Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń


ewoda

Recommended Posts

Czyli po wypowiedziach widzę, że to w którym miejscu dać filtr narurowy nie jest wcale takie oczywiste... No ok, zostawię go zatem przed odżelaziaczem.

No ale na prawdę nikt nie potrafi udzielić mi jednoznacznej odpowiedzi w jakiej kolejności mam pospinać te wszystkie elementy?

Póki co chodzę po omacku, przerabiam, przekręcam i stale coś mam nie tak, no bo się na tym nie znam. Jak na złość nie potrafię znaleźć w moim regionie fachowca, który odpaliłby tą instalację u mnie raz a dobrze :(

 

Zatem co powinienem u siebie zmienić? Czy mój poniższy tok działania będzie poprawny?

 

1) doprowadzenie wody i dyszę rozbryzgową dam od góry zbiornika (tam gdzie mam teraz wentyl, no ale gdzie wtedy wkręcę ten wentyl aby móc dopompować ewentualnie powietrze do zbiornika??),

2) zamontuję odpowietrznik automatyczny na zbiorniku w miejscu gdzie mam obecnie manometr,

3) zrezygnuję z pierwszego filtra przed hydroforem LUB zostawię go, ale po prostu często będę kontrolował i wymieniał w nim filtr aby nie dławić płukania odżelaziacza,

4) z inżektora zdejmę wężyk aby ewentualnie nie zaciągał syfu z kratki ściekowej w podłodze? inżektor obrócę rurką (zaworem zwrotnym powietrza?) do góry (do sufitu), a nie w dół, w kierunku podłogi jak mam teraz. Być może to też spowoduje, że woda nie będzie tak energicznie uciekać z hydroforu?

5) tuż przed hydroforem i wyłącznikiem ciśnieniowym, a zaraz za inżektorem zamontuję zawór zwrotny, aby woda i powietrze nie uciekały mi przez inżektor jak dzieje się to teraz.

 

6) w które miejsce najlepiej będzie wstawić kurek do podlewania latem ogródka? Tak by woda szła prosto z pompy czy też z hydroforu?

 

Dziękuję za cierpliwość i odpowiedzi. Niestety nie mam tu na miejscu nikogo kto się na tym zna :(

 

Ad 1 Dyszą na razie się nie przejmuj, powietrze zassane przez inżektor w hydroforze i tak uleci do góry do poduszki powietrznej.

Ad 2 Odpowietrznik zamontuj tak jak napisałeś tylko nie rezygnuj z manometru,

Ad 3 Czy pierwszy filtr (ten na wejściu) jest konieczny to zależy od wody (ciężko Ci doradzić nie widząc co ze studni leci), filtr ten nie powinien się bardzo zapychać w przeciwieństwie do filtra przed odżelaziaczem, tam z wody napowietrzonej żelazo będzie się osadzać bardzo mocno i bardzo szybko go zapychać. To ten filtr będzie Ci dławił przepływ zarówno przy pracy a tym bardziej przy regeneracji.

Ad 4 Słuszne stwierdzenie. W inżektorze na króćcu zasysania powietrza zamontowany jest zaworek zwrotny, który pod koniec cyklu zasysania domyka się pod ciśnieniem wody, w czasie domykania ma prawo polecieć kilka kropli wody,

Ad 5 Dobra lokalizacja dla zaworu zwrotnego

Ad 6 Na pewno za zaworem zwrotnym opisywanym w punkcie nr 5. Jeśli dasz przed tym zaworem to po odkręceniu kranu do podlewania nie będziesz miał w nim wody no chyba, że akurat załączy się pompa głębinowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad 1 Dyszą na razie się nie przejmuj, powietrze zassane przez inżektor w hydroforze i tak uleci do góry do poduszki powietrznej.

