Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń


ewoda

Recommended Posts

Jednak lepiej będzie podłączyć bocznym krućcem normalnie wylot wody i co jakiś czas jednak hydrofor "płukać" niż głowice zapychać...
Chyba tak. Najlepiej zredukować dolny krucieć (2") do 1/2', zamontować zawór kulowy, do niego przejściówkę (złączkę) i najtańszy wąż ogrodowy. Płukanie zbiornika hydroforowego musisz określić sam (to zalezy od zużycia wody i twoich chęci:)). Może to być co 2 albo 6 miesięcy. Na pewno głowica będzie Ci wdzięczna:).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie chodzi o ta pompe ktora juz mam a moze sie okazac za slaba do napedzenia tego aspiratora z odpowiednim cisnieniem oraz plukania filtra z odpowiednia wydajnoscia.

Oczywiscie zaryzykuje te 180zl na aspirator ale gdyby moja pompa byla za slaba to sprobuje z ta dodatkowa pompa.

Mam cicha pompe oparta o kompresor lodowkowy ktora daje do 4Atm i ma swoj zbiornik i odolejacz bo jest to markowa pompa do areografu. Zywotnosc takich pomp jest taka jak lodowek wiec powinna wytrzymac kilkanascie lat.

Zastanawia mnie jednak jak powinien wygladac ten wlot powietrza do rury z woda.

Aspirator z zasady swojego dzialania miesza powietrze z woda dosc skutecznie.

Jak powinien wygladac taki wlot/mixer powierza z pompy?

 

Co do tej bezoblugowosc aspiratora to niektorzy cos tutaj pisali o problemach z jego zapychaniem sie. (chyba ze cos zle zrozumialem)

 

Marek

To kup metalowy aspirator. Tam wlot powietrza jest na metalowym gwincie. Jak aspirator nie da rady, to otworzysz by-pass maksymalnie (wiec zdlawienie przeplywu bedzie minimalne) i doladujesz powietrza ze sprezarki przez aspirator. Sprezarka bedzie miala mniej roboty bo mimo pelnego otwarcia by-pass troche zalatwi ten aspirator.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odpisywałem, bo miałem kłopoty z aero (tu chyba maczała ręce Narodowa Agencja Aeronautyki:)).

Masz wysoką twardość (chociaż dopuszczalną w normach).

Zamiast filtra z wkładem slim, chyba bardziej opłaca się kupić zmiękczacz. Kup tester kropelkowy na twardość ogólną (w sklepie akwaryjnym) i sprawdź po jakim czasie wkład Ci się wyczerpie. Jeżeli zmiękczacz będzie zbyt drogi, to możesz (firmy handlujące tymi filtrami mnie chyba zabiją, ale to było już na tym forum) wrzucić wkład filtra do wody z solą na noc, a następnie wypłucz go wodą). Zamiast płacić 60 zł, masz nówkę sztukę za 5 zł :).

PS Masz dużo chlorków, zbadaj również siarczany.

Chyba nie płaciłeś za wapń i magnez, bo to można wyliczyć na kalkulatorze (z twardości wapnoiwej i magnezowej).

 

Serdecznie dziękuję za odpowiedź. W kwestii kosztów badań, nie mam pojęcia ile kosztowały. Moja Szanowna Małżonka płaciła ponad rok temu, wydatek poszedł w zapomnienie.

Pisząc o zmiękczaczu miałeś na myśli urządzenie za kilka tys. zł?

Edytowane przez Karlsen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam cicha pompe oparta o kompresor lodowkowy ktora daje do 4Atm i ma swoj zbiornik i odolejacz
Teoretycznie powinno się stosować kompresory bezolejowe.

Zastanawia mnie jednak jak powinien wygladac ten wlot powietrza do rury z woda.

Aspirator z zasady swojego dzialania miesza powietrze z woda dosc skutecznie.

Jak powinien wygladac taki wlot/mixer powierza z pompy?

W warunkach domowych wystarczy trójnik na rurze pomiędzy pompą tłoczącą wodę, a zbiornikiem hydroforowym.Trójnik powinien być zamontowany najdalej, jak tylko to możliwe od zbiornika. Na trójniku montujesz zawór regulacyjny (w ostateczności może być kulowy),następnie zawór zwrotny, i wężyk do kompresora.

Jest to najprostsze rozwiązanie. W instalacjach przemysłowych robi się to trochę inaczej, ale koszta byłyby niewspółmierne do rezultatów:(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr zmiękczający wodę nie zastąpi zmiękczacza? Finansowo i ekonomicznie wydaje się rozsądniejszym rozwiązaniem.

 

Jeśli chcesz zmiękczyć wodę w jednym tylko punkcie lub kiedy zużycie tej wody jest minimalne - można się zastanowić nad wkładem. W każdym innym przypadku zmiękczacz (prędzej czy później) wyjdzie taniej ;) Oczywiście przy założeniu, że wkład wykorzystujesz zgodnie z zaleceniami czyli bez regeneracji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr zmiękczający wodę nie zastąpi zmiękczacza?
Zastąpi.

