Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń


ewoda

Recommended Posts

Witaj qbek17,

No widzisz i z tym raczej nie się do końca zgodzić bo wszystkie wyceny jakie dostawałem były powyżej 6 tysi, a w przypadku ecowater mam wszystko w kompaktowej obudowie i w niższej cenie. Chyba, że jesteście w stanie doradzić podobny zestaw, który byłby konkurencyjny do ecowatera (może być na priva).

Nie wiem jakie dostałeś wyceny, ale 6 tys za odżelaziacz na 3 mg żelaza (nawet z wymianą hydroforu) to sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów.

Proszę o pomoc w doborze systemu urządzeń do uzdatniania wody.

Oczywiście ma być to sprawny system, który uzdatni wodę, będzie względnie trwały i niedrogi w eksploatacji oraz nie zrujnuje kieszeni ;)

Do rzeczy:

Parametry wody:

- pH w 20st.: 7,11 (dop. 6,5-9,5),

- przewodność elektryczna: 736 mikroS/cm (dop.2500),

- jon amonowy: < 0,10 mg/l (dop. 0,50)

- twardość: 433 mg/l (dop. 60-500),

- Żelazo: 455 mikrogramów/litr (dop.200),

- Mangan: 439 mikrogramów/litr (dop.50),

- azotany: < 0,50 mg/l (dop.50)

 

Zatem zawartość Manganu przekroczona ponad 8 razy, żelaza ponad 2 razy i tego chcę się głównie pozbyć z wody.

 

Ponadto:

- woda pochodzi ze studni głębinowej, wykorzystywana będzie w budynku mieszkalnym w celach spożywczych i bytowych przez 9 osób,

- instalacja wodna to zwykły zbiornik hydroforowy stalowy ocynk 300 l z poduszką powietrzną,

- pomba głębinowa o wydajności 2,4 m3/h., moc pompy 0,55 kW,

- w hydroforowi jest sporo miejsca na instalację - parę m2 - można szaleć,

- ścieki odprowadzane do kanalizacji sanitarnej - bez ograniczeń ilościowych,

- lokalizacja: dolnośląskie, okolice Wałbrzycha.

 

Liczę na Was: co zamontować, żeby to miało sens, działało - woda miała dopuszczalne parametry i hulało w miarę bezproblemowo.

pozdro

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów.

Proszę o pomoc w doborze systemu urządzeń do uzdatniania wody.

Oczywiście ma być to sprawny system, który uzdatni wodę, będzie względnie trwały i niedrogi w eksploatacji oraz nie zrujnuje kieszeni ;)

Do rzeczy:

Parametry wody:

- pH w 20st.: 7,11 (dop. 6,5-9,5),

- przewodność elektryczna: 736 mikroS/cm (dop.2500),

- jon amonowy: < 0,10 mg/l (dop. 0,50)

- twardość: 433 mg/l (dop. 60-500),

- Żelazo: 455 mikrogramów/litr (dop.200),

- Mangan: 439 mikrogramów/litr (dop.50),

- azotany: < 0,50 mg/l (dop.50)

 

Zatem zawartość Manganu przekroczona ponad 8 razy, żelaza ponad 2 razy i tego chcę się głównie pozbyć z wody.

 

Ponadto:

- woda pochodzi ze studni głębinowej, wykorzystywana będzie w budynku mieszkalnym w celach spożywczych i bytowych przez 9 osób,

- instalacja wodna to zwykły zbiornik hydroforowy stalowy ocynk 300 l z poduszką powietrzną,

- pomba głębinowa o wydajności 2,4 m3/h., moc pompy 0,55 kW,

- w hydroforowi jest sporo miejsca na instalację - parę m2 - można szaleć,

- ścieki odprowadzane do kanalizacji sanitarnej - bez ograniczeń ilościowych,

- lokalizacja: dolnośląskie, okolice Wałbrzycha.