Ad 2 Odpowietrznik zamontuj tak jak napisałeś tylko nie rezygnuj z manometru,

Ad 3 Czy pierwszy filtr (ten na wejściu) jest konieczny to zależy od wody (ciężko Ci doradzić nie widząc co ze studni leci), filtr ten nie powinien się bardzo zapychać w przeciwieństwie do filtra przed odżelaziaczem, tam z wody napowietrzonej żelazo będzie się osadzać bardzo mocno i bardzo szybko go zapychać. To ten filtr będzie Ci dławił przepływ zarówno przy pracy a tym bardziej przy regeneracji.

Ad 4 Słuszne stwierdzenie. W inżektorze na króćcu zasysania powietrza zamontowany jest zaworek zwrotny, który pod koniec cyklu zasysania domyka się pod ciśnieniem wody, w czasie domykania ma prawo polecieć kilka kropli wody,

Ad 5 Dobra lokalizacja dla zaworu zwrotnego

Ad 6 Na pewno za zaworem zwrotnym opisywanym w punkcie nr 5. Jeśli dasz przed tym zaworem to po odkręceniu kranu do podlewania nie będziesz miał w nim wody no chyba, że akurat załączy się pompa głębinowa.

 

Ja do tych cennych uwag dodał jeszcze bym:

 

1. Założyć drugi manometr za odżelaziaczem, by można było kontrować przepuszczalność złoża, nie pamiętam dokładnie ale różnica ciśnień chyba 0,5

bara jest sygnałem nie doczyszczenia złoża.

2. Nie wiem czy w tym inżektorze jest taka możliwość ale ja w swojej zwężce wywaliłem fabryczny zwrotny i założyłem mosiężny i jest spokój z chlapaniem.

3. Z filtrami decyduj sam, ale z tego co zauważyłem firmy przy takich przepływach montują filtry na rurowe 20" ale - są drogie. Tylko pytanie czy ten między zbiornikiem a odżelaziaczem jest potrzebny, bo jak koledzy dowodzili na złożu zatrzyma się wszystko, a filtr przełóż za odżelaziacz i będziesz miał pewność że zatrzymuje się faktycznie wszystko.

Edytowane przez Marcink81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pytanie czy ten między zbiornikiem a odżelaziaczem jest potrzebny, bo jak koledzy dowodzili na złożu zatrzyma się wszystko, a filtr przełóż za odżelaziacz i będziesz miał pewność że zatrzymuje się faktycznie wszystko.

Jeśli już masz coś przekładać to daj Cintropura (z dużym przepływem na sam początek) a ten drugi - za odżelaziacz.

 

Panowie - nie popadajmy w paranoję... to ma być domowa instalacja, a nie program badawczy różnych elementów filtracyjnych. Można w nieskończoność mnożyć różne dodatki (manometry, filtry, zaworki, odejścia, obejścia, itd) ale do poprawnego działania takiego systemu wystarczy to co tam już jest - tylko w odpowiedniej kolejności. Chyba, że użytkownik sobie tego życzy - wtedy "nic nie mówiłem" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już masz coś przekładać to daj Cintropura (z dużym przepływem na sam początek) a ten drugi - za odżelaziacz.

 

Panowie - nie popadajmy w paranoję... to ma być domowa instalacja, a nie program badawczy różnych elementów filtracyjnych. Można w nieskończoność mnożyć różne dodatki (manometry, filtry, zaworki, odejścia, obejścia, itd) ale do poprawnego działania takiego systemu wystarczy to co tam już jest - tylko w odpowiedniej kolejności. Chyba, że użytkownik sobie tego życzy - wtedy "nic nie mówiłem" ;)

 

 

Z filtrami faktycznie tak powinno być lepiej.

 

Instalacja domowa ale na ciężkim złożu i wymagającym uwagi.

 

Nie wiem z jakiej firmy kolega DjDario ma ten odżelaziacz ale zasada działania jest pewnie ta sama co filtry np BWT, a w ich instrukcji jest pewna mądra rada:

 

"Uwaga!

