Marcink81 23.11.2014 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2014 Witam, potrzebuje porady. Jestem w trakcje montażu u siebie odżelaziacza 10x54 z głowicą ręczną na złożu G1 i trochę L1. Przy pierwszym delikatnym przepłukiwaniu wstecznym złoża zauważyłem że wypłukuje L1, złoże przed płukaniem stało 4h zanurzone w wodzie. Koszyka górnego nie zakładałem bo sprzedawca powiedział że się zaklejają w trakcje płukania . Pompę mam ibo 4sdm 3-14, 5,5 m3/h zamontowaną na 12 metrach i około 15 metrów do zbiornika przelotowego 200l z poduszką powietrzną, rura jest PE40. Złoże G1 w mojej granulacji ma prędkość płukania 40-45m/h, jeśli dobrze mi wyszło to przy zbiorniku 10" maksymalna prędkość płukania będzie 2,045m3/h (jeśli coś nie tak przeliczyłem to proszę o poprawienie).I teraz czy zakładać restryktor na wylocie - jeśli tak to jaki ?, czy może założyć jednak ten górny koszyk, płukać na maksa i ewentualnie odpuścić etap płukania powietrzem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
giman 23.11.2014 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2014 Bo twarda woda jest dobra dla wodociągów - uszczelnia wszelkie pęknięcia i nieszczelności. Poza tym jest bardziej stabilna chemicznie (ma właściwości buforujące) co wpływa na łatwiejsze jej przesyłanie i dystrybucję. Poza tym kwestie kosztów - jeśli nie jest to konieczne dla zdrowia, a kosztuje niemało - to po mają to robić...? Dzięki teraz mam jaśniej A jeszcze jedno pytanie (pewnie ponownie naiwne, ale liczę na wyrozumiałość i cierpliwość). Norma na twardość to 60-500 mg/l CaCO3, w takim razie zmiękczacze zmiękczają do tych około 60 czy do samego zera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 24.11.2014 01:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Norma na twardość to 60-500 mg/l CaCO3, w takim razie zmiękczacze zmiękczają do tych około 60 czy do samego zera? Zmiękczacz zmiękcza do zera. Jeśli chcesz mieć twardość zgodnie z normą to robi się to mieszając wodę zmiękczoną z wodą surową. Zazwyczaj przy głowicy jest zawór mieszający lub reguluje się to zaworami lub bypassem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 24.11.2014 01:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Witam, potrzebuje porady. Jestem w trakcje montażu u siebie odżelaziacza 10x54 z głowicą ręczną na złożu G1 i trochę L1. Przy pierwszym delikatnym przepłukiwaniu wstecznym złoża zauważyłem że wypłukuje L1, złoże przed płukaniem stało 4h zanurzone w wodzie. Koszyka górnego nie zakładałem bo sprzedawca powiedział że się zaklejają w trakcje płukania . Pompę mam ibo 4sdm 3-14, 5,5 m3/h zamontowaną na 12 metrach i około 15 metrów do zbiornika przelotowego 200l z poduszką powietrzną, rura jest PE40. Złoże G1 w mojej granulacji ma prędkość płukania 40-45m/h, jeśli dobrze mi wyszło to przy zbiorniku 10" maksymalna prędkość płukania będzie 2,045m3/h (jeśli coś nie tak przeliczyłem to proszę o poprawienie). I teraz czy zakładać restryktor na wylocie - jeśli tak to jaki ?, czy może założyć jednak ten górny koszyk, płukać na maksa i ewentualnie odpuścić etap płukania powietrzem. Od razu mówię że nie liczyłem tego ale restryktor raczej powinien być. Montaż koszyka (bez restryktora) nic nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chemik67 24.11.2014 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Dzięki teraz mam jaśniej A jeszcze jedno pytanie (pewnie ponownie naiwne, ale liczę na wyrozumiałość i cierpliwość). Norma na twardość to 60-500 mg/l CaCO3, w takim razie zmiękczacze zmiękczają do tych około 60 czy do samego zera? Możesz sobie wyregulować jak chcesz. Generalnie tak czy siak jakieś śladowe ilości twardości zostaną, ale ich zawartość nie powoduje powstawiana kamienia i osadów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcink81 24.11.2014 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Od razu mówię że nie liczyłem tego ale restryktor raczej powinien być. Montaż koszyka (bez restryktora) nic nie da. Ok, a czy ktoś jest w stanie przeliczyć to i podpowiedzieć mi jaki restryktor zastosować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DjDario 25.11.2014 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2014 Jak tak czytam Wasze ostatnie