Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń


ewoda

Recommended Posts

Witam,

 

Jestem świeżym użytkownikiem Forum i niestety w sprawie stacji uzdatniania wody zupełnym laikiem. Dziś otrzymałem wyniki badania wody w moim domku i nie wydają mi się one zbyt dobre. Jeżeli to możliwe prosił bym o poradę jaki system uzdatniania był by odpowiedni by te wyniki poprawić, oraz jaka jest orientacyjna cena takich rozwiązań.

w chwili obecnej w domku posiadam hydrofor przeponowy 100 L/min pojemności 100l, odprowadzenie nieczystości jest niestety do szamba o pojemności 10m3 (w przyszłym roku mam być podłączony do sieci miejskiej)

 

Wyniki badania wody:

Utlenialność z KMNO4 - 7,9 mg/l

Twardość - 268 mg/L

Amoniak - 0,42 mg/l

Azotyny - <0,006 mg/l

Azotany - 0,74 mg/l

chlorki - 24 mg/l

Żelazo - 440 mg/l

Mangan - 75 mg/l

Mętność - 2,5 NTU

Barwa (Pt) - 30 Mg/l

Zapach w 23oC nieakceptowalny

pH - 7,2

 

 

Czy da się coś z tym zrobić ?

Niestety problemem może być również dostępność miejsca na zainstalowanie zestawu więc im bardziej kompaktowe rozwiązanie tym lepiej. (hydrofor stoi w 18m garażu a chciał bym tam jeszcze móc parkować samochodem. mile widziane również namiary na godnych polecenia montażystów z Warszawy i okolic.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyniki badania wody:

Utlenialność z KMNO4 - 7,9 mg/l

Twardość - 268 mg/L

Amoniak - 0,42 mg/l

Azotyny - <0,006 mg/l

Azotany - 0,74 mg/l

chlorki - 24 mg/l

Żelazo - 440 mg/l

Mangan - 75 mg/l

Mętność - 2,5 NTU

Barwa (Pt) - 30 Mg/l

Zapach w 23oC nieakceptowalny

pH - 7,2

Przekroczenie w zasadzie dotyczy tylko organiki (utlenialność) i odrobinę żelaza i manganu (ale minimalnie).

Jeśli zależy ci na miejscu to proponuję mały kompaktowy zestaw ze złożem mieszanym w wersji na organikę (AquaMulti BIO lub Ecomix C).

 

Dodatkowo woda będzie zmiękczona, ale przy takich wynikach możesz sobie wyregulować twardość.

 

Orientacyjna cena to 2500-3000 PLN.

Edytowane przez qbek17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W uwagi na przekroczoną utlenialność (norma 5 mg/l) i zapach, nie będzie tak prosto. Do poprawy jest żelazo, mangan, zapach, barwa, mętność i utlenialność. Nie zaszkodzi również redukcja amoniaku i twardości.

 

Jeśli zapach jest nieznaczny i nie przeszkadza, to proponowałbym filtr mechaniczny + jonowymiennik na złożu wielofunkcyjnym (np. mieszanina złóż Lanxessa, ale z dodatkami do usuwania związków organicznych).

 

Na 95% będzie po problemie, ale zaleciłbym jeszcze dodatkowy test na złożu, bo zostaje jeszcze 5% niepewności. To złoże ma pewną szansę na redukcję zapachu, ale nieznacznie.

 

Jeśli zapach jest rzeczywiście uciążliwy, to najlepiej go usunąć przez napowietrzanie. Wiąże się to z wymianą zbiornika przeponowego na zwykły i zastosowaniem zwężki (jeśli pompa jest dość mocna) lub sprężarki (jeśli pompa jest słabsza). Poza tym jeszcze filtr mechaniczny, najlepiej o dużej powierzchni filtracji (np. Cintropur NW32 lub Atlas Filtri 20"). Można się też pokusić o dwustopniowe oczyszczeni mechaniczne wstępnie Hydra z płukaniem wstecznym 50 mic + Atlas Filtri 20" 10 mic. i jonowymiennik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym jeszcze filtr mechaniczny, najlepiej o dużej powierzchni filtracji (np. Cintropur NW32 lub Atlas Filtri 20"). Można się też pokusić o dwustopniowe oczyszczeni mechaniczne wstępnie Hydra z płukaniem wstecznym 50 mic + Atlas Filtri 20" 10 mic. i jonowymiennik.