Proces regeneracji przeprowadzany jest automatycznie w zaprogramowanych dobowych odstępach czasowych. W zależności od zawartości żelaza i manganu w wodzie, konieczne jest dodatkowe cykliczne przepłukiwanie urządzenia, aby nie doprowadzić do zabicia złoża. W przypadku odczuwalnego wzrostu obciążenia filtra przez zanieczyszczenia materiału filtracyjnego (różnica ciśnienia między wlotem a wylotem > 0,5 bar), należy przeprowadzić ręczne płukanie wsteczne, aby nie dopuścić do zabicia złoża."

 

Cała instrukcja: http://www.bwt.pl/NR/rdonlyres/19523E43-E9E8-4E0F-8408-7C90DEA30CD5/0/ERFPyrolox2527_00.pdf

 

Dlatego manometr za odżelaziaczem nie jest dodatkiem ale udogodnieniem pomagającym kontrolować filtr i zareagować puki nie będzie za późno.

 

Zastanawia mnie jeszcze czy kolega ma na odpływie z tej głowicy zamontowany restryktor, a jeśli tak to jaki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z filtrami faktycznie tak powinno być lepiej.

 

Instalacja domowa ale na ciężkim złożu i wymagającym uwagi.

 

Nie wiem z jakiej firmy kolega DjDario ma ten odżelaziacz ale zasada działania jest pewnie ta sama co filtry np BWT, a w ich instrukcji jest pewna mądra rada:

 

"Uwaga!

Proces regeneracji przeprowadzany jest automatycznie w zaprogramowanych dobowych odstępach czasowych. W zależności od zawartości żelaza i manganu w wodzie, konieczne jest dodatkowe cykliczne przepłukiwanie urządzenia, aby nie doprowadzić do zabicia złoża. W przypadku odczuwalnego wzrostu obciążenia filtra przez zanieczyszczenia materiału filtracyjnego (różnica ciśnienia między wlotem a wylotem > 0,5 bar), należy przeprowadzić ręczne płukanie wsteczne, aby nie dopuścić do zabicia złoża."

 

Cała instrukcja: http://www.bwt.pl/NR/rdonlyres/19523E43-E9E8-4E0F-8408-7C90DEA30CD5/0/ERFPyrolox2527_00.pdf

 

Dlatego manometr za odżelaziaczem nie jest dodatkiem ale udogodnieniem pomagającym kontrolować filtr i zareagować puki nie będzie za późno.

 

Zastanawia mnie jeszcze czy kolega ma na odpływie z tej głowicy zamontowany restryktor, a jeśli tak to jaki?

 

Firma BWT to raczej robi filtry przemyslowe. Filtry domowe to dla nich dodatek. Pisza, to co przy filtrach przemyslowych.

 

Poszukaj sobie opracowan naukowych, porownywania wydajnosci zloz itp.

Tam bedziesz mial informacje po przefiltrowaniu jakiej ilosci wody cisnienia spada o te 0,5 bara.

Zobaczysz, ze w warunkach domowych gdzie filtracja jest przerywana i trwa ulamek dnia, nie ma sie po co obawiac zbytniego zatkania zloza zgromadzonymi zanieczyszczeniami i spadku cisnienia. Jakbys filtrowal non-stop przez tydzien to zacznie sie cos dziac w tej kwestii. W warunkach domowych przez tydzoien przefiltrujesz kilka metrow wody. Zgodzilbym sie gdy filtr miał stac w myjni, pralkni itp, gdzie zuzywa sie duuuzo wody. Wtedy regeneracje mozna zrobic na podstawie spadku cisnienia na filtrze.

 

Jasne, nie zaszkodzi ten manometr, tyle ze zawsze bedzie Cie utrzymywal w przekonaniu ze wszystko jest OK.

 

Rownie dobrze mozna filtr zrobic z kranikami do pobierania probek co 10cm zloza i sprawdzac do jakiej glebokosci przebija zelazo a do jakiej mangan. Tylko po co w warunkach domowych to robic.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firma BWT to raczej robi filtry przemyslowe. Filtry domowe to dla nich dodatek. Pisza, to co przy filtrach przemyslowych.