wypowiedzi i problemy jakie opisujecie to chyba mnie nieco oświeciło i zauważyłem u siebie w instalacji drobny błąd. Otóż woda i powietrze uciekają mi z hydroforu właśnie przez inżektor no bo tuż za inżektorem a przed zbiornikiem hydroforowym nie mam zaworu zwrotnego - to planuję koniecznie wstawić (obecnie zawór zwrotny mam dany zaraz na "wlocie" wody do kotłowni). Kolejna kwestia to taka, że ja całą wodę ze studni w 100% pchałem przez inżektor, a obejście inżektora miałem zakręcone na maxa. A teraz widzę że tylko część wody ma iść przez inżektor a część ma przelecieć obejściem Jak macie tylko wskazówki dotyczące tego ile wody puścić przez inżektor a ile przez to obejście to dajcie znać, tak pół na pół czy inaczej? No i niech mi ktoś wreszcie łaskawie wytłumaczy po co jest ta mała śrubka regulacyjna na tym inżektorze? Mam ją dokręcić w prawo czy lewo, czy może zostawić tak mniej więcej po środku? Z góry dziękuję za pomoc! Pozdrawiam, Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 26.11.2014 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2014 Czy da się jakoś zaradzić temu aby instalacja się nie zapowietrzała? Czy istnieją jakieś automatyczne odpowietrzniki, które można zainstalować w najwyższym punkcie instalacji? Są bardzo proste zawory odpowietrzające. Montujesz je np na górnym króćcu wodowskazu lub na górze zbiornika (ale wtedy musisz dać rurkę do wnętrza do wysokości przy jakiej ma być wypuszczane powietrze). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 26.11.2014 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2014 Jak macie tylko wskazówki dotyczące tego ile wody puścić przez inżektor a ile przez to obejście to dajcie znać, tak pół na pół czy inaczej? No i niech mi ktoś wreszcie łaskawie wytłumaczy po co jest ta mała śrubka regulacyjna na tym inżektorze? Mam ją dokręcić w prawo czy lewo, czy może zostawić tak mniej więcej po środku? Z góry dziękuję za pomoc! Pozdrawiam, Darek Tak jak pisał przedmówca - musisz sobie empirycznie ustawić ilość wody puszczanej obejściem. Tak samo z tą śrubką regulacyjną - ona też służy do regulacji ilości powietrza zasysanego. Zasysanie powinno trwać przez ok 1/3 cyklu pracy pompy. Tu jest link do instrukcji producenta: http://www.waterite.com/catalogues/Micronizer%20Instructions%20R1.pdf ewentualnie tu: http://www.clackcorp.com/downloads/mineral_tank_accessories/air_injectors_1718.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 26.11.2014 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2014 A możesz podać namiary na jakiś taki zawór abym wiedział czego szukać? http://bit.ly/1vMCcSg Tylko się nie obrażaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DjDario 26.11.2014 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2014 @qbek17: Jak zwykle bardzo dziękuję Ci za Twoją pomoc i zaangażowanie w życie tego forum! Znowu wiem coś więcej, ale do pełni wiedzy jeszcze duuużo mi brakuje... Kolejne pytanie mam takie: z racji potrzeby odżelaziania mojej wody, oprócz inżektora, w instalacji mam również taki drobny element jak dysza rozbryzgowa (czy jak to się tam fachowo nazywa), która jest wkręcona na wlocie wody do zbiornika hydroforowego. Nie wiem jednak czy ona ma jakikolwiek sens bo widzę na schematach w internecie że powinna ona być umieszczona od góry zbiornika, a dołem ma woda odpływać ze zbiornika dalej np do odżelaziacza. Ja mam to obecnie tak skręcone, że woda wlatuje do zbiornika z boku, czyli ta dysza i tak jest zalana większość czasu wodą. Czy zatem jest to istotny błąd i powinienem to przerobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 27.11.2014 04:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2014 To zależy od tego, w którym miejscu z boku. Jeśli jeszcze na wysokości poduszki powietrznej to bym to zostawił (ale sprawność będzie trochę mniejsza). Jeśli na wysokości zalanej wodą to raczej do przeróbki (bo w ogóle nie będzie działać). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DjDario 27.11.2014 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2014 No czyli u mnie jest to źle zrobione Chyba nie dam sobie rady z poprawnym uruchomieniem tego odżelaziania. Może znacie ze Śląska jakąś firmę do polecenia która zna się dobrze na tym i mogłaby to u mnie połączyć wszystko i ustawić jak należy? Obecnie tak to u mnie wygląda jak na załączonej fotce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomekgips 27.11.2014 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2014 No czyli u mnie jest to źle zrobione Chyba nie dam sobie rady z poprawnym uruchomieniem tego odżelaziania. Może znacie ze Śląska jakąś firmę do polecenia która zna się dobrze na tym i mogłaby to u mnie połączyć wszystko i ustawić jak należy? Obecnie tak to u mnie wygląda jak na załączonej fotce Witam , zbytnio bym się tym nie przejmował ( oprócz tego że zapłaciłeś za coś co nie działa , a nie działa na pewno ) , mam tak samo porobione przyłącza do i od zbiornika (oczywiście bez dyszy rozbryzgowej ) i odżelaziacz działa , podstawa to napowietrzenie tej wody i duży pojemnościowo zbiornik. Pozdrawiam Tomasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DjDario 28.11.2014 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2014 Dzięki Tomku, trochę mnie pocieszyłeś :)Z drugiej strony skoro jeszcze tam ie mieszkam to może warto aby tę moją instalację jeszcze poprawić, uzupełnić tak jak to ma być? Nie wiem na ile istotna jest ta dysza rozbryzgowa, ale skoro fachowcy piszą że ma być to może jednak warto ją mieć zainstalowaną w zbiorniku jak należy? (u mnie zbiornik to 300 l) Napiszcie mi proszę "łopatologicznie" czy taka kolejność elementów jest dobra: - oczywiście studnia i w niej pompa z zaworem zwrotnym > rurociąg tłoczny wody do pomieszczenia kotłowni > zawór główny > filtr Keller (ten taki narurowy z przezroczystym korpusem, aby wyłapywać drobinki mułu z wody, chyba że dać taki zwykły mosiężny trójkątny z filtrem siatkowym ?? ) > inżektor z obejściem > zawór zwrotny > czujnik ciśnienia > zbiornik hydroforowy > zawór > Filtr Cintropur NW25 > zawór > odżelaziacz z obejściem > instalacja domowa. Tak to może być?? Tylko zastanawiam się w którym miejscu wpiąć sobie kurek, aby latem móc z niego czerpać wodę do podlewania ogródka? Dziękuję za pomoc, bez Was sobie nie poradzę. Moje pytanie o dobrego fachowca gdzieś ze Śląska nadal jest aktualne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
small7 28.11.2014 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2014 Dzięki Tomku, trochę mnie pocieszyłeś :)Z drugiej strony skoro jeszcze tam ie mieszkam to może warto aby tę moją instalację jeszcze poprawić, uzupełnić tak jak to ma być? Nie wiem na ile istotna jest ta dysza rozbryzgowa, ale skoro fachowcy piszą że ma być to może jednak warto ją mieć zainstalowaną w zbiorniku jak należy? (u mnie zbiornik to 300 l) Napiszcie mi proszę "łopatologicznie" czy taka kolejność elementów jest dobra: - oczywiście studnia i w niej pompa z zaworem zwrotnym > rurociąg tłoczny wody do pomieszczenia kotłowni > zawór główny > filtr Keller (ten taki narurowy z przezroczystym korpusem, aby wyłapywać drobinki mułu z wody, chyba że dać taki zwykły mosiężny trójkątny z filtrem siatkowym ?? ) > inżektor z obejściem > zawór zwrotny > czujnik ciśnienia > zbiornik hydroforowy > zawór > Filtr Cintropur NW25 > zawór > odżelaziacz z obejściem > instalacja domowa. Tak to może być?? Tylko zastanawiam się w którym miejscu wpiąć sobie kurek, aby latem móc z niego czerpać wodę do podlewania ogródka? Dziękuję za pomoc, bez Was sobie nie poradzę. Moje pytanie o dobrego fachowca gdzieś ze Śląska nadal jest aktualne ten wężyk od inżektora to gdzie jest poprowadzony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
small7 28.11.2014 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2014 @qbek17: Jak zwykle bardzo dziękuję Ci za Twoją pomoc i zaangażowanie w życie tego forum! Znowu wiem coś więcej, ale do pełni wiedzy jeszcze duuużo mi brakuje... Kolejne pytanie mam takie: z racji potrzeby odżelaziania mojej wody, oprócz inżektora, w instalacji mam również taki drobny element jak dysza rozbryzgowa (czy jak to się tam fachowo nazywa), która jest wkręcona na wlocie wody do zbiornika hydroforowego. Nie wiem jednak czy ona ma jakikolwiek sens bo widzę na schematach w internecie że powinna ona być umieszczona od góry zbiornika, a dołem ma woda odpływać ze zbiornika dalej np do odżelaziacza. Ja mam to obecnie tak skręcone, że woda wlatuje do