Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń


ewoda

Recommended Posts

ponawiam pytanie tutaj - może ktoś pomoże:

 

 

Cześć, zrobiliśmy badanie wody (ujęcie miejskie) Pani z sanepidu zadzwoniła do nas z informacją że mamy bakterię coli - nie ma jeszcze szczegółowych badań ale taką informację otrzymała z laboratorium.

 

Kilka pytań:

1. Jaką mam pewność że bakteria coli jest u mnie a nie w sieci (mamy filtry) - na to pytanie Pani z sanepidu odpowiedziała że oni z sieci miejskiej mają codziennie badania i wszystko jest ok - i tu nasuwa się pytanie - jaką mają pewność że zanim woda dotrze od miasta do mnie ok 50 km (jak nie więcej) rur wodociągowych gdzieś nie jest zanieczyszczona??

2. Drugie badanie wody koszt 250 zł - jeżeli je zrobię a okaże się że problem nie jest u mnie to czy miasto odda mi kasę (pewnie nie)

3. Koszt chlorowania całej instalacji przez fachowców to koszt ok 900 zł + następne badanie - łącznie 1150 - jeżeli problem nie jest w mojej instalacji to czy miasto pokryje koszty (pewnie nie)

4. Czy mogę poprosić miasto aby przeprowadzili badania tuż przed podłączeniem do domu.

 

 

Pilnie proszę o rady

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qbek17, dziękuję za pomoc.Twoje uwagi są bardzo cenne. Zastanawiam się czy jest sens inwestycji w zaawansowaną stację tym bardziej, że mam perspektywę wody wodociągowej w ciągu 5 lat. Na tej wodzie, której parametry podałem jadę już 3 lata, oczywiście do picia używam wody butelkowanej.

Zazwyczaj takie perspektywy kilkuletnie się przeciągają... ale z drugiej strony azotany nie są jakoś bardzo uciążliwe i jeśli tej wody nie pijesz to nie ma konieczności takiej inwestycji.

 

Zakładając scenariusz jedynie zmiękczania, czy te azotany i siarczany mocno przeszkadzają w zmiękczaniu?

Nie bardzo. Złoża na azotany to anionity, a do zmiękczania stosuje się kationity, więc to inna bajka.

 

I pytanie - jeśli taki AquaHome zużywa średnio na regenerację 105l wody, ile może zużywać u mnie? Więcej czy tyle samo, ale regeneracja będzie odbywać się częściej?

Ilość wody na regenerację jest mniej więcej stała dla konkretnej wielkości filtra (ilości złoża, rodzaju regeneracji, ustawień głowicy). Tylko częstotliwość regeneracji się zmienia w zależności od zużycia wody i jej twardości.

 

Viessmann podaje, że maksymalna wydajność wody między regeneracjami (przy twardości 18°dH) to 5200l. Prosta proporcja wskazywałaby, że przy 25°dH będzie to ok 3700l, tylko czy tak mogę przeliczać? :)

Możesz to tak liczyć.

Generalnie pojemność zmiękczacza zależy od typu i ilości użytego złoża. W przybliżeniu można przyjąć, że jeden litr złoża usuwa ok 3 dH z 1 m3 wody (ta wartość zależy od dawki soli - im dasz więcej soli na regenerację tym większą pojemność uzyskasz).

W twoim przypadku, jeśli zmiękczacz ma 25 litrów złoża to powinien zmiękczyć przynajmniej 3 m3 wody.

 

To są bezpieczne liczby. Czasami znajdą się sprzedawcy obiecujący więcej wody między regeneracjami, ale raczej nie liczyłbym na duże różnice. Złoża różnią się pojemnością o max 10%. Jak dasz dużo soli to uzyskasz dodatkowe 10-15%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam puściłem wodę ze studni abistynki lustro na4m a studia kopana na 12m do obiegu w domu dzięki temu korzystam można powiedzieć na free oprócz energii ale po umyciu auta zauważyłem zacieki co oznacza że ma dużo żelaza. Pytanie co zrobić tanim kosztem aby temu zapobiec? i co zamontować jaki filtr będzie skuteczny. Żeby uniknąć np rudego koloru białych rzeczy po praniu dzieki

Te zacieki to może być żelazo, ale może też być twardość. Bez (przynajmniej podstawowych) badań nie ma co wróżyć, bo rozwiązania będą inne zależnie od parametrów wody.

A ponieważ studnia jest płytka to te parametry mogą się zmieniać sezonowo... co dodatkowo utrudnia dobór idealnego rozwiązania.