Nie bardzo rozumiem po co taka powierzchnia? Cintropur NW32 ma nominalny przepływ 6,5 m3/h! Nawet jeśli zakładalibyśmy utlenienie żelaza i zatrzymywanie go na tych filtrach mechanicznych to chyba jest to lekka przesada?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem po co taka powierzchnia? Cintropur NW32 ma nominalny przepływ 6,5 m3/h! Nawet jeśli zakładalibyśmy utlenienie żelaza i zatrzymywanie go na tych filtrach mechanicznych to chyba jest to lekka przesada?

Weź jednak pod uwagę dwa razy większą powierzchnię filtracji. Przekłada się to na dłuższą żywotność wkładów oraz brak spadków ciśnienia. Przy małych wkładach spadki mogą być zauważalne nie tylko dla samej pracy urządzenia, ale także w instalacji domowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Możecie doradzić w kwestii filtrów do wody pitnej ?

 

Założenie jest takie, że mam studnię, hydrofor i kolumnę filtracyjną, na razie nie mam finalnych wyników po tej fazie filtracji ale załóżmy że usunie ona żelazo, którego miałem sporo.

Teraz chce wybiec trochę do przodu i pomyśleć czy warto zainwestować w filtry do wody pitnej. Byłby zamontowane pod zlewem i miał osobna wylewkę do wyłącznie wody pitnej i teraz:

- czy są takie filtry które dadzą wodę podobnej jakości jak ta pitna kupowana w baniakach ?

- jak rozumiem filtrem powinna być osmoza + mineralizator, czy po czymś takim można pić wodę bezpośrednio z kranu ?

- czy lampę uv warto zastosować przed filtrem wody pitnej czy do całej instalacji za hydroforem (studnia jest wolna od bakterii)

- jaką wielkość ma filtr o wydajności takiej, żeby napełnić szklankę czy czajnik wodą raz na jakiś czas, czy wystarczy miejsca w std szafce zlewozmywakowej ( u mnie 60) - pytam, bo niedługo będe zamawiał meble kuchenne ?

- z jakimi kosztami należy się liczyć pod zwzględem zakupu filtra oraz jego rocznego utrzymania ? Zakładam średnią półkę cenową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- czy są takie filtry które dadzą wodę podobnej jakości jak ta pitna kupowana w baniakach ?

Pewnie z polowa wód butelkowanych na rynku to kranówka wodociagowa po osmozie i dosypanymi z worka mineralami. Jesli masz dobra wode (po za zelazem) to pewnie mozesz uzyskac wode lepsza od sredniej butelkowanej.

 

- jak rozumiem filtrem powinna być osmoza + mineralizator, czy po czymś takim można pić wodę bezpośrednio z kranu ?

Widze tu dzialania lobby wód butelkowanych. Z duzym prawdopodobienstwem wode prosto z kranu mozesz pic po usunieciu zelaza, bez stosowania osmozy.

 

- czy lampę uv warto zastosować przed filtrem wody pitnej czy do całej instalacji za hydroforem (studnia jest wolna od bakterii)

Zdefiniuj "warto". Jesli bakterii nie masz, to jjest to dmuchanie na zimne.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, odebrałem wyniki badania wody z sanepidu.

 

mętność 0,9

barwa <5

zapach akceptowalny

pH 7,3

twardość 119 mg/l

żelazo 0,15 mg/l

amoniak <0,05 mg/l

azotany <0,60 mg/l

azotyny <0,01 mg/l

indeks nadmanganianowy 0,6 mg/l

mangan 0,17 mg/l

 

Generalnie jest lepiej niż się spodziewałem, ale w związku z tymi wynikami mam 2 pytania:

 

Czy ze względu na przekroczenie 4x dopuszczalnego stężenia manganu (i póki co tylko manganu - pozostałe parametry w normie) warto bawić się w jego usuwanie? Ew. w jaki sposób najlepiej go usunąć? Założyłem, że wydajność studni/pompy/ciśnienie nie będzie problemem.

 

Czy taka wartość manganu będzie wpływać w znaczny sposób na użytkowanie nieuzdatnionej wody bezpośrednio do picia/mycia/instalacji i urządzeń? Dom jest jeszcze w trakcie budowy SSO. Studnia głębinowa (15m.) zrobiona miesiąc temu. Mikrobiologia jeszcze nie zbadana. Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, odebrałem wyniki badania wody z sanepidu.