Finansowo i ekonomicznie wydaje się rozsądniejszym rozwiązaniem.
Zmiękczacz nie jest tanią inwestycją, ale jednorazową. W przypadku zmiękczacza uzdatnienie 1m3 wody będzie Cię kosztowało ok. 1zł (może mniej). Czyli wkład zmiękczający za 60zł powinien przepuścić jakieś 60m3. Nie znam dokładnie jego parametrów, ale wydaje mi się to niemożliwe. Dlatego proponowałem Ci kupno testera na twardość i sprawdzanie jej np. co tydzień. Jak będziesz miał wyniki, to sobie sam policzysz, co Ci się bardziej opłaca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z deklaracji producenta wynika zdolność do zmiękczenia wody rzędu 15 m3 - koszt 68 zł. Faktycznie bez testera twardości i pierwszych kilku miesięcy użytkowania się nie obejdzie.

Wkład z obudową i innymi "pierdołami " (+ filtr Honeywell) kosztował prawie 600 zł. Szkoda będzie, jeżeli wydatek okaże się nietrafiony, choć jeszcze wszystko leży w opakowaniach.

Na marginesie, mój instalator twierdził, że stacja zmiękczająca podczas regeneracji potrafi "przemielić" nawet 2 m3 wody, w mojej gminie płaci się 9 zł/m3 ścieków, więc ni jak się to ma do kosztorysu 1zł/m3 z postu powyżej.

Edytowane przez Karlsen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiękczacz nie jest tanią inwestycją, ale jednorazową. W przypadku zmiękczacza uzdatnienie 1m3 wody będzie Cię kosztowało ok. 1zł (może mniej). Czyli wkład zmiękczający za 60zł powinien przepuścić jakieś 60m3. Nie znam dokładnie jego parametrów, ale wydaje mi się to niemożliwe. Dlatego proponowałem Ci kupno testera na twardość i sprawdzanie jej np. co tydzień. Jak będziesz miał wyniki, to sobie sam policzysz, co Ci się bardziej opłaca.

Taki wkład ma maksymalnie 5-6 litrów jonitu. Przy twardości ok 23 dH (u Karlsena) to wystarczy na zmiękczenie 1... no może 1,5 m3 wody.

Różnica w cenie jest spora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkład z obudową i innymi "pierdołami " (+ filtr Honeywell) kosztował prawie 600 zł. Szkoda będzie, jeżeli wydatek okaże się nietrafiony, choć jeszcze wszystko leży w opakowaniach.

 

Trochę drogo, ale jeśli nie możesz oddać to trzeba wykorzystać. Gdybyś się zdecydował na zmiękczacz, to zamiast wkładu zmiękczającego, do obudowy pakujesz zwykły wkład piankowy i masz filtr wstępny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam potrzebuje pomocy posiadam własną studnie i po przebadaniu wody wyszły mi duże wyniki żelaza 2470, mangan 288, pH 7,4, twardość 304, reszta w normie. Napisałem do jednej z firm w sprawie dobrania filtra. Pan z firmy dobrał mi filtr ze stali nierdzewnej 304 litry o średnicy 40 cm i wysokości 160 cm. Filtr posiada złoże dolomitowo- kwarcowe z wkładką z rud manganu. Filtr wyposażony jest w zawory trójdrożne, oraz inżektor napowietrzający. Jest to filtr czyszczony ręcznie bez głowicy a cena około 7000. Czy możecie pomóc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie czy ten filtr spełni swoją rolę czy jest za drogi, może wiecie coś tańszego.

 

Za taką kasę możesz mieć w pełni automatyczny najlepszej jakości filtr z porządnym złożem katalitycznym zamiast piasku ;)

Napisz jeszcze ile tej wody chcesz filtrować, bo rozmiar też wydaje się dosyć duży jak na takie wartości żelaza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie czy ten filtr spełni swoją rolę czy jest za drogi, może wiecie coś tańszego.

Olaboga, ktos sie ceni ;-) Nie potrzebujesz az tak duzego zbiornika. Niech zgadne - w ofercie pojawilo sie stwierdzenie: mieszanka naturalnych zloz bez stosowania sztucznej chemii ;-) lub cos w ten desen.

 

W kestii formalnej, twardosc 300mg, tez jest w normie. Ale to juz spora twardosc jest.

 

To co Ci zaproponowano:

- spelni swoja role, tzn usunie zelazo i mangan

- nie usunie twardosci

- bedzie wymagalo bardzo solidnej pompy do plukania (niech sie zadeklaruja ile potrzeba wody zeby wyplukac ich autorska mieszanke roznych złoż)

- bedzie wymagalo co pare dni krecenia galkami zeby filtr wyplukac, znienawidzisz to po pol roku, albo nie bedziesz robil regularnie

 

Za cene 7000 spokojnie kupisz:

- mniejszy, acz wystarczajacy odzelaziacz, choc nie w zbiorniku z nierdzewki, ale w standardowym z PE

- do tego 2-gi filtr zmiekczaczajacy

- oba obslugiwane przez automatyczne glowice

 

Sam odzelaziacz srednicy 10 lub 13 cali, czyli 25, 33cm, nie powinien kosztowac wiecej niz 2500-3000PLN. Ten wiekszy przefiltruje mniej wiecej 1m3 wody na godzine.

 

powodzenia,

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...