Jak ma być tanio to nie widzę za dużo możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, zrobiliśmy badanie wody (ujęcie miejskie) Pani z sanepidu zadzwoniła do nas z informacją że mamy bakterię coli - nie ma jeszcze szczegółowych badań ale taką informację otrzymała z laboratorium.

 

Kilka pytań:

1. Jaką mam pewność że bakteria coli jest u mnie a nie w sieci (mamy filtry) - na to pytanie Pani z sanepidu odpowiedziała że oni z sieci miejskiej mają codziennie badania i wszystko jest ok - i tu nasuwa się pytanie - jaką mają pewność że zanim woda dotrze od miasta do mnie ok 50 km (jak nie więcej) rur wodociągowych gdzieś nie jest zanieczyszczona??

Pewności nie masz żadnej bez wykonania badania przed wejściem do budynku. Niestety jest duże prawdopodobieństwo że to jednak u Ciebie są te bakterie. Filtry są dodatkowym miejscem, w którym bakterie mogą się rozwijać (bardzo sprzyjającym). Woda w sieci powinna być chlorowana aby zabezpieczyć ją przed wtórnym skażeniem.

 

2. Drugie badanie wody koszt 250 zł - jeżeli je zrobię a okaże się że problem nie jest u mnie to czy miasto odda mi kasę (pewnie nie)

Miasto nie ma powodu Ci oddawać kasy za badania. Oni mają zagwarantować, że woda którą dostarczają jest wolna od bakterii. Żeby wykazać miastu, że problem jest po ich stronie musiałbyś zbadać wodę z ich odcinka sieci, a do tego raczej nie masz dostępu.

 

3. Koszt chlorowania całej instalacji przez fachowców to koszt ok 900 zł + następne badanie - łącznie 1150 - jeżeli problem nie jest w mojej instalacji to czy miasto pokryje koszty (pewnie nie)

Z kosztami to jak wyżej... ale czemu aż tyle ma kosztować chlorowanie instalacji? Nie opisałeś jej, ale w większości przypadków możesz to zrobić samemu bez większego wysiłku.

Niestety kosztów badań nie unikniesz...

 

4. Czy mogę poprosić miasto aby przeprowadzili badania tuż przed podłączeniem do domu.
Myślę, że poprosić nie zaszkodzi, ale nie spodziewałbym się pozytywnej odpowiedzi...

 

Poza tym powiedz coś o instalacji, filtrach, czy pobór próbki był zgodnie z procedurą, itd. Może błąd jest gdzieś w badaniach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeanalizowaniu kilku ofert skłaniam się do:

butla 12x52", 60 l złoża CR100, głowica Clack WS1 CI, zbiornik solanki 100l cena 2700 netto

 

Proszę doradźcie czy to dobry wybór?

 

Wielkie dzięki

Cena jest OK. Resztę już wcześniej omawialiśmy więc ogólnie chyba nieźle wybrałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki

 

Czyli lepiej butla 10x54 i 42.5l CR100 niż 13x44 i 56,6 l CR100

A jak z żywotnością CR100 na ile czasu (lat) powinien mi posłużyć?

I ile wody przefiltruję pomiędzy regeneracjami?

 

Przypomnę badania:

mętność 12 NTU

barwa 3,7 mg/l Pt

pH 7,4 pH

przewodność elektryczna 425 uS/cm

stężenie azotu amonowego 0,46 mg/l

stężenie azotu azotynowego 0,024 mg/l

stężenie azotu azotanowego <0,9 mg/l

stężenie żelaza 1400 ug/l

stężenie manganu 132 ug/l

sumaryczna zawartość wapnia i magnezu 221 mg/l

index nadmanganianowy 0,9 mg/l

 

Zapotrzebowanie 40 litrów na minutę to dosyć dużo jak na dom. Miesięczne zużycie wody jest raczej przeciętne dlatego skłaniał bym się do zaproponowania mniejszego urządzenia. Zastosowanie odżelaziacza o wydajności 40l/ min na dom wydaje mi się niepotrzebnym generowanie kosztów i przy takim urządzeniu i Pańskiej pompie mógł by się pojawić problem z płukaniem złoża.

 

Zaproponował bym raczej odżelaziacz o wydajności 1,3m3/h(22 l/min)lub 1,7 m3/h (28 l/min. Koszt takiego urządzenia w zależności od jego rozmiaru wahał by się od 3000 do 3800 zł. Zastosowane złoża to klarsait i defeman.

 

Istniał by opcja zastosowania jonowymiennika gdyby zależało by na zmiękczeniu, ale wydaje mi się to nie zasadne ze względu na fakt zainstalowania systemu do napowietrzania wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Proszę o informację / pomoc co zrobić z taką wodą ... ?