 

Poszukaj sobie opracowan naukowych, porownywania wydajnosci zloz itp.

Tam bedziesz mial informacje po przefiltrowaniu jakiej ilosci wody cisnienia spada o te 0,5 bara.

Zobaczysz, ze w warunkach domowych gdzie filtracja jest przerywana i trwa ulamek dnia, nie ma sie po co obawiac zbytniego zatkania zloza zgromadzonymi zanieczyszczeniami i spadku cisnienia. Jakbys filtrowal non-stop przez tydzien to zacznie sie cos dziac w tej kwestii. W warunkach domowych przez tydzoien przefiltrujesz kilka metrow wody. Zgodzilbym sie gdy filtr miał stac w myjni, pralkni itp, gdzie zuzywa sie duuuzo wody. Wtedy regeneracje mozna zrobic na podstawie spadku cisnienia na filtrze.

 

Jasne, nie zaszkodzi ten manometr, tyle ze zawsze bedzie Cie utrzymywal w przekonaniu ze wszystko jest OK.

 

Rownie dobrze mozna filtr zrobic z kranikami do pobierania probek co 10cm zloza i sprawdzac do jakiej glebokosci przebija zelazo a do jakiej mangan. Tylko po co w warunkach domowych to robic.

 

marcin

 

Tekst został zacytowany z instrukcji filtra dla domku jednorodzinnego, jak by takie zjawisko w warunkach domowych nie miało miejsca to firma z takim doświadczeniem by nie potrzebnie "nie straszyła" swoich klientów możliwą uciążliwością obsługi.

 

Oczywiście takie zjawisko nie musi zachodzić wszystko zależy od parametrów wody, a bywają skrajnie różne. I to że ktoś się z nim nie spotkał to nie znaczy że nie występuje.

 

A spotkaliście się z zarastającym górnym koszykiem? firmy z doświadczeniem tych koszyków nie montują, bo jak jest restryktor dobrze dobrany to złoża nie wypłuka.

 

A ja nie pisze o rzeczach które sobie przeczytałem, tylko tą wiedze zdradził mi człowiek z wieloletnim doświadczeniem w tej branży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem z jakiej firmy kolega DjDario ma ten odżelaziacz ale zasada działania jest pewnie ta sama co filtry np BWT...

Zastanawia mnie jeszcze czy kolega ma na odpływie z tej głowicy zamontowany restryktor, a jeśli tak to jaki?

 

Mam odżelaziacz 12" oparty na złożu Pyrolox z głowicą Clack TC.

Czy mam zamontowany restryktor? Chyba nie, bo nie wiem co to jest ! Ten restryktor to jakie ma zadanie i gdzie konkretnie mam go zainstalować?

 

 

Panowie - bardzo Wam dziękuję za tak cenne porady! Dzięki Wam mam nadzieję uda mi się dobrze wszystko poskręcać do kupy i instalacja ruszy w nowym domku jak należy :)

Wydrukuję sobie te wszystkie cenne informacje, aby czegoś istotnego nie pominąć i zajmę się w najbliższych dniach wykonaniem poprawek.

Kupię też nowy filtr Cintropura NW25 na sam początek instalacji, bo ten obecny-sznurkowy to nie wiem jaką ma dokładnie wydajność i faktycznie mógłbym nim zabić złoże, a te Cintropury to widzę nawet do 5,5 m3/h dają. Mikronaż 50 na sam początek wystarczy? Myślę o tym 50, a za odżelaziaczem zostawię 25.

Edytowane przez DjDario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam odżelaziacz 12" oparty na złożu Pyrolox z głowicą Clack TC.

Czy mam zamontowany restryktor? Chyba nie, bo nie wiem co to jest ! Ten restryktor to jakie ma zadanie i gdzie konkretnie mam go zainstalować?