 

Liczę na Was: co zamontować, żeby to miało sens, działało - woda miała dopuszczalne parametry i hulało w miarę bezproblemowo.

pozdro

Piotr

 

Jesli chcesz sie pozbyc tylko Fe i Mn a nie ruszac twardosci ( a jest bardzo wysoka) to stawiasz odzelaziacz. Zwykly, nie regenerowany, tylko plukany woda. Takie poziomy Fe i Mn sa dosyc niskie wbrew pozorom. Nie musisz do tego wymieniac hydrofora, bo jest taki jak trzeba,

Jakkolwiek moc pompy masz podejrzanie niska. Wydajnosc 2.4m3/h to pewnie taka wydajnosc maksymalna, gdy pompa pracuje bez obciazenia (lejesz pompa prosto do wiadra bez zbiorika cisnieniowego). Zeby miec pewnosc dobrze by bylo zebys wygrzebał dokladny typ pompy. Wtedy bedzie mozna sprawdzic jej wydajnosc przy pracy z hydroforem.

 

Druga opcja to filtr multifukncyjny, ktory usunie całą twardosc i Fe i Mn. Ale a 9 osob bedzie musiał byc duuzy. Duza twardosc to i czesta regeneracja, duzo soli pojdzie.

Pompa do tego potrzebna zazwyczaj mniejsza, bo nie wymaga duzych przeplywow wody w czasie regeneracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów.

Proszę o pomoc w doborze systemu urządzeń do uzdatniania wody.

Oczywiście ma być to sprawny system, który uzdatni wodę, będzie względnie trwały i niedrogi w eksploatacji oraz nie zrujnuje kieszeni ;)

Do rzeczy:

Parametry wody:

- pH w 20st.: 7,11 (dop. 6,5-9,5),

- przewodność elektryczna: 736 mikroS/cm (dop.2500),

- jon amonowy: < 0,10 mg/l (dop. 0,50)

- twardość: 433 mg/l (dop. 60-500),

- Żelazo: 455 mikrogramów/litr (dop.200),

- Mangan: 439 mikrogramów/litr (dop.50),

- azotany: < 0,50 mg/l (dop.50)

 

Zatem zawartość Manganu przekroczona ponad 8 razy, żelaza ponad 2 razy i tego chcę się głównie pozbyć z wody.

 

Ponadto:

- woda pochodzi ze studni głębinowej, wykorzystywana będzie w budynku mieszkalnym w celach spożywczych i bytowych przez 9 osób,

- instalacja wodna to zwykły zbiornik hydroforowy stalowy ocynk 300 l z poduszką powietrzną,

- pomba głębinowa o wydajności 2,4 m3/h., moc pompy 0,55 kW,

- w hydroforowi jest sporo miejsca na instalację - parę m2 - można szaleć,

- ścieki odprowadzane do kanalizacji sanitarnej - bez ograniczeń ilościowych,

- lokalizacja: dolnośląskie, okolice Wałbrzycha.

 

Liczę na Was: co zamontować, żeby to miało sens, działało - woda miała dopuszczalne parametry i hulało w miarę bezproblemowo.

pozdro

Piotr

Jak zbiornik hydroforowy ocynkowany proponuję odżelaziaczo - odmanganiacz 13 54 około 3000 zł i ewentualnie dodatkowo zmiękczacz wody około 2500-3000 zł. Przed zdecydowaniem się na ten wariant dobrze by było sprawdzić jak mangan schodzi na złożu (mieszanka klarsanitu z defemanem).

Jak zbiornik przeponowy i woda nie ma nieprzyjemnego zapachu można zaproponować jonowymiennik na złożu multifunkcyjnym. W takim wypadku szacunkowy koszt wynosić będzie ok. 4000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaję typ pompy: ZDS QPGo.P.2-12.30.DRP.

Chciałem wkleić foto tabliczki znamionowej, ale jest jakiś problem z dodaniem zdjęcia.