 

pH 7,2 pH

stężenie azotu amonowego 0,050 mg/l

stężenie azotu azotynowego 0,006 mg/l

stężenie azotu azotanowego <1 mg/l

stężenie żelaza 422 ug/l

stężenie manganu 63 ug/l

sumaryczna zawartość wapnia i magnezu 286,3 mg/l

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam,

Marek Ludwiński

 

Pytanie czy jest hydrofor, a jeśli jest to jaki oraz jakie zapotrzebowanie wody.

Parametry wody nie są złe więc jej uzdatnienie nie powinno być kosztowne.

Jeżeli jest już zbiornik hydroforowy bez przeponowy koszt odżelaziacza powinien być około 3000 zł. W innym wypadku doszły by jeszcze koszty hydroforu.

 

Jeżeli nie ma dokuczliwego zapachu można tą wodę uzdatnia na jonowymienniku. Zapewni on również zmiękczenie wody. Samo urządzenie jest nieco droższe. Ale jeżeli jest już zbiornik hydroforowy z przeponą koszt całości będzie podobny. Cena samego urządzenia nie powinna przekroczyć 4000 zł brutto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

Mam taką wodę ze studni:

 

pH - 7,0

Przewodność el. wł. w 25°C - 1096 μS/cm

Azotany - 59 mg/dm3

Azotyny - 0,01 mg/dm3

Amoniak - <0,06 mg/dm3

Żelazo - <0,02 mg/dm3

Mangan - <0,02 mg/dm3

Twardość ogólna 25/447 °n /mg/dm3

Chlorki - 52 mg/dm3

Siarczany - 203 mg/dm3

Utlenialność (KMnO4) - 1,8 mg/dm3

 

Chciałbym się pozbyć azotanów (i ew. siarczanów) i zmiękczyć ją do przyzwoitych wartości. O ile urządzeń do samego zmiękczania widziałem dużo, o tyle nie wiem co z azotanami... Czy są jakieś specjalne złoża, które załatwią mi obie te sprawy?

 

Istnieją złoża jonowymienne do usuwania azotanów, są również takie do siarczanów. Jednak ze względu na koszt nie warto usuwać azotanów i siarczanów w wodzie na cały dom. Najlepszym rozwiązaniem było by zastosować zmiękczacz wody. Aby zapewnić wodę do picia zamontować w kuchni odwróconą osmozę z mineralizatorem. Jest to znacznie prostsze i pewniejsze rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki filtr wstępny mechaniczny polecacie miedzy zbiornikiem hydroforowym z poduszka powietrza, a filtrem ze złożem CR 100.

W zbiorniku hydroforowym utlenia mi się żelazo i chce zabezpieczyć głowicę i złoże. Jaki filtr byłby do tego dobry żebym często nie musiał wymieniać?

Najlepiej jakiś co można płukać?

Dzięki za podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki filtr wstępny mechaniczny polecacie miedzy zbiornikiem hydroforowym z poduszka powietrza, a filtrem ze złożem CR 100.

W zbiorniku hydroforowym utlenia mi się żelazo i chce zabezpieczyć głowicę i złoże. Jaki filtr byłby do tego dobry żebym często nie musiał wymieniać?

Najlepiej jakiś co można płukać?

Dzięki za podpowiedzi.

Zaden. Co chwile bedziesz go wymienial. Co gorsze, nim go wymienisz cisnienie i przeplywn na nim zaczenie spadac tak solidnie, ze bedziesz nieswiadomie niedoplukiwal zloze na filtrze a to zawsze jest proszenie sie o klopoty. Chcesz zeby filtr wstepny zrobil to co powinina robic duzy odzelaziacz.

Qbek chyba pisal o glowice Clack ktora co XX zloze regenruje, ale pomiedzy robi tylko szybkie plukanie (zeby pozbyc sie zalegajacych na gorze filtra zanieczyszczen z utlenionego zelaza). Niech On sie wypowie czy zbierane na CR100 utlenione zelazo "ekranuje" zloze i zmiejsza jego zdolnosc jonowymienna czy nie, czyli czy mu to bardzo szkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...czy zbierane na CR100 utlenione zelazo "ekranuje" zloze i zmiejsza jego zdolnosc jonowymienna czy nie, czyli czy mu to bardzo szkodzi.

Wytrącone żelazo nie szkodzi złożu "trwale" tzn po każdej regeneracji złoże powinno wrócić z wydajnością do (prawie) pierwotnej wartości. Ale pomiędzy regeneracjami, jak złoże jest oblepione to utrudnia to kontakt złoża z wodą, a przez to wymianę jonową. Czyli faktycznie zmniejsza rzeczywistą pojemność jonowymienną złoża.