 

 

Panowie - bardzo Wam dziękuję za tak cenne porady! Dzięki Wam mam nadzieję uda mi się dobrze wszystko poskręcać do kupy i instalacja ruszy w nowym domku jak należy :)

Wydrukuję sobie te wszystkie cenne informacje, aby czegoś istotnego nie pominąć i zajmę się w najbliższych dniach wykonaniem poprawek.

Kupię też nowy filtr Cintropura NW25 na sam początek instalacji, bo ten obecny-sznurkowy to nie wiem jaką ma dokładnie wydajność i faktycznie mógłbym nim zabić złoże, a te Cintropury to widzę nawet do 5,5 m3/h dają. Mikronaż 50 na sam początek wystarczy? Myślę o tym 50, a za odżelaziaczem zostawię 25.

 

Na zdjęciu widzę Clack CI, ale to nam nic nie zmienia.

 

Restryktor to taki ogranicznik przepływu wody, potrzebny jest po to by złoże było płukane z odpowiednią prędkością.

Restryktor DLFC 3/4’’ (0.7-10 gpm) jest dołączony z akcesoriami koniecznymi do prawidłowego montażu głowicy, Ty i tak musisz mieć większy.

 

Pyrolox ma prędkość płukania 60-70 m3/h m2, dla zbiornika 12" wychodzi mi 4,2 - 4,9 m3/h = 70 - 81,6 l/m = 18,5 - 21,6 gpm (galony na minutę), (wartości w lekkim zaokrągleniu). Czyli potrzebujesz restryktor DLFC 1’’ (9-25 gpm), cena około 5 USD katalog. Przy tak dużych prędkościach płukania złoża może się okazać że pompa po oporach instalacji i tak nie da więcej i restryktor może być zbędny, ale sprawdzenie tego będzie droższe (wodomierz co najmiej 1") niż kupno restryktora. Montuje się go na wylocie z głowicy wody z płukania.

 

Przy tak ciężkim złożu koszyk górny ten pod głowicą jest niepotrzebny, mając filtr mechaniczny między zbiornikiem a odżelaziaczem koszyk nie powinien się zapchać- zakleić, choć nie jestem tego do końca pewny. Ja bym go dla pewności wymontował.

 

Zastanawiam się po co Ci ten filtr przed hydroforem, woda nieklarowna w pada napowietrzona do zbiornika hydroforowego, co zdąży się wytrącić to opadnie na spód, a reszta zatrzyma się na filtrze Cintropur przed odżelaziaczem. Na jakiś czas (do ustalenia co ile miesięcy) upuścisz trochę wody od spodu z hydroforu i będzie dobrze. Przy takim rozwiązaniu dyszę rozbryzgową całkowicie bym wymontował ponieważ w tym miejscu i tak nic nie daje i przy Pyroloxie według mnie jest niepotrzebna.

Edytowane przez Marcink81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eić, choć nie jestem tego do końca pewny. Ja bym go dla pewności wymontował.

Zastanawiam się po co Ci ten filtr przed hydroforem, woda nieklarowna w pada napowietrzona do zbiornika hydroforowego, co zdąży się wytrącić to opadnie na spód, a reszta zatrzyma się na filtrze Cintropur przed odżelaziaczem. Na jakiś czas (do ustalenia co ile miesięcy) upuścisz trochę wody od spodu z hydroforu i będzie dobrze. Przy takim rozwiązaniu dyszę rozbryzgową całkowicie bym wymontował ponieważ w tym miejscu i tak nic nie daje i przy Pyroloxie według mnie jest niepotrzebna.

Za hydroforem a przed odzelaziaczem nie moze byc zadnego filtra. Jesli zelaza w wodzie jest duzo to ten filtr sie zaklei baardzo szybko wytraconym zelazem.

A ekstremalnie szybko spadnie jego wydajnosc, co bedzie mialo wplyw na plukanie.

 

Filtr przed napowietrzeniem - tak. Ale gruby, zeby zadne duze drobiny piasku nie dostawaly sie do glowicy.