W każdym razie piszą na niej oprócz mocy, amperażu, obrotów i wsp. cosinus:

- Mot. S1

- 2 - WIRE 1

- min. cooling speed 8 cm/s

- Q 0,6 - 2,4 m3/h

- H 74,9 - 40,8 m

- 2850 min -1

 

Mam już mętlik w głowie. Z tego co piszecie, to:

- opcja 1: klasyczny odżelaziacz - odmanganiacz - ale mam za słabą pompę, więc pewnie musiałbym ją wymienić (jaka wtedy miałaby być ta pompa - moc, wydajność - studnia głęboka na 25 m, lustro wody na ok. 10m, podajcie jakiś sprawdzony typ - producent/model). Z tego co na szybko przeczytałem, to taką wodę należy dodatkowo napowietrzyć, co drastycznie obniża wydajność pompy (inżektor) lub zastosować jakiś dodatkowy kompresor. Opcja jeden, to niższe koszty eksploatacji systemu.

- opcja dwa: zastosować złoże na bazie soli tabletkowanej - obecna pompa powinna dać radę, ale będę musiał wymienić zbiornik hydroforowy na przeponowy. Słyszałem, że ludzie stosują przy tych złożach i zbiorniku z poduszką powietrzną patent polegający na dobijaniu poduszki zwykłym azotem z butli. O ile ten system wychodzi drożej w przeliczeniu na 1m3 wody?

Napiszcie, jako doświadczeni w temacie, co sami byście wybrali po wzięciu pod uwagę wszystkich za i przeciw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaję typ pompy: ZDS QPGo.P.2-12.30.DRP.

Chciałem wkleić foto tabliczki znamionowej, ale jest jakiś problem z dodaniem zdjęcia.

W każdym razie piszą na niej oprócz mocy, amperażu, obrotów i wsp. cosinus:

- Mot. S1

- 2 - WIRE 1

- min. cooling speed 8 cm/s

- Q 0,6 - 2,4 m3/h

- H 74,9 - 40,8 m

- 2850 min -1

 

Mam już mętlik w głowie. Z tego co piszecie, to:

- opcja 1: klasyczny odżelaziacz - odmanganiacz - ale mam za słabą pompę, więc pewnie musiałbym ją wymienić (jaka wtedy miałaby być ta pompa - moc, wydajność - studnia głęboka na 25 m, lustro wody na ok. 10m, podajcie jakiś sprawdzony typ - producent/model). Z tego co na szybko przeczytałem, to taką wodę należy dodatkowo napowietrzyć, co drastycznie obniża wydajność pompy (inżektor) lub zastosować jakiś dodatkowy kompresor. Opcja jeden, to niższe koszty eksploatacji systemu.

- opcja dwa: zastosować złoże na bazie soli tabletkowanej - obecna pompa powinna dać radę, ale będę musiał wymienić zbiornik hydroforowy na przeponowy. Słyszałem, że ludzie stosują przy tych złożach i zbiorniku z poduszką powietrzną patent polegający na dobijaniu poduszki zwykłym azotem z butli. O ile ten system wychodzi drożej w przeliczeniu na 1m3 wody?

Napiszcie, jako doświadczeni w temacie, co sami byście wybrali po wzięciu pod uwagę wszystkich za i przeciw.

 

Nie ma konieczności zmiany zbiornika hydroforowego przy zastosowaniu jonowymiennika. Pojawia się tu jedynie kwestia mętności wody. Jeżeli nie ma tragedii z ilością pojawiających się osadów to można zastosować jedynie większy filtr mechaniczny, można go również wspomagać filtrem mechanicznym z możliwością samooczyszczenia. Jeżeli jednak osadów jest dużo to nie ma sensu stosować mechanicznego i jonowymiennika. Przy takim stężeniu żelaza jak jest w tej wodzie myślę że mechaniczne bez większych problemów sobie poradzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już mętlik w głowie. Z tego co piszecie, to:

- opcja 1: klasyczny odżelaziacz - odmanganiacz - ale mam za słabą pompę, więc pewnie musiałbym ją wymienić (jaka wtedy miałaby być ta pompa - moc, wydajność - studnia głęboka na 25 m, lustro wody na ok. 10m, podajcie jakiś sprawdzony typ - producent/model).