Dla ochrony głowicy istotne jest żeby z wodą nie płynęły drobiny piasku czy ostrej rdzy (bo mogą uszkodzić uszczelki) - wytrącone żelazo jest zazwyczaj "śluzowate" i nie uszkadza głowicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc. Domek letniskowy będzie zasilany w wodę ze studni głębinowej(36m) Badanie wody wykazało pięciokrotnie przekroczenie żelaza i prawie trzykrotne manganu. Jaki filtr pomoże zmienić ww. parametry,by woda nadawała się do. picia? mycia?

Przepraszam,ale nie czuję się na siłach przeczytać wcześniejsze porady. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj na żelazo i mangan pomaga odżelaziacz. Ale jego wybór to już kwestia parametrów wody (podaj wszystkie wyniki badań), zapotrzebowania na wodę (zużycie miesięczne, chwilowe), wydajności studni i pompy (rzeczywiste, a nie tylko teoretyczne), instalacji hydraulicznej (rodzaj hydroforu, materiał, ilość miejsca).

Nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc. Domek letniskowy będzie zasilany w wodę ze studni głębinowej(36m) Badanie wody wykazało pięciokrotnie przekroczenie żelaza i prawie trzykrotne manganu. Jaki filtr pomoże zmienić ww. parametry,by woda nadawała się do. picia? mycia?

Przepraszam,ale nie czuję się na siłach przeczytać wcześniejsze porady. Pozdrawiam.

 

Wyślij nam wodę w butelce to przebadamy dokładnie Twoją wodę i wpływ konkretnych złóż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytrącone żelazo nie szkodzi złożu "trwale" tzn po każdej regeneracji złoże powinno wrócić z wydajnością do (prawie) pierwotnej wartości. Ale pomiędzy regeneracjami, jak złoże jest oblepione to utrudnia to kontakt złoża z wodą, a przez to wymianę jonową. Czyli faktycznie zmniejsza rzeczywistą pojemność jonowymienną złoża.

Dla ochrony głowicy istotne jest żeby z wodą nie płynęły drobiny piasku czy ostrej rdzy (bo mogą uszkodzić uszczelki) - wytrącone żelazo jest zazwyczaj "śluzowate" i nie uszkadza głowicy.

Czyli np filtr Honeywell FF06-1AA 100 mikronów wystarczy. Do tego zawór zwrotny na wyjściu i elektrozawór na wyjściu z płukania i płukać co kilka dni.

 

Takie rozwiązanie jest dobre?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli np filtr Honeywell FF06-1AA 100 mikronów wystarczy. Do tego zawór zwrotny na wyjściu i elektrozawór na wyjściu z płukania i płukać co kilka dni.

 

Takie rozwiązanie jest dobre?

Taki zestaw do "zabezpieczenia" głowicy w zupełności wystarczy... a z tym elektrozaworem to nawet bym powiedział, że "bogato" będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !

W domu jednorodzinnym mam studnie glebinowa z woda o ponizszych parametrach:

Analiza wody surowej:

Odczyn 7,3 pH (norma 6,5-9,5)

Twardość 250 mg/l (norma 60-500)

Żelazo 3,0 mg/l (norma 0,2)

Mangan 0,15 mg/l (norma 0,05)

Azotany 0 (norma 50)

Amoniak 0 (norma 0,5)

 

Do domu zostala podpieta woda miejska (koszt 1m3 wody 3,5 zl brutto), ktora obecnie jest glownie wykorzystywana do celow bytowych.

Zalozenie bylo takie, ze woda ze studni posluzy do nawadniania (projektowane zuzycie 2,5m3/h) ale ze wzgledu na zawartosc zelaza i wizualne szkody jak ono powoduje (brunatne tarasy i chodnik) stoje przed wyborem inwestowac w odżaleziacz wody (jesli tak w jakiej konfiguracji) pamietajac, ze zloze takze musi byc takze wymieniane co kilka lat i czy bedzie to ekonomicznie uzasadnione czy uzywac wody miejskiej do podlewania ogrodu ?

Z gory dzieki za rady !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile czasu dziennie działa nawadnianie? Jeśli założymy 1 godzinę dziennie przez cały rok to po krótkim obliczeniu wychodzi mi ponad 3000 PLN rocznie za wodę do nawadniania.

Jeśli tak jest to moim zdaniem opłaca się zainwestować w odżelaziacz. Zapłacisz za niego ok 2500-3000 PLN, złoża w odżelaziaczach wystarczają na wiele lat, więc zwrot inwestycji w ok 1 rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...