zbiornika z boku, czyli ta dysza i tak jest zalana większość czasu wodą. Czy zatem jest to istotny błąd i powinienem to przerobić? Z tym podłączeniem to zależy od producenta hydroforu. Nie widzę na stronie wimesta jak zakończone są te króćce boczne (wlot i wylot) wewnątrz zbiornika. Zgodnie ze sztuką wlot powinien kończyć się na wysokości poduszki powietrznej a wylot kilkanaście cm od dołu zbiornika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 28.11.2014 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2014 Z tym podłączeniem to zależy od producenta hydroforu. Nie widzę na stronie wimesta jak zakończone są te króćce boczne (wlot i wylot) wewnątrz zbiornika. Zgodnie ze sztuką wlot powinien kończyć się na wysokości poduszki powietrznej a wylot kilkanaście cm od dołu zbiornika. Z tego co kiedyś rozmawiałem z Wimestem to jak się od nich kupuje komplet (hydrofor i dyszę) to ona jest już zamontowana. Nie pytałem gdzie ją montują, ale zazwyczaj wejście robi się chyba od góry, a wyjście od dołu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DjDario 29.11.2014 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2014 ten wężyk od inżektora to gdzie jest poprowadzony? Wężyk z inżektora poprowadziłem zaraz do kratki ściekowej. Bo tak jak pisałem wcześniej z tego inżektora uciekała mi woda i nie chciałem aby mi kotłownie czasem zalało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DjDario 29.11.2014 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2014 (edytowane) Z tego co kiedyś rozmawiałem z Wimestem to jak się od nich kupuje komplet (hydrofor i dyszę) to ona jest już zamontowana. Kolega-instalator zamówił sam hydrofor 300l w Wimeście a o dyszy zapomniał. Dyszę rozbryzgową domówiliśmy później w jakimś lokalnym sklepie... Napisałem również zapytanie do firmy Wimest, w jaki sposób mam poprawnie podpiąć ich zbiornik hydroforowy pod pracę z napowietrzaniem i odżelazianiem wody. Odpisali mi tylko tyle, że wszystko należy połączyć podobnie jak na ich rysunku, który tu załączam. Zastanawia mnie to, bo jeśli faktycznie wlot wody do hydrofora ma się odbywać z góry, to czy nie będzie się działo tak, że w tym zbiorniku będzie coraz to więcej powietrza a coraz mniej wody? No bo jednak ta woda napowietrzona będzie wpadać wprost do poduszki powietrznej, a ja się pytam co się dzieje wtedy z nadmiarem powietrza?? Przy okazji firma Wimest wyjaśniła mi w jaki sposób ustawić mam inżektor/aspirator, zacytuję bo może komuś się ta wiedza również przydać: "Aspirator należy montować tak, aby strzałka na zwężce aspiratora była zgodna z przepływem wody, a zawór zwrotny (powietrza) powinien być zwrócony pionowo do góry. Obsługa aspiratora polega na jednorazowym ustawieniu zaworu przelotowego tak, aby zwężka, na zasadzie podciśnienia, zasysała powietrze przez zawór zwrotny. W tym celu należy całkowicie otworzyć zawór przelotowy i włączyć hydrofor. Od tego momentu należy powoli dławić przepływ na zaworze przelotowym do momentu zauważenia, że zawór zwrotny zaczyna zasysać powietrze. Można to stwierdzić przykrywając zawór zwrotny dłonią wówczas zasysanie powietrza jest łatwo wyczuwalne. Można również zastosować drugą metodę polegającą na zalaniu górnej części zaworu zwrotnego małą ilością wody. Przy zasysaniu woda zaczyna znikać z w/w miejsca. Tak ustawione położenie rączki zaworu przelotowego jest właściwym ustawieniem aspiratora. Nie należy ustawiać aspiratora tak, aby zasysał zbyt dużej ilości powietrza, ponieważ jest to niekorzystne dla pracy pompy. Podobnie niekorzystne jest ustawienie aspiratora na zasysanie zbyt małej ilości powietrza, ponieważ proces odżelaziania zostanie zahamowany." Niestety ja nadal nie wiem, jak poprawnie połączyć te wszystkie elementy, przed filtrem odżelaziającym ? pompa z zaworem zwrotnym > rurociąg wody do pomieszczenia kotłowni > zawór główny > filtr Keller (ten taki narurowy z przezroczystym korpusem, aby wyłapywać drobinki mułu z wody, chyba że dać taki zwykły mosiężny trójkątny z filtrem siatkowym ?? ) > inżektor z obejściem > zawór zwrotny > czujnik ciśnienia > zbiornik tu jeszcze wpiąć kurek z wodą do podlewania ogródka? Edytowane 1 Grudnia 2014 przez DjDario Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.