Pompa jest faktycznie za słaba nawet na mały odżelaziacz z ciężkim złożem. Najlepiej byłoby pompę wymienić na silniejszą. Nie zmieniając pompy masz dwie możliwości:

1a) zastosować lżejsze złoże (np. Birm) - wtedy mogłoby się udać dopłukać nawet zbiornik 12"

1b) zainwestować w lepszy sterownik odżelaziacza, który pozwoli na podzielenie etapu płukania na kilka części, tak żeby wykorzystać ciśnienie ze zbiornika hydroforowego

 

Oczywiście możesz połączyć te opcje i zastosować lepszy sterownik z cięższym złożem, ale wtedy może dociągniesz z wydajnością do płukania zbiornika 10" (a ten może być zbyt mały do wymaganej wydajności)

 

Z tego co na szybko przeczytałem, to taką wodę należy dodatkowo napowietrzyć, co drastycznie obniża wydajność pompy (inżektor) lub zastosować jakiś dodatkowy kompresor. Opcja jeden, to niższe koszty eksploatacji systemu.

Napowietrzanie jest w takim przypadku bardzo zalecane. Sam fakt wstawienia w układ inżektora nie zmniejsza wydajności pompy tylko powoduje większe opory. Pompa w końcu dobije do tego samego ciśnienia ale będzie to trwało dłużej, a sam proces napowietrzania będzie mało efektywny.

Jeśli byś się uparł na pozostawienie tej pompy to raczej trzeba się liczyć z napowietrzaniem przez dodatkowy kompresor.

 

- opcja dwa: zastosować złoże na bazie soli tabletkowanej - obecna pompa powinna dać radę, ale będę musiał wymienić zbiornik hydroforowy na przeponowy.

Nie musisz.

 

Słyszałem, że ludzie stosują przy tych złożach i zbiorniku z poduszką powietrzną patent polegający na dobijaniu poduszki zwykłym azotem z butli.

Takie patenty to chyba z oponami... chociaż rzeczywiście w czasie napowietrzania wtłacza się do hydroforu jakieś 70 % azotu :)

A na poważnie to chodzi o utlenienie zawartych w wodzie związków. Azot jest gazem obojętnym i on nic nie utleni (chociaż jak mówi Wikipedia - może reagować z cynkiem tworząc niebezpieczne produkty, więc tym bardziej nie tłoczyłbym go do ocynkowanego hydroforu). Bardziej zależy nam na tlenie.

 

Napiszcie, jako doświadczeni w temacie, co sami byście wybrali po wzięciu pod uwagę wszystkich za i przeciw.

Moim zdaniem nie ma sensu stawiać samego odżelaziacza. Przy tak niewielkich przekroczeniach żelaza i manganu nie poczujecie różnicy. Za to zmniejszając twardość - zdecydowanie odczujecie różnicę i przynajmniej oszczędzicie sobie na detergentach, proszkach i mydłach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie o złoża stosowane w zmiękczaczach.

W tych markowych - droższych nikt nie podaje nazwy zastosowanego złoża. W tych tańszych wszyscy stosują Purolite. byłem już zdecydowany na zakup zmiękczacza dopóki nie zagłębiłem się w temat żywic i okazało się że te "tanie" żywice produkowane są w chinach. Wystarczy wklepać Purolite alibaba i można się załamać. Woda po takim "uzdatnieniu" nie nadaje się do picia!!