 

mętność 0,9

barwa <5

zapach akceptowalny

pH 7,3

twardość 119 mg/l

żelazo 0,15 mg/l

amoniak <0,05 mg/l

azotany <0,60 mg/l

azotyny <0,01 mg/l

indeks nadmanganianowy 0,6 mg/l

mangan 0,17 mg/l

 

Generalnie jest lepiej niż się spodziewałem, ale w związku z tymi wynikami mam 2 pytania:

 

Czy ze względu na przekroczenie 4x dopuszczalnego stężenia manganu (i póki co tylko manganu - pozostałe parametry w normie) warto bawić się w jego usuwanie? Ew. w jaki sposób najlepiej go usunąć? Założyłem, że wydajność studni/pompy/ciśnienie nie będzie problemem.

 

Czy taka wartość manganu będzie wpływać w znaczny sposób na użytkowanie nieuzdatnionej wody bezpośrednio do picia/mycia/instalacji i urządzeń? Dom jest jeszcze w trakcie budowy SSO. Studnia głębinowa (15m.) zrobiona miesiąc temu. Mikrobiologia jeszcze nie zbadana. Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.

 

Nawet nie zauwazysz tego manganu.

Mangan usuwa sie ciezej niz zelazo poprzez utlenianie. A usuwanie duzej ilosci zelaza i manganu na jednym filtrze czesto nie dziala. Mangan zostaje. Sprawdzalem kiedys wode sasiada. Cale zelazo usuniete, caly mangan(0.3mg) pozostal. Na nic sie nie skarzyli. Magnan nie smierdzi jak zelazo, wprawdzi brudzi na czarno ale przy tym pH nie bedzie to praktycznie zachodzilo.

Jakis duzy filtr narurowy i tyle. Ale zostaw miejsce na 2 filtry narurowe. Drugi bedziesz mogl ewentualnie zasypac zlozem odzelaziajacym.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, odebrałem wyniki badania wody z sanepidu.

 

mętność 0,9

barwa <5

zapach akceptowalny

pH 7,3

twardość 119 mg/l

żelazo 0,15 mg/l

amoniak <0,05 mg/l

azotany <0,60 mg/l

azotyny <0,01 mg/l

indeks nadmanganianowy 0,6 mg/l

mangan 0,17 mg/l

 

Generalnie jest lepiej niż się spodziewałem, ale w związku z tymi wynikami mam 2 pytania:

 

Czy ze względu na przekroczenie 4x dopuszczalnego stężenia manganu (i póki co tylko manganu - pozostałe parametry w normie) warto bawić się w jego usuwanie? Ew. w jaki sposób najlepiej go usunąć? Założyłem, że wydajność studni/pompy/ciśnienie nie będzie problemem.

 

Czy taka wartość manganu będzie wpływać w znaczny sposób na użytkowanie nieuzdatnionej wody bezpośrednio do picia/mycia/instalacji i urządzeń? Dom jest jeszcze w trakcie budowy SSO. Studnia głębinowa (15m.) zrobiona miesiąc temu. Mikrobiologia jeszcze nie zbadana. Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.

Takie przekroczenie manganu nie wpłynie znacznie na użytkowanie wody. Jest duża szansa, że może być nawet niezauważalna. Koszt redukcji manganu przy takim przekroczeniu wydaje się nieracjonalny. Jak się uprzesz to można zastosować jonowymiennik, lub złoże które katalizuje utlenienia manganu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie z polowa wód butelkowanych na rynku to kranówka wodociagowa po osmozie i dosypanymi z worka mineralami. Jesli masz dobra wode (po za zelazem) to pewnie mozesz uzyskac wode lepsza od sredniej butelkowanej.

 

ale lepszą dzięki osmozie ?

 

Widze tu dzialania lobby wód butelkowanych. Z duzym prawdopodobienstwem wode prosto z kranu mozesz pic po usunieciu zelaza, bez stosowania osmozy.

 

Zdefiniuj "warto". Jesli bakterii nie masz, to jjest to dmuchanie na zimne.

