrajnej moze filtr wszystkiego nie wylapac, i pojdzie Fe i Mn na zmmiekczacz, co skroci jego zywotnosc.

Z drugiej strony zelaza masz tyle co kot na plakal wiecej zas manganu, przy Twoim pH Mangan sie i tak za bardzo nie utleni w zbiorniku (zelazo by sie utlnilo).

Mozna by sie pokusic o wersje:

pompa elektroniczna z maciupkim hydroforkiem, za hydroforkiem napowietrzenie z jakisjs malej sprezarki plus jakis mieszacz wodno-powietrzny i od razu filtr.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dasz zbiornik 150L to "od biedy" bedzie.

Jak dasz maly zbiornik, to mniej Fe sie w nim utleni (krocej woda bedzie w tym zbiorniku sie utleniac) i zelazo moze glebiej wnikac do filtra. W sytuacji skrajnej moze filtr wszystkiego nie wylapac, i pojdzie Fe i Mn na zmmiekczacz, co skroci jego zywotnosc.

Z drugiej strony zelaza masz tyle co kot na plakal wiecej zas manganu, przy Twoim pH Mangan sie i tak za bardzo nie utleni w zbiorniku (zelazo by sie utlnilo).

Mozna by sie pokusic o wersje:

pompa elektroniczna z maciupkim hydroforkiem, za hydroforkiem napowietrzenie z jakisjs malej sprezarki plus jakis mieszacz wodno-powietrzny i od razu filtr.

 

marcin

 

Czyli jednak rozwiązanie zaproponowane mi przez firmę (pompa sterowana elektronicznie + odżelaziacz + zmiękczacz) może mieć sens tylko trzeba je uzupełnić jeszcze o sprężarkę i mieszacz wodno-powietrzny, czy tak? Jakiego poziomu cen mogę się spodziewać za te dwa dodatkowe urządzenia? Czy zajmują one dużo miejsca? Sprężarka kojarzy mi się też z dużo większą awaryjnością (może niesłusznie).

Z powyższego wnioskuję też, że ze względu na duże PH i małą zawartość żelaza zastosowanie dużego zbiornika do ulteniania nie jest zbytnio uzasadnione, czy tak?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak rozwiązanie zaproponowane mi przez firmę (pompa sterowana elektronicznie + odżelaziacz + zmiękczacz) może mieć sens tylko trzeba je uzupełnić jeszcze o sprężarkę i mieszacz wodno-powietrzny, czy tak? Jakiego poziomu cen mogę się spodziewać za te dwa dodatkowe urządzenia? Czy zajmują one dużo miejsca? Sprężarka kojarzy mi się też z dużo większą awaryjnością (może niesłusznie).

Z powyższego wnioskuję też, że ze względu na duże PH i małą zawartość żelaza zastosowanie dużego zbiornika do ulteniania nie jest zbytnio uzasadnione, czy tak?

 

Pozdrawiam

Twoje pH jest w sam raz do usuwania żelaza. Niestety żeby usunąć mangan przydałoby się nieco wyższe pH. Dlatego lepiej byłoby dać zbiornik w którym żelazo utleni się powietrzem, a manganem zajmie się Catalox.

Jeśli zbiornik hydroforowy jest problemem, możesz spróbować metody, którą opisał ci Jastrząb. Tylko będzie to dosyć nietypowe rozwiązanie i nie wiem czy znajdziesz do tego jakieś podpowiedzi (np. jak sterować sprężarką?).

Miejsca dużo nie trzeba, przy domku jednorodzinnym zużycie wody nie będzie duże więc i powietrza nie potrzeba wiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoje pH jest w sam raz do usuwania żelaza. Niestety żeby usunąć mangan przydałoby się nieco wyższe pH. Dlatego lepiej byłoby dać zbiornik w którym żelazo utleni się powietrzem, a manganem zajmie się Catalox.

Jeśli zbiornik hydroforowy jest problemem, możesz spróbować metody, którą opisał ci Jastrząb. Tylko będzie to dosyć nietypowe rozwiązanie i nie wiem czy znajdziesz do tego jakieś podpowiedzi (np. jak sterować sprężarką?).

Miejsca dużo nie trzeba, przy domku jednorodzinnym zużycie wody nie będzie duże więc i powietrza nie potrzeba wiele.

Dla scislosci. Zeby Mangan w znaczacej ilosci sie utlenil sam z siebie w zbiorniku, to potrzeba wyzszego pH. W obecnosci zloza katalitycznego sobie da rady przy tym pH.