Może ktoś polecić sprawdzone - pewne złoże jonowymienne do stacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o żywice do zmiękczania to z popularniejszych jest Dowex (producent DOW) lub Lewatit (producent Lanxess). Osobiście polecałbym Lewatit bo robi żywice monosferyczne i robi to w Niemczech. Najbardziej dostępnym i popularnym typem jest Lewatit S1567.

Za to najpopularniejszy Dowex to HCR SS i on nie jest monosferyczny. Do tego wymaga trochę więcej płukania na starcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o żywice do zmiękczania to z popularniejszych jest Dowex (producent DOW) lub Lewatit (producent Lanxess). Osobiście polecałbym Lewatit bo robi żywice monosferyczne i robi to w Niemczech. Najbardziej dostępnym i popularnym typem jest Lewatit S1567.

Za to najpopularniejszy Dowex to HCR SS i on nie jest monosferyczny. Do tego wymaga trochę więcej płukania na starcie.

 

Dzięki za odp. ale dalej nie jestem przekonany. To też ściągają za grosze z chin :

http://www.alibaba.com/product-detail/001x8-Dowex-HCR-S-strong-acid_319311268.html?spm=a2700.7724838.30.127.m2ESKk

http://www.alibaba.com/product-detail/LEWATIT-S1567_169029325.html?spm=a2700.7724838.38.1.rklJLl

 

to tylko do kotłowni się nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odp. ale dalej nie jestem przekonany. To też ściągają za grosze z chin :

http://www.alibaba.com/product-detail/001x8-Dowex-HCR-S-strong-acid_319311268.html?spm=a2700.7724838.30.127.m2ESKk

to tylko do kotłowni się nadaje.

Moze ja niekumaty jestem, ale 001x8 made by Dong Li to nie jest koniecznie Dowex....A to jest napisane na opakowaniu produktu. \

Napisano 001x8 (Dowex HCR-S).co sugeruje ze Dong Li 001x8 to jest "odpowiednik" rzeczonego Dowex'a.

 

Chinczycy wszystko podrobia. Jakbys dobrze poszukał pewnie bys na alibabie wlasna tesciowa znalazl. Identyczna z oryginalem tylko wredniejsza :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odp. ale dalej nie jestem przekonany. To też ściągają za grosze z chin

to tylko do kotłowni się nadaje.

To że coś oferują na alibabie nie znaczy że jest z Chin :)

Akurat co do Lewatita to jestem pewien że robią go w Niemczech - byłem i widziałem na własne oczy.

A ze względu na technologię produkcji nie chcą przenosić jej do Azji bo się boją właśnie podróbek.

Owszem, część jonitów robi się w Chinach czy Indiach ze względu na przepisy środowiskowe, ale głównie są to te bardzo niebezpieczne w produkcji (nie te zwykłe, zmiękczające)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardowy zmiękczacz (zakładam 25 litrów złoża) zużywa ok 150 litrów wody na regenerację. Jak zainwestujesz w głowicę z regeneracją przeciwprądową to ta ilość się zmniejsza do 100-110. Niektórzy sprzedawcy piszą o 75 litrach na regenerację, ale takie ustawienia mają sens jedynie przy bardzo czystej wodzie zasilającej (bo praktycznie nie robi się wtedy płukania złoża.

 

Przy takiej twardości i zużyciu wody wychodzą 3-4 regeneracje w miesiącu, więc zależnie od opcji zmiękczacza można liczyć 300-600 litrów ścieków miesięcznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze ja niekumaty jestem, ale 001x8 made by Dong Li to nie jest koniecznie Dowex....A to jest napisane na opakowaniu produktu. \

Napisano 001x8 (Dowex HCR-S).co sugeruje ze Dong Li 001x8 to jest "odpowiednik" rzeczonego Dowex'a.