 

marcin

 

warto w sensie dzisiaj nie ma bakterii za kwartał są, dlaczego ty instalowałeś ty instalowałeś uv ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwrócona osmoza

 

możesz pić bezpośrednio po osmozie bez mineralizacji

 

ale to chyba nie jest najepsze rozwiązanie pod zwględem zdrowotnym, taka woda praktycznie jest pozbawiona wszelkich mikroelementów ?

 

Nie musisz stosować lampy UV. Membrana osmotyczna usuwa bakterie i wirusy.

 

Tego nie wiedzialem :)

 

Większość filtrów osmotycznych Ci się zmieści.

500-700zł

 

500-700 trochę dużo, co jest tak tak drogiego ? Za tyle to chyba mogę mieć dostawę wody min. do domu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to chyba nie jest najepsze rozwiązanie pod zwględem zdrowotnym, taka woda praktycznie jest pozbawiona wszelkich mikroelementów ?

A Ty wiesz jakiej wielkosci jest ten mineraliztor? I co do wody z niego dostarczasz? Taki mineralizator to malutki zbiorniczek z jakims pokruszonym dolomitem czy czym w tym stylu. Dolozy odrobine wapani i magnezu. Pamietaj tez, ze gotujac wode na cherbate, gotujac zupe, rzeczony magnez i wapn i tak wyladuje na dnie czajnika/garnka w postaci osadu. Nie trzeba byc chemikiem zeby sie domyslec, ze woda do ktorej dodano odrobine Ca i Mg rozni sie dosc solidnie od naturlanej wody glebinowej, ktora ma w sobie poł tablicy mendelejwa. Jesli nie masz zbilanoswanej diety ktora Ci dostarczy wlasciwa ilosc minerałów, mikroelementow itp, paroma litrami wody tego nie wyrownasz.

Po kolejne, mylisz pojecia. Wiekszosc wody butelkowanej, takze ta która Ci w duzych baniakach dostarczaja do domu, to NIE JEST WODA MINERALNA. Najczesciej jest to "woda stołowa", "źródlana" itp. Zeby cos soe zgodnie z prawem moglo nazywac woda mineralna musi spelniac konkretne i dosyc wysokie wymagania co do zawartosci minerałów. I sa to ilosci wielokrotnie wieksze od tego co dostajesz w standardowej wodzie butelkowanej.

 

Ja lampe UV na caly dom mialem, ale juz nie mam. Zepsul sie zasilacz i juz tak zostalo. Studnie mam w obudowie z PE, wiec szczelna, nie grozi jej zalanie woda opadowa itp. Studnie mam mega gleboka, z kilkudziesiecioma metrami gliny. Bakterie szkodliwe (np e-coli) nie zyja w takiej studni, nie rozmnazaja sie. Jesli sie tam znalazly to wraz z zanieczyszczeniem z powierzchni a ich czas zycia bylby w takiej studni bardzo ograniczony i liczony w dniach. Do tego wdoa ze studni nie biegnie kilometrami starych rur wodociagowych, czesto brudnych i zarosnietych. Dzisiaj juz bym tej lampy nie zainstalowal.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to tak drogo jak za sprzęt, który kupujesz raz na... długi czas. Jak jesteś fanem oszczędzania na wszystkim to poszukaj "atrakcji cenowych" na allegro, ale nie wiem jak z ich jakością. Ja wychodzę z założenia, że lepiej dopłacić trochę na starcie. Zresztą nie piszę CI o osmozach za 2000zł (a takie też są), tylko za 500-700 zł ;)

Najtańsze osmozy kupisz pewnie za 400 zł, a najdroższe ... nie wiem czy jest górna granica ale pewnie kilka tysięcy. 500-700 PLN to taki rozsądny przedział cenowy, w którym znajdziesz to czego potrzebujesz (chyba, że chcesz mieć dizajnerski kranik z kolorowymi LEDami i chromem - wtedy za sam kran zapłacisz kilka tys.) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty wiesz jakiej wielkosci jest ten mineraliztor? I co do wody z niego dostarczasz? Taki mineralizator to malutki zbiorniczek z jakims pokruszonym dolomitem czy czym w tym stylu. Dolozy odrobine wapani i magnezu. Pamietaj tez, ze gotujac wode na cherbate, gotujac zupe, rzeczony magnez i wapn i tak wyladuje na dnie czajnika/garnka w postaci osadu. Nie trzeba byc chemikiem zeby sie domyslec, ze woda do ktorej dodano odrobine Ca i Mg rozni sie dosc solidnie od naturlanej wody glebinowej, ktora ma w sobie poł tablicy mendelejwa. Jesli nie masz zbilanoswanej diety ktora Ci dostarczy wlasciwa ilosc minerałów, mikroelementow itp, paroma litrami wody tego nie wyrownasz.