 

Filtr bardzo dokladny za odzelazaiczem, moim zdaniem niepotrzebny, ale nie zaskoszkodzi.

 

Po co Ci wodomierz do ustalenia wydajnosci pompy. Moim zdaniem duze wiadro/beczka i stoper wystacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za hydroforem a przed odzelaziaczem nie moze byc zadnego filtra. Jesli zelaza w wodzie jest duzo to ten filtr sie zaklei baardzo szybko wytraconym zelazem.

A ekstremalnie szybko spadnie jego wydajnosc, co bedzie mialo wplyw na plukanie.

 

Filtr przed napowietrzeniem - tak. Ale gruby, zeby zadne duze drobiny piasku nie dostawaly sie do glowicy.

 

Filtr bardzo dokladny za odzelazaiczem, moim zdaniem niepotrzebny, ale nie zaskoszkodzi.

 

Po co Ci wodomierz do ustalenia wydajnosci pompy. Moim zdaniem duze wiadro/beczka i stoper wystacza.

 

Filtr między hydroforem a odżelaziaczem wymagają producenci głowic automatycznych by ochronić elementy głowicy. Ja u siebie mam głowicę ręczną ( inna budowa) i nie montowałem go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr między hydroforem a odżelaziaczem wymagają producenci głowic automatycznych by ochronić elementy głowicy. Ja u siebie mam głowicę ręczną ( inna budowa) i nie montowałem go.

Producenci nie wymagają filtra. Ostrzegają tylko, że twarde/ostre drobiny mogą uszkodzić głowicę (uszczelki, tłok). Ale takie rzeczy powinny być zatrzymane przed hydroforem (bo mogą też uszkodzić inżektor), a w hydroforze wytrącą się raczej miękkie, "szlamowate" osady - one nic nie uszkodzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producenci nie wymagają filtra. Ostrzegają tylko, że twarde/ostre drobiny mogą uszkodzić głowicę (uszczelki, tłok). Ale takie rzeczy powinny być zatrzymane przed hydroforem (bo mogą też uszkodzić inżektor), a w hydroforze wytrącą się raczej miękkie, "szlamowate" osady - one nic nie uszkodzą.

 

Nie będę się sprzeczał, ale jak zdobędę zdjęcia to pokaże co potrafi się wytrącić się z wody w hydroforze. Oczywiście wszystko zależy od parametrów wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr między hydroforem a odżelaziaczem wymagają producenci głowic automatycznych by ochronić elementy głowicy. Ja u siebie mam głowicę ręczną ( inna budowa) i nie montowałem go.

To co piszesz nie ma sensu. Pomysl. Jesli producent sugeruje badz wymaga celem ochorny glowicy zastosowac filtr wstepny, to chyba nie ma znaczenia czy on bedzie za hydroforem czy przed hydroforem. Co ma zatrzymac, zatrzyma. Chyba ze sugerujesz ze sam hydrofor jest źródłem jakichs mega zanieczyszczen i smieci, np pod postacia odrywajacych sie kawalkow ocynku. A jego zamotnowanie przed napowietrzeniem, ma ta zalete, ze nie bedzie wylapywal utlenionego zelaza. Od tego jest odzelaziacz.

 

A szlam, ktory sie pojawia w hydroforze powinien zatrzymac odzelaziacz a nie jakies filtry narurowe.

 

Mojemu sasiadowi jakis "fachofiec" tak zrobił. 300L hydrofor za nim duzy filtr narury i maly 10" greensand.

Zelaza ma niweile bo cos kolo 0,6mg, a po miesiacy uzytkowania zaczeła mu fioletowa woda z kranu plynac. Tak dramatycznie byl ten filtr niedoplukiwany ze calego nadmanganianu potasu ze zbiornika nie wyplukiwal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się sprzeczał, ale jak zdobędę zdjęcia to pokaże co potrafi się wytrącić się z wody w hydroforze. Oczywiście wszystko zależy od parametrów wody.