 

Chinczycy wszystko podrobia. Jakbys dobrze poszukał pewnie bys na alibabie wlasna tesciowa znalazl. Identyczna z oryginalem tylko wredniejsza :p

 

Zasada sprzedaży na alibaba jest taka, że nie oferują wprost podrobionych produktów. wystarczy wysłać emalia i dogadać szczegóły. To nie przypadek że piszą o odpowiedniku a jeżeli uważasz inaczej to OK. Problem jest w tym że chcąc kupić urządzenie nigdy nie można mieć pewności co jest w środku bo sprzedawca może tam wsypać cokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

 

Mieszkam na wsi i mam gospodarstwo sadownicze. wode pobieram z wiejskiego wodciagu, ma ona parametry twardosci:

 

GH -17

KH - 16

 

Ponieważ dbam o czystosc maszyn i czesto je myje to chciałbym "zdemineralizowac" wode (pewnie to zle okreslenie) - ale chodzi mi tylko o to by na sprzetach/samochodach po myciu myjka karcher hds 895 (wyd. teor. 895l/h) nie było białych kropek - bo teraz każda rzecz po myciu musze wycierac mikrofibra co zajmuje drugie tyle czasu co mycie :sick:.

 

Zakładam że myje 1 rzecz na dzień i zużywam na to 400-600l/ doba.

 

Prosze was o pomoc jaki sprzet kupic - myslałem poczatkowo o osmozie ale czy jest konieczna tylko w tym celu (nie ma co ukrywac - tania nie jest, myslalem o RO-500 za ok 4000zl + zbiornik + pompa i robi sie pewnie 5k albo wiecej) ? moze zmiękczacz o którym była mowa także w tym temacie.

 

Wiadomo - chciałbym wydać jak najmniej, ale efekt ma być osiagnięty - czyli brak kropek nawet na szybach bez wycierania.

 

pozdrawiam

Piotrek

Edytowane przez piotres87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

 

Mieszkam na wsi i mam gospodarstwo sadownicze. wode pobieram z wiejskiego wodciagu, ma ona parametry twardosci:

 

GH -17

KH - 16

 

Ponieważ dbam o czystosc maszyn i czesto je myje to chciałbym "zdemineralizowac" wode (pewnie to zle okreslenie) - ale chodzi mi tylko o to by na sprzetach/samochodach po myciu myjka karcher hds 895 (wyd. teor. 895l/h) nie było białych kropek - bo teraz każda rzecz po myciu musze wycierac mikrofibra co zajmuje drugie tyle czasu co mycie :sick:.

 

Zakładam że myje 1 rzecz na dzień i zużywam na to 400-600l/ doba.

 

Prosze was o pomoc jaki sprzet kupic - myslałem poczatkowo o osmozie ale czy jest konieczna tylko w tym celu (nie ma co ukrywac - tania nie jest, myslalem o RO-500 za ok 4000zl + zbiornik + pompa i robi sie pewnie 5k albo wiecej) ? moze zmiękczacz o którym była mowa także w tym temacie.

 

Wiadomo - chciałbym wydać jak najmniej, ale efekt ma być osiagnięty - czyli brak kropek nawet na szybach bez wycierania.

 

pozdrawiam

Piotrek

Jeśli jesteś zdecydowany na demineralizację (czyli kompletne pozbawienie wody minerałów) to uzyskasz efekt o jaki Ci chodzi. Jednak koszty też pewnie będą takie jak zakładasz :) Jeśli planujesz zbiornik i pompę to możesz sobie spokojnie zmniejszyć rozmiar samego urządzenia RO. Jeśli mycie robisz raz dziennie to wystarczy, że przez następne 20 godzin zbiornik się napełni...

 

Sam zmiękczacz będzie tańszy (całkiem dobry kupisz za jakieś 2000-2500 PLN) a efekt będzie widoczny, ale nie idealny. Zmiękczacz usunie sole wapnia i magnezu, ale nie usunie "wszystkiego innego". I ta cała reszta minerałów rozpuszczonych w wodzie, po odparowaniu wody, może tworzyć osady. Jednak ich ilość jest znacznie mniejsza niż pierwotnie. Pytanie czy takie rozwiązanie Cię zadowala?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie całe grono. Jestem tu stałym bywalcem, ale zanim zadam pytanie przypomnę w telegraficznym skrócie co jest u mnie:

Woda z studni głębinowej fi110, głębokość ok. 20m. PH wody: 6,8 ; Fe 5,5 mg/l; Mn 0,45 mg/l ; reszta w normie.