Po kolejne, mylisz pojecia. Wiekszosc wody butelkowanej, takze ta która Ci w duzych baniakach dostarczaja do domu, to NIE JEST WODA MINERALNA. Najczesciej jest to "woda stołowa", "źródlana" itp. Zeby cos soe zgodnie z prawem moglo nazywac woda mineralna musi spelniac konkretne i dosyc wysokie wymagania co do zawartosci minerałów. I sa to ilosci wielokrotnie wieksze od tego co dostajesz w standardowej wodzie butelkowanej.

marcin

 

Chodziło oczywiście o wodę źródlaną i jej porównanie do kranówy. Czyli twierdzicie, że dobrze dobrana osmoza +mineralizator działający na wodzie pozbwionej zanieczyszczeń, spełniającej normy da minimum jakoś wody z butli ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głównym źródłem minerałów dla Twojego organizmu jest pokarm. Jak chcesz pić wodę wysokomineralizowaną to kupuj sobie np. muszynę. Masz w niej 10 razy więcej minerałów niż w wodzie z kranu.

 

pokarm + woda, więc dobrze byłoby, żeby woda nie była jałowa.

 

Nie wiem czy to tak drogo jak za sprzęt, który kupujesz raz na... długi czas. Jak jesteś fanem oszczędzania na wszystkim to poszukaj "atrakcji cenowych" na allegro, ale nie wiem jak z ich jakością. Ja wychodzę z założenia, że lepiej dopłacić trochę na starcie. Zresztą nie piszę CI o osmozach za 2000zł (a takie też są), tylko za 500-700 zł ;)

 

myślałem, że piszesz o kosztach eksploatacyjnych, bo 500-700zł / rok to dużo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokarm + woda, więc dobrze byłoby, żeby woda nie była jałowa.

Ile litrów wody (samej, czystej) pijesz dziennie? Myślę, że nie więcej niż 1 - 1,5 litra. W typowej wodzie butelkowej masz zazwyczaj ok 500 mg/l (czyli pół grama) minerałów. Dużo więcej minerałów przyjmujesz z pokarmem (np. szczypta soli zawiera ok 200 mg sodu - czyli tyle ile wynosi górna granica normy zawartości sodu w wodzie)

I zauważ, że jeśli taką wodę stosujesz do np. gotowania to zazwyczaj dodajesz do niej różne składniki zawierające minerały, więc nie jest już taka jałowa.

 

myślałem, że piszesz o kosztach eksploatacyjnych, bo 500-700zł / rok to dużo

Eksploatacja osmozy to koszt przeglądu, wymiany wkładów (2x w roku) i wymiany membrany (1x na 3 lata). Do tego dochodzi koszt wody płuczącej.

Podejrzewam, że rocznie to ok 100-150 PLN, ale cena zależy głównie od kosztu przeglądu - jak sam wymienisz wkłady to możesz je kupić za kilkanaście PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję pomocy w wyborze pompy. Mam filtr 12 cali ze złożem Pyrolox i potrzebuję pompy o wydajności ok. 4,5 m3/h przy 6,5 bara. Mam już IBO 4SD 6-10, ale dziś przy jej montażu w rurze studziennej (w środku ma ok. 100 mm) okazało się że pompa o mały włos nie zaklinowała się trwale w środku. Z ledwością udało się ją wyszarpać do góry. To wina metalowej listwy osłonowej na kabel, która gdzieś tam haczyła. Boję się powtórki z rozrywki, dlatego wolałbym tamtą pompę oddać/zamienić na jakiś inną markę/model, ale w obudowie o mniejszej średnicy np. 3-3,5 cala. Czy możecie polecić konkretnie jakąś pompę, szukam i jakoś znaleźć nic nie mogę... no chyba że takiego Grundfosa SQ3-55 czy nawet SQ5-50, ale to już niemały wydatek rzędu 2,5 tys. zł :/ Może jest coś tańszego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...