A ze zelaza tam prawie nie ma (wynik badan Fe is ponizej normy - 0,16mg) stad moj pomysl, zeby moze olac zbiornik, bo stawiac go na utlenienie "prawie nic" zelaza, sensu wielkiego nie ma. A manganowi wiele to nie pomoze i tak (po za dobrym natlenienem wody)7. NIe umiem zas powiedziec jak skuteczna bylaby sprezarka i jakis mieszacz. Nie wiem tez, czy gdzies mozna znalezc male mieszacze dla zastosowan domowych. WIem, ze wodociagi takie patenty stosuja, ale oni tam maja raczej wiekszej srednicy rury niz 1" ;-)

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zbiornik hydroforowy jest problemem, możesz spróbować metody, którą opisał ci Jastrząb. Tylko będzie to dosyć nietypowe rozwiązanie i nie wiem czy znajdziesz do tego jakieś podpowiedzi (np. jak sterować sprężarką?).

Miejsca dużo nie trzeba, przy domku jednorodzinnym zużycie wody nie będzie duże więc i powietrza nie potrzeba wiele.

Tak sprezarka moze byc sterowana cisnieniowo - spadek cisnienia (pobor wody) zalacza sprezarke.

To sa male urzadzenia. Takze nalezy zamontowac odpowietrzenie na jakiejs rurze przed filtrem (powyzej poziomu filtra) zeby powietrze nie zbieralo sie w kolumnie.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ze zelaza tam prawie nie ma (wynik badan Fe is ponizej normy - 0,16mg) stad moj pomysl, zeby moze olac zbiornik, bo stawiac go na utlenienie "prawie nic" zelaza, sensu wielkiego nie ma. A manganowi wiele to nie pomoze i tak (po za dobrym natlenienem wody)7. NIe umiem zas powiedziec jak skuteczna bylaby sprezarka i jakis mieszacz. Nie wiem tez, czy gdzies mozna znalezc male mieszacze dla zastosowan domowych. WIem, ze wodociagi takie patenty stosuja, ale oni tam maja raczej wiekszej srednicy rury niz 1" ;-)

marcin

 

Coraz bardziej mnie to wszystko przeraża. Skoro stawianie zbiornika raczej mija się z celem a małych mieszaczy i sprężarek do zastosowań domowych się praktycznie nie używa (lub nie jest to zbyt powszechne) - czy można podejść do tego tematu jakoś inaczej, inną metodą?

Co może mi też "grozić" jeśli bym zastosował pierwotnie proponowane rozwiązanie (bez sprężarki i mieszacza)? Czy taki sam efekt dałoby zastosowanie zbiornika i pompy z prostszym sterowaniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz bardziej mnie to wszystko przeraża. Skoro stawianie zbiornika raczej mija się z celem a małych mieszaczy i sprężarek do zastosowań domowych się praktycznie nie używa (lub nie jest to zbyt powszechne) - czy można podejść do tego tematu jakoś inaczej, inną metodą?

Co może mi też "grozić" jeśli bym zastosował pierwotnie proponowane rozwiązanie (bez sprężarki i mieszacza)? Czy taki sam efekt dałoby zastosowanie zbiornika i pompy z prostszym sterowaniem?

Sprezarki sie stosuje, calkiem czesto. W paru firmach widzialem malutkie sprezarki bezolejowe. Z mieszaczem gorzej, tzn, nigdzie czegos takiego nie widzialem ale byc moze w zastosowaniu domowym da rade bez. W takim przypadku powietrze ze sprezzarki dodawaj do wody maksymalnie daleko *na ile rury pozwola) od filtra. Po za tym tai mieszacz, to zdolny kowal wyklepie. Ma troche zwirowac woda i tyle.

 

Faktycznie stosuje sie do rzadziej od zbiornika otwartego z aspiratorem. Z dwoch powodow. Sprezarka jest "troche" drozsza od aspiratora. Aspirator dziala sam siebie dzieki prawom fizyki i nic z nim nie trzeba robic, raczej sie nie zepsuje itd. A sam zbiornik stanowi rezerwe wody. Jak Ci wylacza prad i el;ektroniczna pompa stanie to wody Ci na kawe starczy i moze zeby raz w WC spuscic. Jak masz duzy zbiornik, to z mniejszym cisnieniem, ale i ze 100L z tego sie uda uzyc.

 

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co może mi też "grozić" jeśli bym zastosował pierwotnie proponowane rozwiązanie (bez sprężarki i mieszacza)? Czy taki sam efekt dałoby zastosowanie zbiornika i pompy z prostszym sterowaniem?