 

Wyposażenie jakie posiadam: Hydrofor bezprzeponowy 300l, Odżeleziacz 12x52 zasypany złożem Pyrolox ok.43,5 litra + 15 kg podsypki żwirowej, Głowica Clack CI 1.25",

Pompa IBO SCM 3/18 1500W/230V (Wydajność Qmax-117 L/min, Ciśnienie Pmax-7,5bar. Napowietrzanie wody w hydroforze przy pomocy kompresorka. Załączanie pompy przy 2,7 bar - wyłączanie przy 4,6 bar.

 

Proces filtracji wody przy powyższym wyposażeniu działa u mnie poprawnie. Żelazo jest zbijane do zera lub zdecydowanie poniżej 0,1 (wg testu który posiadam). Problem mam tylko taki, że co 5 dni gdy odbywa się płukanie wsteczne, to muszę iść do piwnicy i przez 3 minuty odpuszczam wodę do ogródka, bo tuż po regeneracji leci po prostu brudna żółta woda. Potem czyszczę też filtr mechaniczny cintropur 25 mikronów który jest zabrudzony (filtr ten znajduje się za odżelaziaczem). Taka zabawa zajmuje zawsze z kilkanaście minut i jeśli to możliwe chciałbym to jakoś poprawić, ulepszyć.

 

Czytałem u kogoś o identycznym problemie, jednak w tamtym przypadku wystarczyło podnieść ciśnienie na hydroforze i problem ustąpił. Ja raczej z tym nie mam problemu bo tak jak wspomniałem hydrofor włącza się przy ciśnieniu 2,7 a wyłącza przy 4,6 bara. Próbowałem bawić się też ustawieniami czasu trwania cykli backwash i rinse. Pierwotnie miałem ustawione backwash 5, rinse 6, i ponownie backwash 5, rinse 8. Potem zmieniłem na backwash 7, rinse 4 i ponowny cykl backwash 7, rinse 4. I takie płukanie odbywało się co 4 dni. Teraz usunąłem drugi cykl i zostawiłem pojedynczo backwash 10, rinse 4 i płukanie dałem co 5 dni. Jednak w każdej opcji nie zauważyłem polepszenia się sytuacji. Zawsze po płukaniu pierwsze 3 minuty leci wpierw brudna żółto-brązowa woda. Zauważyłem też, że im dłużej odżelaziacz po płukaniu działa, tym woda jest coraz bardziej krystaliczna. Dziś akurat mija 5 dzień od ostatniego płukania filtra , woda z kranu płynie czyściutka. Zbadałem ją testerem i żelaza brak.Czyli jak rozumiem, filtr po tych 5 dniach nie zdążył "zabić się" żelazem. Czy to oznaczałoby że mogę taki cykl płukania wykonywać nieco rzadziej np. co 6-7 dni?

A jeśli nie to proszę chociaż o wskazówki, gdzie szukać mam problemu że po płukaniu leci brudna woda. Jeszcze dodam, że hydrofor regularnie czyszczę tzn. odpuszczam osad z dołu hydroforu na ogródek tak raz na miesiąc więc nie ma mowy o zabrudzonym hydroforze. Ba! Nawet niedawno zrobiłem taki test, że przepłukałem go tak aż w hydroforze była tylko czysta świeża woda i wtedy ręcznie wymusiłem regenerację odżelaziacza. Niestety nawet i po tym zabiegu pierwsze 3 minuty po płukaniu leciała ciemno żółta woda. Czy jest jeszcze coś co mogę wypróbować?? Dzięki za sugestie i pomoc!! Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jesteś zdecydowany na demineralizację (czyli kompletne pozbawienie wody minerałów) to uzyskasz efekt o jaki Ci chodzi. Jednak koszty też pewnie będą takie jak zakładasz :) Jeśli planujesz zbiornik i pompę to możesz sobie spokojnie zmniejszyć rozmiar samego urządzenia RO. Jeśli mycie robisz raz dziennie to wystarczy, że przez następne 20 godzin zbiornik się napełni...