Wytraca sie utlenione zelazo. Sliska brazowa maź.

Chyba lepiej ja zatrzymac na odzelaziaczu ktory mozna wyplukac, niz na filtrze wstepnym gdzie wklad trzeba wyrzucic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj panowie daliście mi do myślenia.

 

Nie mogę znaleźć fotek, ale raz widziałem instalacje gdzie na ściankach osadzała- krystalizowała się ciemno brązowa bardzo cienka twarda skorupa i ona się czasami odrywała. Woda standardowa, średnio twarda, żelazo i mangan.

 

Ufam, że nie podpieracie się jednym czy dwoma przypadkami, więc uznaje że w większości jest tak jak piszecie.

 

W czwartek może uda mi się spotkać z człowiekiem obeznanym w wodach z mojego regionu (centralna polska) to go wypytam o to zjawisko.

 

Czyli by koledze DjDario nie mieszać w głowie, to:

 

1. Citropur jako pierwszy, gramatura 100 mikronów?

2. Filtr między hydroforem a odżelaziaczem niech na razie sobie daruje. Ale wtedy by radził wywalić koszyk górny ten pod głowicą, lub ewentualnie za jakiś czas (tylko jaki ?) zobaczyć czy koszyk jest czysty, bo jeśli jednak zacznie się dziać to o czym pisałem to koszyk się przytka i przy użytkowaniu na początku nie będzie się tego odczuwać a złoże nie będzie do płukane.

3. 10" mechaniczny za odżelaziaczem, dla świętego spokoju bym dał.

 

Jakieś korekty panowie? Ja w takim razie więcej nie mieszam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj panowie daliście mi do myślenia.

 

Nie mogę znaleźć fotek, ale raz widziałem instalacje gdzie na ściankach osadzała- krystalizowała się ciemno brązowa bardzo cienka twarda skorupa i ona się czasami odrywała. Woda standardowa, średnio twarda, żelazo i mangan.

 

Ufam, że nie podpieracie się jednym czy dwoma przypadkami, więc uznaje że w większości jest tak jak piszecie.

 

W czwartek może uda mi się spotkać z człowiekiem obeznanym w wodach z mojego regionu (centralna polska) to go wypytam o to zjawisko.

 

Czyli by koledze DjDario nie mieszać w głowie, to:

 

1. Citropur jako pierwszy, gramatura 100 mikronów?

2. Filtr między hydroforem a odżelaziaczem niech na razie sobie daruje. Ale wtedy by radził wywalić koszyk górny ten pod głowicą, lub ewentualnie za jakiś czas (tylko jaki ?) zobaczyć czy koszyk jest czysty, bo jeśli jednak zacznie się dziać to o czym pisałem to koszyk się przytka i przy użytkowaniu na początku nie będzie się tego odczuwać a złoże nie będzie do płukane.

3. 10" mechaniczny za odżelaziaczem, dla świętego spokoju bym dał.

 

Jakieś korekty panowie? Ja w takim razie więcej nie mieszam :)

 

kolego przestan eksperymentowac jesli masz wiedze praktyczna to radz jesli nie, to nie wrzucaj na forum zasluchanych rad od " obeznanego czlowieka"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego przestan eksperymentowac jesli masz wiedze praktyczna to radz jesli nie, to nie wrzucaj na forum zasluchanych rad od " obeznanego czlowieka"

 

Kolego myślę, że kilka konkretnych rad wyszło o de mnie.

 

Jak pisałem na własne oczy widziałem, ale po waszej reakcji widzę, że coś takiego niema prawa się stać, więc widocznie mi się to przyśniło. A że trochę ożywiam dyskusje, to aż tak źle?

 

 

 

 

 

Dodam tylko jeszcze, że zgodnie z wcześniejszą obietnica więcej nie mieszam. Przynajmniej na razie ;) .

Edytowane przez Marcink81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...