A grozi tym, ze Mangan nie bedzie sie mial czym utlenic wiec zostanioe wodzie. Jest go sporo, wiec mozesz sie podziewac jakichs czarnych smolistych osadow (wc, pranie itp). Nikt Ci niestety nie powie, czy tlenu w wodzie ktory jest tam teraz, starczy na utlenienie tego manganu (no i odrobiny zelaza). Tlen sie tez zuzywa w innych procesach - na zlozu chcesz czy nie wyrosnal jakies (nieszkodliwe) bakterie, ktore beda sobie wcianaly co tam znajda przy okazji zuzywajac tlen i moze go zabraknac dla manganu. Dodawanie tlenu przez napowietrzenie daja jakas tam pewnosc ze tego tlenu nie zabraknie. Bez, roznie moze byc. Poziom tlenu mozna mierzyc, ale jak mowilem ustrojstwo do pomiaru slono kosztuje.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie stosuje sie do rzadziej od zbiornika otwartego z aspiratorem. Z dwoch powodow. Sprezarka jest "troche" drozsza od aspiratora. Aspirator dziala sam siebie dzieki prawom fizyki i nic z nim nie trzeba robic, raczej sie nie zepsuje itd. A sam zbiornik stanowi rezerwe wody. Jak Ci wylacza prad i el;ektroniczna pompa stanie to wody Ci na kawe starczy i moze zeby raz w WC spuscic. Jak masz duzy zbiornik, to z mniejszym cisnieniem, ale i ze 100L z tego sie uda uzyc.

marcin

 

Kombinowanie z tą sprężarką jakoś nie do końca mi odpowiada. Wolałbym uniknąć takich wynalazków. Jeśli dobrze rozumiem mogę zastosować względnie mały, otwarty zbiornik ( 150L ) z aspiratorem w celu napowietrzenia wody (żelaza jest mało więc nie będzie on bardzo potrzebny do odżelaziania a na mangan i tak wiele nie pomoże nawet duży zbiornik). Dzięki temu będę miał trochę napowietrzoną wodę, będę mógł zastosować pompę z prostym sterownikiem ciśnieniowym i będę miał trochę zapasu wody. Czy dobrze myślę? Sam aspirator to jakiego rzędu kwoty?

 

Dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kombinowanie z tą sprężarką jakoś nie do końca mi odpowiada. Wolałbym uniknąć takich wynalazków. Jeśli dobrze rozumiem mogę zastosować względnie mały, otwarty zbiornik ( 150L ) z aspiratorem w celu napowietrzenia wody (żelaza jest mało więc nie będzie on bardzo potrzebny do odżelaziania a na mangan i tak wiele nie pomoże nawet duży zbiornik). Dzięki temu będę miał trochę napowietrzoną wodę, będę mógł zastosować pompę z prostym sterownikiem ciśnieniowym i będę miał trochę zapasu wody. Czy dobrze myślę? Sam aspirator to jakiego rzędu kwoty?

Dziękuję

Dobrze myslisz. Aspirator to kwota smieszna w porownaniu do pompy, filtorw itd. Pewnie ze 150PLN? maks. To jest kawalek "odpowiednio przewezonej" rurki.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze myslisz. Aspirator to kwota smieszna w porownaniu do pompy, filtorw itd. Pewnie ze 150PLN? maks. To jest kawalek "odpowiednio przewezonej" rurki.

marcin

 

Jeszcze jeno, może głupie pytanie - nie mogę nigdzie wygooglować samego zbiornika otwartego do instalacji uzdatniania. Jak to wygląda i kto produkuje takie zbiorniki :)? Czy to po prostu dowolny otwarty zbiornik (jak na deszczówkę) czy też fizycznie taki zbiornik nie jest otwarty?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jeno, może głupie pytanie - nie mogę nigdzie wygooglować samego zbiornika otwartego do instalacji uzdatniania. Jak to wygląda i kto produkuje takie zbiorniki :)? Czy to po prostu dowolny otwarty zbiornik (jak na deszczówkę) czy też fizycznie taki zbiornik nie jest otwarty?

 

Pozdrawiam

Fizycznie nie jest otwarty :-) Musi byc pod cisnieniem. Taki skrot. Otwarty, stad, ze woda styka sie w bezposrednio z powietrzem nad nia. W takim z workiem, woda jest odseprowana od powietrza workiem gumowym.

Szukaj pod nazwa hydrofor ocynkowany.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...