 

Sam zmiękczacz będzie tańszy (całkiem dobry kupisz za jakieś 2000-2500 PLN) a efekt będzie widoczny, ale nie idealny. Zmiękczacz usunie sole wapnia i magnezu, ale nie usunie "wszystkiego innego". I ta cała reszta minerałów rozpuszczonych w wodzie, po odparowaniu wody, może tworzyć osady. Jednak ich ilość jest znacznie mniejsza niż pierwotnie. Pytanie czy takie rozwiązanie Cię zadowala?

 

To chyba jednak wole juz szarpnac się na osmoze - choc ten wydatek bedzie bolesny. :rolleyes: qbek czy Ty montujesz takie systemy na zamówienie ? jesli nie to czy mógłbyś polecić jakieś firmy gdzie kupie cały system osmozy po umiarkowanej cenie ?

 

wlaśnie jednego nie rozumiem - w Polsce osmoza ro-500 kosztuje powiedzmy od 3000zł, a tutaj prosze : http://www.ebay.de/itm/RO-500-UMKEHROSMOSEANLAGE-UMKEHROSMOSE-OSMOSEANLAGE-DESTILLIERTES-WASSER-U05-/361405801672?hash=item542576e4c8 . 76 eur. Nie znam niemieckiego ale w opisie jest jeszcze mowa o pompce za 90 eur, jakis zlaczkach za 11 i kontrolerze za 27 eur. daje to razem ok. 205eur. Czego by jeszcze brakowało by to działało tak jak to co w PL kosztuje 3000zł ?

Edytowane przez piotres87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba jednak wole juz szarpnac się na osmoze - choc ten wydatek bedzie bolesny. :rolleyes: qbek czy Ty montujesz takie systemy na zamówienie ? jesli nie to czy mógłbyś polecić jakieś firmy gdzie kupie cały system osmozy po umiarkowanej cenie ?

Nie montuję :) mogę kogoś polecić - na priv Ci wyślę jakieś namiary.

 

wlaśnie jednego nie rozumiem - w Polsce osmoza ro-500 kosztuje powiedzmy od 3000zł, a tutaj prosze : http://www.ebay.de/itm/RO-500-UMKEHROSMOSEANLAGE-UMKEHROSMOSE-OSMOSEANLAGE-DESTILLIERTES-WASSER-U05-/361405801672?hash=item542576e4c8 . 76 eur. Nie znam niemieckiego ale w opisie jest jeszcze mowa o pompce za 90 eur, jakis zlaczkach za 11 i kontrolerze za 27 eur. daje to razem ok. 205eur. Czego by jeszcze brakowało by to działało tak jak to co w PL kosztuje 3000zł ?

A co rozumiesz pod pojęciem RO-500? To co jest na ebayu to najmniejszy zestawik o wydajności do małego akwarium. W PL też takie coś kupisz za grosze (przykład pierwszy z brzegu: http://allegro.pl/filtry-zewnetrzne-90100?id=90100&order=p&string=ro+3&search_scope=category-90098&bmatch=s0-hou-1-4-0907)

Tobie jest potrzebne coś bardziej "przemysłowego" - o wydajności przynajmniej 30 litrów na godzinę, najlepiej z własną pompką i jakimiś filtrami wstępnymi. Nie musi to kosztować 3000, ale pewnie mniej niż 1000 też nie będzie kosztowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...